Pojęcie ludzi o gospodarce w tym kraju mnie dobija a potem dziwic się, że ludzi mozna kupić za 500/800zł. Rozmowa z kumplem. Gadaliśmy coś o pracy. Oczywiście jak to zwykle czlowiek narzeka. Kumpel na etacie robi w jakiejś firmie. Ja na działalności i mówię, ze teraz troche przestój miałem,l bo święta, wyjazdy, jeszcze troche choroba a co miesiąc płacić trzeba do Zusu. A on do mnie mówi, ale wy macie dobrze bo teraz minimalna juz ponad 4tys to i tak zarobię. Trochę nie skumalem na poczatku o co chodzi z ta mi minimalną. I sie okazuje ze koleś (lvl40) myślał ze jak działaność prowadzisz to Ty co miesiąc ta minimalną musisz miec znaczy że dostajesz ale jak pytam skąd to za bardzo nie umiał wyjaśnić. Tlumacze mu, ze ta minimalna to jak robisz w firmie i musza Ci tyle zapłacić na etacie. A kolega myslal, ze nie wiem jak masz firmę swoja, to Ci państwo co miesiąc te pieniadze przelewa bo musi byc minimalna przecież, no i na opłaty z czegos musi być. No jak 800zł daja na dzieci za siedzenie w domu to przeciez nam tez I nie mogl zaczaić, ze jak bede miesiąc siedzial to nie zarobię a opłacić firmę musze. I ze ja zadnej minimalnej nie mam tłumacze. Chlop w szoku uwierzyć nie mógł bo przeciez te nieroby przedsiębiorce to kase za nic dostaja, wystarczy firme zalozyc i pieniążki same naplywaja. A potem cyk do urny głos oddać na tych co dają bo przecież te pieniadze sie z powietrza biorą.
#finanse #gospodarka #jdg #januszebiznesu
50

Komentarze (50)

@adam_photolive dużo osób ( nawet tutaj) nie kuma różnicy między UoP a b2b ale tak hardkorowego przypadku to jeszcze nie spotkałem:)

@Syster popytaj ludzi o podstawowe zagadnienia gospodarki inflacja itp wplyw minimalnej na inflacje to sie zdziwisz

@adam_photolive pytałem pytałem, najbardziej mnie dobiło jak babka magister po matematyce w finansach czy czymś podobnym, pracująca w banku nie wiedziała czym jest brutto netto i koszt pracodawcy

Smutne trochę

@Syster No koszt pracodawcy to jeszcze potrafię zrozumieć, że ktoś może nie do końca wiedzieć co tym kosztem jest - ja sam czasami się zastanawiam, czy mogę coś w koszty wrzucić, ALE! Netto i brutto nie wiedzieć czym jest xD? Chciałbym zobaczyć jak ona robi zakupy w SELGROS xD

@Fen Dlatego, że dużo ludzi operuje określeniem "na rękę". Tylko, że jako osoba wykształcona to raczej powinna o Netto słyszeć...

@Syster odpowiadam czemu tak bylo z tą babką po matematyce:

Na tych studiach jest mało "kwestii prawnych". Na tych studiach uczą czym jest wstęga boelingera, a nie jak prowadzić działalność

@Fen ale koledze wyżej chodzi chyba o całkowity koszt pracownika dla pracodawcy na UOP, bo wiecie że jest netto, brutto i brutto pracodawcy? Czy źle zrozumiałem?

@dejmiel Ja odniosłem się do kosztów prowadzenia działalności, które są częścią kosztów ponoszonych przez pracodawcę przy zatrudnianiu pracowników. Ale masz rację, należy rozróżniać netto, brutto i brutto plus koszty - wiele osób na etacie nie wie, że jak chcą zarabiać 5k na rękę, to jest 7k brutto i firmę to kosztuje jakieś 8,5k . Piękny ten nasz system podatkowy, taki prosty i przejrzysty , ale chociaż podatki małe xD

Skad Ty takich znajomych bierzesz?

