Zdjęcie w tle
schweppess

schweppess

Gruba ryba
  • 1183wpisy
  • 829komentarzy
Uchwycona za pomocą teleskopu Atacama Large Millimeter/submillimeter Array (ALMA) gwiazda PDS 70 (oznaczona największym kółkiem), planeta PDS-70b (mniejsze kółko) i jej domniemany towarzysz (oznaczonego przerywanym kółkiem). Astronomowie odkryli bowiem obłok pyłu, który być może skondensuje się w planetę lub ewentualnie może być pozostałością po takiej planecie. Jeśli potwierdzone zostaną obserwacje, będzie to dowód na istnienie planet trojańskich, czyli bliźniaczych obiektów krążących po tej samej (lub bardzo zbliżonej) orbicie wokół tej samej gwiazdy (w tym przypadku wokół PDS 70).

https://www.youtube.com/watch?v=0HWvXmfO5PU

https://www.space.com/two-exoplanets-same-orbit-trojan-planet
https://dzienniknaukowy.pl/kosmos/dwie-planety-na-tej-samej-orbicie

#astronomia #kosmos
9c85d19a-b3ef-46ac-8e69-80cd3068cad6
Dalmierz_Ploza

Ciekawe jaki jest rozmiar kątowy tej gwiazdy z naszej perspektywy. Wydaje się, że 370 lat świetlnych to niewiele ale jestem zdumiony, że tak niewielką ilość fotonów da się wyłapać i ukształtować z nich przybliżony obraz.

Zaloguj się aby komentować

Heinz-Harald Frentzen w bolidzie Jordan EJ10, GP Węgier 2000. Sezon ten okazał się katastrofalny dla zespołu i był powolnym początkiem upadku zespołu.

#f1 #f1porn
315c9d44-5fd1-4308-a324-cd51ef368440

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Dwa mocne strzały w kategorii death metal, które pewnie znajdą się w moim osobistym zestawieniu najlepszych płyt tego roku.

  1. Deiquisitor - Apotheosis

Spodobała mi się ta pozycja ze względu na taki chłodny klimat emanujący z niej. Ponadto same utwory od strony aranżacyjnej stoją na wysokim poziomie i są różnorodne - zespół potrafi zarówno zasuwać ile fabryka dała, ale też zwolnić i wgnieść słuchacza w ziemię. Niby nic nowego, ale wolę takie granie niż jakieś cuda na kiju i eksperymentowanie na siłę.

  1. Purtenance - The Rot Within Us 

Wspomniana już na tym serwisie fińska załoga, autorzy kultowego Member of Immortal Damnation. Najnowsza propozycja od nich również nie zawodzi, może dlatego, że czuć na tej płycie taki oldskul? I nie jest to taki pretensjonalny i wymuszony oldskul, jak to bywa w przypadku kapel chcących brzmieć na siłę jak Morbid Angel w 1989. Surowa produkcja The Rot Within Us nadaje takiego bezpośredniego wymiaru, niemniej warto zwrócić uwagę też na wokale, które niekiedy przypominają nawet Van Drunena z Asphyx.

https://www.youtube.com/watch?v=wTb_ZOM5gkI
https://www.youtube.com/watch?v=P0obA2Q438I

#muzyka #metal #deathmetal
Jenson Button w bolidzie BAR 005 stajni Lucky Strike B.A.R. Honda, GP Wielkiej Brytanii 2003. Wyścig był znakomitym spektaklem pełnym akcji, ale też zapadł w pamięci dzięki irlandzkiemu księdzu, który w kilcie wybiegł na tor na prostą Hangar. Miał przy sobie przygotowane plakaty z hasłami zachęcającymi do czytania bilbii. Na szczęście szybko został powalony i ściągnięty z toru przez jednego z porządkowych. Rywalizację wygrał Rubens Barichello, który pokazał krytykom, że potrafi wygrywać w przekonującym stylu.

#f1 #f1porn
d47d29a3-7b1f-4ee2-a3f6-2d4d35dc167e
Międzynarodowy zespół astronomów ogłosił na łamach czasopisma „Nature” odkrycie białego karła, którego jedna połowa powierzchni jest pokryta wodorem, a druga – helem. Nadana mu została nazwa Janus, od rzymskiego boga wszelkich początków przedstawianego jako bóstwo o dwóch twarzach. Został odkryty w danych z przeglądu nieba Zwicky Transient Facility (ZTF), realizowanego w Obserwatorium Palomar w Kalifornii. Podczas poszukiwań silnie namagnesowanych białych karłów zauważono obiekt wyróżniający się szybkimi zmianami jasności. Po wykonaniu pomiarów potwierdzono, że obrót gwiazdy Hanus wokół własnej osi trwa 15 minut.
W trakcie dalszych badań naukowcy użyli instrumentu zwanego spektrometrem, żeby rozszczepić światło gwiazdy (podobnie jak pryzmat rozszczepia światło Słońca na kolory tęczy), co umożliwiło zbadanie jej składu chemicznego. Obserwacje wykazały obecność wyłącznie wodoru na jednej połowie gwiazdy i obecność wyłącznie helu na drugiej połowie. Przyczyna takiego stanu rzeczy nie jest znana, jednak według uczonych może mieć związek z polem magnetycznym. Może być ono niesymetryczne lub silniejsze po jednej stronie, ewentualnie może wpływać na ciśnienie i gęstość materii w atmosferze gwiazdy.

