Kontrowersyjne tematy to to co hejterzy lubią czytać i plusować najbardziej.
Dlatego pytanie nr 2. Czekam na zażartą dyskusje.
Czy byłbyś za całkpwitym zakazem palenia papierosów? Czy może za zwiększeniem akcyzy?
#uzaleznienie #papierosy #akzyca #podatki
fajki powinny w Polsce
Od 2010roku, tak by juz jako dorośli nie mogli och kupić legalnie*
Daj plusa dla zasiegu hejterze!
Ale z tym 40-50PLN zaszalałeś..
#chcesznaczarno ?
Jak palić to nie papierosy xd
@Kredafreda
30 zł za paczkę, niższa akcyza dla zdrowszych alternatyw. Oczywiście to 30 negocjowalne, może być wyżej
Hejtowanie palaczy i dopieprzanie im poprzez podnoszenie cen, uważam za niebezpieczny precedens, który zaczął się rozchodzić na kolejne grupy społeczne, np. w postaci podatku cukrowego. Z Korwina wyleczyłem się dawno temu, ale nie podoba mi się, że rządzący tworzą sobie nowe podatki i robią z nas idiotów, bredząc o tym, że to dla naszego zdrowia.
@Kredafreda wg mnie podatek od fajek powinien być po prostu trochę wyższy od kosztów jakie idą na leczenie chorób wywołanych paleniem tytoniu. Tak, żeby kasa puszczona "z dymem" przez palacza pokryła jego przyszłe leczenie i żeby jeszcze trochę jej zostało. A ile to wychodzi to nie wiem, może powinny być w takim układzie po 15 zł albo 150 zł
@evilonep A grubasy? Czy fast food powinien być również obarczony tym podatkiem? Jeśli tak, czy chudzi w maku powinni płacić mniej?
@grv chyba nie porównywałbym używek, które bez cienia wątpliwości są szkodliwe i uzależniające do fast foodów, które zdecydowana większość spożywa z umiarem.
@evilonep Fast foody też są szkodliwe i niektórych uzależniają. W sumie ciekawy byłby system, gdzie do każdej używki / szkodliwego żarcia dopłacasz jakąś kwotę, ale nie znika ona tylko jest kumulowana na Twoim koncie na poczet przyszłego leczenia. Potem to wydasz na nfz jak zachorujesz albo możesz wykorzystać np. na dom opieki. A jak wpadniesz pod ciężarówkę zdrów jak ryba, to dostanie rodzina 🤔
@evilonep @grv Możnaby też uniemożliwić państwu ingerencję w Twoje wybory co tam jesz, pijesz i palisz. Jednocześnie uniemożliwic mu ingerencję w to, co zarabiasz. Wilk syty, owca cała. Konsekwencją byłaby całkowicie prywatna służba zdrowia
@evilonep jestem palaczem, nie przeczę ale to idąc tym tropem nieletni, którzy nie palili nigdy a mają problemy nowotworowe nie powinni być leczeni bo się do garnuszka nie dorzucili? To wszystko jest bardzo umowne i nie ma prostej drogi by to rozwiązać.
Palenie powinno być dozwolone tylko w palarniach, oddalonych o minimum 20m od miejsc, w których mieszkają niepalący, zakładów pracy, sklepów, przystanków autobusowych, chodników, itd.
@sierzant_armii_12_malp i srogie kary za palenie w miejscu niedozwolonym.
Klikam korwina bo - uwazam ze wzrost akcyzy powinien byc powiazany z najniższą. Jednorazowe Epapierosy powinny zostac calkiem zdelegalizowane. Akcyzą powinno sie objac rowniez Marihuanę do 25% THC, haszysz do 40% thc.
@Cybulion Taniej i skuteczniej - całkowicie sprywatyzować ochronę zdrowia i nie dawać prawie żadnej akcyzy na nic.
