#memy #humorobrazkowy #heheszki #thermomix #hejto #gotujzhejto #smieszneobrazki
0b484301-3ded-4256-a0ee-9e86b1bced54
igger

@Marix Też byłem tym sprawdzającym, nie ma co mają ciekawą formę marketingu.

Sam użytkuje już około 3 lata, trochę drogie ale jak ktoś na prawdę nie lubi gotować to polecam.

MrMareX

@igger Nie jestem w temacie i nie używam, ale widząc ofertę "Lidlomixa" w cenie ok. 2500 CBL zawsze zastanawiam się jak można chcieć zapłacić 6000?

Astro

@igger a zrobiłeś jakaś potrawę poza zupami? Bo kogo bym nie zapytał co robi w termomixoe to ciagle słyszę o zupach

igger

@MrMareX Raczej patrzyłem na recenzje i opinie o starych thermomixach że jest to sprzęt trwały.

Zwyczajnie miałem wolną gotówkę to sobie pozwoliłem na luksus za +5000 zł.


Nie będę się kłócił ani zachwalał, Lidlo i Biedamixa nie brałem pod uwagę nawet, wtedy to była nawet nowość na rynku. A sprzęty z supermarketu zawsze mi się kojarzą z tandetą.

Jednemu wystarczy Xaomi inny potrzebuje Apple

MrMareX

@Astro Mam kumpla, który namiętnie wykorzystuje go do wszystkiego - jadłem u niego zupy, skrzydełka z kurczaka, mnóstwo wypieków no i hit - drinki

igger

@Astro Zacząłem ciasta piec, zrobiłem dżemy i powidła z lenistwa też robię zupy i sosy do makaronu i ryżu (faktycznie najwygodniej się robi właśnie zupy i sosy) Robię też zapiekanki, kiedyś próbowałem chleb. Generalnie nie jestem miłośnikiem gotowania / stania nad garami i pilnowania, mieszania więc ten sprzęt to dla mnie duże udogodnienie

MrMareX

@igger Ja również nie mam zamiaru się kłócić, bo każdy robi z kasą, co chce. Jak swego czasu przeglądałem youtube, to w oczy rzuciło mi się, że Lidlomix był jakby lepiej dopracowaną wersją Thermomixa v4. Stąd moje pytanie.

igger

@MrMareX Nie wiem mam tego chyba TM6, czym więcej konkurencji tym lepiej

benq20

@MrMareX ja właśnie kupiłem "lidlomixa" za jakieś 1600 cbln na jakiejś promce jeszcze. Ma mniej przepisów niż thermomix za to większy "gar". Dla mnie człowieka który przypala wodę to bardzo pomocne narzędzie. No i kilka urządzeń w jednym więc nie graci kuchni.

Ragnarokk

@Astro

Ja robię głównie ciasta - na chleb, pizzę, pierogi - nie dość że zrobi lepiej jak ja, to mnie czyszczenia wszystkiego dookoła. Do tego jakiś sos pomidory, domową nutellę. Czasem zupy też

Nie powiem, by było warte swojej ceny i pewnie Lidlomix by mi wystarczył.

slusar_o2

@Ragnarokk @igger termomix ma genialny marketing. Wszystko to co piszesz jesteś w stanie zrobić robotem planetarnym z odpowiednimi końcówkami + garnkiem na kuchence + wagą. Dodatkowo w większości lepiej, bo końcówki w robocie są dedykowane i robią to wszystko po prostu dokładniej niż termomix, a garnek czy dzierża mogą być większe niż pojemność miski w blenderze


Generalnie ten mikser jest naprawdę spoko, ale hajp jest niewspółmierny do możliwości. Już pal licho jego cenę. Każdy gotuje jak chce, a konstruktywna krytyka powinna być poddane pod dyskusję, a tutaj nie ma na nią miejsca, bo się jest od razu zaszufladkowanym przez fanatyków i obrońców.

igger

@slusar_o2

termomix ma genialny marketing. Wszystko to co piszesz jesteś w stanie zrobić robotem planetarnym z odpowiednimi końcówkami + garnkiem na kuchence + wagą. Dodatkowo w większości lepiej, bo końcówki w robocie są dedykowane i robią to wszystko po prostu dokładniej niż termomix, a garnek czy dzierża mogą być większe niż pojemność miski w blenderze


Ja zwyczajnie nie lubię gotować, jak już gotuję to chcę ubrudzić jak najmniej naczyń. Thermomix/Lidlomix jest zwyczajnie pod tym względem wygodny. Takie typy jak ja nie potrzebują robić cudów w kuchni.

Marketing jak marketing lepszy gorszy, bardziej interesowała mnie trwałość urządzenia. Drogie / tanie to zależy


Jak ktoś ma możliwości finansowe to myślę że warto kupić thermomixa/lidlomixa.

TytusBomba

@igger miałem thermomixa padł po bodajże pięciu albo sześciu latach, kupiłem lidlowego, jak dla mnie to ten sam sprzęt różniący się wyglądem (tzn lidlowy moim zdaniem lepszy, ale to na bank wina tego że jest po prostu dużo nowszy niż thermomix którego używałem)

DonBorubar

@Astro bo zupy najłatwiej się robi wystarczy cos obrać trochę pokroić i powrzucać, a reszta sama wychodzi. Ja sam bym nie kupił ale różowa dostała i od tego momentu praktycznie tylko w tym gotuje, szukanie co zrobić na obiad zaczynam od odpalenia aplikacji.

DonBorubar

@igger znajomi mają chyba z 20 lat, zdążyli sobie kupić drugiego ale tamten dalej działa bez problemów.

Ragnarokk

@slusar_o2

No ale to jest troche clue, że masz to wszystko w jednym, a nie robot + garnek + waga.

Tak jak pisałem, nie jestem ani fanatykiem, ani hejterem jego. Uważam za relatywnie spoko sprzęt i do tego bardzo wytrzymały, ale za drogi. Dziś jakbym kupował to albo używkę albo lidlomixa (na moją obronę kupilem na duzo przed tym, jak zaczęto sprzedawać lidlomixy)

Quimeen

To niesamowite ze nawet pod wpisem o thermomixie ludzie na Hejto rozmawiaja kulturalnie, a nie wyzywaja sie jak na Wykopie.

