Zdjęcie w tle
Apaturia

Apaturia

Autorytet
  • 295wpisy
  • 547komentarzy

Sezonowo dodaję ciekawostki. Regularnie i z premedytacją popełniam rękodzieło inspirowane fantastyką - zapraszam na tag #apaturiart (ɔ◔‿◔)ɔ ♥

Dziś mija dokładnie 47 lat od pierwszego wydania Silmarillionu J. R. R. Tolkiena, który po raz pierwszy ukazał się drukiem 15 września 1977 roku

Silmarillion został częściowo uzupełniony, zredagowany, a następnie wydany po śmierci autora przez jego syna, Christophera Tolkiena, przy wsparciu kanadyjczyka Guya Gavriela Kaya. W czasie pracy nad Silmarillionem Kay studiował filozofię na Uniwersytecie Manitoba w Winnipeg - później również zaczął pisać powieści z gatunku fantasy.

Ilustracja: Ralph Damiani, Ainulindale.

#ciekawostki #ksiazki #historia #tolkien #silmarillion #fantastyka #fantasy #fantasyart
b0a30eb9-5789-404e-98f4-f736a812d6ce
Jim_Morrison

Trzeba też dodać, że jest kurewsko nudny.

Whoresbane

@Apaturia A to nie było tak, że Christ poznał się w Kayem w Kanadzie ale Kay przeniósł się do Oxfordu i tam tę książkę zredagowali?

Apaturia

@Whoresbane W sumie racja Poznali się w Kanadzie - podobno przez rodzinę drugiej żony Christophera, która była Kanadyjką - ale po podjęciu decyzji o współpracy Kay przeniósł się na rok do Oxfordu.

Cerber108

@Smerf_Maruda i teraz nie wiem czy to faktyczne odczucia, czy utożsamianie się z nickiem.

Zaloguj się aby komentować

Ostatnia przysługa. Młode prześwietliki, tak zwane nimfy, są narażone na ataki drapieżników - lubią je pożerać między innymi żarłoczne larwy złotooków, o których była mowa w poprzedniej serii wpisów. Okazuje się jednak, że choć wobec takiego ataku nimfy są raczej bezbronne, to niekiedy są w stanie ostrzegać swoje rodzeństwo, a nawet osobniki dorosłe, przed zagrożeniem.

Badania wykazały, że u niektórych gatunków prześwietlików schwytana i zmiażdżona w żuwaczkach drapieżnika nimfa, niejako w akcie ostatniej przysługi względem swoich pobratymców, wydziela ze specjalnych gruczołów feromony o charakterze alarmującym. Feromony te, zawierające między innymi geraniol, są uwalniane wyłącznie wtedy, kiedy nimfa zostanie zgnieciona.

Rodzeństwo pechowej nimfy reaguje na geraniol natychmiastowo i cała gromada szybko rozbiega się we wszystkich kierunkach, byle dalej od zagrożenia. U niektórych gatunków potwierdzono, że taki alarm działa także na osobniki dorosłe, dzięki czemu również one mają szansę uciec przed niebezpieczeństwem (dorosłe prześwietliki nie wytwarzają w swoich organizmach geraniolu).

Geraniol jest substancją o charakterystycznym, intensywnym, "pelargoniowym" zapachu, która jest między innymi szeroko stosowana w produktach odstraszających owady i środkach owadobójczych.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
6412b65a-eccd-4f59-84e5-97aaa8312b31
Barabarabasz7312

Pożywka dla sci-fi horroru jak znalazł 😎

Zaloguj się aby komentować

Nie wszystkie prześwietliki wyglądają jak zrobione z koronki - niektóre mają osobliwe, lekko przejrzyste wybrzuszenia na przedpleczu, które wyglądają jak pojedyncze lub podwójne garby. Inne z kolei, jak niektóre prześwietliki z rodzaju Diconocoris, mają symetryczne, mocno wydłużone wypustki. Ich sylwetka trochę przez to przypomina zniekształcony kontur postaci lub zniekształcony krzyż.

