A skad samochod wie gdzie my jestesmy?
Z satelit
Ale ich nie widać? Chmury sa
No ale tam sa
A widzisz, Boga tez nie widac i mówia ze go nie ma
Takze jakby ktos pytał to nawigacja jest argumentem na istnienie Boga
#bekazkatoli
@NatenczasWojski Masz mądrzejszą od ciebie babcię anon. Jak nie wierzysz w katolickiego Boga to tam bezpieczniej panie jest być agnostykiem
Bo skąd wiesz,że nie ma ? Twierdzić,że na pewno nie ma to już zajęcie stanowiska. A nauka wbrew pozorom w cholerę nie wie.
@dsol17 Przy takim rozumowaniu brak wiary jest również bezpieczniejszym rozwiązaniem od wiary
@Marcus_Aurelius nom. Bo co się okaże jak modląc się do Jezusa wkurwisz Welesa i Światowida ?
Ale tak na poważnie to chrześcijaństwo jest bardziej nasze od islamu i dzikiego judaizmu. Mimo wszystko było podstawą na której zbudowano moralność kultury europejskiej, podstawą dzięki której taki indywidualizm i nie tylko mogły w ogóle powstać i się utrzymać. Z potencjalnie szanujących indywidualizm religii to może jeszcze kojarzęe Asatru (Wikingowie) ale ci składali ofiary z ludzi i ogólnie za bardzo lubili wojny...
@dsol17 znam gorsze konsekwencje.
Można żyć bezrefleksyjnie według narzuconych od urodzenia zasad z nadzieją na pośmiertną nagrodę która się nie ziści. Być opornym na zmianę, nie dostrzegając to, co jest najlepsze dla stworzeń dookoła (jak np. Lepsze traktowanie zwierząt czy równość w stosunku do osób homoseksualnych)
@Marcus_Aurelius Osoby Homoseksualne są traktowane niemal tak równo jak im się należy.
Ok,może jeszcze powinni dostać możliwość oficjalnej rejestracji tego swojego "konkubinatu" (nie tylko oni) żeby się odwiedzać w szpitalach zamiast aktów notarilanych i sprawy z dziedziczeniem (znów: nie tylko oni). Tyle. Ponieważ to ty nie rozumiesz,że wolność mojej pięści kończy się na końcu twojego nosa. Ponieważ nie rozumiesz pewnych konsekwencji...
@Marcus_Aurelius A jaka jest nierówność w stosunku do osób homo? Leję na wszystkie religie ale ciekawi mnie wplatanie tego wątku do najbardziej tolerancyjnej z religii czyli chrześcijaństwa.
Religia została wymyślona po to, żeby tych których nie da się trzymać za mordę nakazami państwowymi trzymać za jaja perspektywą nieuniknionych kar pośmierntych. W ogólnym zarysie religie robią dużo dobrego, w żadnej z tych większych nie masz pochwał dla zachować niemoralnych, kradzieży, zabójstw itd.
@dsol17 Sam potwierdzasz, że jednak nie są na równi traktowani
@moderacja_sie_nie_myje czyn homoseksualny traktowany jest jako grzech. Tutaj nie ma gdzie doszukiwać się równości
@Marcus_Aurelius To takie pierdolenie jest, jeśli istnieje bóg i sąd ostateczny to za czyny homoseksualne Jezus machnie ręką i powie- spoko, wchodzisz, po lewej są homoaniałki.
@moderacja_sie_nie_myje a skąd ta pewność?
@dsol17 ale się pogrążasz swoimi wypowiedziami, nawet nie znasz historii chrześcijaństwa i wymyślasz albo powtarzasz bzdury.
@moderacja_sie_nie_myje Tak się wam wydaje wy zboczuchy. Nawet w niebie by ruchali i to anioły...
Istnieje bardzo konkretny powód dla którego starotestamentowa Bozia potępia was homosiów i ma on bezpośredni związek z tym,że ruchalibyście najchętniej wszystko i każdego wy zboczuchy. Może byście jednak trzymali wacka w portkach cooo ?
https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=19 - tu relacja biblijna z wyjaśnieniem przyczyn eksterminowania Sodomy,miasta sodomitów (czyli homoseksualistów) Zanim moderator mi to skasuje niech łaskawie przeczyta i osądzi dlaczego to wrzuciłem. Literalnie homosie chcieli wyruchać skrzydlatych wbrew ich woli i za to bozia ich wg pisma usmażył napalmem o poranku.
