Czytacie przedmowy w książkach? Mój wewnętrzny perfekcjonizm każe mi czytać książki od deski do deski i przynajmniej szybko przeskanować te słowa wstępu. Mam jednak poczucie, że w 9/10 to stara czasu i większość przedmów można streścić zdanie "to co za chwilę przeczytasz jest super", a jeśli przemowę pisał autor to dodatkowo dziękuje rodzicom/żonie/mężowi/kotu.

#ksiazki #czytajzhejto #gownowpis
9

Komentarze (9)

Przedmowy tak, ale posłowie często odpuszczam

@M_B_A "Ta książka nie powstałaby bez mojej żony Laury, która codziennie motywuje mnie do pisania, mojego Brajanka który latami budził mnie w nocy obsrany do zmiany pieluchy i wtedy to gdy go kołysałem przychodziły mi do głowy najlepsze pomysły. Dziękuję mojemu wydawcy, którego d⁎⁎a śmierdzi mniej niż d⁎⁎a do jakiejkolwiek dotąd wchodziłem żeby się przypucować, no i też temu gościowi co mnie kiedyś zaczepił przed Biedronką i pomylił z Krzysztofem Ibiszem bo się wtedy poczułem atrakcyjny."

@Rimfire potwierdzam- tak to bardzo często wygląda. Czasem jeszcze w wersji rozwleczonej na 2 strony

@M_B_A nie czytam żadnych tego typu dodatków

@M_B_A zawsze, często można znaleźć w nich zaskakujące wskazówki interpretacyjne

@M_B_A Oczywiście. Często to pierdy, ale nadal część książki.

Czytam, bo nie wiedziałem że można nie przeczytać

@M_B_A Czytam, ale na końcu, żeby nie naciąć się na spoilery.

Zaloguj się aby komentować