Zdjęcie w tle
Maciek

Maciek

Osobistość
  • 154wpisy
  • 647komentarzy

No dzień dobry! :3

Dzielę się fajną rzeczą.

Jeśli ktoś lubi #raportostanieswiata Rosiaka, albo obserwuje Ośrodek Studiów Wschodnich i podobne źródła, to ostatnio trafiłem na magazyn Nowa Europa Wschodnia, wydawany przez Fundację Kolegium Europy Wschodniej im. J. Nowaka-Jeziorańskiego.

Przyjemnie się to czyta, zwłaszcza jeśli ktoś lubi formę magazynu.

https://magazyn.new.org.pl/

#neuropa#europa #swiat #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat #reportaz #magazyny
HerrJacuch

Wielkie dzięki za wrzutkę

Zaloguj się aby komentować

#medicover bawi i uczy.
Abstrahując od przyczyn, w niedzielę wieczorem przy nachylaniu zacząłem czuć kłujący ból i ogromny dyskomfort w okolicy dolnych żeber. Miałem kiedyś złamane żebra, i ten ból mocno przypominał tamten. Dzwonię rano na hotline medicover i mówię że potrzebuję wizyty specjalisty na cito, bo czuję że mogę mieć złamane żebra. Typka mówi (cytat) "jak żebra to ortopedy" i umówiła wizytę. Pojechałem, wchodzę do gabinetu, lekarz pyta co się dzieje i już po chwili mówi że mi nie pomoże, bo ortopeda nie zajmuje się klatką piersiową. Powiedział mi co i jak, do kogo iść, ale wyszło że teraz na wizytę do właściwego specjalisty muszę czekać dwa dni, więc zrobiłem w medicover reklamację z prośbą o przyspieszenie wizyty. 
Co odpisał medicover? 
W pierwszej wiadomości, że na infolinii wzorowo skierowano mnie do specjalisty i oni nie mogą ponosić odpowiedzialności za to że lekarz nie spełnił moich oczekiwań w reakcji na uraz. 
Napisałem, że owszem, skierowali mnie do specjalisty, ale niezajmującego się klatką piersiową, więc taka wizyta była dla mnie bez sensu. 
Co na to obsługa klienta?
Że w trakcie połączenia z infolinią mówiłem że boli mnie w żebrach, a nie w klatce piersiowej, więc oni wszystko zrobili dobrze. 



#medycyna
cebulaZrosolu

@Maciek a zebra nadal bolą? :p

moll

@Maciek wyrażaj się na przyszłość mniej precyzyjnie

slawek-borowy

Utwierdzasz mnie w przekonaniu, że prywatna opieka medyczna jest wtedy, kiedy na koniec wizyty odbijam kartę.

Wszelkie magiczne ubezpieczenia, to loteria, raz będzie git i szybko, a raz nie ma specjalisty, albo słaby, albo co tam jeszcze.


Kiedyś dawno robiłem marketingi dla Luxmedu i raz typ na spotkaniu wypalił, że pulmunologa to już nie promować, bo oni już tego nie oferują, bo jest 3 specjalistów w kraju i są za drodzy, więc zrezygnowali. Też dało do myślenia.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wszyscy śmieszki heheszki ze spotify wrapped, bo ludzie się jarają że słuchają muzyki której słuchali, tymczasem moją druga najczęściej słuchaną piosenką jest kawałek którego nie znam, artysty o którym nigdy nie słyszałem, gatunku którego nie słucham

Do tego w moich topkach nie ma artystów których katowałem gdzieś od sierpnia praktycznie codziennie

Fajny ten algorytm, taki nie za dokładny

#spotify #spotifywrapped
Konto_serwisowe

U mnie na topie jest piosenka, która rozpoczyna playlistę. Czy ją lubię? Średnio, przejadła mi się, ale nowości są na dole i ich słucham najczęściej. Gdy kończą grać, playlista idzie do początku, ja po paru sekundach ją przełączam znowu na coś nowego, ale zlicza to jako odtworzenie. Może jest gdzieś opcja odtwarzania playlist w drugą stronę, ale jeszcze jej nie szukałem.

fadeimageone

@Maciek no AI pojebało i w moim przypadku. Pozdrawiam

emdet

@Maciek mam dokładnie to samo, nie znałem 2 z 5 najczęściej słuchanych utworów xD W sensie kojarzyłem, ale nie przypominam sobie żebym kiedyś je sam włączył a tym bardziej jakoś katował. W przeciwieństwie do niektórych innych...

