@Erebus To powtórzę jeszcze raz wypad do Niemiec razem z tymi co chcą się przenieść w czasie i tam sobie jedź nawet 400. A oprócz tego zjedź kiedyś z autostrady oraz zobacz jak restrykcyjnie stosują się tam do ograniczeń prędkości np. w obszarze zabudowanym albo na drogach lokalnych. Nikt tam nie jeździ 80 km/h w terenie zabudowanym, bo zaraz by nie miał prawka. No ale wiadomo, że Polaczek kiedyś ze szwagrem przejechał 50 KM niemiecką autostradą, bo jechał do Reichu po Passata i jemu się wydaje, że cały kraj śmiga sobie bez ograniczeń. Tylko w Polsce jest restrykcyjnie
Poza tym wspomniałem już, że jeśli dajesz przykład jednych jedynych Niemiec gdzie dopuszczalna szybkość na autostradach jest wyższa niż w PL. To ja Ci mogę dać przykład Holandii,, Francji, Anglii, Belgii, Szwajcarii, Austrii, Hiszpanii, Portugalii, Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii, Czech, Słowacji gdzie dopuszczalna prędkość na autostradach jest niższa niż w Polsce. I o dziwio tam tego przestrzegają oraz egzekwują znacznie wyższymi mandatami niż w Polsce oraz odbieraniem prawa jazdy.
Niestety zakompleksiony i zacofany Polaczek, którego jedyną przyjemnością w życiu jest to, że sobie odreaguje w gruzie na autostradzie tego nie zrozumie. Dlatego on chciałby sobie wybrać limity prędkości na autostradach z Niemiec, dopuszczalny limit alkoholu we krwi z Wielkiej Brytanii, a wysokość mandatów z Polski, a najlepiej z jakiejś Ukrainy. Anglia fajnie, że ma dopuszczalny limit 0.8 promila. No ale konfiskata auta oraz kary idące w grube tysiące funtów za prędkość i 12 pkt karnych na 3 lata to kto to widział xD