@100mph duzo po różnych imprezach robie lokalnych to spotykam

@adam_photolive imprezy lokalne, to wiele tlumaczy

@100mph ja wśród ludzi po ekonomii też takie przypadki miewałem. Jak żyjesz w bańce, to świat jest zazwyczaj piękny i pełny mądrych ludzi.

Powinny byc jakies obowiqzkowe testy z wiedzy ekonomicznej, ktore dopuszczaja do glosowania w wyborach.

@jomazafaka To kandydaci w większości by ich nie przeszli

@jomazafaka No nie do końca, bo nie samą ekonomią świat żyje...

Na pewno jakaś reforma edukacji powinna w tym temacie wlecieć. Dzisiaj młodzież po szkole nie ma pojęcia jak cokolwiek w urzędzie załatwić, jak napisać pismo formalne, a nawet jakie podatki płaci każdego dnia robiąc zakupy w żabce...

@Fen nie sama ekonomia czlowiem zyje, ale za wszystko co rzad robi trzeba placic i to sa nasze pieniadze. Nie mowie o jakis wymagajacych rzeczach, ale 5% Polakow nie zna zadnych podatkow, 45% nie kojarzy ze placi VAT, a 80% nie kojarzy ze placi akcyze to jak ci ludzie moga dobrze wybrac rzadzacych?


https://www.rp.pl/podatki/art39461571-polacy-nie-znaja-sie-na-podatkach-wiekszosc-mysli-ze-nie-placi-vat-i-akcyzy

@jomazafaka ingerencja w powszechność wyborów jest zła, bo jak raz ruszysz, to potem łatwiej drugi i trzeci - a to może prowadzić do nadużyć i eliminacji "niewłaściwych" opcji politycznych.


Ale przedmiot szkolny typu "podstawy ekonomii" to by się jednak kurde przydał XD

@Oczk Ale przedmiot szkolny typu "podstawy ekonomii" to by się jednak kurde przydał

Miałem w ostatnim roku licbazy. Jedna godzina w tygodniu. Belfer, który był w tym czasie również dyrektorem, czasem nawet się pojawił na lekcji, czasem coś powiedział ale głównie na temat ubioru dziewczyn w klasie, czasem nawet puścił jakiś film dydaktyczny z początku lat 90(a był to rok 2007), a raz przyszedł na lekcję nawalony. Całej klasie dał na koniec po 4 i elo.

To musi być bait

Albo jakaś pasta

Albo ciebie robił w konia xd

@SuperSzturmowiec generalnie wszystkie historie tego typa są o tym, jacy to inni ludzie są głupi, albo jemu tak się wiecznie trafia że średnio raz na tydzień trafia na nieprawdopodobnego idiotę, albo sobie se te sytuacje zmyśla i podnieca sie dyskusją

@GazelkaFarelka może ma dar przyciagania takich osób?

@SuperSzturmowiec @GazelkaFarelka w bańce panie i panowie żyjecie, oto wytłumaczenie. Też tak kiedyś miałem jako absolwent elytarnej uczelni siedzący w szklanej wieży na 30 piętrze. A potem odkryłem, że ludzie to jednak debile.

@kitty95 niestety póki co nie można zamykać takich do więzienia

@SuperSzturmowiec wystarczyłby brak praw wyborczych.

Ja się z tym spotykam codziennie... Najgorzej mi się rozmawia z moją babcią, bo w rodzinie ktoś jej nagadał, że będąc na JDG ledwo od pierwszego do pierwszego wystarcza. Przecież wszystko ZUS zabiera, urlopów i chorobowego nie ma itd... Jak sam na jdg poszedłem, to co jakiś czas musiałem (i nadal muszę) jej tłumaczyć, że mam za co kupić kawior, więc się martwić nie musi.

Najlepiej jak poszedłem na pierwsze L4 dwa tygodnie temu i babunia dzwoniła, czy zakupy zrobić bo przecież na L4 nie zarobię nic, a nic. Nie potrafi zrozumieć, że gospodarowanie finansami jest zupełnie inne niż na etacie, ale to nie jest tak że jak jeden dzień nic nie zrobię, to zaraz z głodu zdechnę i trzeba to wliczać w budżet "na zaś".

