#pracbaza #praca
@Pouek pewnie, że tak. Spokój ducha nie ma ceny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Graty
@cebulaZrosolu oj tak Byczku +1 Wystarczyły niecałe dwa lata w kołchozie IT żebym zamienił się w znerwicowanego dziada. A że zmiany prawie zawsze niosą coś dobrego, to jestem dobrej myśli
@Pouek przybyło dużo siwych włosów?
@Pouek trzeba po prostu często zmieniać pracę ;)
@nobodys wleciało nadciśnionko xD
@jimmy_gonzale oj nie do końca. Mam za sobą parę rozmów i potencjalni pracodawcy potrafią zwracać uwagę na częstotliwość zmiany pracy
@Pouek wystarczy odpowiednio argumentować. Dwa lata imho styka.
Edit: zapomniałem dodać, że działa to w IT.
podobnie jak Ty @Pouek , tyle że qc w farmie. Rok dałem radę. Teraz inna praca, 20% mniejsza stawka. @jimmy_gonzale Ostatnio od rekrutera usłyszałem, że jeśli widzą w cv, że gdzie pracowałeś krócej niż 2 lata to jest mniejsze prawdopodobieństwo, że zadzwonią do Ciebie. Czyli nie tylko IT
@HolQ "u mnie działa". Projekt się skończył i elo.
>przybyło dużo siwych włosów?
@nobodys jakich włosów
@Pouek a powiedz proszę jaka to firma IT?
strzelam od największych raków
Comarch, Asseco
tu mniejsze: Sii, Billenium?
czy jakieś inne korpo?
@ParisPlatynov Żaden z wymienionych pracodawców i definitywnie niezwiązany z programowaniem
@Pouek dobra to napisz jakie korpo
@ParisPlatynov niestety nie mogę, imperatyw wewnętrzny, profesjonalista do końca
@Pouek dlatego w IT często się zmienia pracę. Powodzenia. Szczęście jest ważniejsze.
@ParisPlatynov nie może napisać, bo może pozew dostać. Na 4programmers chyba tak ktos dostał.
@Pouek - gratuluję decyzji - lepiej mieć święty spokój za mniej kasy bo szkoda zdrowia - a jak się zdrowie posypie to dodatkowa kasa jego utraty nie wynagrodzi - jak to mówią "lepiej zapobiegać niż leczyć"
@koszotorobur to wszystko zależy od kasy. Bo jak ta mniejsza kasa jest "na styk" to nowe stresy wchodzą na banię ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Navane - tak - istnieją sytuacje brzegowe - jak we wszystkim
@koszotorobur jak to powiedział mi kiedyś ojciec będąc na odwiedzinach u mnie w szpitalu: "najpierw marnowałeś zdrowie żeby zarobić pieniądze, a teraz będziesz wydawał zarobione pieniądze aby to zdrowie ratować"
Dostałem propozycję z amerykańskiego hedge fundu, podwyżka o 2 średnie krajowe + tona benefitów. Kuszące bardzo, ale właśnie trochę strach, że będzie wyniszczające, a mam dosyć spokojne życie obecnie.
Na szczęście mądrą mam kobietę i powiedziała, żebym sobie z głowy wybił.
@lurker_z_internetu
w tym hf to jako it czy analityk jakiś?
@Half_NEET_Half_Amazing señor dev
trochę strach, że będzie wyniszczające
@lurker_z_internetu Przemyśl jeszcze raz, strach przed nowym jest normalny przy zmianie pracy. Trafisz dobrze, albo źle - stereotyp korporacji jest bardzo niesprawiedliwy, sporo stanowisk w korporacji to luźna robota i rozmyta odpowiedzialność. Zawsze w korpo są głupie procedury utrudniające życie, ale też wszyscy się godzą z ich konsekwencjami takimi jak obniżanie wydajności i poświęcanie czasu na różne raporty.
Trafia się różnie, ale nie kojarz "korporacji" z toksycznym zapierdolem bo to nie zawsze tak jest.
@matips czytałem opinie pracowników w necie, ogólnie oceny są bardzo dobre, ale ciągle przewija się słaby work life balance. Do tego nusiałbym zamienić full remote na hybrydowe 3+ dni w biurze. A staramy się obecnie o dziecko i chce jednak mieć jak najwięcej czasu na rodzinę. Zarobki i tak już mam 30k+, więc jedynie co to bym więcej odkładał.
@lurker_z_internetu o panie, nie idź w to. Te hybrydowe 3 dni bardzo szybko potrafią się zmieniać pod wpływem 1 decyzji nadgorliwego przełożonego, który sobie (i tobie) w KPI wpisze "powrót do biura", żeby brylować przed swoimi przełożonymi.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Z full remote jest identycznie
Przypadkiem trafiłem na dokładnie to samo, praca dość prosta (przynajmniej dla mnie) - nikt nie stoi nad głową z batem, ma być zrobione i tyle, a że jestem w stanie całą robotę w tygodniu zrobić w dwa dni to już moja sprawa, więc 3 zdalne dni upływają mi dość spokojnie. A że zarabiam trochę poniżej średniej krajowej to nie problem bo chociaż psychicznie odpocznę.
