Taki sobie model. O ile same kółka wymęczyły żmudnością, to montaż gąsienic był mordęgą, pojedyncze ogniwa trzeba wciskać na siłę i kleić od razu, nie dawały się przymierzyć. Niektóre blaszki były za małe (zwłaszcza te w wieżyczce, inne instrukcja zalecała przyklejać w bardzo dziwnych miejscach. Jednego elementu brakowało. I na dobitkę, cena modelu to prawie 200 zł, co jest zupełnym nieporozumieniem. Ogólnie miałem nieprzyjemne skojarzenia ze szrotami IBG podczas tego projektu.
Cóż, ostatecznie skończyłem i jako tako wygląda z daleka. Mam nadzieję, że inne modele HobbyBoss okażą się lepsze.
#modelarstwo

