@Kredafreda jeśli istnieje możliwość to zawsze tworzę postać podobną do mnie bo zwyczajnie łatwiej się wczuć. Jak ktoś lubi grać babą albo małpą to też git, każdemu wedle potrzeb ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Kredafreda sami jestescie dziwni, jak mam 40-60 godzin patrzec na biegnące/skaczące dupsko, to wolę zeby bylo przynajmniej ładne

@Kredafreda warto mieć taką postać żeby dostawać itemy od spermiarzy którzy myślą, że znaleźli miłość życia xD

@Kredafreda A co to za różnica? Jak gram w Tomb Raidera to jestem babą, jak w GTA SA to murzynem, w czym problem

Jeśli mam wybieralną postać, to zwykle jest to postać kobieca. Głównie dlatego, bo przez X godzin wolę gapić się na ładną dziewczynę niż faceta.

Słyszałem, że grając facetem jako laska z automatu zmniejsza się siurak.

A tak całkiem serio, to nic mnie tak nie triggerowalo jak graliśmy z ziomkami w lineage, każdy wczuwał się w swoją postać fantasy, a tu na teamsie typ 50 letni o aparycji gościa z kotkami w garażu gra tym czymś i mówi o kryształkach xD

Ogólnie to czasem fajnie, jak w jakiejś gildii w MMO każdy tworzy postać podobną do siebie, i razem walczycie. Ale z drugiej strony, przyjemniejsze widoki są, gdy robi się postać przeciwnej płci. Dziewczyny też grają facetami dla widoków xD

Jprdl co to za pytanie? Idźmy dalej: granie orkiem, gdy jest dostępny człowiek, ok czy nie ok? Serio ktoś ma takie rozkminy? A jak gra ma tylko damską postać to już nie pogra wcale? No żeś mnie rozbawił.

@Olmec czy w grach strategicznych granie Trzecią Rzeszą jest ok?

Kiedyś jeden z moich ulubionych speedrunerow odpowiedział na to pytanie:

- why do you play as a girl?

- cause I dont want to stare at a guys ass for 4 hours

Zdecydowanie łatwiej wczuć mi się w postać, kiedy gram facetem. Jeśli jest do wyboru rasa, to też nie biorę jakichś cudaków, tylko człowieka. To po prostu pomaga z immersją.

Ale z tego co widzę, to niektórzy grają chyba nie dla klimatu, tylko żeby patrzeć na dupy, to wtedy rozumiem, dlaczego wybierają kobiecą postać. I równocześnie nie rozumiem, czemu sobie nie włączą pornola zamiast gry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Kredafreda https://youtu.be/lYv_yiOHVFI?si=6rXHR-BPN1kVEYQ5

@Kredafreda Jak Ci to sprawia przyjemność, to dla mnie możesz i jednorożcem popylać.

@Kredafreda Granie laską kiedy jesteś facetem. Albo granie magiem, kiedy nie umiesz czarować. Albo granie krasnoludem, jak masz 183cm. Albo granie w platformówki 2D kiedy żyjesz w 3D.

Słowo klucz - GRANIE

Jest ok, ale strasznie nie lubię tego robić

Jestem ciekaw czy w grupie autorów książek autorzy tworzący postać główną przeciwnej płci są uznawani za dziwnych.

Ja prawie zawsze gram laską. Zarówno głos jak i widok kobiety mnie uspokaja, a poza tym jak mam słyszeć np w takim diablo stękanie faceta to mi się odechciewa 😀

@Kredafreda kolega gra tylko babami. Jest to o tyle śmieszne, że dotyczy to również gier typu LoL.

Już wielokrotnie padło: gram kobietą jeśli mogę wybrać ładną kobietę. I rzecz jasna gdy chodzi o tpp. W fpp gram tym co jest, obojętne. Ale w Borderlands 3 stworzyłem sobie laskę bo tak mi pasowało, w końcu mam grać pojebaną postacią

W Valhalli wolałem kolesia, gra i tak średnia. Ale nie pasowała mi kobieta do gry o Wikingach. Jak mam gwałcić czy szukać romansów - wolę faceta. W Gears of war czy Doom nie wyobrażam sobie grać kobietą.