Generalnie takie pierdololo

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś pisałem tu, o reportażu Józefiaka "Wszyscy tak jeżdżą" w dość polecający sposób i czuję się w obowiązku mocno sprostować.

Książkę w pewnym momencie wrzuciłem na półkę, bo mnie za bardzo poruszało to co w niej czytałem. Wróciłem do niej niedawno, zacząłem czytać od nowa i coś rzuciło mi się w oczy.
Poprzednim razem zacząłem ją czytać krótko po wypadku Majtczaka, a treść książki potęgowała we mnie złość na kulturę jazdy i mentalność w Polsce. Teraz, kiedy wróciłem do niej na chłodno odpaliła mi się lampka.

Ogólnie czytam dużo reportaży. Dla mnie dobry reportaż to taki, który albo pokazuje mi nową perspektywę czegoś, albo pokazuje w bezstronny sposób dwie strony jakiegoś zjawiska. Jak czytam jakiś news, czy komentarz do badania, albo właśnie reportaż, to jeśli za często się z czymś zgadzam, albo wręcz tłumaczy mi się czemu to że coś jest inaczej niż ja uważam to nic godnego uwagi, to odpala mi się czerwona lampka. Tak było tym razem gdy wróciłem do książki Józefiaka.

Rzuciło mi się w oczy, że każdy bohater, którego słowa, historia, zachowanie potwierdzają tezy stawiane przez autora jest podkoloryzowany. O ofiarach wypadków pisze się dużo, emocjonalnie. Sprawców wypadków pokazuje się zawsze jako bezrefleksyjnych i nie ma miejsca na sprawdzenie co sprawiło że do wypadku doszło. Zawsze kiedy pokazywano perspektywę jakiegoś aktywisty pro-samochodowego, jego tezy były torpedowane komentarzami z podlinkowanymi badaniami, że tak nie jest, że to złe myślenie, albo w ogóle pomijane (temat zbyt dużej ilości znaków, które wprowadzają w błąd i wpływ tego zjawiska w książce nie jest podjęty), czy wręcz wyszydzane i porównywane do pseudonauki. W drugą stronę to się nie zdarzało.

Najbardziej jaskrawy przykład, to rozdział o Jaworznie. Miasto w książce Józefiaka zostało przedstawione jako przykład jak robić infrastrukturę drogową aby było bezpiecznie, nowocześnie, z myślą o wszystkich. Tomasz Tosza, do niedawna zastępca MZDiM w Jaworznie, oraz prezydent miasta Paweł Silbert zostali tam przedstawieni jako ludzie z wizją. W książce prawie że chwali się ich podejście polegające na tym aby pewnych zmian w infrastrukturze (np. likwidacji parkingu, zwężeniu dróg) nie konsultować z mieszkańcami bo będą problemy, oraz wprost jest powiedziane że z kierowcami nie należy rozmawiać, bo jak zmiany zostaną wprowadzone to i tak się wszyscy przyzwyczają, zobaczą że nie jest tak źle i można działać dalej. Także nagle się okazuje, że brak konsultacji społecznych jest dobry, jeśli wyklucza z dyskusji kierowców, oraz kiedy eliminuje ryzyko że ktoś oprotestuje pomysł potwierdzający tezy autora książki.