AdamKarolczak02137

@igger nie chce ci się gotować, pracować też nie. Nic dziwnego że Polska upadnie

qdco

@Marix To jak ze sprzętami apple - niektórzy używają, bo im odpowiada i koniec tematu, a inni mają przeogromny ból dupy, bo drogie rzeczy, więc trzeba udowodnić wszystkim, co kupili, że nie było warto.

Duomo

@igger


Wszystko to co piszesz jesteś w stanie zrobić robotem planetarnym z odpowiednimi końcówkami + garnkiem na kuchence + wagą.


No można. Tak samo wszystko to co robisz robotem planetarnym jesteś w stanie zrobić za pomocą miski, własnych rąk oraz ewentualnie trzepaczki i tarki .

Jim_Morrison

A mnie się wydaje, że gdyby te thermomixy były takie zajebiste to byłyby używane w restauracjach przez zawodowców a szczere wątpię, że są.

Harpersy

@TytusBomba @igger a to prawda, że żeby użytkować thermomixa w pełni, to trzeba mieć wykupioną subskrypcję, bo bez tego za dużo nie poszalejemy?

TytusBomba

@Duomo trzepaczkę można zastąpić widelcem, tak samo jak tarkę nożem ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@Harpersy nie było dostępnej żadnej subskrypcji kiedy go posiadałem, nie wiem też co miałaby robić, przepisy w jednym miejscu?

igger

@AdamKarolczak02137

nie chce ci się gotować, pracować też nie. Nic dziwnego że Polska upadnie


Nie piorę też w rzecze a naczynia myję w zmywarce

igger

@Harpersy To prawda teraz około 100 zł na rok.

Marix

Dla mnie osobiście to droga zabawka, zupełnie niepotrzebna. Mikser i blender w zupełności mi wystraczy, a gotować lubię Mogłabym go kupić ale nie kręci mnie jakoś, może jakby go miała to zmieniłabym zdanie

slusar_o2

@Duomo to bardziej chodzi o to, że robotem robisz to równie szybko i bezobsługowo. Miska + ręce jednak trochę Cię angażują.

W termimiksie drażnią najbardziej dwie rzeczy. Pojemność misy, która jest malutka + to, że sprzęt jest lansowany jako maszyna do wszystkiego. Technicznie może i to jest prawda, ale wszystko robi "średnio". Z perspektywy osoby, która lubi gotować i jest perfekcjonistą takie coś to jest koszmar Widziałeś jak to wyrabia ciasto drożdżowe? Albo jak niektórzy próbują "mielić" w tym mięso? No ja jestem na nie, ale wiem że sprzęt jest super do niektórych zastosowań. Ale nie tak jak to niektórzy próbują przedstawiać.

DunnoY

@MrMareX Dlatego właśnie wybrałem lidlomixa, wtedy był za 30% ceny TM.Już 3 lata działa bez problemów.

kalimer

Ja tam uważam, że każdy niech sam zdecyduje czy tego potrzebuje czy nie. Ja mam lidlomixa za 1300 i jest spoko. Nie jaram się, że gotuję w nim wszystko bo tak nie jest. Spoko jest do różnych sosów, zup i przede wszystkim wszystkiego co robi się długo i trzeba to regularnie mieszać żeby się nie przypaliło, czyli jakieś dżemy itp. to jest super.


Do pieczenia się to moim zdaniem zupełnie nie nadaje, mikser planetarny dużo lepszy.


Do ugniatania ciast spoko. Jakieś ciasto na pizzę, chleb, itp. Zrobienie zaczynu z drożdży. Wrzucasz składniki i masz. Wszystko w jednym garnku.


Ale termomixa bym nie kupił bo:

  • cena

  • nienawidzę tego typu marketingu, który polega na jakiś prezentacjach w domu itp. To jak wciskanie pościeli z wełny bizona z arabi saudyjskiej starym babom na pokazach na kredyt.

  • płatna subskrybcja na garnek? Naprawdę? Żeby dodało mi kilka przepisów po jakimś czasie? Lidlomix robi to za darmo

Ziutson

@Marix mi się udało od ojca przejąć bo robił remont więc był mu niepotrzebny, a potem to tak jakoś został. I zabawka jest świetna, bo naprawdę nie trzeba przy tym wiele myśleć.

Natomiast po kilku miesiącach gotowania i robienia naprawdę fajnych rzeczy, stwierdzam że to jest warte jakieś 2-3 tysiące maksymalnie.

Miesozerny

@Marix garnek za 6000. Ludzie kupują bo marketing a później usprawiedliwiają na siłę choć wiedzą że wtopili

igger

@Ziutson

stwierdzam że to jest warte jakieś 2-3 tysiące maksymalnie.


Też tak uważam, dziwie się nawet że nie ma takiej konkurencji w tym segmencie innych marek małego AGD

Mario_Puzon

@Marix ej ale to kosztuje chyba z 7 koła i wraz nie zrobi gotowej potrawy.

igger

@Miesozerny

garnek za 6000. Ludzie kupują bo marketing a później usprawiedliwiają na siłę choć wiedzą że wtopili


Wyobraź sobie że kupując auto dopłaciłem za kolor 3000 zł bo mi się taki podobał

igger

@Mario_Puzon > ej ale to kosztuje chyba z 7 koła i wraz nie zrobi gotowej potrawy.


Dobra pralka i suszarka to pewnie z 4-5 k, nie uprasuje nie poskłada i nie schowa do szafy

ToksycznySocjopata

@igger @benq20 @Ragnarokk ej mordki, a w zasadzie co ten thermomix tak serio robi, a co robicie wy? Tak konkretnie. Bo wszyscy mówią, że robią za pomocą tego takie i takie dania, ale no... To jest przecież zwykła miska z jakimś mieszadełkiem XD

Jak robi się pizzę to ta maszynka zrobi coś oprócz wymieszania składników na ciasto? Rozciągnie ciasto na placek? Pokroi składniki? Ułoży je? Upiecze?