Z drugiej strony jak wystawię fakturę na 10k i ktoś się o tym dowie, to jestem "Pan milioner" co wystawi dwie faktury i nie musi nic przez pół roku robić xD. O podatkach i kosztach też dużo osób zapomina, lub jest nieświadomych.


Nie możemy oczekiwać za dużo od etatowych pracowników, którym się wydaje, że "oni podatków nie płacą" - każdy z nas chyba ma bardzo dużo takich znajomych.

@Fen bo ludzie mają zachwianie postrzegania, a im starsi, tym mam wrażenie, że bardziej, bo wychowali się w komunie, gdzie takie coś praktycznie nie istniało i dalej rozumieją przez pryzmat tego "jak to działało kiedyś". Stąd takie myślenie, że dochód gwarantowany istnieje, stąd ten strach przed tym jak pójdziesz na L4 i tak dalej. I to nie tylko pokolenie twojej babci, pokolenie twoich rodziców będzie myśleć tak samo, może już nie aż tak hardcorowo, bo może JDG pokumają jak działa, ale takie zatrudnianie się na B2B to dalej dla nich kosmos.

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Masz rację. Najgorzej jest w momencie, kiedy trafiam na kogoś kto chce pracować tylko w jakiejś spółce państwowej, bo przecież prywaciarz to prywaciarz i u prywaciarza nigdy nie wiadomo czy będzie praca, czy będzie płacić, czy dostanie zlecenia i czy nie wyroluje pracownika...


No nic, zawsze powtarzam, że trzeba edukować starszych i staram się to robić

@adam_photolive Ogólnie świadomość ludzi na wiele tematów jest dość ograniczona (moja też, żeby nie było że się wywyższam, ale ja się staram nie wypowiadać jak się na czymś nie znam).


Mam ziomka w robocie (IT), kumaty bardzo i ostatnio w kuchni padł temat CPK i on stwierdził, że u nas się tego nie wybuduje, że Niemcy sobie wybudują, bo u nas się nie będzie opłacać i Polska zostanie z niczym i w ogóle znowu zostaniemy wydymani. To go pytam jaki sens np budowania liniki kolejowych praktycznie równoległych, bo w projekcie początkowym była nowa linia do Krakowa i Tarnowa, co IMO jest sensu. Tym bardziej, że wiele osób z naszego regionu z terenów podmiejskich nie ma zapewniownionego transtportu zbiorowego na przyzwoitym poziomie.


Na co stwierdził, że tego nie widział i że faktycznie to nie ma sensu.

Nie dziwi mnie gdyż poziom wiedzy o finansach i ekonomii jest w PL dramatycznie niski co potwierdzają co rusz badania. A będzie tylko gorzej - jeszcze trochę i w dorosłość wejdą pokolenia, które w domu widziały, że pieniądze to się dostaje co miesiąc a jak ich braknie to dobry pan podnosi zasiłek. Jak brakuje na zeszyty do szkoły to dobry pan też daje. Jak podrożeje opał to dobry pan też sypnie. A jak ogólnie się budżet nie spina to podniesie minimalną żeby ulżyć biednym ludziom. Ewentualnie jak się wpada w II próg podatkowy to trzeba gardłować, że akurat MNIE z tego systemu trzeba wyłączyć (vide nauczyciele).


Jednocześnie dalej nie widać żadnej sensownej edukacji ekonomicznej, poziom kształcenia spada (nie mówiąc już o "nauce" w czasie pandemii). Będzie tylko gorzej.

Ktoś z h⁎⁎a spadł z tym nie zarabiam ale place ZUS, choć mam cichą nadzieję że to ma jakiś ukryty sens, złudna nadzieję xD

Kilka lat temu pewien dalszy wujek spojrzał na mnie z dezaprobatą, gdy dowiedział się że mam auto służbowe (wtedy nowe) - nie pamiętam już dokładnych słów, ale miał wyrzuty do mnie, że to z jego podatków takie dobra mi się trafiły. Nie docierało że pracuję u prywaciarza i na to auto firmowe muszę sam zarobić swoją pracą ;D

Tak więc tak.

