Może mi pomożecie, bo szczerze mam już tego dosyć. Mieszkam w mieście, ale blisko obrzeży, więc po drugiej stronie ulicy ode mnie zaczyna się osiedle starych domów jednorodzinnych. Na oko ok. 200-300 domów.
Co roku, jak tylko temperatura spadnie do ok. zera, w całej okolicy robi się gęsty, śmierdzący, drażniący gardło smog. Za oknem w tej chwili mam dosłownie szaro, na zewnątrz nie da się wytrzymać bez maski dłużej niż kilku minut i pojawia się kaszel, który czasami utrzymuje się nawet przez kilka godzin.
No zwyczajnie jakieś kurwy zatruwają całą okolicę paląc jakimś syfem.
Czujnik w okolicy wskazuje 180 ug/m3 PM 10 (400% przekroczona norma) i 120 ug/m3 PM 2.5 (800% przekroczona norma).
W poprzednią zimę chodziłem i szukałem kto tym syfem pali, kilka przypadków zgłosiłem, ale straż miejska odpowiadała że nie stwierdzili nieprawidłowości.
Co mogę jeszcze zrobić, żeby przestali mnie truć?
Przeprowadzić się
@ImTheOne Wyprowadzka już w planach, ale to jeszcze ze dwa lata. 😔
@ImTheOne setki tysiecy xD
@bartek555 no tak, mój klocek pochłonie w sumie że 300tys.
@bartek555 Z jednej strony setki tysięcy to przesada, ale z drugiej w niektórych przypadkach koło mnie może tak być.
To kiedyś była wieś i nadal stoi tam kilka zamieszkanych drewnianych chałup. Nic tylko wyburzyć i postawić normalny dom.
@paulusll za pompe ciepla i ocieplenie? Ile m2 elewacji?
@ImTheOne Zastąpienie starego kopciucha pompą ciepła to dopiero początek całej modernizacji budynku. Dochodzi do tego wymiana grzejników na ogrzewanie podłogowe (zasilanie niskotemperaturowo, bo innego z pompy nie będzie), wymiana okien oraz ocieplenie elewacji. Z tego się spokojnie uzbiera kilkaset tysięcy. Dodatkowo najwyższą sprawność mają pompy z wymiennikiem gruntowym, nie powietrznym, a powodzenia w odwiercie pod wymiennik w gęstej starej zabudowie, z bliżej nieznanym podłożem i przebiegiem infrastruktury podziemnej, jakimiś zapomnianymi rurociągami czy nieoznaczonymi na żadnych mapach kablami z ustroju słusznie minionego.
Dlatego do żadnych masowych wymian kopciuchów na pompy nie dojdzie, wbrew wysiłkom lobbystów i biurokratów. I dlatego nadal będą tacy, którzy palą śmieciami i zdechłymi kotami, bimbając sobie na to, że trują całą okolicę bronią biologiczną.
@bartek555 elewacja, okna, dach, fundamenty,drzwi, pompa, instalacja C.O. No niestety tyle to kosztuje gdy chcesz przerobić stary klocek.
@jonas Najlepsze jest to, że UE w nie tak dalekiej przyszłości ma zakazać ogrzewania na gaz, co jest nadal jakąś dużo tańszą alternatywą która nie przyczynia się do smogu (ale nadal, jest za mało eko..)
@nobodys jest jeszcze pellet. Spaliny znikome, tańszy od gazu i prawie bezobsługowy (na tle śmieciucha, nie gazu oczywiście). Plus produkowany w kraju.
@mortt Pellet czego?
@ImTheOne @paulusll @jonas Kurwa może po prostu piec na pellet, wystarczy że nie będzie się paliło plastikiem, będzie się to spalało w wysokiej temperaturze która pozwala na dopalenie wszystkich cząstek stałych i zminimalizuje ilość dymu. A nie najebie do tego kopciucha chuj wie czego, mokrego i tylko dusi, a dym się płoży po okolicy jak z palonych mokrych liści.
@paulusll ano wtedy tak, ja tu zalozylem tylko docieplenie i pompe jak w oryginalnyn komentarzu, a nie pelna termomodernizacje. 300 to i tak duzo jak za taki zakres pracy, ale nie znam wymiarow, zakladam ze spory dom.