Marix

@igger tak czy siak do każdego sprzętu AGD, w mniejszym lub większym stopniu potrzebne są ludzkie ręce. Ułatwiają życie ale nie zdejmują z nas całkowicie obowiązków

Ziutson

@igger trochę inna skala zakupów - ja dopłaciłem do mieszkania jakieś 30 000 by było w okolicy która bardziej mi się podobała

Natomiast tu masz narzędzie sprzedawane za 6-7 tysięcy (+abonament roczny za aplikację), podczas gdy konkurencyjne prawie identyczne są sprzedawane za 2-3 tysiące. I tyle faktycznie takie narzędzie jest warte, bo to nic innego jak robot kuchenny z wagą i wbudowaną instrukcją do przepisów.

Ragnarokk

@ToksycznySocjopata Miska z mieszadłkiem, co ma wbudowaną wagę, może podgrzewać do 120* i ostrza potrafią zapierdalać że ja pierdolę. Nie zaśpiewa piosenki i nie zatańczy, chuja też nie radzę wkładać. Co to w ogóle za pytanie?

jaczyliktoo

Nie należe do zagorzałych fanatyków ale faktycznie w naszym przypadku (dwójka dorosłych i dziecko) to sprzęt mega ułatwiający życie, szczególnie jak się nie ma czasu ani chęci na gotowanie. Owszem nie wszystkie rzeczy są turbo pyszne, bo niektóre mają smak garmażerki ale np carbonare robi tak dobrą, że lepszej w knajpie nie zdażyło mi się jeść. Ostatnio nawet tak stwierdziliśmy że to jedna z tych rzeczy z ktorej najczeaciej korzystamy i wchodzi w krew jak pralka, zmywarka czy suszarka. Cena spora, placilismy jakos okolo 5 tys ale jednoczesnie nie bylo to dla naszego budżetu jakieś wielkie obciążenie

igger

@Ziutson nie będę ani hejtował ani promował, w czasach w których kupowałem było to jedyne urządzenie sprawdzone na rynku, lidlomiksy jakoś dopiero wchodziły Zapłaciłem wtedy 5000 zł z haczykiem. Uważam że był drogi ale to przez brak konkurencji.

sorek

Mam i w sumie polecam (TM5), jak ktos potrzebuje dobrego narzędzia to jest mega spoko. Najbardziej lubie robić w tym masła orzechowe i to że sobie jest w stanie poradzić z tym jest mega spoko.


Co nie jest spook to koszty części zamiennych (noża, miski) no i niestety to że miska mimo że wygląda identycznie do TM6 nie pasuje (i vice versa) ;/

malix

@jaczyliktoo za połowę ceny termomiksa(3k pln) kupisz Kenwooda z przystawkami jakich w thermomixie nie dostaniesz. W dodatku urządzenie jest tak samo łatwe w obsłudze i czyszczeniu, minus taki że trzeba mieć minimalne pojęcie o gotowaniu i nie podgrzeje za ciebie. Ale za to możesz sobie w kenwoodzie czy innym robocie planetarnym robić własny makaron, lody czy też soki albo szatkować/"sprężynować" warzywa w kilka chwil. Rozumiem to że ktoś jest leniwy na gotowanie, ale sam bym tyle kasy za bieda robota planetarnego opakowanego w ładny marketing nie dał. Jak ktoś kompletnie gotować nie potrafi to już chyba lepiej sobie diete zamówić xd Carbonara to jest np. jedno z łatwiejszych dań, tyle że trzeba na spokojnie do wprawy dojść z wyciąganiem z ognia żeby jajko było półpłynne.

Quimeen

Jak ktos ma thermomixa to sprawdzcie sobie dosc nowy przepis na zielone bao z szarpana kaczka. Jest genialne.

Quimeen

@ToksycznySocjopata co thermomix robi? Odpowiem Ci na przykladzie dzisiejszego dnia. Pracuje zdalnie i nie mam czasu aby gotowac, wiec wykorzystalem go rano do zrobienia owsianki z jablkami o orzechami. Nie musialem przez 10 min stac i mieszac bo sam to za mnie robil i moglem pracowac.

Teraz widze ze mam jajka z data do jutra, wiec zaplanowalem ze zrobie z nich likier jajeczny. Czy robil bym go bez thermomixa? Raczej nie chcialo by mi sie bawic. Na kolacje natomiast zrobie sobie malaron z jakims sosem. Rowniez tutaj mi pomoze bo wrzuce kilka warzyw przekrojonych na pol a on to zmiksuje i odpowiednio dlugo bedzie gotowal i mieszal aby sos byl dobry. Ma wage wiec wszystko wyjdzie idealnie. Recznie musial bym kroic warzywa i stac przy patelni a tak mam 20min zaoszczedzone.

A jego marketing czy inne glupoty mnie nie interesuja, bo kupilem go na allegro jak kazdy inny sprzet bez jakichs glupich prezentacji.

Podsumowujac, urzadzenie oszczedza ci czas, robi polowe rzeczy za ciebie i ulatwia gotowanie nowych rzeczy.

ToksycznySocjopata

Miska z mieszadłkiem, co ma wbudowaną wagę, może podgrzewać do 120* i ostrza potrafią zapierdalać że ja pierdolę. Nie zaśpiewa piosenki i nie zatańczy, chuja też nie radzę wkładać. Co to w ogóle za pytanie?


@Ragnarokk uzasadnione pytanie, ponieważ narracja jest taka, że thermomix praktycznie robi posiłki od A do Z, a tak naprawdę wychodzi, że pomaga w jakiejś 1/10 gotowania.

Jakbym nigdy nie widział tego urządzenia, tylko miał się opierać na opisach fanbojów, to bym sobie wyobrażał humanoidalnego robota-kucharza, który pójdzie zrobić zakupy, przygotuje wszystkie składniki, zrobi danie lepiej od szefa kuchni restauracji z gwiazdkami Michelin, potem poda do stołu i jeszcze posprząta po sobie. A praktyce to miska z mieszadełkiem XD

ToksycznySocjopata

@Quimeen dziękuję za rzeczową odpowiedź

igger

@ToksycznySocjopata


uzasadnione pytanie, ponieważ narracja jest taka, że thermomix praktycznie robi posiłki od A do Z, a tak naprawdę wychodzi, że pomaga w jakiejś 1/10 gotowania


Raczej bym powiedział że pomaga w 7-8/10 gotowania. Wybierasz przepis, wrzucasz składniki, samo szatkuje gotuje i miesza ( wiadomo że są bardziej i mniej angażujące przepisy ) potem tylko trzeba posprzątać.