Prześwietliki Diconocoris występują od Indii po Malezję i najchętniej żerują na liściach czarnego pieprzu (Piper nigrum). Z uwagi na swój kształt, w Wietnamie niektóre gatunki tych owadów są nazywane rầy chữ T lub rầy thánh giá, co oznacza mniej więcej "owad jak litera T" lub "owad jak krzyż".

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
8d3afa52-47e2-4ad0-91f9-724a1f3e5590
ef400971-5f52-4b40-b22e-152cb3699139
7e7b0c71-ac07-4ef5-a69c-a4bf00b46f1e

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Prześwietlik Stephanitis typica, zwany też bananowym. Występuje przede wszystkim w południowej Azji i żeruje między innymi na bananowcach, bananie manilskim i palmie kokosowej. Jeden z bardziej urodziwych prześwietlików

#ciekawostki #przyroda #zwierzeta #natura #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
c6baba67-f66c-42a0-a1d1-5e071b4e32d6
5fcf5299-5fc2-4a27-8c8d-27ff956e0972

Zaloguj się aby komentować

Matki troskliwe i matki wyrodne. Prześwietlik Gargaphia solani, zwany też bakłażanowym z uwagi na jego upodobanie do bakłażana, rozmnaża się tak samo jak wszystkie inne prześwietliki: po odbyciu godów samice składają jaja na spodniej stronie liści rośliny żywicielskiej, a po jakimś czasie z jaj wykluwają się tak zwane nimfy, które osiągają postać dorosłą po upływie około dwudziestu dni.

Gargaphia solani to jednak przy okazji pierwszy prześwietlik, u którego zaobserwowano opiekę nad potomstwem. Samica pilnuje miejsca, w którym złożyła jaja i po wykluciu młodych przez dłuższy czas pozostaje w ich pobliżu, starając się je chronić przed pożarciem. Zaniepokojona, rusza w stronę zagrożenia, unosi swoje "koronkowe" skrzydła i wachluje nimi, by przepłoszyć napastnika lub przynajmniej odciągnąć jego uwagę od młodych. Z badań wynika, że im starsza jest samica i im starsze jest jest jej potomstwo, tym bardziej jest agresywna i zaangażowana w jego obronę.

Jednak nie wszystkie samice Gargaphia solani są tak opiekuńczymi matkami. Niektóre - niczym kukułki - podstępnie składają swoje jaja w miejscu, w którym już złożyła jaja inna samica. Następnie odchodzą w siną dal, żeby rozmnażać się dalej, zrzucając trud opieki i ochrony potomstwa na barki krewniaczki.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
5afde338-2ddc-4219-b811-a55f0d2e2293

Zaloguj się aby komentować

Kotkowe pudełeczko na pierścionek To już kolejny projekt, gdzie na życzenie zamawiającego na wewnętrznej stronie wieczka miały znaleźć się kotki - tym razem jednak wpatrzone nie w księżyc, a w zachodzące słońce. Nie wiem, dlaczego, ale jak dotąd nikt nie zamawiał pudełka na pierścionek zaręczynowy z motywem innego zwierzaka - koty zdecydowanie rządzą w tym temacie Na wieczku motyw rozgwieżdżonego nieba świecącego w ciemności.

Więcej moich szpargałów twórczych tradycyjnie na #apaturiart

#rekodzielo #handmade #diy #hobby #koty #tworczoscwlasna
bde0534c-45b7-4ba4-8cdc-32557870b9c3
d562537c-bb19-4bc0-9468-373c5ebdf239
entropy_

@Apaturia wygląda jak ciastko z galaretką.

Świetne jest

Apaturia

@entropy_ Pomyślałam, że dołożę na bocznych ściankach trochę kolorów nieba w czasie zachodu słońca, żeby motywy na zewnątrz pudełka trochę bardziej zgrywały się z motywem wewnątrz wieczka. Rzeczywiście, wyszło trochę "warstwowo"

entropy_

@Apaturia nie wyszło warstwowo tylko uroczo.