@dildo-vaggins budżet Ci się zepnie mimo wszystko? Mnie nie stać aktualnie na średnią krajową... Coś w wydatkach jest nie tak, ale to moja mądrzejsza połówka pilnuje budżetu... kurde, chyba dział controllingu założę
@aleextra nas stać, w sensie nie mamy kredytu na dom i dość nieduże koszty, jakieś tam drobne raty mamy na fotowoltaike czy meble ale poza tym to w zasadzie jedyne koszty to media, jedzenie + wydatki na dziecko. Ja zarabiam mniej ale moja ładniejsza połowa zarabia trochę więcej niż ja.
@aleextra dziwny nick jak na dziewczyne
@Pouek spokój jest warty każdych pieniędzy
@A_a puki pieniądze nie są problemem w twoim spokoju
@D21h4d pUki
@Pouek coraz częściej też o tym myślę. powodzenia
@Pouek oj nawet nie wiesz jak szanuje taki wybór. Spokojnej roboty!
A duza ta roznica w zarobkach?
@Pouek
@jajkosadzone na początek w podstawie 15% mniej. Zobaczę co będzie po okresie próbnym, ale dochodzą jeszcze premie no i co najważniejsze - święty spokój. Kortyzolowy haj trwał w moim wypadku za długo, czas na detoks.
@Pouek
15% to nie jest duzo,jezeli masz miec mniej stresow to zdecydowanie warto.
@Pouek o panie, to nawet nie ma sie nad czym zastanawiac. u mnie by to było z 50% a i tak rozważam.. tylko, ze nie ma roboty bez stresu.
@GrindFaterAnona jasne, tylko nigdy wcześniej nie miałem randomowych wyrzutów adrenaliny w losowych sytuacjach. To jest ten poziom upodlenia że ciśnienie skacze podczas robienia zakupów albo graniu w gierki. Nie wiadomo w jakie bagno zostaniesz wrzucony w nowym tygodniu ani o co przywali się nie znoszący sprzeciwu prezes. Czy jak przyniesiesz jakiś ciekawy projekt, to wrzucą Ci całą linię do obowiązków. To jest ta liga. Naprawdę wolę odjąć sobie od ust niż zastanawiać się jakie gówno przyniesie nowy kwartał.
@Pouek 15% to nawet nie odczujesz, ze masz mniej w ustach. pracuję od 15 lat w korporacjach i mam wypracowaną metodę na zbyt wiele tasków i nierealistyczne deadline'y: mianowicie nie spełniam ich, bo to niemożliwe. oczywiscie informuję wcześniej o zagrożeniach. potem jak pytają co poszło nie tak, to im mówię co poszło nie tak. potem się nic nie zmienia i kolejny rok mija.
@Pouek z ciekawości duże to korpo? Z mojego doświadczenia to właśnie w korpo się najbardziej człowiek opierdala. Największy zajeb jest w startupach i w SDH jak jesteś na budżetowym projekcie
@Bylina_Rdestu właśnie nie, to spółka-córka w ramach grupy kapitałowej, ale zachowują się jakby byli więksi niż są. Mikrozarządzanie, spychologia i apodyktyczność kadry to tylko wierzchołek góry lodowej. Generuje to patologie w zarządzaniu procesami i komunikacją, za które na koniec dnia i tak obwiniani są pracownicy. Cóż, ongiś brakowało mi wyzwań, więc dostałem co chciałem, sparzyłem się i wracam do rutyniarstwa xD
@Pouek Doceniam odwagę, we mnie taka myśl kiełkuje już od roku... Ale cięzko odpuścić dobre zarobki, szkoda że często odbywa się to kosztem czasu wolnego i nerwów. Powodzenia!
@szajza231 życzę powodzenia w budowaniu wewnętrznej odwagi :D. Wiem jak ciężko opuścić taki grajdół, ale każda zmiana tego rodzaju przynosi coś dobrego. Powiedziałem sobie "dość" jak zacząłem się budzić o 4 rano a moje myśli zaczęły krążyć wyłącznie dookoła pracy. Zdałem sobie wtedy sprawę, że nie mam o czym rozmawiać z ludźmi, bo chodzę wkurwiony na pracę i gadam tylko o niej. Także trzymam kciuki za Twoje przyszłe wybory!
@Pouek witaj w klubie
@angello a jaka branża jeśli nie tajemnica?