Jak jesteś mistrzem kuchni i lubisz to, urządzenie jest dla ciebie zbędne. Jak totalnie nie umiesz gotować/ nie lubisz to urządzenie to wybawienie


Analogicznie można podejść do pralki automatycznej - wcale nie jest automatyczna, trzeba posortować, wrzucić, ustawić, wyjąć rozwiesić, gdzie tu automat xD

benq20

@ToksycznySocjopata no tak jak sam napisałeś, w garnku ci ciasta nie rozciągnie i nie upiecze, no chyba ze ma jakiś ukryty wymiar xD. Ale odmierzy odpowiednią ilość składników przez wbudowaną wagę. Nalej 1l wody, wrzuć 300gram cebuli itd. Jak ktoś liczy kalorie to fajna sprawa. Oprócz tego wymiesza, poszatkuje, podgrzeje. Do tego w zestawie jest dokładka na której możesz gotować na parze.


Na przykładzie pizzy.

  1. Zrobi ci ciasto na pizze, ale musisz rozgnieść czy tam rozwałkować na placek i wrzucić do piekarnika.

  2. Zrobi ci sosy.

Składniki musisz poukładać oczywiście


Fajną kategorią są dania "jednogarnkowe" gdzie w zasadzie dorzucasz składniki.


Lidlomix mi zastępuje:

  1. Blender (w lidlomixie jest naprawde mocny)

  2. Garnek do gotowania

  3. Parowar

  4. Wagę kuchenną

Duomo

@slusar_o2


to bardziej chodzi o to, że robotem robisz to równie szybko i bezobsługowo.


No to tak samo TM sporo rzeczy robi bardziej bezobsługowo i szybko, niż robot+garnek.


Nie posiadam (i nie zamierzam raczej), byłem bardzo sceptycznie nastawiony, ale odkąd miałem okazję trochę poużywać tego sprzętu u znajomych to moje spojrzenie zmieniło się o 180 stopni.

igger

@benq20


Zrobi ci ciasto na pizze, ale musisz rozgnieść czy tam rozwałkować na placek i wrzucić do piekarnika.


Ale to już ogromna oszczędność czasu masz kawał ciasta i brudny tylko jeden garnek

Ogau

@igger

Wybierasz przepis, wrzucasz składniki, samo szatkuje gotuje i miesza ( wiadomo że są bardziej i mniej angażujące przepisy ) potem tylko trzeba posprzątać.


Przecież od gotowania bez termomixa cały ten proces różni się tylko przelaniem/przesypaniem składników z miksera do garnka/patelni i zamieszaniem w naczyniu. Przecież jak coś gotujesz to nie musisz nad tym stać i nieustannie mieszać kilka godzin.


Mam wrażenie, że ludzie chwalący termomixa nigdy nie próbowali gotować bez niego.

igger

@Ogau :


Mam wrażenie, że ludzie chwalący termomixa nigdy nie próbowali gotować bez niego.


Gotowałem najbardziej nie lubiłem tego etapu mieszania, zaglądaj co chwila żeby przemieszać, wolę sobie coś innego porobić niż przez 40 min myśleć o mieszaniu. Dla mnie to najlepszy atut tych wszystkich "mixów" wrzuć i zapomnij za 40 min zadzwoni gotowe do jedzenia.


Zacząłem robić powidła, dżemy bo zwyczajnie tylko przygotowujesz owoce, reszta się robi sama, potem tylko przekładam do słoików i następna porcja.

Hate

@Quimeen


Na kolacje natomiast zrobie sobie malaron z jakims sosem. Rowniez tutaj mi pomoze bo wrzuce kilka warzyw przekrojonych na pol a on to zmiksuje i odpowiednio dlugo bedzie gotowal i mieszal aby sos byl dobry. Ma wage wiec wszystko wyjdzie idealnie. Recznie musial bym kroic warzywa i stac przy patelni a tak mam 20min zaoszczedzone.


W sensie wrzucasz nieobrane, brudne warzywa, a on je myje, obiera i kroi? No bo samo pokrojenie warzyw do "makaronu z sosem" to jakies 100 sekund, chyba ze wkraja sie tam 2kg ziemniakow. Poza tym rozumiem, ze w tym garnku wszystko sie samo myje, nic nie trzeba odkrecac, niczego dolewac, sam bierze plyn do mycia naczyn itp? Bo jezeli nie, to tutaj znowu nic sie nie oszczedza. Realnie, to jak ktos umie gotowac, to z tych oszczedzonych 20 minut, wychodzi zaoszczedzone moze 5. Waga kuchenna kosztuje 20pln, wiec to tez nie jest zaden plus tego sprzetu, bo kazdy kto jej potrzebowal, to juz ja ma. Zauwazylem, ze fani tego, mocno przesadzaja z tymi czasami jakie "oszczedzaja" na zrobieniu czegokolwiek, ale moze to dlatego, ze wczesniej niczego nigdy nie robili w kuchni.

kalimer

@Quimeen z wszystkim się zgodzę, jedynie mycie tego kibla 3 razy dziennie to dla mnie koszmar

slusar_o2

@Quimeen szefie, ale owsianka to taki średni przykład, bo w garnku robi się ją tak samo. Powiem Ci jak ja to robię. Gotuje wodę w czajniku i potem nalewam 50/50 z mlekiem. Stawiam na gaz i w tym czasie robię dodatki. Mleko z wodą się akurat zagotuje, wrzucam wszystko do gara, skręcam na minimum gaz, przykrywam i też odchodzę na 10 minut. Też nie stoję, też nie mieszam.

jaczyliktoo

@malix no my się właśnie z kenwooda przesiedliśmy. Kenwood stał nieużywany i oddaliśmy go teściom, którzy też go nie używają xD


Wiesz nie możesz patrzeć przez swój pryzmat na ten temat, bo thermomix ma przede wszystkim oszczędzać czas. Jak Ty masz czas i lubisz gotować, to faktycznie taki zakup jest bez sensu.


