Zdjęcie w tle
michal-g-1

michal-g-1

Osobistość
  • 76wpisy
  • 2268komentarzy
Kompletny Combat Patrol Blood Angels #michauhobby !
Zapomniałem, że nie wrzuciłem Wam zdjęć Impulsora i chyba jeszcze jakiś oddziałów. Lubię Blood Angels za to, iż ich kolorystyka jest jedną z najfajniejszych ludzi w uniwersum #warhammer40k . I chyba nie ma drugiej gry, w których oddziały wojskowe byłyby czerwone xD (tz. wiem że byli tak ubierani Anglicy w czasach imperialnych)
Malując Impulsora chiałem jego wnętrze zrobić białe, dlatego dokupiłem specjalnie „Interior wash” od Ammo i efekt jest zadawalający, choć w zasadzie w ogóle tego nie widać na zdjęciach Postanowiłem nie robić mocnego wetheringu i oddać 1:1 to, co widzę na pudełku. Starałem się niczego nie zmienić i nie wykonywać żadnych odstępstw.

Ciężko ocenić mi wartość bojową Impulsora, gdyż tak się składa iż zawsze zawzięcie atakowany jest od samego początku gry. Zbiera na siebie wszystkie ataki wroga, dlatego często ginie w 1. lub 2. rundzie, okazjonalnie oddając jakieś strzały. Fajna jest jego szarża do rozjeżdzania, jako że mamy dodatkowego stratagema + dodatkowy buff Blood Angels w szarży + big guns never tire i strzela pomimo engagement range przeciwnika. Pożyteczny, potężny, opancerzony… no chyba że nie zdąży oddać ani jednego strzału bo i tak się zdarza. Za to zbiera oklep za innych przez co reszta może wesoło nacierać.
Tip: dedicated transport, jeżeli jest w nim oddział ze Scout, zyskuje zdolność Scout. Do tego może poruszać się advenced i wypakować oddział, więc szybko można ulokować oddział infitratorów na drugim końcu planszy.
a40bd150-b3ba-403d-82ba-77708a851b84
37beeae9-16a6-42ef-a468-b67a32efd22a
1150c161-b5c4-4c98-ba41-ebcd02cce1c6
d584a1a9-c8c9-41b1-81f4-faf533e8cfd7

Zaloguj się aby komentować

Flayed ones i Lochurst Destroyer na #michauhobby

Malowanie Necronów #warhammer40k to czysta przyjemność. Mało kolorów, świetny design i wygląd a przy tym malowanie wcale nie jest trudne. Wszystko idzie szybko. Nie ma sensu też zrobić do nich wetheringu bo nie starzeją się ani nie zużywają.

Flayed ones w walce są świetne. O ile oddział dojdzie do przeciwnika zanim nie zostanie zdziesiątkowany, robi przyjemny pogromik i turla wieloma kostkami ataku.
Destroyerzy to broń p-panc i sposób Necronów na twarde i mocne jednostki. Przynajmniej w teorii, gdyż jego działo wcale nie jest specjalnie potężne. To już wolę drugą wersję z działkiem przeciw piechocie. Owszem, ma siłę, lecz spodziewałem się czegoś więcej. Być może oddział 3 destroerów to maszyna śmierci, lecz pojedynczy nie zmienia za bardzo losów bitwy. Niestety, Necroni nie posiadają dobrej jednostki na silnie opancerzone cele, albo ja takiej nie znam.

Dlaczego flayed ones przyczepiają do siebie fragmenty ludzkiej skóry i kończyn? Nie siedzę w lore, ktoś jest w stanie wytłumaczyć dodatkowe ręce przyczepione do tułowia???
f54551cf-942e-42ce-b736-5965b40f8991
e5f9472a-fb96-44a9-9e3f-f9cd88204fe2
37a069c1-bf6b-4913-bbef-22e9d55f1aaf
081a75e1-fbc6-4c84-ab02-c42a132156b6
Olsen

These loathsome creatures were once Necrontyr who managed to retain some of their original consciousness when they were transferred into their living metallic bodies of necrodermis, but were cursed with a terrible disease, manifesting a hunger for flesh that cannot be satisfied and that eventually drove them to madness.


Myślę, że to po części tłumaczy. Całość o Flayed ones masz pod linkiem:


https://warhammer40k.fandom.com/wiki/Flayed_One

michal-g-1

@Olsen zastanawiałem się czy malować fragmenty jako wyprawiona skóra czy zsiniała skóra z której ściekła krew. Teraz już wiem,)

Zaloguj się aby komentować

Ghostkeel na #michauhobby
Największy model z #warhammer40k jaki do tej pory robiłem, masa frajdy. Podtrzymuje to iż T`au maluje się beznadziejnie, połączenie linii pancerza i białego koloru to DRAMAT. Za to efekt końcowy, przynajmniej mi, strasznie mi się podoba. Przede wszystkim to wewnętrzna zajebistość modelu. Wszyscy z T`au wyglądają jak maszyny do zabijania i jestem zakochany w tej estetyce i stylu.
Model namagnesowany, można zmieniać bronie.