@jonas z tym zasilaniem to sie mylisz, normalnie mozna zasilac grzejniki wysoka temp z pompy ciepla. daleko od optymalnej efektywnosci, ale jest to normalne i stosowane.
wymiennik gruntowy ma przewage nad powietrznym tylko w najwiekszych mrozach, a koszt jest o wiele wiekszy, wiec tutaj tez ma to sredni sens, chyba ze ktos mieszka w bardzo zimnych rejonach.
@nobodys Ilekroć rząd takiej czy innej barwy namawia do czegoś, najrozsądniej postępować dokładnie odwrotnie. Albo się chociaż nie dziwić, kiedy się rządu posłuchało i zostało wychędożonym bez łoju.
@GazelkaFarelka Nawet piec na drewno, umiejętnie rozpalony i faktycznie sezonowanym drewnem, a nie starymi kapciami i oponami, nie dusi okolicy jak mały wulkan.
@bartek555 Tylko docieplenie i pompa niewiele pomogą, jeśli reszta zostaje po staremu. Stąd się biorą te opowieści o ludziach "nabitych" czy "oszukanych" na pompę ciepła - handlowiec wciska taką jakiemuś dziadkowi do jego gierkowskiej kostki, a potem dziadek dostaje rachunek za prąd na kilka tysięcy i kurwi wniebogłosy na te nowoczesne wydumki.
@bartek555 Można, tylko wtedy taka pompa ciągle kotłuje, nabijając srogie rachunki. Grzejniki tradycyjne wymagają temperatury zasilania 50-60 stopni, żadna pompa ciepła tyle nie wyciągnie. Podłogówka to już 30-35, a to bez problemu jest do zrobienia nawet przy wymienniku powietrznym.
Wymiennik powietrzny działa względnie dobrze tak do 0 lub -5, gruntowy daje radę bez uruchamiania grzałki elektrycznej jeszcze przy -15. No i tak czy owak gruntowy poprawia wydajność całego systemu nawet bez silnych mrozów.
@jonas zgadzam sie w 100%, pompa ma najwiekszy sens tylko z podlogowka. Co do gruntowej to tez sie zgadzam, ze ma wieksza efektywnosc. Chodzi mi tylko o to, ze ten dodatkowy koszt, ktory trzeba wlozyc w instalacje nie zwroci sie przez bardzo dlugo.
@bartek555 Wystarczy, że ceny prądu wzrosną, co nie jest takie niemożliwe i te całe kalkulacje o zwracaniu się trzeba będzie robić na nowo, a sam czas zwrotu też się zmieni.
Poza tym pompa ciepła jest praktycznie bezobsługowa, zwłaszcza w zestawieniu z typowym piecem na paliwo stałe. Ot stoi sobie taka lodówa w kącie pomieszczenia i mruczy sprężarką. Żadnego składowania opału, wygarniania popiołu, uzupełniania zasobnika i bawienia się w palacza na ćwierć etatu.
@jonas no chyba, ze split, jak u mnie to wisi cos jak stary piec yk gazowy w lazience i dokurwiony zbiornik
@Wiertaliot https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pellet
@bartek555 ocieplenie 2pietrowej kostki ok 13mx13m plus ocieplenie dachu to +-90k na Śląsku, i to ze zjechaniem steropianem metr w ziemię. Do tego wymiana okien z palcem w dupie dojdzie kolejne 30-40k bo wiadomo że żadnego HSa tam nie walniesz. Czyli mamy jakieś 120k a jeszcze źródła zasilania nie wymieniliśmy. Pompa - no licz z 50k po taniości z jakimś małym panelem na dachu ale to i tak niezbyt optymalne rozwiązanie bo w domu pewnie żeliwne grzejniki XD. Gaz? Nie zawsze jest, ale nawet jeśli to z 20k trzeba dać. No i niestety wyjdą setki tysięcy, remontowanie starego truchła jest nieproporcjonalne droższe niż budowa od nowa
@GazelkaFarelka pellet też robią ze sklejki z płyt wiórowych
@Donald_Tusk instytut danych z dupy?
@Donald_Tusk Do gierkowskiej kostki okna za 40k chcesz kupować?
