Uuuu...
@Chunx Dziękuję bardzo 🤝
@Trypsyna rób save często bo gra potrafi zaskoczyć xD (tak, nie mogłem się ruszyć)
@starszy_mechanik Zapamiętam, dziękuję xD
@starszy_mechanik
To chyba z wersji przed remasterem
@Jarem oczywiście że z remastera. Gdzieś mam jeszcze screena jak po użyciu biotyki ogromną skrzynka zablokowała mi przejście xD
ale ja trylogię z kilkanaście razy przeszedłem więc chyba każdego buga doświadczyłem xD
@starszy_mechanik
To jestem zdziwiony. Też wiele razy przeszedłem obie wersje i poza jakimiś wizualnymi bugami to nic mi w pamięć nie zapadło. Poza Mako w pierwotnej wersji ME1 xD
@Jarem o ile pamiętam to tutaj jechałem na zoomie wieżyczki i chcąc przeskoczyć nad rakietą getha w coś najechałem i mnie wybiło tak do góry, a że to było w tunelu na noverii to się zablokowałem xD
@starszy_mechanik
Ech, Noveria. Jak ja tej kurwy nienawidzę :D
@starszy_mechanik ME1, Mako ma swoją własną osobowość
@pluszowy_zergling w remasterze troszkę go poskromili
Kiedyś mi się podobała ale teraz bym w to nie zagrał
@Trypsyna ta część jest tak dobra, że przeszedłem ją 10 razy, a dwójkę i trójkę ani razu xd
@Trypsyna I am commander Dziwen and this is my favourite post on the Citadel.
Czeka cię przygoda kolego. Z jednej strony chciałbym całą serię przejść jeszcze raz, pierwszy raz, z innej, to by oznaczało jaką demencję, a ta raczej by mnie nie ucieszyła, choć często bym o niej nie pamiętał. Ogólnie od siebie tylko polecam często gadać z załogą. Większość członków ma misje specjalne, jak i fajne dialogi, które się bez tego chyba nie odblokują. Nie pamiętam jaką rolę to gra w jedynce, ale w dwójce i trójce już sporą.
Początek super, fabuła fajna, jednak z czasem rozgrywka mi się znudziła i zamiast bawić się w kosmiczne strzelanie to sprintem biegałem
@Trypsyna
O jak ja Ci zazdroszczę. Przechodzę trylogię średnio raz na dwa lata. Znam to wszystko na pamięć, a i tak przyjemnie się gra.
Oczywiście nie ważne co sobie założę i tak kończę z 95% paragonem xD
@Jarem klasyka, myślę sobie "tym razem Renegat", żeby przy pierwszej lepszej okazji wybrać opcję paragona, bo npc będzie smutny xD
@Oczk
Max co byłem w stanie ogarnąć to taki mieszaniec, ale potem się wkurzyłem, bo nie miałem wystarczająco punktów na dobre zakończenia wątków xD
@Jarem właśnie to samo miałem przy pierwszym ogrywaniu trylogii, chciałem być takim "chłopem z zasadami" - szpieg, niby dobry ale potrafi się postawić twardo. Skończyło się tak jak u Ciebie, trochę idealizmu trochę renegata i brakowało żeby rozwiązywać konflikty w 2 czy ratować ludzi w 3. Bardzo mnie to bolało i od tamtej pory zawsze maksuję paragonaxD
Kurła, ale bym zagrał teraz... A nie dalej jak dwa tygodnie temu odinstalowałem bo mi brakowało miejsca na dysku, byłem w 3 podczas misji na tuchance, raz wyłączyłem i więcej nie odpaliłem przez dwa miesiące, znużyła mnie już gra szturmowcem... Za często padałem przez rushowanie na najwyższym poziomie xD
Chyba trzeba będzie znowu przeczyścić snajperkę
@Oczk
Ja w przyszłym tygodniu mam urlop, więc chyba odpalę. Tylko gdzie ja miejsce na dysku znajdę to nie wiem :D
Btw. Nie wiem jakbym próbował, to od 2 części zawsze latam ze snajperką. I to nie z tymi szybkostrzelnymi, tylko ta co na hita ściąga i ma 10 naboi max :D
A z poziomem trudności robię tak, że jak 3 razy nie ogarnę jakiejś walki, to obniżam poziom, ogarniam i powracam do właściwego. Za stary jestem na soulsy xD
@Jarem też lubię ten typ snajperek
Właśnie sobie uświadomiłem, że każda jedna broń, której używałem mnie nudzi - karabin szturmowy tylko dla typowego żołnierza, czego nie lubię. Biotyka to kombinacja 2 umiejętności, można urozmaicić w 2 różne kombosy - przeszedłem tak 1 i 2, strasznie mnie już 2 wymęczyła monotonią (nawet na ostatnim poziomie to było po prostu nudne: czekasz aż wróg wystawi łeb, cyk podniesienie i drugi nie pamiętam jaki, osobliwość? Żadnego efektu poza gigantycznymi obrażeniami kiedy używałem jako drugiego skilla), no i w 3 zrobiłem sobie szturmowca: z początku super frajda, ale ostatecznie sprawdzał się do tego samego co biotyk - kombinacja 2-3 umiejętności, czasem strzał z biodra bo nie ma czasu na celowanie a w strzelbie to i tak niewiele zmienia i tak w kółko.
Za to snajperka.... Paanie, nigdy się nie nudzi celowanie w łby
@Oczk
Haha, zgadza się. Chociaż jako biotyk to lubiłem walnąć podniesienie + rzut. Szczególnie w 3 gdzie ragdoll był satysfakcjonujący
@Jarem haha właśnie to napisałem niżej
@starszy_mechanik zazdro
@Trypsyna No i namówiła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Trypsyna @Dziwen ale to gra była. 1 i 2 skończyłem 3 utknąłem gdzieś na ps3 i porzuciłem.
zawsze chciałem być zły ale udawało mi się tylko do pewnego momentu i potem już "paragon"
Ooo zazdroszczę pierwszej przygody :D
Zaloguj się aby komentować