Dobry przykład z dzisiaj, jestem na home office, mam córke pod opieką, wiec wrzuciłem składniki, robi się sos bolognese, a ja jedynie bede musial ugotować makaron i z głowy. Całość wymagała mojego zaangażowania na max 10 min.


My jesteśmy ludzmi, którzy przez liczne obowiązki dla siebie czasem nie mają godziny w ciągu dnia, więc jeśli coś potrafi oszczedzic chociaż 10 minut, to już jest bezcenne. Tak samo nie sprzatamy domu poza jakims bieżącym odkurzaniem, tylko mamy babkę, która co tydzień przychodzi zrobić generalny porządek, nie dlatego ze jesteśmy leniwi, tylko mamy inne zajęcia w tym czasie, takie życie.

igger

@Hate

W sensie wrzucasz nieobrane, brudne warzywa, a on je myje, obiera i kroi? No bo samo pokrojenie warzyw do "makaronu z sosem" to jakies 100 sekund, chyba ze wkraja sie tam 2kg ziemniakow. Poza tym rozumiem, ze w tym garnku wszystko sie samo myje, nic nie trzeba odkrecac, niczego dolewac, sam bierze plyn do mycia naczyn itp? Bo jezeli nie, to tutaj znowu nic sie nie oszczedza. Realnie, to jak ktos umie gotowac, to z tych oszczedzonych 20 minut, wychodzi zaoszczedzone moze 5. Waga kuchenna kosztuje 20pln, wiec to tez nie jest zaden plus tego sprzetu, bo kazdy kto jej potrzebowal, to juz ja ma. Zauwazylem, ze fani tego, mocno przesadzaja z tymi czasami jakie "oszczedzaja" na zrobieniu czegokolwiek, ale moze to dlatego, ze wczesniej niczego nigdy nie robili w kuchni.


Sprowadzasz dyskusję do absurdu.

Quimeen

@slusar_o2 akurat robilem owsianke na sniadanie to taki przyklad podalem.

@kalimer zgadza sie z tym myciem

@Hate pozycz od kogos, sprawdz, nie bede cie przekonywal. Ja jestem zadowolony, ulatwia mi to zycie, oszczedza czas i pozwala probowac nowych pomyslow, bo mam pewnosc ze wyjda.

Thermomix to jedna z tych rzeczy ktore na pewno kupie po raz drugi jak sie zepsuje, chociaz cena powinna byc 2x nizsza.

benq20

@Hate generalnie jak to upraszczasz to do gotowania potrzebujesz noża i garnka, łyżki i kubka do odmierzania (po co ci waga).


btw. tak jest program "mycie", nic nie odkręcasz tylko wyciągasz xd.

Chyba nie rozumiesz idei takich urządzeń, chodzi o to żeby amator mógł sobie zrobić jedzenie. Wrzucić do gara i pójść pograć w pleja a nie stać i mieszać bo się przypali.

slusar_o2

@jaczyliktoo a jak robisz ten sos? Bo warzywa trzeba jednak poszatkować (blendowana cebula np jest gorzka) ręcznie, mięso masz już mielone pewnie, a potem pomidory i gotujesz to kilka godzin. Na kuchence wygląda to w sumie identycznie.

Nie obraź się, ale przychylam się do komentarza @Ogau, że nie próbowaliście gotować bez termomiksa. To naprawdę niczym się nie różni.

jaczyliktoo

@slusar_o2 obieram warzywa według wskazań wagi czyli po prostu wrzucam aż osiagne cel, przed wrzuceniem kroje je na mniejsze kawałki czyli cebule na 4 czesci, marchewke na 4 itd, wiec to moment. Po wrzuceniu wszystkiego zapominam ze cos gotuje, bo wszystko dzieje sie samo, żadnego zagladania, mieszania, rokmin czy gaz za mocny, czy za słaby. Po godzinie alarm, że koniec i tyle. Gotowałem sobie przez dobre 15 lat i nigdy mnie to nie jarało, tak samo jak zmywanie garów. Z thermomixem to nie gotowanie ale wrzucenie składników i mi to pasuje

slusar_o2

@Ogau Obronie trochę termimiksa, bo jednak zblendowanie warzyw i przesypanie ich do garnka z blendera jest czasochłonne i termomiks tu ewidentnie wygrywa, bo masz all in one. Osobną kwestią jest jednak fakt, czy warzywa należy blendować, bo to jednak często je psuje (nadmierne wydzielanie skrobii), nie mówiąc o smaku.

jaczyliktoo

@slusar_o2 jeszcze uzupełniając, identyczniw miałem z automatem w aucie. Zastanawiałem się po co to komu, przeciez to raptem przycisniecie pedału i ruch ręką. Odkąd mam automat, nie wyobrażam sobie auta w manualu, po prostu wygoda

Ogau

@slusar_o2 co ty za warzywa blendujesz, że długo to zajmuje? Przecież to są sekundy, max kilka minut roboty. A wcześniej i tak je trzeba obrać, bo termomix obiera jak gówno.


Garnek z mieszadłem za 6k z dodatkowym abonamentem xD. Bardziej sensowne jest już chyba przepić te 6k. No ale ja to dziwny jestem i przy gotowaniu makaronu daję radę 2 razy na 10 minut w nim zamieszać.


Właśnie odgrzewam zupę w dużym garze. Jakbym używał termomixa to najpierw musiałbym ugotować 3 razy, bo jest na tyle mały, a potem przelewać do termomixu, żeby ją odgrzać xD

kalimer

@benq20 po co mi waga? Dla mnie to jest najważniejsza rzecz w kuchni.


Przy gotowaniu jeśli planujesz się trzymać jakiejś konkretnej diety to must have.

Jeśli gotujesz z przepisów i robisz coś pierwszy raz to odmierzanie na szklanki itp. to koszmar. Każda szklanka inna, itd. Ilość składników masz dodaną mniej więcej. Przy wadze dajesz tyle gram ile ma być i wychodzi to co ma wyjść a nie coś podobnego.