10 okien o wymiarach 1,80mx1m? Wyszło mi 15k na 23% VAT za Uw=0.8 aluplast.
Z palcem w dupie to się zmieścisz w 20k z montażem (8% VAT).
@hejno faktura którą otrzymał ziomek robiąc taką robotę na początku roku, 20cm grafitu
@GazelkaFarelka ok mea culpa, mogłem troche przesadzić z 40k ale 20-30k wydaje mi się że może pyknąć bo kostki jednak troche okiem mają a w zależności z czego jest postawiona to majstry mogą psioczyć na montaż jak sobie zażyczysz ciepły
@Donald_Tusk mają trochę okien ale małe, więc jest stosunkowo tanio. Natomiast ciepły montaż (w warstwie ocieplenia) to przerost formy nad treścią, tego się nawet w nowych domach nie robi, bo różnica w oszczędności ciepła jest znikoma a koszt spory.
Poza tym standardowa kostka nie ma 13x13 bo przy dwóch piętrach to już ponad 300m2 chawira, raczej jest to 10x10 jak patrzę przez okno na chatę sąsiadów, może nawet mniej. I mają po 5 okien na kondygnacji.
@Donald_Tusk ale tak poza tym zgadzam się że remontowanie takiej 300m2 chałupy jest bez sensu, ludzie 20, 30 lat temu nastawiali chat na utrzymanie których - ogrzewanie i remonty - ich nie stać. Pokojów jak w Zamku Królewskim na Wawelu (bo "jak już się budować to mniej się nie opłaca" bo podczas budowy patrzyli tylko na koszt cegieł), a potem problem. Powiedziałabym że lepiej to sprzedać i wybudować coś mniejszego, ale jak ktoś ma kasę to też woli budować niż kupować i remontować, więc nie wiadomo kto to kupi. Tym bardziej że teraz wchodzą certyfikaty energetyczne, więc kupującemu musisz pokazać info ile będzie go kosztować ogrzewanie i już trudniej będzie znaleźć jelenia.
@Donald_Tusk pompa 50k po taniosci? Viessman 9kW tyle kosztuje z calym osprzetem
@sebkek ale jesteś delikatny :)
@sebkek m.in. z tego powodu nie kupiliśmy domu w okolicy, o której było wiadomo, że zimą jest problem ze smogiem, chociaż bardzo mi tam pasowało zamieszkać.
Jeśli służby nie reagują, to możesz wrzucić do skrzynek jakieś w miarę stonowane notki informacyjne, tam gdzie zaobserwujesz, że jest problem. Niekoniecznie coś to da, ale może trochę zawstydzi? Możesz też próbować złapać kontakt z jakimś radnym i tą drogą spróbować zbudować jakieś społeczne zaangażowanie.
Druga rzecz to wiadomo - oczyszczcze powietrza w pomieszczeniach gdzie spędzasz dużo czasu.
@slawek-borowy Też szukając działki zawracaliśmy na to uwagę, więc za parę lat będzie lepiej (jak już się wyprowadzimy).
Służby reagują, dostawałem informację że byli, sprawdzili, ale według nich wszystko jest ok. Jeśli wizytą mundurowych się nie przejmują, to tym bardziej karteczka w skrzynce na nich wrażenia nie zrobi.
Miasto z tym “walczy” - urzędniczo. Na papierze miasto ma czyste ręce. Tylko jak przychodzi do przyjazdu służb, to oni mają to w dupie. W sumie pozgłaszam jeszcze w tym roku, pewnie z takim samym rezultatem, ale naskrobię jeszcze skargę do komendanta straży miejskiej.
Oczyszczacze powietrza mam i mieszkanie dosyć szczelne, więc w środku jest ok, tylko wyjść się nie da.
Chyba tylko współczuć można. Nie wygrasz z takimi którzy tróją. To walka z wiatrakami.
Widocznie mieszka tam ktoś ze straży miejskiej i temu nie możesz nic zrobić xP A tak szczerze to ciekawe, u mojego dziadka na ulicy ktoś kiedyś doniósł, przyjechała policja i sprawdzili wszystkie domy wokół kopcącego, mimo, że już dostał mandat
@sebkek musicie wprowadzić strefę czystego transportu w waszej miejscowości. W duzychy miastach to chyba dziala.