Tak się składa że moi sąsiedzi, oraz jedna koleżanka z pracy są z Jaworzna, a ja lubię dopytywać. Pogadałem z nimi o tym co sądzą o Tosze, Silbercie i ich działaniach i wyszedł mi obraz totalnie odrębny od tego co dał mi autor książki. W książce nie mogłem przeczytać o tym, że inwestycje tych dwóch panów odbywają się kosztem rzeczy na których mieszkańcom zależy, oraz podnoszeniem podatków aby te pomysły finansować i utrzymac. W rozdziale-laurce dla prezydenta nie mogłem się dowiedzieć tego że owszem, infrastruktura się rozwija, ale inne aspekty kuleją przez co Jaworzno się wyludnia bo koszty życia rosną a poziom życia stoi.

Miałem się zabrać za "Patodeweloperkę" tego autora, ale teraz podziękuję, bo czuję że nie dowiem się z tego reportażu nic nowego.

W ogóle mam taką smutną refleksję, że nawet ten mój ukochany reportaż dosięgnęła klątwa języka zagłady. Jak Winnicka pisała "Angoli", "Greenpoint" to nie po to aby się pośmiać z tej emigracji, a aby ją zrozumieć. Jak pisała "Był sobie chłopczyk" to potrafiła o sprawcach zbrodni pisać tak, że czytelnik może zauważyć i zrozumieć mechanizmy które sprawiły że ona się wydarzyła. Bez demonizowania i bez usprawiedliwiania. Dwie perspektywy.

A u Józefiaka, teraz to widzę, książki wpisały się w trend. Jest bardzo głośno o piratach drogowych - zrobię reportaż o nich, ale tylko z perspektywy ofiar oraz walki z nimi, ich perspektywę ujmę ale jakoś ją skomentuję żeby wyszli na gorszych niż są. Teraz jest na topie temat deweloperki, więc napiszę o tym.

To samo jest w artykułach o higienie cyfrowej Szymaniaka. Jego "Urobieni" czy "Zapaść" były w porządku. Pokazywały po prostu niemoc z czymś co się dzieje. Ale jak sobie pomyślę, że on, ze swoim podejściem, z językiem jaki stosuje w swoich artykułach na Spidersweb miałby wziąć na tapet temat dzieci w świecie cyfrowym, to już wiem że nie wyszłoby z tego nic oprócz straszenia.

#ksiazki #czytajzhejto #hejtoczyta #reportaz
f4327fb6-a662-4d32-b6f2-5858fea16703
tschecov

@Maciek zgadzam się w 100%. Ciekawy aspekt, dość marnie opisany. Sporo racji moim zdaniem autor ma, ale jednak brak przeciwwagi ewidentny. Podobne odczucia miałem czytając Wędrówka tusz Sabeli.

Po Zapaści Szymaniaka znalazłem go na Twitterze, dwa razy musiałem sprawdzać czy to ten sam człowiek.

Ogólnie jest chyba obecnie lipa z reportażami. Mam wrażenie, że jest wysyp reportaży-po łebkach, najlepiej ze słowem prawda w tytule. Takich byle jakich. Jakby wydawnictwa zauważyły, że tanią sensację łatwiej się sprzedaje.

michal-g-1

W książce nie mogłem przeczytać o tym, że inwestycje tych dwóch panów odbywają się kosztem rzeczy na których mieszkańcom zależy, oraz podnoszeniem podatków aby te pomysły finansować i utrzymac. W rozdziale-laurce dla prezydenta nie mogłem się dowiedzieć tego że owszem, infrastruktura się rozwija, ale inne aspekty kuleją przez co Jaworzno się wyludnia bo koszty życia rosną a poziom życia stoi.

Nawet jeżeli ktoś mieszka w Jaworznie - jak może się kompetentnie wypowiadać w tych kwestiach? Ja np. nie jestem w stanie wypowiadać się merytoryczne co robi mój burmistrz.


Jaworzno się wyludnia bo koszty życia rosną a poziom życia stoi


Jaki wpływ ma burmistrz na te aspekty? Raczej skrajnie niewielki


Przejeżdżam przez Jaworzno regularnie i uważam je za b. dobrze skomunikowane a infrastruktura jest tam super

DerMirker

Ciekawy komentarz. Właśnie miałem się zabierać za tę książkę.


Jest od paru lat boom na reportaże i wydaje się ich ilości przemysłowe. Poziom niestety pikuje.