Fajne jest i faktycznie jak pejzaż wygląda

Zaloguj się aby komentować

Szkodnik w kapturze. Prześwietlik Stephanitis takeyai to kolejny zagraniczny gość, po raz pierwszy odnotowany w Polsce w 1998 roku - na szczęście, wciąż jest obserwowany u nas jedynie sporadycznie. Prześwietliki z tego gatunku początkowo występowały w Japonii, około 1945 roku zostały zawleczone do Stanów Zjednoczonych, a później zaczęły się pojawiać także na kontynencie europejskim. Upodobały sobie pierisy, lindery i modrzewnice, w szczególności pierisa japońskiego (Pieris japonica) chętnie uprawianego w ogrodach jako roślina ozdobna.

Stephanitis takeyai wygląda podobnie jak wiele innych prześwietlików, jednak jego dość charakterystyczną cechą jest głowa niemal całkowicie schowana pod obszernym, czarnym "kapturem".

Na ostatnim zdjęciu tak zwana nimfa tego gatunku - nie wygląda zbyt przyjaźnie z uwagi na kolczaste wypustki.

#ciekawostki #przyroda #zwierzeta #owady #natura
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
ff46e436-5ab3-4b15-82c7-2d27b47c4990
7e3ba3ac-9572-400f-ad64-f76addde46f8
64d7e9b9-fb38-4c68-ac8f-c13243a92c16
moll

@Apaturia te już nie są takie ładne, za to jakby ktoś je osmalił zapałką

Mr.Mars

@moll No co ty? Przecież jest uroczy.

moll

@Mr.Mars brzydszy kuzyn tych wcześniejszych

LaMo.zord

@Apaturia to jak te niby bojowe owady. Nawet chełmy już mają

Atexor

Niby prześwietlik, ale przekozacko nie świeci. A nawet wcale

Apaturia

@Atexor Ale za to pewnie ładnie wygląda prześwietlony. Albo może podświetlony?

Zaloguj się aby komentować

Obcy i szkodnik, ale za to ładny Prześwietlik dębowy (Corythucha arcuata) to mały, dorastający do około trzech milimetrów długości owad z rodziny prześwietlikowatych (Tingidae). Przywędrował do Europy z Nowego Świata. Po raz pierwszy odnotowano go na naszym kontynencie w 2000 roku, a do Polski dotarł całkiem niedawno, w 2021 roku.

Problem z prześwietlikiem dębowym jest taki, że nie dość, że nie ma u nas naturalnych wrogów, to jeszcze bywa niebezpiecznym szkodnikiem. Postacie dorosłe i nimfy tego owada żywią się sokami wysysanymi z drzew - przede wszystkim z dębów pochodzenia północnoamerykańskiego, ale także z naszych europejskich dębów, a nawet z kilku innych gatunków drzew liściastych. Prześwietliki uszkadzają liście drzew, na których żerują i czasem doprowadzają do tego, że opadają przedwcześnie. Przy zmasowanym ataku może to poważnie osłabić drzewo.

Prześwietlik dębowy nie potrafi latać. Do jego rozprzestrzenienia przyczyniły się zapewne takie zjawiska, jak np. transport nieokorowanego drewna z drzew żywicielskich, w którym mogły się znajdować zimujące owady. Przypuszcza się również, że prześwietliki podbiły nowe tereny przenosząc się na pojazdach.

Na ostatnim zdjęciu zaatakowany liść.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #drzewa #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
b3fa4840-b16a-42c7-9f00-e07f546ff890
c4574231-5b33-428c-852c-b5f1dadc45bf
c8ef1e77-f85d-40de-a3de-4813c667c7b4
Mr.Mars

@Apaturia Tego jegomoscia to ostatnio widziałem.


Tylko do dzisiaj nie wiedziałem jak się nazywa.