@dsol17 Dobre, tego nie znałem. Wydawało mi się zawsze, że anioły są bezpłciowe a nie że to faceci.
@moderacja_sie_nie_myje Płciowe czy bezpłciowe - wszystko jedno, jak ktoś chce je pomolestować to się nie cackają tylko od razu wzywają wsparcie z powietrza.
@dsol17 anioły są znane z wielu ludobójstw
@CzosnkowySmok nom.
@NatenczasWojski rozumowanie babci jak najbardziej logiczne
@boogie Tak, spotkałem się z dyskusją z "Głęboko Wierzącą": pod tytułem "A czemu uważasz, że X jest złe" (np przeszczepy organów odzwierzęce w przypadku walki o życie, aborcja ratująca Matce życie i inne kontrowersyjne tematy) i odpowiedź "Nie podoba mi się to." i tyle dyskusji. Pogadali, argumentów przeciw brak a na argumenty za zdarta płyta, no witki opadają
@NatenczasWojski jeśli nie potrafisz bezpośrednio udowodnić istnienia satelit GPS znaczy, że ich nie ma
@Erebus czyli dzialanie systemu gps odrzucasz jako dowod na istnienie satelit?
@NatenczasWojski Płaskoziemcy twierdzą,że to nie satelity tylko balony
(Oczywiście odżegnuję się od tych zjebów niech mi żaden neuropek nie imputuje że mam z nimi coś wspólnego bo złamię zasady i na czarną wypierdolę !)
@NatenczasWojski oby sie bóg nie zderzył z satelitą jakąś
Babcia mądrze mówi 😅
@NatenczasWojski Ciesz się babcią póki masz, kiedyś będziesz te "dziwnostki" babci wspominał z nostalgią. Nie zawsze były pełne półki i ciepło w domach, kiedyś wiara pozwalała wielu ludziom przeżyć.
Jedna kobita wspominała zesłanie do Kazahstanu po wojnie. Na kompletne zadupie gdzie nie było dosłownie nic wywieziono grupę polaków i francuzów którzy walczyli dla wermachtu. Po roku nie został żaden francuz, twierdziła że oni przeżyli dzięki wierze.
Myślę że ludzie religię wynaleźli bo jej zwyczajnie potrzebowali, tak samo jak ostre patyki czy zapałki - pomagała przetrwać.
Teraz już jej nie potrzebujemy, ale nie wiem czy jesteśmy bez niej szczęśliwsi.
@Opornik Kto nie potrzebuje ten nie potrzebuje.
@Opornik teraz mamy inne wiary, bardziej odpowiednie do nowych czasow.
@NatenczasWojski jakie?
@NatenczasWojski taaaa... Koleś,coś ci powiem: to co jest lekkie,łatwe i wygodne często jak przyjdzie co do czego nie jest wartościowe.
https://pl.wikisource.org/wiki/Biblia_Wujka_(1923)/Ksi%C4%99ga_Koheleta_(ca%C5%82o%C5%9B%C4%87)
@cweliat w to ze ludzie sa rowni i mozemy osiagnac wszystko jak tylko bedziemy ciezko pracowac, w to ze wolny rynek sam sie wyreguluje, ze technika sprawia ze jestesmy szczesliwsi i takie tam bzdury przy ktorych facet na chmurce nie wydaje sie juz tak abstrakcyjny...
@dsol17 czy cierpienie sprawia ze cos jest wartosciowe?
@NatenczasWojski Nie. Sprawia jednak,że sporo rzeczy potrafisz docenić. Albo zrozumieć.
I uczy cię (sporym kosztem) radzić sobie z przeciwnościami - jeśli się tego nie nauczysz i masz cieplarniane warunki to i tak nadejdzie dzień gdy będzie źle.I czy wtedy podołasz ?
"mozemy osiagnac wszystko jak tylko bedziemy ciezko pracowac"
@NatenczasWojski Naiwnosci potoki
@bujsieboga chyba nie za bardzo zalapales...
@NatenczasWojski Rzeczywiscie, za wszczesnie dzis wstalem. Mea culpa
Babcia szerzy chrześcijański transhumanizm i teilhardyzm, szanuję i popieram.