Już pomijam fakt pieczenia bo tam to już robi ogromne znaczenie jak zmienisz proporcje.

igger

@Ogau


Garnek z mieszadłem za 6k z dodatkowym abonamentem xD. Bardziej sensowne jest już chyba przepić te 6k. No ale ja to dziwny jestem i przy gotowaniu makaronu daję radę 2 razy na 10 minut w nim zamieszać.


Ale nikt tu nie namawia na kupno, wymieniliśmy dobre i złe strony, jak ktoś chce to sie przypierdoli do najnowszego telefonu i powie że on dzwoni tak jak te stare za 100 zł

slusar_o2

@Ogau nie chodzi, że blenduje długo, tylko trzeba potem z tego kielicha to wygrzebać, co bywa wkurwiające. Już abstrachując, że dla mnie osobiście blendowanie warzyw to herezja.

slusar_o2

@benq20 waga jest mega ważna, bo zapewnia powtarzalność. Ja mam w domu 3 wagi w kuchni xD przy pieczeniu to must have, do zwykłego gotowania to jedynie dla ustandaryzowania pewnych kwestii.

Hate

@benq20


Chyba nie rozumiesz idei takich urządzeń, chodzi o to żeby amator mógł sobie zrobić jedzenie.


No i o to pewnie chodzi wszystkim przeciwnikom tego czegos, zeby tworcy przyznali ze to jest robot dla ludzi, ktorzy nie umieja gotowac. A zamiast tego, marketinguja go na narzedzie, ktore skraca czas gotowania o polowe, bo takie bzdury ludzie pisza nawet w tym temacie. xD

FinestHour

@Ogau


Ale to już ogromna oszczędność czasu masz kawał ciasta i brudny tylko jeden garnek


...w odróżnieniu od ręcznego wyrabiania, gdzie masz do zmycia miskę oraz szklankę.


Nie mam zielonego pojęcia od przewagach tego urządzenia, ale kiedy widzę takie kwiatki lub coś o mieszaniu ciast drożdżowych, to całkiem mnie to śmieszy.

igger

, @FinestHour lepiące się ręce i czas zmarnowany na wyrabianie to jest akurat dość prosty przepis, są bardziej czasochłonne gdzie oszczędność czasu jest ogromna.

igger

@Hate

No i o to pewnie chodzi wszystkim przeciwnikom tego czegos, zeby tworcy przyznali ze to jest robot dla ludzi, ktorzy nie umieja gotowac. A zamiast tego, marketinguja go na narzedzie, ktore skraca czas gotowania o polowe, bo takie bzdury ludzie pisza nawet w tym temacie. xD


Nie ma co cię przekonywać na silę, większość użytkowników tutaj że jest ciut za drogi ale narrazie nie było alternatyw. Wg mnie oszczędzam mnóstwo czasu na gotowaniu. Po nastawieniu zaglądam tylko jak pika żeby coś dorzucić. Dla mnie to ogromna oszczędność czasu.


Śmieszy mnie tylko twoja argumentacja bo marketingowiec coś powiedział, jakby marketing działał tak jak chcesz to bym jeździł bezawaryjnymi samochodami, do wybielania zębów wystarczyłaby pasta wybielająca xD a pralka automatyczna sama by rozwisiła pranie xD

jaczyliktoo

@igger Mnie to w sumie zastanawia czy ludzie, którzy na siłę przekonują o tym, że te wszystkie thermomixy, lidlomixy i inne miksy, to zbędny bajer, to czy kiedykolwiek używali tego przynajmniej przez kilka dni. Bo tutaj to jest wieczne odbijanie piłeczki na "wydaje mi się". I co zabawne, z komentarzy ludzi którzy używają tego na co dzień nie ma żadnego namawiania, że każdy powinien to mieć, tylko po prostu info jak i kiedy ułatwia to codzienne gotowanie.


W kontrze do tego, że to przecież zwykły garnek też potrafi. Tak chyba wyglądały kiedyś spory między właścicielami koni i samochodów, kiedy te drugie zaczęły być produkowane xD Czekam na argument, że zamiast indukcji można mieć kuchenkę gazową, a w sumie zamiast gazowej, to nie jest problemem rozpalenie ogniska, bo jak nie umiesz rozpalić ogniska, to gdzie będziesz się brał za gotowanie xD

Bananada

@slusar_o2 no chy a na tym to polwga, ze jedno uzadzenie ma zastapic mozliwie jak najwiecej innych? Szczerze bylam przeciwniczką, ale rodzoce kupili i uwielbiam. Świetnie sie przydaje do wykorzystania resztek jakichś i ogólnie ciasto wychodzi zajebiste, takiw jak z planetarnego. Fakt jedyny minus to pojemność.

Hate

@igger


Śmieszy mnie tylko twoja argumentacja bo marketingowiec coś powiedział,


Ale co cie dokladnie smieszy? To, ze ludzie w tym temacie przytaczaja te same bzdury co marketingowiec? Czy ze sam powtarzasz, ze "wedlug ciebie" oszczedzasz mnostwo czasu, chociaz nikt jeszcze nie podal wyliczen ile to jest "mnostwo" w tym wypadku?

igger

@jaczyliktoo Ja też nie rozumiem typów, na początku normalna dyskusja o zaletach i wadach. Nawet użytkownicy thermomixa twierdzą że jest ciut za drogi. Fajny bajer do kuchni nawet praktyczny, minusy się zawsze znajdą że nie zna 105 pozycji kamasutry, cóż ganek za 6k nie musi być doskonały

FinestHour

@igger


lepiące się ręce


...od wyrobionego ciasta drożdżowego?


czas zmarnowany na wyrabianie to jest akurat dość prosty przepis, są bardziej czasochłonne gdzie oszczędność czasu jest ogromna.


Nie rozumiem tego fragmentu, prosty przepis (zatem mało czasochłonny), ale czas jest zmarnowany, po czym trywializm o istnieniu czasochłonnych przepisów.

Rozumiem doskonale, że dla kogoś każda minuta z nożem w dłoni może być zmarnowanym czasem, ale tutaj określanie robienie czegoś takiego prostego jako niesamowitego waloru thermomixa jest dość naciągane.

Ogau

@igger

wszystko praktycznie robię w jednym garnku.