Apaturia

@bori Żeby trafić packą takiego delikwenta na drzewie, pewnie trzeba by atakować z podnośnika

enkamayo

Widzę, że ich skrzydła nie mają wzoru w symetrii. Ciekawe.

Zaloguj się aby komentować

Owady jak witraże. Prześwietlikowate (Tingidae) to małe pluskwiaki wyróżniające się ażurową strukturą przedplecza i półpokryw, która przypomina trochę strukturę witraża lub koronki. Niestety, żeby je podziwiać w całej okazałości, trzeba przyglądać im się w powiększeniu, ponieważ przeciętnie mierzą zaledwie kilka milimetrów.

Prześwietlikowate odżywiają się głównie sokami roślin i często specjalizują się w żerowaniu na określonych gatunkach, stąd też bywają uznawane za groźne szkodniki.

Na zdjęciu od lewej: Corythucha cydoniae żerujący na roślinach różowatych, Stephanitis rhododendri żerujący na różanecznikach i Stephanitis pyrioides, który upodobał sobie azalie.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
90314b18-a4cf-4512-8bc3-c54084f4777e
moll

@Apaturia ładne, jak na małe psuje

vredo

@moll Zajefajne mają skrzydełki

moll

@vredo szczególnie ten ostatni

Mr.Mars

@Apaturia Same piękności dzisiaj.

CzosnkowySmok

@Apaturia wyglądają jak z obcej planety! Zajebiste! Ciekawe czy robią jakieś fikołki albo latają tyłem czy nurkują XD

Zaloguj się aby komentować

Astrologowie ogłaszają tydzień prześwietlikowatych! Populacja ciekawostek o prześwietlikowatych i ich krewniakach zwiększa się

Poprzedni tydzień - ciekawostki o złotookach i ich krewniakach:
Co to są złotooki?
Salto przy starcie
Jajeczka na jedwabiu
Larwa do zadań specjalnych
Zabójcze pierdy
Pierwsze spojrzenie po przeobrażeniu
Bardzo ważny organ

Zapraszam na tag #7ciekawostekprzyrodniczych

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
CzosnkowySmok

prześwietlikowatych! Moi ulubieni! XDDD

Co to jest? XDDD

Zaloguj się aby komentować

Bardzo ważny organ. Samce złotooków z rodzaju Glenochrysa zyskują w sezonie godowym dość nietypowy wygląd – żeby przywabić samice, „nadmuchują” unikatowe dla swojego rodzaju organy umieszczone na czubku głowy. Badania wykazały, że funkcją tych dziwnych organów jest rozprowadzanie w powietrzu atrakcyjnych dla samic feromonów.

Wciąż nie wiadomo do końca, czy organy te są pompowane powietrzem, czy może są wypełniane płynami ustrojowymi owada. Wiadomo natomiast, że samce prezentują je dość nieśmiało, w związku z czym nie zawsze łatwo je zaobserwować, a tym bardziej zbadać. Wystarczy niewielka zmiana w otoczeniu – cień, hałas, nawet lekkie poruszenie powietrza – by spłoszonym samcom, kolokwialnie mówiąc, wszystko opadło. Wydaje się to zrozumiałe, ponieważ podczas "pokazu" samce są bardziej widoczne dla drapieżników i są bardziej narażone na ich ataki.

Jeśli jednak dookoła panuje spokój i nastrój jest odpowiedni, samiec może powoli nadmuchać swój organ feromonowy do pokaźnych rozmiarów, nawet na długość zbliżoną do długości całego swojego odwłoka. Jak wynika z obserwacji, samce z większymi organami są popularniejsze wśród samic, prawdopodobnie z uwagi na to, że lepiej radzą sobie z rozprowadzaniem feromonów w swoim otoczeniu.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
bc134046-52f4-43a8-b17d-8c80175d636a
maly_ludek_lego
<Wszystko mi o niej przypomina.jpg>

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze spojrzenie po przeobrażeniu Larwa złotooka, aby się przeobrazić, chowa się w małym kokonie mierzącym zwykle od trzech do sześciu milimetrów - wewnątrz niego staje się poczwarką. Ścianki kokonu są zazwyczaj utkane dość luźno, więc często można ją zaobserwować wewnątrz. Po jakimś czasie, zwykle około pięciu dniach, z kokonu wychodzi w pełni rozwinięty, dorosły osobnik.