To dlaczego jeszcze nie założył firmy?

@Pstronk Bo nie jest złodziejem jak te prywaciarze.

Jak nasze kochane rządy który najpierw tworzą warunki do wypychania na B2B a później smarują kiełbasę wyborczą (a może kredycik, a może to, a może tamto?) to tragedia (do 16k PLN zyskuje tylko de facto pracodawca który zyskuje możliwość elastycznego zarządzania zasobami ludzkimi), to podejście ludzi czasami jest co najmniej dziwne.


Najczęściej spotykam się z tym, że ludzie nie wiedzą że przedsiębiorcy płacą podatki. Faktura 10k to 10k do łapy, wiadomo.

Już się z kimś takim spotkałem ;D albo, że przecież mogę sobie coś na firmę kupić XDD i też ten człowiek "myślał", że jak na firmę to państwo zapłaci XDD

@adam_photolive Dlatego prawa wyborcze powinno uzyskiwać się wraz z maturą, ew. po 5-10 latach prowadzenia działalności.

Znam kilka osób, które twierdzą, że 800+ to drukują w jakimś tajemnym głównym banku i bez problemu mogliby dawać więcej .

@Z_buta_za_horyzont no a najlepsze jest to, ze jak podnoszą minimalna to przedsiębiorca Zus do gory idzie automatycznie. A ludzie myślą, ze wincyj zarabiać bedą tylko inflacja skądś sie bierze bo ten pieniadz jeszcze sile nabywcza miec musi.

@adam_photolive Kiedyś powiedziałem, że mogę zarabiać nawet 100 zł byle za to mógłbym auto z salonu kupić. To usłyszałem, że przecież lepiej zarabiać 10.000 i mieć tyle opłat co teraz. Kiedyś ludzie zarabiali miliony i widać brakuje im tych czasów .

@adam_photolive a jak zaloze 3 dzialanosci, to dostane 3 minimalne? bo w sumie, to zalozym bym 5 i moge mieszkac w polsce - grube eldorado bym mial wtedy.

Szkoły nic nie robią w temacie kształcenia o ekonomii. Gorsze jest to, że dorośli ludzie nawet nie próbują nadrobić zaległości. Później obserwuję jak ich dzieci biorą udział w tej sztafecie ignorancji.

Jak wszedłem w dorosłość to NIKT mnie nie próbował przygotować jak zarządzać finansami. Najbardziej oczywiste kwestie musiałem "odkrywać" sam. Smutne to jest.

@WysokiTrzmiel szkoly robia, tylko my nie sluchamy. Pozniej sa takie efekty

@Bystrygrzes Pozwolę sobie nie zgodzić się ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@WysokiTrzmiel podstawy przedsiębiorczości? Miałem taki przedmiot w technikum. Kobieta dużo omawiała, że ja to miałem w dupie to nie wiele słuchałem.


Ale było np. O urlopach, też na żądanie, chorobowe, co i jak, jak długo prąci pracodawca. Ile i co to minimalna...

Nie wierzę w to że ludzie potrafią być tak głupi niezły troll

albo fejk albo podałeś OP'ie skrajny "przypadeg" ( ͡° ʖ̯ ͡°) , z drugiej strony współpracowałem dużo ludzi z tytułem McGyvera (Mgr.) którzy prostych rzeczy nie rozumieli, więc rezerwuje sobie 50/50 w tym przypadku twoim.

@adam_photolive tyle dobrego, że dało mu się to wytłumaczyć. Są tacy co jak im powiesz to się obrażą albo Cię zakrzyczą, że nie masz racji.

@adam_photolive a potem zdziwienie, że większość społeczeństwa nie inwestuje, nie odkłada na emeryturę, nie ogarnia podatków, uważa, że nie płacą VAT, a ich wizja oszczędzania to hajs w tapczanie.

Zaloguj się aby komentować