To jest przecież makaron z serem i kurczakiem. Praktycznie w jednym garnku (z dodatkiem patelni) zrobisz to danie bez termomixa. Sorry, ale dalej nie wierzę, że gotowałeś kiedykolwiek bez użycia tego cudu techniki.

Cosmo77

@Ziutson porównujesz a nie masz pojęcia

Hate

@igger


na tym przepisie 30 min / wszystko praktycznie robię w jednym garnku. Mam ekstra 30 min na coś


A na czym tu oszczedzasz 30 min? Bo makaron gotuje sie zazwyczaj sam, a jak masz juz makaron, to kurczak smazy sie na patelni kilka minut. Nawet nie warto odchodzic od kuchni. Ewentualnie dusisz jeszcze przez kilka minut razem, no to zaoszczedziles 5-10 minut. Brawo. xD


wszystko praktycznie robię w jednym garnku.


No brawo, zamiast garnka i patelni masz garnek. To jest ta kosmiczna ergonomia?

Quimeen

@Ogau O widzisz, czyli jednak nie w jednym garnku ale jeszcze z patelnią Właśnie o to chodzi. W thermomixie robisz to tylko w thermomixie, przepis jest tak dobrany, aby makaron gotował się w sosie i sos był idealnie zredukowany gdy makaron będzie miękki, to są właśnie te szczegóły za które ludzie doceniają thermomixa.

Ogau

@Quimeen ale kurczaka nis usmażysz w gotującym się sosie xD


To tylko potwierdza moją teorię, że wychwalający termomixa nigdy nie gotowali niczego bez niego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Quimeen

@Ogau W takim przypadku przepis jest tak skonstruowany, ze kurczak smazy sie najpierw w thermomixie, albo dodaje sie go do sosu i sie w nim gotuje i nie jest smazony.

Gotowałem na patelniach przez 15 lat i nawet chciałem być kucharzem. No, ale łatwo sie ocenia inne osoby przez internet nie mając pojecia o tej osobie, tak samo jak krytykuje sie urzadzenia nie majac pojecia o tych urzadzeniach.

Jim_Morrison

@igger Wyobrażam sobie ale jakbyś był taki naprawdę bonzo tobyś nie czuł potrzeby się tym tutaj chwalić.

jaczyliktoo

@Quimeen daj już spokój, gościa nie przekonasz. To jest znawca gotowania, który umie przygotować kurczaka tylko przez jego usmażenie. Patrzę na tę Waszą wymiane zdań i wygląda to tak, jakbyś tłumaczył komuś 100 lat temu, co to jest adaptacyjny tempomat, szkoda czasu i energii. Druga opcja jest taka, że to emigrant z wypoka, na którego jedynym sposobem jest ignorowanie w komentarzach

Ogau

@Quimeen

W takim przypadku przepis jest tak skonstruowany, ze kurczak smazy sie najpierw w thermomixie, albo dodaje sie go do sosu i sie w nim gotuje i nie jest smazony.


No to przecież równie dobrze mogę usmażyć kurczaka na większej patelni i dodać sosu/składników na sos. No bez jaj . Jedyne udogodnienie to to, że nie trzeba patrzeć w telefon, bo przepis wyświetla się na ekranie przyklejonym do garnka. Za 1-2k całkiem spoko opcja, ale nie w cenie oryginału.


@jaczyliktoo tak, tak. Wystarczy stwierdzić, że wiaderko z mieszadłem za 6k to gruba przesada i już się zasługuje na usunięcie z elitarnego portalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Endrius

@igger

Zdjęcie w tym przepisie to oszustwo. Na zdjęciu są ładne zrumienione kawałki kurczaka a w rzeczywistości wychodzi wszystko prawie zmielone i tylko ugotowane, specjalnie obejrzałem film z tym i babka robiła dokładnie to co garnek jej "kazał". No ale czego się spodziewać po garnku z blenderem xD Gdzie ta oszczędność czasu jak i tak pieczarki trzeba pokroić ręcznie, kurczaka ręcznie (a i tak się rozwali ostatecznie)? Ja przeważnie podczas gotowania czasu nie tracę, bo jak coś się smaży czy gotuje to w tym czasie myję narzędzia i talerzyki użyte do gotowania. Bezsensowne urządzenie jak dla mnie ale co kto lubi

Quimeen

@Endrius Akurat jedna z zalet thermomixa i sam to po jakimś czasie zauważyłem jest to, że zdjęcia dokładnie wyglądają tak jak po przygotowaniu dania przez nas i nie są podkoloryzowane, więc kłamiesz.

poprostumort

No to przecież równie dobrze mogę usmażyć kurczaka na większej patelni i dodać sosu/składników na sos

@Ogau


I prawdopodobnie dostać rzadkie gówno albo niedogotowany makaron w bryle sosu bo dałeś za mało/dużo wody to jednej patelni. Musiałbyś sobie metodą prób i błędów znaleźć odpowiednią gramaturę i się jej trzymać. I tak dla każdego przepisu, bo ten sos to tylko jeden z przepisów w Thermomixie. Dołóż do tego fakt że planujesz sobie menu na X dni i automat Ci generuję pełną listę zakupów, to że jedna maszynka robi Ci różne typy przepisów - wszystkie zautomatyzowane najbardziej jak się da, to że czyszczenie opiera się o lanie płynów i puszczenie programu "czyść" (podczas gdy sporo utensyliów kuchennych wymaga mycia ręcznego).


Dla kogoś kogo nie jara gotowanie i jak ma ochotę na jakieś turbo skomplikowane przepisy których nie da się zautomatyzować to jest kontent z jedzeniem na co dzień przepisów z Thermomixa a bajerów w knajpie/dowozie - to jest dobry zakup.


Cena też nie jest aż tak zawyżona biorąc pod uwagę możliwości - cześć z nich wymagałaby posiadania robota planetarnego zamiast Thermomixa. A te nie kosztują jakoś wybitnie mało.

Ogau

@poprostumort o czym ty w ogóle mówisz? Tak, jak masz przepis w thermomixie, tak samo są przepisy do ugotowania sosu na patelni. Żadnych prób i błędów nie potrzebuję. Różnica taka, że przepisu nie mam przyklejonego do patelni i muszę ze 3-5 razy tam zamieszać łyżką, którą mogę wrzucić do maszyny czyszczącej, do której nawet nie trzeba lać płynów. Nazywa to się zmywarka ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ile jest wiaderek do tego thermomixa w zestawie?