A tak serio to zgłaszać jeżeli masz wątpliwości. No ale z autopsji wiem, że mając nawet legitny węgiel to można zadymić całą okolicę jak źle dorzucisz na palenisko z góry. A jak kogoś nie złapią na paleniu śmieciami to nic z tym nie zrobią.
@sebkek Mam identycznie, mieszkam na obrzeżach miasta i chujki palą gównem.
Dzisiaj byłem wynieść śmieci, to musiałem zaciągać bluzę na twarz, bo nie dało się oddychać, chyba ktoś palił jakąś gumą...
Podobnie jak Ty, myślę nad zmianą miejsca zamieszkania w perspektywie kilku lat, tylko nie wiem gdzie
@sebkek Łatwo poznać brudasów. Palą ci, którzy nie mają koszy na śmieci. Koło mnie jest dwóch takich cwaniaków, którzy oszczędzają na opłatach za wywożenie śmieci. A śmieci, które generują, palą w piecu.
W pokrętnie pojmowanej solidarności sąsiedzkiej nigdy nie zadzwoniłem na psiarnię, żeby nie było, że jestem konfiturą, ale przyznam że mnie to wkurza. Kiedyś jednak zgłosił to sąsiad i jeden z tych brudasów pokazał straży miejskiej inne palenisko (bo ma w domu dwa piece). Straż nie stwierdziła wykroczenia i pojechała sobie.
Podobno straż kupiła jakiś dron, który analizuje dym z komina, ale na moją ulicę chyba jeszcze nie dotarli bo słupek z detektorem smogu płonie na czerwono. Tu są te słupki, jeśli ktoś chce zobaczyć:
@sebkek szkoda zycia, walka z wiatrakami
Najlepiej zmienic miejsce zamieszkania na "normalne"
Jedyne co możesz zrobić doraźnie to
-
Partyzantka - sam musisz wymyślić, jak skutecznie zatruć życie tym, którzy zatruwają twoje życie.
-
Jak umiesz rozróżnić dym węgla od plastiku/paneli i jesteś pewny, że konkretny chuj dymi plastikiem/panelami. To wtedy dzwoń na policję (nie na straż). Zgłaszaj nie anonimowo. Jak przyjadą idź do patrolu i zażądaj interwencji i mandatu. POKAŻ SIĘ CHUJOWI OSOBIŚCIE, A najlepiej wdaj się w pyskówkę - że ci dzieci truje. DZIECI!!! Masz pyskatą starą? Niech ona idzie i się wydziera pod domem chuja truciciela. Jedyna opcja żeby jakikolwiek trep ruszył dupę i kogoś ukarał. To osobiście wskazać i nazwać wykroczenie (dym z plastiku). Skutek: rozpoczęłaś otwartą wojnę, spodziewaj się ataku odwetowego, jeżeli sąsiad jest twardy zawodnik. Masz psa? otrują. Zostawiasz auto na ulicy, zniszczą itp.
Pozostałe akcje które możesz wykonać, to działania długofalowe, ze skutkami odsuniętymi w czasie:
-
Edukacja. Wydrukuj ulotki edukacyjne, jak palić od góry. Jakie substancje rakotwórcze, co to są pyły zawieszone. Dofinansowanie do kotłów z normami itp. Odwołania do trucia dzieci, raka itd. Gówno to da, ale przynajmniej chuje będą wiedzieli, że sąsiadom się nie podoba, że ich trują.
-
Sprawdź normy kotłów w swojej gminie. Jeżeli na twoim terenie już obowiązują normy a chuje mają kopciuchy to ich zgłaszaj do gminy. Tylko też z imienia i nazwiska, nic anonimowo.
-
Opracuj metodę wpływu na gminę. Wniosek na radzie? Petycja do burmistrza i rady? Zagadaj do każdego sąsiada, który nie dymi - jego też to wkurwia. Mając konkretny plan wpływu na jednostkę samorządową - w grupie będziecie mieć większą skuteczność. Tylko zanim zaczniesz zawracać ludziom dupę, musisz mieć konkret. Samą gadką z sąsiadami, że śmierdzi i nas trują, nic nie zdziałasz.
Zaloguj się aby komentować