@NatenczasWojski satelity widać nocą. Może nie te od gps konkretnie ale inne tak. Tak samo jest z gwiazdami. Ich światło jest za słabe by było je widać za dnia. Czyli, Boga można zobaczyć nocą. Niech babcia pokaże.
@InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz jeśli tylko będziesz odpowiednio mocno wierzył to pewnie zobaczysz
Satelitę można zweryfikować w sposób empiryczny. Możesz przejrzeć schematy, zobaczyć film z wysłania satelity w kosmos, możesz zobaczyć ją przez teleskop itd.
Boga nie jesteś w stanie zaobserwować żadnym ze zmysłów.
@Marcus_Aurelius zależy, w którego Boga wierzysz.
@Alky którego Boga można zaobserwować zmysłami?
@Marcus_Aurelius panteistycznego.
@NatenczasWojski bez odpowiedniego sprzetu i wiedzy nie jestes w stanie stwierdzic czy gps istnieje i czy działa.
@Bajo-Jajo to zupełnie jak z internetem, nie da się go zobaczyć ani usłyszeć.
@Bajo-Jajo bez odpowiedniego sprzętu i wiedzy nie jesteś też w stanie zobaczyć i stwierdzić istnienia bakterii. I co w związku z tym?
@Anteczek to ze jesli czlowiek nie jest w stanie zmierzyć w sposób empiryczny obecnosci Boga to nie znaczy ze nie istnieje
Sugerujesz, że człowiek nie jest w stanie stwierdzić w sposób empiryczny istnienia bakterii? I po drugie, nie przeprowadza się dowodu nieistnienia. Jeśli ktoś twierdzi, że coś istnieje, to powinien to udowodnić.
@Bajo-Jajo kolega jak zwykle zabłysnął xD jesteś w stanie empirycznie udowodnić istnienie GPS, bo on... istnieje.
@Rafau zmierz obecność gps przy pomocy szkolnej linijki
spoiler: nie jestes w stanie
@Anteczek nic takiego nie napisałem, bakterie mozesz posiac i zobaczyc golym okiem wiec porownanie z dupy
Ech. Nie warto strzępić języka.
@Bajo-Jajo Tylko niewyobrażalnie wielkie stwierdzenia wymagają niewyobrażalnie wielkich dowodów. Jak powiem, że mam 190 cm wzrostu to nie wymaga wielkiej wiary by uwierzyć, bo jest w granicach tego co znamy. Z GPS wymaga aparatury. Ale jak ci powiem, że za marsem jest magiczny czajnik, który to wszystko kontroluje, wie co robisz i co chce żebyś robił z swoim życiem to jednak już wzbudza pewne wątpliwości wręcz, ktoś może pomyśleć, że coś z osobą, która w to wierzy jest nie tak.
@Bajo-Jajo Tylko empirycyzm polega na tym, że Ty jeśli twierdzisz, to na Tobie spada berło udowodnienia tego, a nie odwrotnie. Np. Nie da się udowodnić, że Smerfy nie istnieje.
@Bajo-Jajo skończ już się kompromitować, proszę. Twój komentarz jest tak bezdennie głupi, że nawet nie wiem od czego zacząć.
Ale kroczek po kroczku, odpowiedz mi proszę: dlaczego miałbym mierzyć sygnał radiowy szkolną linijką i skąd ten pomysł się zrodził w Twojej głowie?
@NatenczasWojski Babcia dobrze wiedziała, że satelity podają sygnał GPS i ich nie widać zza chmur, ale uknuła sprytny plan, żeby zagiąć wnuczka rozmową o Bogu. Zupełnie nie wiedział, co jej odpowiedzieć!
@Pan_Buk pracujesz może w WP?
Dyskusja nad tym czy Bog istnieje czy nie jest bezcelowa- wiara polega uwaga, na wierze, wiec masz jakis dogmat, ktory nie podlega dyskusji.
Nie widzieli, a uwierzyli.
Natomiast ateista/agnostyk bedzie chcial dowod na jedno lub drugie( istnienie/ nie istnienie) - i jak wiadomo udowodnic sie tego nie da, bo wierzacy poda inny kontrargument, ze jest tak lub inaczej.
Dodatkowo jest to sila wyzsza- wiec udowodnic, ze istnieje?