W walce robi robotę. Generalnie należy wykorzystać synergię różnych oddziałów ze sobą. Ghostkeel ma fajne działko na ciężkoopancerzone cele, lecz przede wszystkim przyjmuje potężne ciosy. Dzięki tym dwóm dronom może przyjąć na klatę zabójcze ataki. Stelath, latanie, potężne uderzenie. Generalnie wchodzi cały na biało.
d4629906-88ac-4d55-865e-76ec9a5d0b23
11439f55-fa00-4bd0-8a9e-e16227e0566b
83b73256-7834-4652-a311-9d1f5ac3628d
c2a11d1e-7df1-4b33-9d2b-3b12d7cbba96
Sweet_acc_pr0sa

@michal-g-1 jakiś chłop niedawno pytał czy któryś z nas maluję figurki ale nie pamiętałem twojego nicku xD

michal-g-1

@Sweet_acc_pr0sa obserwuj mój tag!

Postanowiłem sobie do końca roku zdobyć 50 subskrybentów

RACO

Nooo! W końcu TAU!

ZAJEBISTY! ,

michal-g-1

@RACO obserwuj tag #michauhobby , subskrybuj, to będzie więcej

SpokoZiomek

>połączenie linii pancerza i białego koloru to DRAMAT


Chodzi o edge highlight'y czy przerwy pomiędzy panelami? Bo na highlighty nie m przebacz tylko trzeba się przemęczyć. Przerwy? Olejny pin wash.

michal-g-1

@SpokoZiomek highlighty na czarnych elementach w sumie spoko się robi. Najlepszy protip jaki znalazłem na necie to... zrób je podwójnie:) I to ma sens i wtedy wyglądają najlepiej choć jest 2x więcej roboty


Kolejne przerwy będę robił tylko olejnym washem. Tu robiłem najpierw akrylowym, potem olejnym (2 odcienie do dodania głębi). Teraz już wiem ze olejne się łatwiej usuwa z farb akrylowych, niż akrylowe

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Witam na #michauhobby po długiej przerwie!
Będą pioruny? To będzie content.

Przez ten czas kiedy nie publikowałem na hejto, zajęty byłem malowaniem #warhammer40k
Zaczynamy od pracy sprzed paru miesięcy, Combat patrol T`au.
Generalnie nie spodziewałem się, że malowanie sprawi tyle problemów. T`au to najgorsze do tej pory figurki do malowania: białe (każda ciemne wyjechanie musi być mocno korygowane), do tego wk***ące szczeliny pancerza (postanowiłem malować je washem akrylowym a później olejnym, mam więc 2x więcej roboty). Jestem też trochę zawiedziony iż.. to kurduple -_- Są mniejsi od space marines i strasznie mi się to nie podoba.
Po czasie do tego przywykłem, lecz spodziewałem się armii 20% większej niż otrzymałem, choć być może wynika to z mojej nieznajomosci uniwersum.

Jak sprawdzają się w walce? No szału nie ma, choć, gdy przeliczyłem sobie matematycznie potencjał, wychodzi na to że jest bardzo potężny o ile przeżyje pierwszą salwę wroga i zacznie strzelać pełnym składem. T`au wymaga nieco więcej finezji i kombinowania w porównaniu z innymi frakcjami: trzeba umiejętnie rozdysponować buffy, wtedy ich strzelby są diablo skuteczne. Lecz gdy poblokują się i przeciwnik podejdzie do walki wręcz, rozpoczyna się rzeź i padają jak muchy.
fa6a2367-bbac-4352-ad81-89bb6e322123
0079b826-8fe2-4775-a71f-0af495deda0f
bd8f9b27-4715-4d4d-a9f1-be5ccbc8bc9c
6a380239-c317-4ca7-8b83-ee0de18c79d3
Opornik

@michal-g-1 Spoko te Protosy.

Zaloguj się aby komentować

Jestem po Diunie 2 i mam dokładnie takie same wrażenia jak:

https://youtu.be/HaTsBqtfjwA?si=R6FUCYjL0olJ1HCs

Polecam!
Dla mnie 10/10, ale tylko w kinach z dobrym nagłośnieniem. Oglądanie np. Diuna 1 w domu nie daje takiego efektu.
Nie zgadzam się tylko z tym że jest lepsza od Diuny 1. IMHO tak samo dobre.
Cieszę się że już pracę trwają nad Diuniną 3
SuperSzturmowiec

1 mi się nie podobała nie wiem czy jest sens ściągać 2

michal-g-1

@SuperSzturmowiec no to myślę że nie ma sensu

W cz. 1 były rzeczy nie do końca wyjaśnione a dobrze opisane w książce, w cz. 2 jest podobnie

SuperSzturmowiec

@michal-g-1 no właśnie z tym był problem że nie rozumiałem tego filmu.