@Orzech jako ze od roku sie borykam to ci powiem - prywatna sluzba zdrowie w polsce obecnie bardziej ssie huja niż ta nfztowska. Przyklad - gastroskopia w narkozie, za ktora zaplacilem iles tam set zloty - po pól roku sie okazuje że w sumie to źle zrobili bo zamiast 10 wycinkow pobrano dwa i wynik jest niemiarodajny. Skontaktowalem sie i okazalo sie ze nie wpisali mi w papiery ze byly problemy podczas zabiegu i musieli go przerwać, ale w swoich papierach maja - żeby mnie nie brać znowu na ten zabieg/badanie. Jakie problemy? Tego sie nie dowiedziałem.
Natomiast obecnie lece na nfz wszystko i nie dość że gabinety są uzbrojone w nowy sprzęt, terminy trafiam naprawde szybkie, to lekarze sie mna interesuja a nie odjebac i skasowac klops i elo.
Coś powoli sie zmienia na lepsze.
Jak już to zakazane, bo paczka fajek za 50 oznacza przemyt na skalę jakiej jeszcze świat nie widział.
I mówię to jako palacz.
Ja uwazam że powinna być akcyza na kiepy, jak to jest że każdy cywilizowany człowiek wyrzuca śmieci do kosza, ogólnie w Polsce mało kto rzuca śmieci na ziemię a kiepy leżą wszędzie. Kto chce nich pali, ale kaucja na kiepy złotówkę jak na butelkę po browarze, niech to zbierają do słoiczków czy coś.
@Kredafreda jedyny plus palaczy to ze placa akcyze, jebac smrodziarzy smieciarzy co obciazaja sluzbe zdrowia
Czekam na ankietę alkoholową. Chociaż je robi inny gość.
@Kredafreda a ja uważam jeszcze co innego. Papieros powinien być całkowicie biodegradowalny, więc zakazać plastikowych filtrów, których skuteczność w sumie badały same firmy tytoniowe, a są głównym źródłem śmieci z tego.
I znacznie rozszerzyć zakres miejsc z zakazem palenia.
Jak fajki będą nielegalne lub za drogie, to zaraz zacznie się przemyt, czarny rynek i cała związana z tym zorganizowana przestępczość. Dopóki będzie popyt, to ktoś będzie zapewniał podaż, legalnie bądź nie. Wystarczy spojrzeć na USA, które przewaliło ponad billion dolców na walkę z kartelami narkotykowymi, a Amerykanie jak ćpali, tak ćpają nadal, bo zawsze znajdzie się ktoś gotów wejść w ten "biznes".
Lepszym pomysłem byłaby jakaś przemyślana, długofalowa kampania społeczna mająca zniechęcać do palenia i wywierać presję społeczną na palaczach. Bardziej doraźnie możnaby wykreować jakiś trend rzucania palenia w mediach społecznościowych, tak by ludzie byli motywowani choćby atencją wśród znajomych. Gdyby udało się stworzyć kulturę niepalenia, społeczeństwo samo by się regulowało, bez bata nad głową.
@Kredafreda gdzie odpowiedź:
etanol to moje paliwo
??
@Kredafreda Siostra mojej żony, paliła takie gówno ukraińskie albo ruskie. To śmierdziało tak że tego zapachu się nie dało sprać.
Więc jak pomyślę że fajki będą kosztować 40-50 złotych to zwiększy się ilość osób palących te śmierdziuchy, to wolę żeby zostało tak jak jest.
@Dalian mialem gruzinow sasiadow, oni palili pod blokiem a ja na 2 pietrze okno zamykalem. Jakby ktos oponami opalal piec wypelniony oponami
@Kredafreda paczki szlugów powinno się rozdawać za darmo albo dodawać np. do 800+. Tylko do tego jeszcze potrzeba, tak z 5k kary za palenie poza miejscami do tego wyznaczonymi, w zamkniętym samochodzie albo zamkniętym mieszkaniu o ile jest właścicielem
Kasa to jedno, cena dużo wyższa na koszty leczenia. Bardziej by mnie ucieszył całkowity zakaz palenia w miejscu publicznym, do tego zakaz palenia na balkonie i oknach w bloku, na klatkach schodowych i wszędzie gdzie może dotrzeć smród do osoby niepalącej. Jak chcą jebać to niech sobie jebią we własnym szczelnym domu, a nie wychodzi taki na balkon, sobie zamknie a mi to całe gówno wpada do sypialni.
