Dziś na przykład Autumn Vibes sobie zarzuciłem. Dawniej czułem tu leśną ściółkę pokrytą świeżą warstwą nowego suchego listowia, zapach dobrze mi znany z wypierdalania się w lesie i lądowania nosem we wspomnianej warstwie żyznego próchna.
Co czuję dzisiaj? Spalony placek ziemniaczany przy którego produkcji ktoś pomylił olej rzepakowy z silnikowym.
W tle zapętlony Łona i Webber - Kaloryfer, ale melorecytowana poezja gryzie mi się z kiczowym zapachem, a miał być piękny vibe jesieni.
A co u Was?
#perfumy #conaklaciewariacie
Legancko ustawione portfolio jak w perfumerii.
U mnie wleciał JMP Fir of the light i muszę przyznać, że w leśne dziadki to Jakub umie, bo w końcu coś pachnie jak taki polski las mieszany, ale z przewagą świerków i sosen.
@Barcol Za oknem jesień, więc u mnie wleciał Mugler B*Men.
U mniedzisiaj Mabra Bastion 23 i szczerze nie wiem czy to ja czy sok sie tak zmienil... jakos pol roku temu albo i wiecej pachnial jak kremowa wrecze jedwabiscie delikatno balsamowa pomaranczka z potezna dawka indolowego jasminu z bardzo sensualno cielesnym pizmem plus jakies blizej nieokreslone aromaty oudu. A dzis to calkowicie odmienny zapach, przepakowany mietowo metolowym oudem i pizmem. Jedyne co sie nie zmienilo to miodowa slodycz, ktora na szczescie sie odrobine stonowala. Pierwsze podejscia byly dla mnie interesujace, ale zapach jakos mi nie siadal zbytnio wiec odstawilem go na polke i czekalem... kolejne spotkqnia rowniez nie sprawialy mi qielkiej przyjemnosci obcowaniaz nim. Ale to co pokazal dzisiaj to jest cos nie do pomyslenia, ze tak bardzo zapach moze sie zmienic. Bardzo przypadl mi teraz do gustu i pachnie jak nic innego, nieslychane oyginalny.
@pomidorowazupa psiknąłem na rękę. Sztos. Faktycznie, skojarzenie z mentolem. U mnie wciąż dodatkowo z pastą do butów.
@dziadekmarian tez bym chcial czuc tam paste do butow. Chc to co czuje jest wystarczajaco zajebiste
@pomidorowazupa kurde, nie chcę już zanudzać, ale zidentyfikowałem to wspomnienie. Nie ropa, nie pasta. Rozgrzana w słońcu papa. Smołowanie papy może. Dobra, już się uspokajam. Zajebiste perfumy.
@dziadekmarian lubie ten zapach
@Barcol Siema, u mnie dzisiaj Kajal Sawlaj, na takie deszczowe dni jak najbardziej pasi
@Lodnip czujesz tam coś kojarzącego się z kminem rzymskim/curry? Nie wiem, skąd mi się to tam bierze...
@dziadekmarian W otwarciu jest coś takiego intensywnie przyprawowego, później powoli zanika
@Barcol Deszczowa i sentymentalna aura, więc wspomnień czar. Dzisiaj wjechał zapach od którego na poważniej zainteresowałem się tru zapachami arabskimi: M. Micallef - Emir.
@Barcol A u mnie Moschino Toy Boy
@Barcol Ajmal dahn al oudh atheer, mega przyjemny olej, ciepły zywiczny aromat, brak obory=TOP.
@Barcol Dior Eau Sauvage Parfum dla bogatych czyli Nicolai Parfumeur Createur New York Intense
@Barcol Dziś sobota, więc Dylan Blue wpadł, bo cały flakon to nie szkoda, a typowo jesienne próbki zostawię na wyjścia, bo szkoda xd Ale też połączenie z Łoną i Webberem, kolejny dzień zresztą, strach pomyśleć który to już
@Barcol Hej! Ja tak się kiedyś w dziewczynie zakochałem w Kazimierzu Dolnym. Tylko, że nawet na jesień nie musiałem czekać - już na drugi dzień był placek ziemniaczany na oleju z kutra rybackiego. Sam nie wiem, czy to światło jakoś inaczej padało....
U mnie dziś Yas Almas. Do tej pory kojarzył mi się z African Leather. Dzisiaj mój nos skręcił ze skojarzeniami w stronę Ivory Route. Gdzieś pomiędzy.
@Barcol Sillage od Kinetic Parfumes ale jeszcze za ciepło na tego otulacza. Może i pada cały dzień ale nadal jest 21 stopni
@Qtafonix a to pewnie od Ciebie pochodzi próbka która do mnie finalnie trafiła na ostatnie pół mililitra
@Barcol możliwe kurcze, dużo tego było i nie pamiętam xD Sillage to idealna kopia London Widian
Zaloguj się aby komentować