Zaloguj się aby komentować

Od zawsze mnie to interesowało - jak się organizuje życie w domu dziecka?

  • Czy dzieciaki z domu dziecka chodzą do standardowych publicznych szkół, czy mają szkołę w placówce?
  • Jak to wygląda z kupowaniem ubrań, butów? Wychodzi się z wychowawcą, idzie jakaś grupa?
  • Co się dzieje, jeśli potrzebujecie jakichś środków higieny typu np. podpaski, czy maszynki do golenia? Każdy ma swoje, czy są jakieś ogólne wydzielane?
  • A jak macie np. w szkole problem z jakimś przedmiotem, to czy jest możliwość uzyskać jakieś wsparcie typu korki, czy choćby odrabianie lekcji z wychowawcą?
  • Co się dzieje po ukończeniu pełnoletniości? Jak się usamodzielnia osoby które spędziły dzieciństwo w domu dziecka?
  • Czy jako osoba wychowująca się w domu dziecka możecie podejmować jakieś prace dorywcze typu udzielanie komuś korków żeby mieć swój hajs?

#pytanie #pytaniedoeksperta #domdziecka
paulusll

@Maciek z tego co wiem, po ukończeniu pełnoletności dzieci z bidula otrzymują mieszkanie i pewne wsparcie finansowe na start. Moja mama zatrudnia właśnie taką dziewczynę, zaciążyła zaraz po wyjściu z bidula, teraz dziewczyna ma drugie dziecko już w pełni zaplanowane. Traktuje moją mamę jak zastępczą matkę, ogólnie super dziewczyna. Gdy moja mama złamała kostkę 2 miesiące temu ogarniala wszystko w sklepie, byłem pełen podziwu tego jak pracuje i się stara.

Edit: tak chodzą do standardowych szkół

Zaloguj się aby komentować

Ależ to jest olbrzymi gnojek.

Swoją drogą, czy można jakoś we flight radar śledzić sobie samolot i dostawać notyfikację jak ma lecieć na jakieś lotnisko? Jest taki serwis?

Antonowa, z racji miejsca zamieszkania, słyszę wyraźnie, ale chciałbym mu postrzelać trochę fotek jak leci, i potrzebowałbym informacji tak z 10 minut wcześniej.

#lotnictwo #samoloty
4b66ecbb-4c95-49bd-85e1-3c1faf4308fb

Zaloguj się aby komentować

Ej, skąd wśród programistów tylu omnibusów?

Jestem wielkim fanem Linkedin jako komicznego uniwersum, lub eksperymentu społecznego jak Balenciaga. Anyway.

Oczywiście że na Linkedin jest duża społeczność programistów i to powoduje że oni są widoczni. Ale zawsze mnie zastanawiało czemu pod tematami takimi jak:

  • darmowe podpaski w szkołach i miejscu pracy
  • cokolwiek związanego z polityką
  • cokolwiek związanego z energetyką
  • cokolwiek związanego z konfliktami militarnymi
  • cokolwiek związanego z giełdą
  • zakres podstawy programowej w szkołach
  • rynek nieruchomości

I wiele wiele innych, w komentarzach więcej jest ludzi z IT, najczęściej programistów, od juniorów przez architektów po CTO, którzy mądrzą się jakby to totalnie była ich domena w której specjalizują się od lat. I to serio, głównie devi, rzadko kiedy ktoś ma jakieś inne stanowisko z branży.

Nie zauważyłem aby księgowi, prawnicy, marketingowcy, dziennikarze czy inne grupy zawodowe miały podobnie.

Skąd to się bierze?

#pytaniedoeksperta #pytanie #IT #linkedin
ColonelWalterKurtz

Bo klikają w kąkuter i przez 2/3 dnia nic nie robią. Z nudów komentują. Pozostali zapierdalają XD

Zaloguj się aby komentować

Są tacy, co jeżdżą do Krakowa bo Wawel, historia, smok i obwarzanki. Są tacy, co jadą bo Miłosz, Szymborska, Mrożek i Piwnica pod baranami.