Trzeba przeczytać kroniki Diuny - leżą na kupce wstydu

Zaloguj się aby komentować

Tak wygląda mój ekran jak przeglądam hejto.
Czy wy nie przeginacie z reklamowym syfem???
c907fb29-bd0a-434d-b778-162e57230b39
a8253b2c-ecf4-4993-8d0e-f434f63f90f5
Opornik

@michal-g-1 Jezu kup rogala i nie marudź.

TheLikatesy

@michal-g-1 nie placz ze cie hejto jebie, tylko zacznij jebać hejto

Topia

W aplikacji reklam mnie ma. Za to połowa rzeczy nie działa xD

Zaloguj się aby komentować

Agressors na #michauhobby #warhammer40k

Świetny oddział, masa frajdy z malowaniem. Figurki są bardzo ciekawe, bardzo fajnie połączone przewodami z miotaczami ognia. Są zdecydowanie więksi i lepiej przypakowani od zwykłych ultra marines.
Przesadziłem z oświetleniem sceny – normalnie się tak nie błyszczą choć i tak nie jestem zadowolony z lakieru którym finalnie pokryłem modele. Następnym razem spróbuję varinsha specjalnie dla mechów i metalu, jestem ciekawy czy różnica będzie zauważalna. Z ciekawostek odnośnie malowania to starałem się uzyskać efekt przepalenia dysz miotacza ognia, fajnie przedstawiony na filmiku w pierwszym komentarzu.

Generalnie widzisz ich i wiesz że przeciwnika czeka rozpi***ol. Potężna walka wręcz. Wybrałem wersję z miotaczami ognia, jest jeszcze wersja z wyrzutniami rakiet. Podczas pierwszej gry gdzie testowałem ich zdolności jeden Agressor przeciwstawiał się hordzie necronów 4 lub 5 razy z rzędu wyrzucając kością 6 na saving throws. Są fajniejsi i potężniejsi od necron destroyerów, których do tej pory miałem za wymiataczy w walce wręcz. W lekką piechotę wchodzą jak covid w płuca. Mój ulubiony oddział „ziemian”.
468f219c-b597-4d3d-bac3-fe8f5e103b61
fba55220-8e63-4a93-be6d-f7141337ddb3
4e29b2ac-006c-452e-a6ef-f07f10a15963
wombatDaiquiri

@michal-g-1 wydaje mi się że pierwszy odcień przepalenia (niebieski) się za "czysto" odcina od następnego. A varnish super, wygląda jak Buzz Astral

bucz

@michal-g-1 wyobrazilem sobie takiego skurwensona ze zdjecia jak w real lifie taranuje pierwsza linie okopow u ruskich przyjmujac na siebie pierwszy ogien i prowadzac za soba reszte lekkiej piechoty

Zaloguj się aby komentować

Ukończyłem temat, który rozpocząłem tym wątkiem https://www.hejto.pl/wpis/warhammer40k-na-michauhobby-kolega-zarazil-mnie-na-wejsciem-w-figurkowy-swiat-wa – proszę zatem o piorun

Zdjęcie poniżej to odtworzenie grafiki z pudełka gry oraz pudełko z gry (oświetlenie i detale mogą się różnić). Ukończenie malowania starter seta #warhammer40k zajęło mi 2 intensywne miesiące pracy. A teraz…chcę więcej!

Zajęcie jest niesamowicie satysfakcjonujące. Figurki są PRZEPIĘKNE, każda posiada swój charakter, każda jest nieziemsko zdetalowana. Malowanie artystów z GamesWorkshop stawia poprzeczkę bardzo wysoko, starałem się do niej zbliżyć choć teraz widzę dopiero swoje braki.
To hobby jest o wiele fajniejsze od zwykłego robienia modeli redukcyjnych: złożysz sobie samolot i… leży i kurzy się na półce. Model figurki robi się o wiele szybciej (cieszysz się z efektu finalnego szybciej, częściej możesz stosować nowe techniki i metody pracy), wykorzystujesz żywe kolory i schadery (wszystkie normalne samoloty które złożysz są zielone albo szare), składanie ich ma jakiś cel (ukompletowanie oddziału/armii – samolot po złożeni leży i się kurzy), możesz z nimi coś robić (po każdym złożeniu oddziału sprawdzam jak sprawuje się w boju, zwykły model leży i znowu się kurzy). A gdy masz już całą armię… chcesz więcej. Zawsze może być potężniejsza, zawsze warto sprawdzić w boju nową jednostkę.

Dlatego obserwujcie #michauhobby – będę was zasypywał kolejnymi modelami, mam plany na malowanie figurek (może makiet terenu? Może recenzje planszówek?) na kolejne pół roku.