Quimeen

@Ogau to jaki Ci sos wyjdzie na patelni zalezy od temperatury, jeden ustawi troche wiecej inny troche mniej, od wielkosci patelni itd. Natomiast w thermomixie wszystko jest zawsze takie samo, jak w fabryce.

Twoim powodem krytyki thermomixa jest to ze nie robi dan jak szef kuchni albo nawet osoba ktora lubi gotowac. No nie robi, lepsze jedzenie zrobisz samwmu. Ale zaleta thermomixa jest to ze robi ogromna ilosc rzeczy na dobrym (nie swietnym) poziomie i w sposob powtarzalny. Czyli za kazdym razem zjesz dobre jedzenie, ale nie tak fantastyczne jak mozesz zjesc w restauracji. I kazdy niezaleznie od umiejetnoaci jest wstanie te wszystkie dania wykonac a masz tam od ciast, przez drinki, lody, salatki, zupy, drugie dania, przystawki, sosy, dodatki itd. wszystko.

Quimeen

@Hate oszczednosc czasu polega na tym, ze do thermomixa wrzucisz pol cebuli, pol marchewki, zamkniesz i widzisz ze masz 12 min wolnego. Na patelnie nie wrzucisz tak warzyw nie przykryjesz i nie pojdziesz na 12 min robic cos innego. Bedziesz musial je jeszcze pokroic a pozniej co chwile mieszac w trakcie smazenia. To jest ta oszczednosc czasu i roznica w robieniu posilkow.

Hate

@Quimeen Po pierwsze marchewki nie wrzuca sie razem z cebula, bo potrzebuje dluzej na patelni/w garnku. Krojenie marchewki i cebuli to jest 15 sekund kazde. Cebula smazy sie 2 minuty, marchewka kilka minut. Ale nie jestem tak zajetym czlowiekiem, zeby potrzebowac tych 5 minut lacznie, zeby robic cos innego.


Natomiast trafia do mnie narracja, ze to produkt dla matki piatki kaszojadow, ktora potrzebuje kazdej minuty w swoim zyciu, bo inaczej jej pociechy wypadna przez okno. Do tego taka osoba nie ma zadnej pasji ani talentu do gotowania i nie stac jej zeby zamawiac posilki. Wtedy na pewno sprawdza sie idealnie. xD

Quimeen

@Hate skad w tobie tyle jadu aby krytykowac rzeczy o ktorych nie masz pojecia i jeszcze wyglupiac sie broniac tych pogladow?

Przeciez to nie ma zadnego logicznego sensu aby przyczepic sie do urzadzenia o ktorym nic nie wiesz i wmawiac osoba ktore je uzywaja ze nie powinni byc zadwoloweni tak jak sa i ze im to nie pomaga, pomimo ze oni uzywaja i wiedza czy im pomaga czy nie

Hate

@Quimeen O ośmieszaniu sie próbuje mi tłumaczyć jakiś random, który zamiast przedstawić jakiekolwiek dane, to pisze bzdety o smażeniu cebuli przez 12 minut. XD W dupie mam, czy jesteś zadowolony czy nie, więc nie rób chochoła, ze ktoś ci tego zabrania. Po prostu nie potrafisz udowodnić, ze ten produkt nadaje się do czegokolwiek innego, niż umożliwienie zrobienia jakiegoś podstawowego jedzenia ludziom, którzy są totalnymi kalekami w kuchni, albo oszczędność 5 minut uratuje im życie. XD

Quimeen

@Hate jakbym rozmawial na imprezie rodzinnej z wujkiem alkoholikiem, co skonczyl podstawowke i uwaza ze jest najmadrzejszy na swiecie.

Hate

@Quimeen Nikogo nie interesuje, że masz niewykształconych alkoholików w rodzinie. Pożal się w innym temacie, czy coś. xD

poprostumort

o czym ty w ogóle mówisz? Tak, jak masz przepis w thermomixie, tak samo są przepisy do ugotowania sosu na patelni

@Ogau


Które w większości zakładają gotowanie makaronu oddzielnie. Jak chcesz go ugotować na patelni to sobie musisz poradzić sam. Jak chcesz mieć tak samo stabilną jakość to musisz sobie ujebac jeszcze sporo rzeczy żeby odważyć i przygotować składniki.


Sorry are rozmowa z Toba to taka rozmowa z wujkiem Staszkiem co to stwierdza że "a po co X jak un może to zrobić ryncznie". Bo zmwyarki kupujo a przecie on rencami pozmywa w 10 minut.


Czy bez Thermomixa da się dobrze gotować? Oczywiście. Czy Thermomix jest jakimś cudem który krawaty wiąże i usuwa ciąże? Nie. To jest tylko i aż stacja gotująca która automatyzuje część gotowania i zastępuje część utensyliów kuchennych (które same w sobie mogą kosztować tyle co thermomix).

Ogau

@poprostumort

które same w sobie mogą kosztować tyle co thermomix


I które i tak musisz mieć, bo chyba nie powiesz, że nie masz garnka, patelni i łyżki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jak chcesz mieć tak samo stabilną jakość


A co ja oddaję to jedzenie do kontroli jakości na badania? Jeszcze nigdy nie zrobiłem dania, którego nie dało się zjeść ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯


Które w większości zakładają gotowanie makaronu oddzielnie. Jak chcesz go ugotować na patelni to sobie musisz poradzić sam


Uwaga teraz. Bierzesz przepis na sos, patrzysz ile tam idzie wody, wlewasz tę wodę, gotujesz, wrzucasz makaron, potem wrzucasz składniki na sos. I możesz takie danie zrobić. Na 1, 2 czy 8 osób w 1 garze, bo możesz wybrać wielkość gara i przeliczyć ilości. Serio.


Generalnie termomix jest całkiem spoko. Za 1k to nawet bym go wziął na próbę, ale nie za rzeczywistą cenę. Więcej czasu oszczędzi mi ugotowanie czegoś na 2-3 dni, niż codzienna walka z termomixem.

Zaloguj się aby komentować