Źródła:
https://phys.org/news/2023-07-two-faced-star-exposed-unusual-white.html
https://www.uw.edu.pl/gwiazda-o-dwoch-twarzach/
https://www.nature.com/articles/s41586-023-06171-9

#astronomia #kosmos
HollyMolly

@schweppess (j)anus, hehe.

Przedziwne zjawisko, intuicyjnie bym nie powiedział, że takie coś może mieć miejsce. Chociaż z drugiej strony im więcej czytam co tam w kosmosie znaleźli, tym bardziej intuicja mi mówi, że wszystko jest możliwe. ;)

Today

@schweppess pomyśleć sobie, że za taki ogrom pracy i publikację w Nature pan Mróz dostanie w Polsce 200pkt, tyle samo co jakiś ziomek piszący historię inspirowaną JP2.

redve

@schweppess Otwieram petycje żeby zmienić mu imię na "Janusz"

Zaloguj się aby komentować

Wczorajszego dnia minęło 35 lat od wydania trzeciego studyjnego album grupy King Diamond zatytułowanego Them. Ukrywający się pod tym pseudonimem, znany już wcześniej z Mercyful Fate Kim Petersen stworzył we współpracy z takimi zacnymi personami jak Andy LaRocque, Hal Patino czy Mikkey Dee kolejne znakomite dzieło.
Omawiana płyta jest kolejną w dorobku Duńczyka z gatunku tych koncepcyjnych. Wszystkie utwory opowiadają historię, jak do domu młodego Kinga powraca babcia, która spędziła kilka lat w szpitalu dla psychicznie chorych. Wraz z jej przybyciem zaczynają dziać się dziwne rzeczy i nic nie jest już takie jak dawniej. Unikam celowo rozpisywania się, bo historia jest naprawdę ciekawa. Natomiast muzycznie jest to dalej heavy metal najwyższej próby. Utwory są różnorodne, naszpikowane świetnymi riffami i niesamowitymi solówkami. Ręce same składają się do oklasków, gdy słucha się wyczynów pana LaRocque. W uszy rzuca się też sam wokalista i jego specyficzny, często modulowany odpowiednio głos nadający niepokojącej atmosfery.
Ozdobiony znakomitą okładką Them to album, którego najlepiej słuchać w całości. Poszczególne kompozycje tworzą zwięzłą całość i składają się na jedną z najlepszych pozycji w jego dorobku.

https://www.youtube.com/watch?v=TJH0eBtnbcs

#muzyka #metal #heavymetal #kingdiamond #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

Wystrzelona w zeszłym tygodniu rakieta LVM3 Indyjskiej Organizacji Badań Kosmicznych wystartowała z Centrum Kosmicznego Satish Dhawan na wyspie Sriharikota w Indiach.

Autor: Sruthi Suresh

#rakiety #fotografia
6c86ef9a-410d-460c-a1fa-330f2e9a6ace
StepujacyBudowlaniec

Są różne rodzaje paliwa rakietowego - najłatwiejsze w obsłudze jest paliwo którego nie trzeba schładzać i zapala się samoczynnie po zmieszaniu ale przy okazji jest też bardzo toksyczne. Taki tlen i wodór na przykład spalają się czysto ale dużo z nimi problemów.

franaa

@StepujacyBudowlaniec Zabierasz się już za budowę rakiety w ramach kolejnego projektu?

xvs_125612

@StepujacyBudowlaniec to co mówisz to paliwa hipergoliczne - nie do końca są najłatwiejsze w obsłudze. Zależy od tego co masz na myśli mówiąc 'łatwe w obsłudze'. Najprostszym do wytworzenia i obsługi rodzajem paliwa jest paliwo stałe.

Zaloguj się aby komentować

Stupa w Bodhnath znjadująca się 7 km od stolicy Nepalu Katmandu. Jest to jedna z najwyższych tego typu budowli w południowej Azji mierząca 36 metrów wysokości. Jej wnętrze podobno skrywa szczątki Kaśjapy - czczonego przez wyznawców buddyzmu i hinduizmu mędrca. Na każdej z czterech stron wieży znajdują się wszystkowidzące oczy Buddy symbolizujące świadomość a pomiędzy nimi trzecie oko będące symbolem oświecenia. Jest obwieszona niezliczoną ilością chorągiewek z mantrami i otoczona kręgiem ponad stu wizerunków bóstw.
Podstawą stupy jest trzypiętrową mandala, łącząca w sobie koło i kwadrat, gdzie koło symbolizuje niebo, transcendencję i to, co boskie, a kwadrat ziemię, to co związane ze sferą cielesną człowieka

Autor: @eroticvulture

#fotografia #nepal
6d2d59a7-b27a-4041-9cf7-53a1dd31550d
ff0f70e5-f3c0-42d6-b01c-26a32aafd059