A jak w40k sprawdza się jako gra planszowa? Powiedziałbym, że tak sobie. Być może to jedna z najlepszych planszowych gier bitewnych, natomiast mam lepsze planszówki jako takie. Być może grałem w nią zbyt mało, zbyt małymi oddziałami (czym większa gra tym więcej decyzji do podjęcia), nie byłem też jeszcze na żadnym turnieju. No ale czuję iż ważniejsze od samej gry jest ta opowieść o grze którą się tworzy: budowanie oddziału, świata, walki, stworzenie dioramy do postawienia na półce. Chcę teraz wzmocnić moich necronów, chcę pójść w nową rasę, chcę stworzyć planszę i dodatki do niej. To gra której można poświęcić się w 100% i uwielbiam oglądać na yt ludzi rozkminiających taktyki, tworzących makiety, malujących figurki, recenzujących siłę nowych oddziałów.
Przestałem grać na PS4, mało gram na kompie bo to po prostu nudne czekam na weekendowy wieczór, bo wtedy można siedzieć długo w nocy, pijąc kawę, słuchając podcastów, tworząc nową siłę ku chwale Imperium!
Stay in touch
d1e6bdea-d8d2-4c2c-ac80-3148853c8425
6f61631a-37ad-4dec-8dd8-1de94faf0fde
franaa

@michal-g-1 Mój ziomek pomalował już coś ponad 2 tys figurek i ta jego kolekcja jest warta miliony monet, a on do dzisiaj nawet nie wie jak się w to gra xD

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Czas na Intercessor Squad. Teraz pracuję nad zestawem Blood Angels, pojawi się więc więcej ich modeli.
Chyba najbardziej typowy oddział marines i to z czym się nam kojarzą: strzelający kolesie w pancerzach. Fajnie że jest granatnik, fajnie że sierżant może mieć coś mocniejszego. Strasznie podoba mi się iż można wybrać pozycje w jakich wykonane będą figurki (ktoś przeładowuje broń, ktoś strzela, ktoś wskazuje ręką…) i jaki model broni posiada (przyrządy celownicze zależą chyba od frakcji). No niemniej pod względem malowania to chyba najnudniejszy z oddziałów jakie malowałem do tej pory. Fajnie że można dobierać im dodatki (zasobniki, medale, relikwie, itp.) i robi to klimat. Niemniej malowanie jest raczej nudne i pozbawione wyzwań.
Z ciekawostek to zacząłem używać czarnego washa z kompletu Vallejo Mecha a nie washa z Vallejo Game. Różnica jest ciekawa: Game jest bardziej powierchniowe i służące do przejść koloru na powierzchni wokoło załamań, Mecha natomiast bardziej przypomina Panel Linner, wchodzi w zakamarki i nie robi tak łagodnych przejść na płaskich powierzchniach. Jest więc dobry aby podkreślić szczeliny w pancerzu. W zależności od miejsca fajnie jest stosować te Washe zamiennie.

W walce Squad radzi sobie bardzo przyjemnie. Dzięki zdolności Heavy fajnie jest gdy się rozsiądą w wygodnym miejscu i naparzają przez całą bitwę. Jest to pozbawione finezji, acz przyjemne. Ani słabi, ani silni. Typowa grupa typowych marines.
115cbce1-c6f4-439f-a864-6c0eec701043
c1e1c102-2c0a-4302-8fff-3cc0eea88eab
0beb953f-891d-4fa9-be2c-011a07ad0711
550b764f-6799-431b-8ed7-c29fc0cf741f
Zly_Tonari

@michal-g-1 detale perfekt, ale czy pancerz powinnien tak lśnić jak psie jajca? ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

michal-g-1

@Zly_Tonari hehe. Kwestia oświetlenia sceny. W zwykłym świetle prezentują się normalnie.

SpokoZiomek

Imo brakuję edge highlight'ów. Poza tym to spoko.

michal-g-1

@SpokoZiomek taaa.... pracuję nad tym i jeszcze nie wyrobiłem sobie dobrego sposobu.

bucz

Walk Softly and Carry a Big Gun

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Outrider Squad to ostatni oddział ze starter packa 9tej edycji. Malowało mi się ich niesamowicie przyjemnie, gdyż uwielbiam malować pojazdy. Jednego wieczoru zacząłem pracę o 19 a gdy spojrzałem na zegarek była już 2 w nocy – malowanie pochłonęło mnie całkowicie. To masa satysfakcji. Dużo detali, każdy model jest urozmaicony. Na tagu widziałem jak @noocnikpaints chwali się swoimi Outriderem – wyszedł kozacko, mam nadzieję iż moje nie odstają poziomem.
Stosuję filozofię iż podkładki pod modele mają być pozbawione szczegółów i ogólne: modele poruszają się same a nie razem z trawką i kamykami. Poza tym zrobię podstawkę np. pustynną a gra będzie się toczyć w pomieszczeniach to jak wytłumaczyć czaszki zwierząt czy kaktusy wokoło modelu?