Ale tak na chlopski rozum- jest tyle planet, tyle form zycia, zapewne innych planet czy gwiazd gdzie na pewno sa inne formy zycia- i to my jestesmy niby wybrani? Niby dlaczego?
Czlowiek umiera i tyle- rozklada sie i jest pozywieniem dla ziemi, nawozem.
Gdyby istniało zycie po smierci to by sie dawno to wydalo- ile ludzi zylo od momentu stworzenia planet? I nigdy nikt niczego by nie powiedzial? Przez tyle lat, tyle miliardow istnien...
Mowie o powaznych dowodach, a nie ludzi chorych psychicznie.
Nie zmienia to faktu, ze sa normy spoleczne w kazdej wierze, ktora jako niewierzacy warto stosowac jak np. przykazania( procz tych dotyczacych wiary) czy wystrzegac sie siedmiu grzechow glownych.
W innych religia tez sa normy, ktore sa bliskie osobie niewierzacej.
Czy powinno sie ludziom zakazywac wiary? Uwazam, ze nie, jednak nie powinno to byc w zaden sposob dotowane z podatkow- to sa przedsiebiostrwa, spolki zoo czy sa, takie same jak inne- tylko zamiast jedzenia, ubran czy smartfonow oferuja uslugi duchowe.
@NatenczasWojski choć jestem ateistą, jest możliwość że Bóg był jakimś alienem. Albo bytem na którego nie działa grawitacja/czas. Ale dowodów brak wiec póki co lepiej się skupić na Marsie
Dowodem na istnienie Boga jest Wielki Wybuch, ni ch..ja nie rozumiem jak coś może powstać z niczego. Coś stworzyło znany nam wszechświat.
@beetroot tylko, ze obecnie teorię Wielkiego Wybuchu również poddaje się w wątpliwość. Nie potrafimy nadal zrozumiec pierwszych chwil "po wybuchu" za pomocą naszych teorii, rodzą się podejrzenia, ze to niekoniecznie byl wybuch i początek - mogło być Wielkie Odbicie lub konforemne przejście
@beetroot Równie dobrze może być tak, że wielki wybuch był spowodowany wybuchem poprzedniego wszechświata kiedy ten się przestał rozszerzać i zaczął kurczyć. Czyli, że wszystko co znamy może być już kolejną niewiadomo którą iteracją wszechświata zbudowanego z tej samej materii która poddaje się ciągłemu recyklingowi poprzez ciągłe "wielkie wybuchanie" ale nigdy się tego nie dowiemy bo ludzie tego nie zbadają za naszego życia więc i tak nie ma co nad tym rozmyślać xd.
@beetroot wrzuc generator losowych bitow i czekaj az powstanie kod AI ktory zacznie pisac kolejne programy a i tak bedzie to szybciej niz z przypadkowych atomow powstanie DNA
@NatenczasWojski problem polega na tym że nie rozumiemy rzeczywistości w całości, a tylko jej wycinek który opisujemy pojęciami i modelami które są uogólnieniem. W pewnym momencie trzeba przyjąć jakieś założenia. Czasem "na wiarę". Ciężko jest mieć starszym osobom które przeszły wiele w życiu że szukają ukojenia bólu w wierze. Czy ją tam znajdą to inna sprawa, ale nikomu tego oceniać nie wolno.