Jakaś forma rejestru palaczy. Cena papierosów nadal taka sama, ale kupując papierosy trzeba pokazać kartę palacza (todo: wymyślić lepsza opcje).
I taki palacz płaci składkę zdrowotną ZUS trzy razy wyższa niż inni.
@RobertCalifornia Nie zadziała. Jeszcze niejeden gościu zarobi na tej karcie palacza, bo będzie kupował fajki dla niezarejestrowanych.
Tomki w tym wpisie: govern me harder, baby
Proponuję zatem podatek od alkoholu i zakaz picia w miejscach publicznych i tam gdzie są niepijący. Do tego wyższa składka zdrowotna dla każdego kto uprawia sport bo naraża się na kontuzje. Tak samo dla tych co spożywają cukier, sól, fastfood... Nie tędy droga
@maminfoodboga myślę, że z uprawiania sportu wynikają takie olbrzymie oszczednosci, jeśli chodzi i służbę zdrowia długofalowo, że skręcona kostka u jakichś jednostek od czasu do czasu, lub nawet złamany kręgosłup u jakiegoś promila, to jakiś nic nieznaczący margines
@maminfoodboga Podatek od alkoholu już jest, dlatego butelka wódki kosztuje tyle, co kosztuje - a nie tyle, co butelka octu. Zakaz picia w miejscach publicznych (z niewielkimi wyjątkami) też już jest.
Sport (uprawiany z głową) - jak już ci napisano, zwiększa ryzyko kontuzji, zmniejsza ryzyko wielu chorób cywilizacyjnych. Finalnie pewnie wychodzi dla służby zdrowia na plus.
Fajki bez akcyzy, ale ubezpieczenie wtedy płatne 3x i brak refundacji leczenia chorób palaczy.
Trochę się spóźniłem na imprezę, ale trudno.
Artykuł z zeszłego roku, na szybko nie znajdę z tego, ale stosunki kwot podobne. Koszty wynikające z palenia stanowią ogromną kwotę, ludzie nie absolutnie zdają sobie sprawy jaką, widać to także wśród komentarzy. Akcyza nie jest w stanie pokryć tej kwoty, więc niestety, nawet cena 40-50 złotych nie zadziała. Z kolei w przypadku całkowitego zakazu nie da się uniknąć zwiększenia udziału szarej strefy, tutaj mam na myśli przemyt i domowe wytwarzanie substancji jak papierosy czy olejki do e-petów.
Uważam, że nie można tego problemu zostawić bez rozwiązania. Znamy jako społeczeństwo wiele powodów, dla których palenie jest zgubne, wielokrotnie bardziej niż nadmierne spożycie alkoholu. Jednocześnie uważam stygmatyzowanie palaczy za lekką hipokryzję, skoro powietrze w Polsce w zimie jest notorycznie w top10 rankingów zanieczyszczenia XD
Pamiętajcie, palenie to chuj. Uszkadza regenerację i powstawanie nowych naczyń krwionośnych. Jeśli palicie, macie mniejszą szansę na udane leczenie, nawet po głupiej wizycie u dentysty nie powinno się palić. A pomijając aspekt zdrowotny - ludzie, przecież to jebie na kilometr. Czasem, gdy wracam do domu i otwieram okienko by zaczerpnąć powietrza, a sąsiad w międzyczasie wychodzi na 3 pety, zastanawiam się, czy nie założyć ruchu ludzi srających publicznie w gacie, jak w tej paście. Może to by podniosło świadomość społeczną, równie bezsensowne i jebie podobnie, chociaż zdecydowanie zdrowsze xD
@Kredafreda niech jest jak jest, wszyscy dobrze wiemy co robi Polak jak się mu czegoś zakaże, sam bym zaczął znowu palić
Powinieneś wybiegać co obiecałeś
@Kredafreda a ja uwazam, ze kazdy powinien truc sie tym co chce, tylko przed zakupem powinien byc jasno informowany o potencjalnych skutkach naduzywania i uzywania dlugoterminowego (dotyczy wszelkich uzywek, od papierosow po fentanyl oraz leków)
Zaloguj się aby komentować