W walce są idealni do neutralizowania strzelających jednostek. Robią wjazd z flanki i w walce wręcz wiążą dystanowców. Umierają szybko, ale dzięki temu kupują czas aby reszta dobiegła i dobrała się do dupy przeciwnikowi. Można też stosować do regularnej walki i spisują się dość dzielnie.
1dfc6ec1-16a7-4f55-bbe0-8141f0561754
00d551d5-944c-49c3-8b21-29745e42e954
90733c95-1fcc-4d24-ae4d-59f5657963f3
6151a7e9-bd17-47eb-879c-ad1a95852470
noocnikpaints

Ekstra! Po zadrapaniach widać, że nie jedną akcję maja za sobą. Awans na weteranów pewnie już czeka do podpisu na biurku Guillimana

Zaloguj się aby komentować

Napierała jaki jest każdy widzi, niemniej to co mówi w tym filmiku jest b. ciekawe (jak mamy godzinkę czasu, np. na sprzątanie domu z yt w tle)
https://www.youtube.com/live/aScro79oFHs?si=zXUNcYKfyAyG51ay
Czym różni się nacjonalizm od patryjotyzmu i dlaczego w kraju źle się dzieje jak jest zbyt wielu nacjonalistów.
Nie taguję polityka bo to dla mnie tag do krzyku i przepychanki, a tutaj jest rzeczowa rozmowa.

Nawet jak ktoś nie zgadza się z Napierałą to nadal fajnie się go słucha bo facet ma dużo mądrych przemyśleń i wiadomości o świecie

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Primaris Captain to powód, dla którego kupiłem boxa 9-tej edycji. No jak dla mnie wygląda prze-kozacko, malowanie go było wyzwaniem i spędziłem długie wieczory na jego doskonaleniu.
Dotarłem do limitu swoich możliwości. Widzę braki. Widzę co jest dla mnie możliwe a co nie jest. Powiedzmy że osiągnąłem 90% tego co chciałem. No ale przygodę z malowaniem figurek zacząłem 2 miesiące temu, najważniejsze to rozwijać się dalej.
Z ciekawostek to wethering robiłem kredką: Ammo ma zestaw kredek do nanoszenia efektów zarysowań, drewna, obicia, rdzy. Sprawdza się dobrze, nie ściera się po naniesieniu varnisha. Problemem jest jedynie to iż kredka musi być idealnie ostra, aby malować nią we wgłębieniach a trudno jest tak ostrzyć kredki. Piszę dużo o tym efekcie a i tak w zasadzie to go nie widać, służy raczej do naniesienia wrażenia a nie kolorów i detali.

W walce sprawuje się prze-kozacko. Wchodzi cały na biało i masakruje necronów. Fajny arsenał do wyboru, fajna zdolność pozwalająca raz podczas bitwy na użycie 2 dodatkowych kości ataku. Niby niedużo, lecz przy tak potężnych broniach robi różnicę.
23d34d99-a1d1-4767-8eab-bb0af4f8a7ce
9ab82f06-5372-4a35-a589-8ea56c1c8d7d
4290e672-d426-4ab1-9d18-a65f1f787b06
Szlachetkin_Szalony

Szacun opie, wygląda pięknie

Jak gdyby miał zaraz ożyć i pójść w wieczny bój

wombatDaiquiri

@michal-g-1 rozumiem popisywanie się technologią, ale to już jest zdecydowanie przesada jeśli chodzi o ilość detali w modelu. Nie mniej - robi wrażenie. Jedno pytanko;


przygodę z malowaniem figurek zacząłem 2 miesiące temu


A wcześniej robiłeś coś pokrewnego albo inny rodzaj sztuki? Bo brzmi trochę niewiarygodnie jak na typa który ma tło do cykania zdjęć i kredki do weatheringu, robi kalkomanię i nie zajebał całej figurki washem.

michal-g-1

@wombatDaiquiri prześledź mój tag, #michauhobby są tam wszystkie moje prace - do modeli wróciłem po dłuuugiej przerwie w lutym tego roku (dostałem model na walentynki;), stąd te washe i sprzęt, a figurki macham od 2msc.


Kiedyś robiłem figurki do innego bitewniaka i do planszówki ale tych prac nie będę pokazywał w detalu bo nie ma się czym chwalić.

Wcześniej, przez rok, robiłem model kartonowy ale go zepsułem


Tło to kartka A3, bo figurki są tak małe

DiscoKhan

@michal-g-1 ech, sedesowców malować, nie masz Imperatora w sercu żeby tych ksenofilów robić. Porządny zakon Spejs Marinsów byś zrobił jak Black Templarzy, a nie takich co się gżdżą z Eldarami po zakątkach Światostatków!


Ale samo malowanie pierwsza klasa xd

michal-g-1

@DiscoKhan już kupiłem Blood Angels- są w porządku?

Lubią się że space marines czy się naparzają?