@NatenczasWojski Zrobiło się ciekawie i bardziej ,,religijnie” to pozwolę sobie tu coś napisać. Pisze jako wierzący, katolik lub chrześcijanin zależy jak kto woli nazywać. Trochę się nad wszystkim kiedyś zastanawiałem, przechodziłem kryzysy i załamania ale tez świetne momenty. Mam dziecko i pracę, dzięki której zwiedzam świat i poznaje ludzi, od katolików po islamistów, ekstremistów i hinduistów. Spędziłem sporo czasu przy Biblii ale tez przy teoriach Hawkinga i innych dziwnych teoriach wielokwiatowego itp. Czytałem sporo o różnych nurtach filozoficznych. Wydaje mi się po prostu, po tym wszystkim co wymieniłem (a co wpływa na mój odbiór świata i ludzi) że to wszystko ma sens. Czy jestem w stanie udowodnić, że Bóg jest? Sobie tak, innym nie. Pewne jest, że to bardzo zawiły temat. Świat i wszechświat jest tak wielki i skomplikowany, ciężko sobie to wyobrazić nawet. Jednak ja, jako jednostka po przestudiowaniu wielu spraw (mówię tu oczywiście subiektywnie, jako ja, nie zarzucam sobie nieomylności), uważam że to piękne, że jesteśmy tu wszyscy akurat teraz i w takim czasie. Mam wrażenie, że każdy ma coś do zrobienia. Kimkolwiek jesteś, wierzącym czy ateistą, zycze ci tu i teraz z serduszka dobrze, bądźmy mili dla siebie. Ja uznaje, że postać Kezusa musiała być Bogiem, bo zwyczajnie jest za do ry, jak na nasze nawet najlepsze fantazje i standardy, czytając NT wydaje mi sie to bardzo kojące. Jeśli ktoś inny uważa inaczej, to dobrze, jesteśmy różni. Zwierzęta są różne, psiaki i koty są kochane i jak masz takiego w domu to darzysz go miłością (mam nadzieje ) i to jest coś pięknego. Możemy mieć dzieci, rodziny, kochać, co wydaje mi się z punktu widzenia biologii zajebiscie fajne. Często pojawia sie w takich rozmowach motyw, ze po śmierci nic nie ma bo przed narodzinami nic nie pamiętamy, ale wydaje mi sie, że skoro wtedy nas nie było, w sensie nie powstał układ nerwowy/dusza/mózg/ośrodek nas jako nas, to i nie mogliśmy nic czuć wiec to trochę słaby argument. Oczywiście mogę sie mylić, pewnie ze mogę być w wielu kwestiach w błędzie. Chciałem po prostu wam wraz napisać, jakoś tak mnie wzięło, że mam nadzieje, że wam sie ułoży, że jesteście szczęśliwi. Za wszystkich sie modlę/trzymam kciuki/ dopinguje - wybierz co wolisz. Badzmy sobie razem mili na tym portalu i w ogóle w życiu. Spokojnego wieczoru ziomki i ziomalki :3
@DzialaczWiejski Polecam "Bóg urojony" w tym temacie
@DzialaczWiejski spróbuj poczytać de Chardina i panenteistów.
@Alky nie sprawdzałem, ale chętnie sprawdzę
@GtotheG znam temat, tylko ponownie, kwesti wiary jako wiary w coś jest nie do podważenia, tak samo jak niewiary w sumie. Jeśli stwierdzasz, że coś w tym jest to już subiektywnie twoje odczucie. Ciężko tu w ogóle dyskutować. Świat jest podzielony na takich i takich ludzi. Absolutnie nie twierdze, że wierząc automatycznie jesteś lepszym człowiekiem. Tak samo nie twierdze, że nie wierząc od razu jesteś lepszy czy nowocześniejszy. Każdy niech robi to co najlepsze dla niego i bliskich, ale się szanujmy. Myśle, że to załatwia większość sporów i spraw
@DzialaczWiejski portret de Chardina wisi na ścianie w jednej scenie z Egzorcysty :^)
(tego holułudzkiego, nie tego od Walaszka)
@DzialaczWiejski myślałam, że po prostu jesteś osobą, która lubi czytać w tych tematach
@Alky u walaszka to raczej bym się spodziewał ojca pio xd
@GtotheG jasne rozumiem i doceniam
@NatenczasWojski „Takze jakby ktos pytał"
Już się nie będę czepiał braku polskich znaków, choć to niechlujstwo językowe, ale ma być - Tak że.
@NatenczasWojski jak bedzie czyste niebo i przelot starlinkówto idź babci pokaż i zapytaj dlaczego Boga nie widać
@NatenczasWojski Moja ulubiona anegdota w tym stylu to to jak dzieci pytają księdza czy bóg jest wszędzie. Jasio zainteresowany pyta czy u Kowalskiego w piwnicy też. No to ksiądz mówi że też - a Jasio na to ''Ale Kowalski nie ma piwnicy''
@MarianoaItaliano Nie szkodzi.I tak jest u Kowalskiego w piwnicy. Jak ? A tak jak będąc wszechmogący może stworzyć kamień którego nie może podnieść. Po prostu cuda robi.
@NatenczasWojski raczej jest tutaj argumentem na to, że nie wszystko co istnieje musi być widoczne.
I całkiem to dobry argument.
Nie jest to natomiast żaden argument na to, że bóg istnieje.
Zaloguj się aby komentować