@Pouek pielęgniarstwo, ale wcześniej robiłem co innego, można powiedzieć że zarabiałem dwa razy tyle, co teraz
@angello szanuję. Pomagałem kiedyś przez chwilę w dpsie, wiem jaki co ciężki kawałek chleba, ale jednak mega satysfakcjonujący.
Komentarz usunięty
@Pouek aż tak źle w tym korpo? Ile wytrzymałeś?
@sireplama Niecałe dwa lata. Był parotygodniowy soft start, a potem okazało się, że rzeczywistość skrzeczy
@Pouek Spokojną robotę to każden jeden by chciał a robić KPI to ni ma komu
gratki
A mówią, że to Gen Z jest leniwe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pouek
rozumiem jak najbardziej
ale w swoim przypadku tylko bym czekał na tę chwilę gdzie doskwiera nuda i brak wyzwań
@Half_NEET_Half_Amazing w moim wypadku wyzwania wystrzeliły na orbitę - byłem stawiany w sytuacjach gdzie miałem na przykład ogarniać integracje systemów, z których znałem jeden, na podstawie dokumentacji i dwóch dni szkolenia oraz napisać z tego poca xD. Jednak wolę nudę i brak wyzwań :V
@Pouek ja to samo, natomiast fakt zarabiania większych pieniędzy wykorzystałem na inwestycje w nieruchomości, mam 3 mieszkania w wynajmie wiec mogę sobie pozwolić na mniejsze zarobki, a mimo to mój łączny dochód jest wyższy niż w januszexie.
Warto było kilka lat przycisnąć by teraz przed 38 urodzinami pracować sobie spokojnie i w razie jakiegoś dołka mieć poduszkę finansową.
Nie zrozumiem ludzi co przewalają tony pieniędzy nie zabezpieczając swojej przyszłości, tym bardziej mając potomstwo...
@Pouek witam w klubie ceniących spokój w zamian za trochę mniejsze zarobki. Życie jest krótkie, warto z niego korzystać w spokoju
@Pouek spłacę kredyt i widzimy się po tamtej stronie życia
@Pouek Zazdroszczę. A ja bezrobotny
@LITE z wyboru czy z przymusu?
@Pouek I tak, i tak. Generalnie Ch.....
@LITE jak potrzebujesz to szukaj i w tym nie ustawaj. Wiele lat temu, będąc gołodupcem, miałem taktykę, że zaczynałem dzień jakbym normalnie wstawał do roboty. I szukałem, krążyłem po mieście z CVkami w plecaku, do skutku. Teraz jest internet, więc jeździć nie trzeba, ale konkurencja jest większa i dłużej się pracy szuka. Niemniej podejście które opisałem daje jedną rzecz: dyscyplinę. A z niej wynika poczucie własnej wartości, potęgowane doświadczeniem życiowym. Mając to na względzie trzymam kciuki za Twoją pomyślność!
@Pouek Tak też robię
@Pouek Jeśli to jest to czego pragniesz, to powodzenia
@Pouek życzę ci wszystkiego dobrego, pamiętaj do odważnych świat należy.
No ja po 6 latach w IT przebranżawiam się na CADa. Świeżak w cadzie zarobi 500 złotych mniej niż mid tester, gdzie jest od 200 do 1000 cv na jedno miejsce. @Pouek
@Gabriel jako projektant w AutoCAD? O jakich zarobkach mówisz? Jaka branża?
Pamiętam jak 8 lat temu wszyscy koledzy po studiach za drobniaki w cadzie robili
@Dartof raczej to jest kwestia patologii w IT niż tak wysokich zarobków w przemyśle, aczkolwiek jestem zaskoczony, źle nie jest, patrząc pod uwagę, że nowa praca działa na mnie lepiej niż urlopy w starej pracy i okres bezrobocia to cieszę się bardzo.
Liczby jednak nie kłamią. 500 złotych miesięcznie mniej, a sumarycznie zaoszczędzę na rozrywkach, lekach i specjalistach.
@Pouek wiesz, że wszystkie te wymienione pozytywne cechy będziesz mógł ocenić dopiero po dłuższym czasie tam spędzonym?
@Michumi wiem, ale możesz mi wierzyć, po tym co przeszedłem w obecnym miejscu, wolę znaną, umiarkowaną ale stabilną chujnię
@Pouek hej, zrobiłem podobny myk na wiosnę tego roku i nie żałuje decyzji zupełnie, spokój jest cenniejszy od pieniędzy.
Lekki zgrzyt pojawił się później, bo okazało się, że mój ówczesny manager, który był źródłem problemu pożegnał się z robotą i teraz na moim poprzednim stanowisku jest już spokój, ale na tamten moment, była to jedyna słuszna decyzja.
Ja po zmianie pracy przestałem mieć problem z cisnieniem... Zdrowie i równowaga najważniejsze.
Zaloguj się aby komentować