Muszę nadrobić jeszcze lore bo maluję a nie wiem Who is who

DiscoKhan

@michal-g-1 Anioły to można w sumie robić jak się żywnie podoba, bardzo uniwersalni. Czy to krwawe czy te mroczne. Jak kumpel SMów kupował, bo ja to ork jestem, to go na Blood Drinkerów namawiałem, sukcesorowaty chapter od Blood Angelów.


Jak ty masz takiego skilla to ja bym chętnie zobaczył jakbyś jakiegoś Tyranida pomalował, IMHO ich najtrudniej ciekawie zrobić ale jak już ktoś solidny się za nich weźmie to naprawdę przeróżne kolorystycznie i stylistycznie malowania świetnie wyglądają.

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Tak wygląda Assault Intercessor Squad.
Starałem się nadać wethering bardziej naturalny, nie przemawiają do mnie cieniowania figurkowe przez które figurka wygląda jak z kreskówki. Zdecydowany plus tego oddziału to 2x więcej szczegółów do wykonania niż w przypadku Necronów. Jakieś pieczęcie, elementy stalowe, skórzane, twarze, zaklęcia (?). To dodaje uroku i wartości. Modele zajęły mi sporo czasu i nie miałem jeszcze okazji nimi zagrać
71fb77b9-ac69-4350-8bbf-82575e2aac04
84880dd7-8320-41d4-8996-48a30af26d4c
708815d1-0401-4e06-8c6f-e80fad172c2c
a45d7c3a-8c1b-4131-942b-4592f569befd
629fdd0a-cfce-48d0-9815-47d5b94318ac
moderacja_sie_nie_myje

@michal-g-1 Super się prezentuje, podziwiam umiejętności

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Czas na Skorpekh Destroyers i Overlorda!
Modele są przepiękne i jestem pełen podziwu za ich design i przywiązanie do szczegółów. Praca jest bardzo przyjemna, poza przejściem zielonych kolorów na broni. Sama gradacja koloru zajęła mi jakieś 4 godziny a i tak nie jestem zadowolony z efektów. Na yt koleś robi to w parę sekund pędzlem. Mając aerograf pewnie wyglądałoby to lepiej. No niemniej reszta poszła spoko.

Generalnie gdy Destroyer dopada moich Wariorów w walce wręcz to jest pozamiatane. Tracą zdolność Lethal Hits i niczym dzieci we mgle potykają się o siebie nie mając szans na jakieś sensowne działania. Overlord może mieć fajny arsenał, niemniej patrząc na jego gębę wydawał mi się potężniejszy.
Teraz zabieram się za marines.
4d58b7e6-401f-403a-8afc-ea2e4f26ae7c
cfef9926-1c37-41bc-861e-88fd58fcfa81
b2dac261-a894-4e25-a179-7323708baa7b
ad33dd97-8954-4eb1-88e7-2fa09bc2c51b
c5c600bd-217f-4384-9301-f1911b633e11
Arxr

@michal-g-1 

Od gry się trzymam z daleka, bo bym nie miał życia xD Ale te figurki bym pomalował... Fajne są

wombatDaiquiri

@Arxr ja nienawidzę gry, ale bardzo lubię malowanie figurek. Spokojnie można tak robić, nikt tego nie sprawdza.

Arxr

@wombatDaiquiri ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dobrze, spróbuję marines

michal-g-1

...i mam jeszcze zdjęcia z postępu prac:

bc22b881-8f7d-407e-82be-557c720bbf4b
8546ddbf-763d-48db-acfe-dc6edf4246bb
1a82d182-0785-49e2-b92b-8d6682f2a7e0
wombatDaiquiri

@michal-g-1 to jest poprzedni starter?

michal-g-1

@wombatDaiquiri Tak, zgadza się.

Teraz jest 10 edycja i można korzystać z figurek z 9tej edycji. Gram na nowych zasadach

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Figurki są tak małe, ze robienie im zdjęć smartfonem powoduje iż wyglądają jak psie kupy.
Odkurzyłem zatem moją starą lustrzankę z normalnym obiektywem, a poniżej efekt pracy. Do Necron Wariorów dołączył Canoptek Scrab Swarm. W najbliższym czasie planuję zintensyfikowanie prac nad modelami.

