5174,73 + 15,08 = 5189,81
#sztafeta #bieganie
Zaspałem - wyjście o 6.33 to dość pozna pora. Ale spialem się na bieganie - dzieci nie idą do przedszkola więc mogłem i tak wrócić później niż zwykle. Kiepsko rozplanowalem trasę, bo w głowie bieganie od 6 i spokojne 18km miało wyjść, a tak musiałem się spieszyć i ucialem trochę treningu.
Wyszło mi 11km w tempie 5.20 -5.35 i potem 3km w tempie 4.20-4.35, 1km schłodzenia co by po bułki zasapany nie wpadać.
Za dwa tygodnie pierwsze zawody na 10km w tym roku, chciałbym się zakręcić koło 43min.
Jak u Was wygląda kadencja? Z tego co czytam w necie, to ja mam dość niska jednak. Ale w te tematy się zgłębiam dopiero i może nie wiem za wiele
2bf9d602-3e6f-4d11-bfd9-238657e108b4
ae5a5e55-2acc-4111-b2ce-655ddb475935
Zioman

@mkbiega no niska, a krok długi W sumie kadencja to mocno personalna sprawa (wzrost, ekonomia biegu), ale im częściej kroki stawiamy, tym mniejsze szansę na overstriding i kontuzje z nim związane. "Ubijanie kapusty" nikomu nie przeszkadza.


Tak sobie sprawdziłem, że rok temu miałem kadencję ok. 165 spm, teraz ok. 175, a długość kroku taka sama (ok. metra).

scorp

@mkbiega U mnie na easy runach kadencja oscyluje tuż obok 180. W trybie wyścigowym, w tempach ok. 3:30/km, mam średnią kadencję około 195.

aleextra

amazfit? Muszę przyznać, że zapierniczasz tymi nóżkami... ja mam średnią 126, średnia kroku 66cm... Ale aby było zabawniej, ja maszeruję, nie biegam D Ehh, ostatnie zdjęcie rozmyte to nie wchodziłem i tam się wyjaśniło. Masz tak w zegarku (bo to chyba screeny z Zepp?), że jak Ci się ręka spoci to tętno świruje i pokazuje ponad 175uderzeń/minutę?

mkbiega

@aleextra tak. Puls świruje mocno. W pewnej chwili mam 80 aby później mieć 180 i po jakimś czasie wydaje mi się coś zbliżonego

mkbiega

@Zioman jak ja zwiększyłes? U mnie podejrzewam jest to związane z przeszłością (trójskoczek here) więc mam długie susy i czasem sam się łapie na skakaniu a nie bieganiu.

Zioman

@mkbiega z czasem - na początku takie bieganie wydawało mi się strasznie niewygodne, ale zacząłem bardziej drobić i wydaje mi się, że nogi mniej mi się męczą (krótszy kontakt z podłożem, mniejsze pierdolnięcie wagowe przy każdym kroku). Polecałbym zmiany przy bieganiu easy, potem przeskoczy to na resztę temp.

mkbiega

@Zioman będę pracował nad tym dzięki za tip. Będę obserwował zmiany

mkbiega

@Zioman btw. Właśnie sprawdziłem sobie sobotni parkrun i tam jest jeszcze lepiej

e2ea0679-fbb5-4f87-9bf8-760ad6603078
Patalizator

@Zioman tylko jak zwiększam kadencję przy easy to wg tętna już jest 3 albo 4 strefa, jak żyć xd

duk

@mkbiega u mnie zwiększyła się kadencja, jak zacząłem biegać z śródstopia, mam wrażenie, że wymusiło to krótszy krok i większą kad. Wcześniej miałem kad 160-163 niezależnie od tempa i miałem wrażenie, że biegam jak czołg xD Teraz zależnie od tempa 169-195. Możesz spróbować biegać ze śródstopia czy coś to zmieni, natomiast jeśli nie masz do tego przygotowanych mięśni, to mogą pojawić się bóle w łydkach i w paru innych miejscach, więc polecam przed wzmocnić ciało.

Zioman

@Patalizator też tak miałem, chłop się gotował w miejscu Nie wiem jak sobie z tym dałem radę, po prostu wolniej też trochę biegać? I może też za duża zmiana z miejsca, delikatnie, powoli i samo jakoś stało się naturą. No i to wspomniane śródstopie też ważne, ale tak samo - u mnie to po prostu jakoś wyszło.

Zaloguj się aby komentować