Zaloguj się aby komentować

Mieszkańcy Zachodniej Australii zgłosili w niedzielę lokalnej policji tajemniczy obiekt, który został wyrzucony z morza na brzeg jednej z plaż. Na początku przypuszczano, że znaleziony przedmiot może być częścią malezyjskiego samolotu Boeing 777, ale możliwość została szybko wykluczona. Według dr Alice Gorman, specjalistki w dziedzinie archeologii kosmicznej, obiekt może być cylindrem paliwowym indyjskiej rakiety nośnej Polar Satellite Launch Vehicle (PSLV) i zawierać toksyczne materiały. W śledztwo zaangażowana jest więc również Australijska Agencja Kosmiczna (ASA).

https://space24.pl/bezpieczenstwo/kosmiczne-smieci/tajemniczy-obiekt-znaleziony-w-australii-sluzby-badaja-sprawe

#wiadomosciswiat #australia #rakiety
816af8b2-d1cd-46e2-9a24-103dfd1e6126
7c9c7be9-ea56-418a-9606-03ccc5401792
sebie_juki

obejrzałem zbyt wiele hinduskich i pakistańskich filmów z produkcji felg, osi, misek itd by nie mieć w głowie wyobrażenia w jak nowoczesnych warunkach wykonano ten element. A potem przypominam sobie o polskich startach rakiet (tak, wiem, Bigos itd)

AureliaNova

@sebie_juki nie bez przyczyny to najtańszy program kosmiczny na świecie

Xax

I cyk naglówek: Tajemniczy obiekt w Australii. W śledztwie zaangażowana agencja kosmiczna.

highlander

ledwo zaczeli latac w kosmos i juz syfia. its hindu thng

Zaloguj się aby komentować

18 lipca 2021 roku. Rozpoczyna się wyścig Grand Prix Wielkiej Brytanii. Już na pierwszym okrążeniu mamy okazję widzieć znakomitą walkę aktualnego lidera mistrzostw Maxa Verstappena z walczącym o 8 tytuł mistrza świata i pobicie rekordu Michaela Schumachera Lewisem Hamiltonem. Na zakręcie Copse numer 9 dochodzi do kolejnego starcia, wskutek którego Brytyjczyk uderza w prawą tylnią oponę bolidu kierowcy Red Bulla. W rezultacie Verstappen zakończył wyścig, uderzając z prędkością ponad 260 km/h w bariery. Wyścig przerwano, Max został przewieziony do szpitala, a sam Hamilton dostał 10 sekund kary przy pit-stopie.
W rozmowie ze Sky Sports Christian Horner przyznał, że przeciążenie w momencie uderzenia Verstappena w barierę wyniosło 51G.

https://www.youtube.com/watch?v=oIKel6jVD3Q

#f1 #f1porn
d001e315-9e32-4971-8121-1f2f34949f36
Suodka_Monia

@schweppess a skysport zrobił świąteczny dżingiel z tego video

Zaloguj się aby komentować

17 lipca 1982 roku. Brytyjska grupa heavymetalowa Judas Priest wydaje swój ósmy studyjny album zatytułowany Screaming For Vengeance. Po rozczarowującej, leciutkiej poprzedniczce Point of Entry, na której zespół poszedł w rockowe rejony, by przypodobać się amerykańskiemu audytorium, grupa wróciła do heavy metalu. I to w jakim stylu! Po krótkim intro dostajemy tu bowiem jeden z największych hitów w dorobku grupy Electric Eye, porywający świetnymi gitarowymi riffami. W niczym nie ustępują mu inne szlagiery takie jak obdarzony prostym i motorycznym riffem You've Got Another Thing Comin', Riding on the Wind z rewelacyjnym refrenem czy niesamowicie rozpędzony utwór tytułowy. Są tu też nieco spokojniejsze kompozycje jak pół-ballada Fever czy wreszcie najbardziej melodyjny, nieomal popowy (Take These) Chains. W przeciwieństwie do kawałków z poprzedniej płyty tutaj nawet ten on jest bardziej żwawy - aż chce się śpiewać ten refren.
Jeśli dodamy do tego rewelacyjne brzmienie, którego pozazdrościć mogą wychodzące aktualnie heavy metalowe płyty, dostajemy znakomitą pozycję będącą wręcz biblią gatunku. Po usłyszeniu tej płyty pamiętam, jak bawiłem się w blondwłosego KK Downinga grającego na Flying V.

https://www.youtube.com/watch?v=coA75uoMF40

#muzyka #heavymetal #judaspriest #metal #tegodniawmetalu
Kremovka

Zdecydowanie najlepszy zespół metalowy i chyba mój ulubiony zespół w ogóle, przeszli niesamowita przemianę od rock n rolla do prawdziwego heavy metalu. Niemal kazda płyta ma cos do zaoferowania. Mimo zmiany stylu czuć że był to ich naturalny progres i że gra to ten sam zespół. Będę ich słuchał chyba do końca życia. Płyta do której mam największy sentyment to Tam it down.

Zaloguj się aby komentować