Mogą prowadzić już pierwsze walki Generalnie Wariorzy są potężniejszy od robaczków, natomiast jeżeli któryś wybuchnie to zeruje przeciwnika.
Skoro są 3 Scraby i każdy ma szansę 1/6 na wybuch przy swoim unicestwieniu, to szansa na unicestwienie Wariorów to 1/6 + 5/6*1/6 + 5/6*5/6*1/6 = 42%, generalnie zatem można powiedzieć iż w walce przeciwko siebie są prawie równi.
5ae6bb6a-ab34-490a-a51f-11f300b690c2
956b6a69-fed0-425d-82c6-bad1a3682eee
acf688bd-0ca6-44a5-9e6f-d11813763529

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby
Na pierwszy ogień do pomalowania wziąłem Nacron Wariors. Nadal optymalizuję i dopracowywuję technikę. Wkurzają mnie na yt filmy ludzi, którzy kończą figurkę po nałożeniu 2-3 warstw. Jak dla mnie to minimum 7 warstw + korekty na sam kolor pancerza, a do tego dochodzą jeszcze inne elementy.
Figurki są przepiękne a praca z każdą z nich to jak otwieranie cukierka z bombonierki pełnej smakołyków.
d4db6526-f522-45df-b0ad-4b78872da108
177d4e93-7c08-4c91-8d34-fee024387733
050cbe9b-8bc7-4086-92a2-6589f9b1fa82
984c68d7-b762-4760-adaf-c8e61a9ad36b
Lukasq

@michal-g-1 Taaaa tylko problem robi się jak masz do pomalowania nie 10 warriorów tylko 50.


Dlatego trochę nie lubię bitewniaka. Meta gry zakłada czasem, że najlepiej jest wystawić mnóstwo takich samych jednostek, bo te są po prostu w danej chwili najlepsze. Ja z kolei lubię różnorodność.

Zaloguj się aby komentować

Pijcie ze mno kompot!
Mam rangę Kosmonauta i… zupełnie nie wiem czy to dużo, czy mało. Po nazwie rangi powinien być numerek, na jakim levelu jesteś.
Piorunujcie wpis, to może admini wprowadzą taką funkcjonalność.

Za co lubię hejto?
Za to że… mało się tu dzieje Staram ograniczać bodźce z facebooka, twittera, wykop.pis i całego informacyjnego szumu z internetu. No nie oszukujmy się – większość informacji to śmiecie, które nie wnoszą żadnej wartości do naszego życia. Tutaj można je ogarnąć raz-dwa dziennie. Nie odcinamy się od świata, mamy tylko to co jest istotne + fajne memy. Poza tym, jak dajesz komuś piorunka to czujesz jak obdażasz go swoim błogosławieństwem. Na vikopie wpisy mają po 100 czy 500 plusów, to czy dodasz tam swojego nic nie zmienia w równowadze wszechświata. Na hejto jeden piorun przechyla szalę pomiędzy wiecznym zapomnieniem a blaskiem jupiterów.

Obrazek dla atencji. Ciekawe czy ktoś zgadnie z jakiej gry jest ten kosmonauta.
6445aa82-afbb-4b67-8b8c-d56cc49e6161
6b472231-736d-4aa6-b5a2-8754e3d88cb3
d2195d81-a0c3-4bd5-8051-bdea1fb8d902
Dzban3Waza

Kosmonauta znaczy że masz bana

Budo

@michal-g-1 wow, podoba mi się taki styl artów, ale z jakiejgry to nie wiem

michal-g-1

@Budo Primordia - malutka, trudna przygodówka. Taka jak Machinarium tylko ze ta ma właśnie ten gęsty, niepowtarzalny klimat o którym piszesz

Magnetar_Mike

@michal-g-1 z Heroes III. Super wpis.

Zaloguj się aby komentować

#warhammer40k na #michauhobby

Kolega zaraził mnie na wejściem w figurkowy świat Warhammera 40 000.
Właśnie wchodzi 10 edycja zasad. To dobry moment na rozpoczęcie przygody!

Z tego co widzę jest to hobby z olbrzymie wysokim progiem wejścia:
Sam starter set za kilkaset złotych to armia za jakieś 200-300 punktów. Wystawienie najmniejszej armii turniejowej to koszt ponad tysiąca złotych na samych figurkach (wersja „light” gry, czyli Combat patrol, to armia za 500 zł).
Do tego dochodzą pędzle, farbki i cała masa sprzętów pomocniczych i, oczywiście, umiejętności.
Koszt ten i tak nie jest tak duży, jeżeli weźmie się pod uwagę fakt iż porządne pomalowanie tak dużej armii zajmie lata.
Gdy w rok czasu pomalujemy już naszą armię i będzie gotowa, czas na grę będzie… raz na dwa-trzy miesiące?

Jest to natomiast niczym przy największym plusie tej gry, a więc niesamowitych figurkach. Nie oszukujmy się. Ta gra powstała dla czystej przyjemności wykonywania figurek i makiet. Każda nacja i każdy model jest przepiękny i niesamowicie dopracowany. Twórcy włożyli masę talentu i serca w ukazanie różnorodnych, przepięknych, unikatowych postaci. Każdy żołnierz ma inną pozycje i szczegóły uzbrojenia, każdy posiada miejsca do wyżycia się przez doświadczonych figurkowych malarzy. Jeżeli przy okazji można nimi zagrać i do czegoś służą, to tym lepiej.
Kolejny olbrzymi plus to dobieranie swojej armii niczym drużyny piłkarskiej na mecz reprezentacji. Setki statystyk, tabelek, zasad, dobór broni i pojazdów pod przeciwników.
Warhammer ma spójne i przejrzyste zasady, 10 edycja (tak wiem, mam starter 9tej edycji) wydaje się bardzo przejrzysta i nastawiona na ciekawą i różnorodną rozgrywkę. Każda jednostka ma silne i słabe strony. Jest też turlanie dużej liczby kostek.