A ja jeżdżę po najlepsze w tej części świata falafele, dostępne u pana Marokańczyka na Starym Kleparzu, razem z milionem innych przysmaków z jego stron. Zawsze pysznie, miło, i zawsze z jakimś rabatem albo gratisem.

Polecam wszystkim którzy odwiedzają Kraków :3

#jedzenie #krakow #atrakcjeturystyczne
5e89ab79-99ec-45dc-9ee0-5cc897306972
Felonious_Gru

@Maciek zapomniałeś dodać pinezkę

koldspagetti

@Maciek @wiatraczeg ani jeden, ani drugi pinezki nie zostawił. Nie zachowujcie takich rzeczy dla siebie. W grudniu wybieram się do Krakowa na kilka dni. Inne ciekawe miejsca również przygarnę

Zaloguj się aby komentować

Halo, halo, czy mogę podpytać czemu mój wpis został wymoderowany?

Przyjmuje każdy feedback, po prostu jestem ciekaw co tam było nie tak, tak na przyszłość

https://www.hejto.pl/wpis/tak-wyglada-tweet-prawicowca-ktory-glosno-krzyczy-o-milosci-do-ojczyzy-patriotyz

#hejto #moderacja
bojowonastawionaowca

@Maciek przypomnisz mi proszę z kiedy to był wpis?

Alawar

@Maciek Ja kiedyś dodałem dwa wpisy o polityce od razu mi usunięto powód fejk więc już nie dodaje. Inna gadka by była gdybym rogala kupił ale to tylko moje domysły.

bojowonastawionaowca

@Maciek pamiętam o Tobie, jeszcze nie dostałem odpowiedzi od adminów, jak dostanę to dam znać

Zaloguj się aby komentować

Koleżanki, koledzy, było miło. Nie wiem kiedy po mnie przyjdą, więc się żegnam.

Tak się kończy dawanie reakcji "haha" profesjonalnym profesjonalistom publikującym na profesjonalnym portalu biznesowym.

#linkedin #heheszki
7923d818-d61d-4e84-86eb-9c8b8e495221
dez_

Sposób klikania w klawiaturę wskazuje że nieźle ciśnienie się temu onemu podskoczyło xD

GordonLameman

Znany temat. Jeśli tylko napiszesz coś co nie jest zachwytem nad wysrywem takiego pajaca to od razu atak i hejt xD


niezmiennie bawi mnie taki jeden ekspercik z branży. Od 6 miesięcy bezrobotny. I wciąż nie rozumie dlaczego xD

bartek555

@GordonLameman nie jest godzien pracy z plebsem

Maciek

@GordonLameman czy chodzi o tego przy kości z brodą, co udziela się pod każdym postem jakiejkolwiek Haerki?

IronFist

No jak Linkedin został powiadomiony to już nie ma co zbierać :v

Zaloguj się aby komentować

Farmer111

Przecież wszyscy widzieli, że dzik jak nic.

Fly_agaric

No dobra, ale to już chyba 5. duplikat.

Temat nośny, więc do 15 pewnie dobijemy.

Maciek

@Fly_agaric przepraszam, nie siedzę na hejto na tyle dużo żeby ogarniać czy ktoś coś już wrzucił czy nie.

jxp

Tym razem to nie myśliwi

Zaloguj się aby komentować

W poprzedniej pracy wywołałem red alert na najwyższym poziomie, zupełnie z tyłka i nie zdając sobie z tego sprawy

To był moment kiedy wyciekła afera w branży bo w jednej z kontraktorni zatrudnił się typ, założył związek zawodowy i go wypieprzyli no i wyszła inba. Myślałem sobie o tym że w sumie w IT nikt nie robi związków zawodowych. Bardzo lubiłem haerki w firmie i lubiłem je podpytywać o jakieś takie haerowo-prawne rzeczy, więc zadałem jednej z nich pytanie jaki firma miałaby stosunek do tego gdyby ktoś chciał założyć związek zawodowy. To było dla mnie totalnie z dupy pytanie, o którym zapomniałem po 10 minutach, i liczyłem na odpowiedź w stylu: "XD" i tyle.

