TheCaptain

@Zioman póki co idzie dobrze, więc robię co mogę

@pluszowy_zergling @scorp to nie konkurencja, to wsparcie

@Mjelon początkowo chciałem specjalnie dla Ciebie pobiec w tempie 4:20 ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale jakoś nogi niosły bardziej.

Odnośnie rywalizacji, chłop jest kilka poziomów nade mną, ale staram się robić swoje i bawić dalej.

@Mjelon Luty/marzec to jest ten czas kiedy będę robił podejście pod pojebane rzeczy, może się uda. Czekałem na śnieg aż zniknie. Normalnie jakbyś mi w myślach czytał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@TheCaptain  Zajebisty czas mości Panie, gratulacje ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ

Na tym to wszystko polega, wzajemne motywowanie się do działania a nie rywalizacja. Nacurwiamy dalej!!!

@Mr.Mars Koszt podejścia pod cukiernię

@Mjelon póki co przypadek, ale planuje przejąć ten tag

@mkbiega Dziękuję, doceniam xD

Tak, luty ogłosiłem miesiącem papatonów ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

@Zioman gorzej, na hulajnodze.

A że szkoda było rezygnować dwa tygodnie przed końcem wyzwania, to dotruchtałem do końca i później się zbadałem.

@Tylko_Seweryn Hm, trudno jednoznacznie powiedzieć. Uznajmy, że dopiero zaczynam.

Jeżeli chodzi jednak o stricte bieganie, to w tamtym roku w kwietniu pobiegłem maraton (bez przygotowań, zapisałem się miesiąc wcześniej, trochę nie z mojej winy) później do lipca nic.

Od lipca to listopada zrobiłem sobie wyzwanie 1000km w 100 dni, czyli codziennie 10km.

Do grudnia przerwa, od grudnia trochę biegam

Ten rok zacząłem jak widać. Cel to 2024km i minimum dwa maratony.

Wiek 30 lat, 173/70.