Nadal nie ogarniam lore choć, jak widzę, jest olbrzymi. Jakieś demony, nekroni, heretycy, kosmici. Brzmi miodnie.

Pudło ze starterem przyszło, bez większego gadania zabieram się za malowanie.
2561b5d7-ac4a-4306-8b1a-8e89ace83422
0fc96f17-1012-4754-9522-765fca3c7762
Pieron

@michal-g-1 Protip - możesz grać niepomalowanymi figurkami. Jest to dość przydatna porada na początku przygody bo nie tracisz zapału ani jakości malowania próbując szybko skończyć ludka. Jedynie unikaj grania w połowie pomalowanymi figurkami bo później się je źle maluje ze względu na zatłuszczone powierzchnie od dotykania.

No i można grać w kill team lub na mniejsze punkty, nie trzeba iść od razu w 2k punktów i turnieje

SZWIERZAK

Polrcam tez W40k Tacticus- kolekcjonerska gra strategiczna na komorki.

be3b0674-355b-4df0-b933-ac2cbe68060f
Lukasq

@michal-g-1 Starter sety to najlepsi dawcy "figurek". Combat patrol da się kupić już za 300 na promce.


Siedzę w malowaniu już kilka lat (po długiej przerwie z wieku młodzieńczego) no i według mnie kolekcjonowanie ogromnych armii mija się z celem. Bardziej podoba mi się malowanie mniejszych armii, bo są bardziej róznorodne, każdą można zrobić w innym stylu. No i łatwiej jest namówić kogoś nowego do zagrania jak mu pokażesz 3-4 armię po 3-4 jednostki.

Zaloguj się aby komentować

Agricola na #michauhobby
Moja ocena: 9/10

Pierwszy raz grałem w nią na konwencie i byłem zaskoczony iż pomimo tego iż gramy w 5 osób gra jest płynna, dynamiczna i prosta w zasadach. Należało jednak dużo kombinować nad wyborem strategii, kolejni gracze zajmowali interesujące nas pola, cały czas trzeba było obmyślać swoją drogę.

Gra jest doskonale skalowalna i tak samo dobrze sprawdza się dla dwóch jak i trzech graczy (tak gramy najczęściej), w wariancie uproszczonym i rozszerzonym (więcej kart i nowych możliwości). Da się również grać solo, choć akurat w tą grę nigdy nie miałem takiej potrzeby.

Rozwijamy swoje gospodarstwo. Na początku mamy drewnianą chatkę, z czasem powiększamy ją, zwiększamy liczbę członków naszej rodziny, budujemy obory i pastwiska, orzemy i zasiewamy pola. Pod koniec gry mamy kamienną rezydencję z kuchnią, innymi zabudowaniami, krowy, dziki i owce. Gra pozbawiona jest wrogości i negatywnej interakcji (no, chyba że pod koniec jak blokujemy ruchy aby inni nie zdobywali punktów i głodowsli nir mogąc wykarmić rodziny). Każdy rozwija sobie swoje podwórko i gracze spotykają się jedynie na planszy z mechaniką worker-placement. Wygrywa osoba mająca najwięcej punktów, punkty dostaje się za to jak wielkie i fajne gospodarstwo udało się wybudować.

Zasady są zarówno proste (łatwo wytłumaczyć grę nowej osobie) jak i pozwalają na długie rozkminy (gdy dwóch master-mindów zaczyna liczyć punkty innych graczy i przewidywać ich ruchy). Karty pomocników i małych usprawnień (losowane z olbrzymiej puli kart) urozmaicają rozgrywkę na tyle, że gra nie nudzi. Mam ją już... 10 lat? I gram w nią nadal co parę miesięcy.

Moja obecna, młoda drużyna sięga do tej gry, gdyż nie ma w niej walki, jedynie owieczki i krówki. Czasem tylko obornik lub nawóz. Można grać dla przyjemności rozwijania rodziny i próby jej wyżywienia, można też żyłować wynik i obmyślać strategie walki.

Gra dla każdego, na jej bazie powstało wiele podobnych tytułów i dodatków (podobno najgorszy to „Agricola rodzinna” a inne podobne i dobre to „Kawerna” i „Uczta dla odyna”, tego samego autora).
e87df016-6590-4bf9-9a11-4e940dbb0062
b732dcb0-e3fc-4e68-9865-d1a4c3fa208e
1e9febed-4ae4-4bde-9fc9-4abd55a1ffaa
radziol

@michal-g-1 ah, jeden z klasyków, w które jeszcze nigdy nie zagrałem

Zaloguj się aby komentować