Kilka miesięcy później, już jak byłem na wypo, to jedna haerka mi powiedziała że to moje pytanie najpierw wywołało panikę w HR, potem w dziale prawnym, było spotkanie z CEO, robiono oceny ryzyka, kodeks postępowania na taką sytuację itp. XD

Potwornie mnie to śmieszy.

#pracbaza #heheszki
cododiaska

Daawno temu usłyszałem od właściciela pewnej firmy IT z polskiego rynku, zapytany (chyba "dla beki") o ZZ

Oczywiście, macie prawo zakładać związki zawodowe. Tak samo jak ja mam prawo zlikwidować firmę.

Pan_Buk

@Maciek Z jednej strony frazesy o "diversity & inclusion", polityki antymobingowe, a kiedy ktoś pyta o związek zawodowy to panika. Jakie tu mogą być oceny ryzyka, skoro pracownicy mają prawo się zrzeszać w związkach zawodowych?

cododiaska

@Pan_Buk

kiedy ktoś pyta o związek zawodowy to panika

Związki zawodowe bardzo szybko skupiają się na tym, żeby wąsatym działaczom w ZZZ włos z głowy nie spadł, a i brzuch był zawsze pełny.


A biznes? To juz problem tego sknerusa właściciela mendy ostatniej.

Mikel

@Maciek W sumie, to szacuneczek dla Twojej firmy że nie olała tematu, zdrowe podejście. Dobra, może Twoje pytanie było z dupy ale HRówka odebrała to że może rozpuszczasz wici i prawdopodobieństwo zaistnienia takiego ryzyka jest niezerowe. Skoro prawdopodobieństwo jest niezerowe a ewentualne skutki znaczne, wtedy analiza ryzyka jest jak najbardziej na plus.


Dla kontrastu, w moim korpo kiedy zwróciłem im uwagę że w sumie łamią kodeks pracy (MFA na prywatnych telefonach, bez innej alternatywy) to HRy wsadziły głowę w piasek. Niby błahostka ale w każdym momencie ja albo ktoś inny może ich podpieprzyć do PIP, żyjemy więc w takim zawieszeniu. Tak więc Twoje sytuacja może i śmieszna ale podejście bardziej zdrowe niż odklejone

Zaloguj się aby komentować

Chłop nie śpi bo próbuje odtworzyć fisherman's rib na szydełku, śmiechu warte...

#szydelkowanie #druty
1015e34f-c332-4769-bb5e-fe7ab87cf140
koszotorobur

@Maciek - jeden po nocach szydełkuje - drugi po nocach programuje

wiatrodewsi

@koszotorobur ...a trzeci wali niemca po kasku. Krąg życia

UmytaPacha

@Maciek ale włóczka grubas

Maciek

@UmytaPacha e, toć raptem 6

Zaloguj się aby komentować

Najbardziej w jesieni lubię to że niedługo zaczynają się skoki :3

#skoki #skokinarciarskie #sport #heheszki
81b370c6-8f0a-4e06-8275-50106fd7251d

Który moment w skokach narciarskich lubicie najbardziej?

264 Głosów
zuchtomek

@Maciek W oglądaniu skoków najbardziej lubię drzemkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

ZohanTSW

Kiedy oglądasz jakiś brytyjski sport, który z początku wygląda znajomo

Hajt

Rzut karłem bezapelacyjnie

Zaloguj się aby komentować

Nie umiem powiedzieć kto się bardziej jara robieniem tych prac do żłobka na dni liścia, dyni, jabłka, czy inne takie - ja, czy mini ja.

#rodzicielstwo
7ed21ce2-c629-4bbe-8276-b61dc09834d5
Mr.Mars

@Maciek Młody podchodzi do tego na spokojnie.

emdet

@Maciek o kurde, młody ma prace domowe w żłobku? Srogo


Ja dopóki nie posłałem do przedszkola to nie byłem świadomy ile może być tych dni dynii, jesieni, kropek, sropek, no pierdolca można dostać xD

Zaloguj się aby komentować

Następna