Wszystko zależy od gry i tego co oferuje. W takim Overwatch liczył się ult, grałem każdą postacią po trochę, choć najwięcej tym tam robotem-działkiem i D'Vą czy jak się nazywała ta laska z mechem.

Wydaje mi się, że faceci, którzy "boją" się grania kobietami mają jakieś problemy z własną seksualnością. To pewnie ci sami co myślą, że po zobaczeniu parady równości zostaną gejami. Mogę się jednak mylić.

Poza argumentem z dupami, w niektórych grach postać kobieca lepiej pasuje do klimatu. W cyberpunku zawsze będę wybierał damską V, bardziej mi osobiscie pasuje jej voiceacting

w tibii damska postac daje tylko inny wyglad outfitow, co w niektorych przypadkach wypada lepiej na postaci zenskiej niz meskiej i na odwrot, dlatego zmienialem plec w grze wielokrotnie

@Kredafreda Ja gram tylko postaciami męskimi. Raz kiedyś grałem postacią kobiecą i trudno mi się nią kierowało. Nie mogła się zdecydować, w którą stronę iść, ciągłe dyskusje, albo musiałem czekać bo gdzieś dzwoniła, a raz założyła ręce i tylko tak stała, a ja musiałem się domyślać o co chodzi, a potem ją przepraszać.

jak grasz babom to trochę gejowo no bo naprawdę jesteś chłopem, ale jak grasz chłopem to też gejowo bo gapisz się na chłopa cały czas

ergo nie ma dobrego rozwiązania, chyba że już jesteś gejem

@Kredafreda jak sam tworzę postać, to z reguły jestem nudziarzem - zwykły chłopek, z reguły typowy wojownik, jedynie imię czasem wybieram jakieś finezyjne żeby pasowało do świata. Ale jak się w grze tworzy postać, to zazwyczaj po to żeby odczuwać immersję, zazwyczaj w RPGach, gdzie wybory są nasze, więc naturalne dla mnie jest granie facetem. Ale w grach gdzie główna postać jest kobietą, i gra opowiada jej historię nie mam z tym problemu. Na przykład nie wyobrażam sobie Beyond Good and Evil z inną postacią niż Jade. No ale jak to RPG to tak, jakoś nigdy nie ciągnęło mnie do odtwarzania roli kobiecej. Jeśli jednak ktoś lubi, to nie widzę w tym nic złego, kumpel kiedyś mówił że lata temu w którejś grze stworzył postać kobiecą, i tak już mu zostało że gra laskami. Koniec końców zazwyczaj niewiele to zmienia, ot, inny skin.

@Kredafreda bez różnicy. Gdy grałem w Saints row to po trochu kibitką i chłopem, w Simsach też różnie. Nie wiem po co miałaby być dyskusja, niech każdy gra jak chce, a jeśli postać od twórców się nie podoba to są mody.

Kto daje jebanie xD

Ehhh kiedy dzieci z wykopu wrócą ze szkoły i zaczynają dyskutować na "poważne" tematy.

Ja obydwa KOTOR-y przeszedłem kobietą. W sumie nie wiem czemu. Teraz gram w mass effect mężczyzną.

Jest mi to totalnie obojętne, ponieważ zawsze staram się stworzyć najbrzydszego bohatera.

Hmm. Granie kobieta jest dziwne ale wybieranie sobie faceta wraz umiesnieniem i "osprzętem" jest już nie dziwne

Hohoho jakie cialeczko sobie stworzyłem z łóżka bym nie wygonił

Ja przeważnie gram facetami. W Walhalli np. bazową postacią jest babka. Nawet w reklamach byla wersja żeńska Eivor. Ja grałam facetem, bo jakoś w mojej świadomości wiking to postać męska

@Kredafreda o! super, ze tagujesz

To zależy czy jest atrakcyjna czy nie.