Poniższe zdjęcia zostały wykonane przez duńskiego fotografa Frederika Lecka Fischera. Kiedy dorosły złotook wyłania się z kokonu, jego skrzydła i czułki nadal przylegają do ciała, dopiero po „napompowaniu” hemolimfą zyskują właściwy wygląd – zwykle zajmuje to około godziny lub dwóch.

Żeby wydostać się na zewnątrz, owad nacina dookoła górną część kokonu na wysokości swoich żuwaczek. Wtedy też wygląda najbardziej uroczo

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
a5f2f5d2-1abe-4071-97f8-ec3312078e1f
19cfd2ef-527e-4970-ada6-7de8843fc6b7
ismenka

Jak kurczątko wykluwające się z jajeczka ʕ•ᴥ•ʔ

jedzczarnekoty

@Apaturia lubię złotooki

Jossarian

lubię złotooki 

@jedzczarnekoty A moja małżonka ich nie lubi. Zazwyczaj mówi o nich w tak: "Te pieprzone zielone świnie znowu siedzą na szybach i na mnie patrzą ..."

Zaloguj się aby komentować

Zabójcze pierdy. Owady z rodzaju Lomamyia, znane popularnie jako beaded lacewings, to krewniacy złotooków żyjący głównie na obszarach tropikalnych i subtropikalnych naszego globu. Żarłoczne larwy jednego z gatunków tych owadów upodobały sobie termity i opracowały ciekawą metodę obezwładniania swoich ofiar: żeby unieszkodliwić termita, wydzielają ze swoich odwłoków trującą, gazową substancję.

Za jednym zamachem – czy może raczej, za jednym pierdem – jedna larwa jest w stanie unieszkodliwić do sześciu termitów, które po takim zagazowaniu przewracają się i nie są w stanie się podnieść. Paraliż trwa przez około trzy godziny, a jeśli nawet w tym czasie termit nie zostanie pożarty, tak czy inaczej ginie, najwyraźniej porażony na amen. Tylko największe termity są w stanie wyjść z tego cało, co najwyżej lekko oszołomione.

Jakby tego było mało, larwa przed użyciem swojej zabójczej broni stara się wycelować końcem odwłoka w okolice głowy termita, żeby zwiększyć skuteczność ataku. "Pierd" zaczyna działać na ofiarę po upływie od jednej do trzech minut.
Sama larwa jest w początkowych fazach rozwoju zaskakująco mała w porównaniu do przeciętnego termita, więc jej siła rażenia jest tym bardziej zdumiewająca. Wciąż jednak nie do końca wiadomo, co wchodzi w skład jej "pierda" i która dokładnie substancja czyni go tak zabójczym. W każdym razie, cokolwiek to jest, działa tylko na termity, a nie na inne owady.

Na zdjęciu dorosły owad z rodzaju Lomamyia.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
dee1d428-ac48-41e5-a009-3f63e15a1629
Papa_gregorio

Znowu złotooki! Nie to że narzekam, fascynujące stworzenia jak widac

Zaloguj się aby komentować

Jak wilk w owczej skórze, ale w świecie owadów – w ten sposób można by prawdopodobnie opisać larwy niektórych gatunków złotooków.

Larwy złotooków są żarłoczne i szczególnie lubią mszyce, w tym między innymi mszyce z rodziny bawełnicowatych (Eriosomatinae), które w miarę dorastania pokrywają przypominającym wełnę puszkiem. Jednak często bywa, że mszyce korzystają z ochrony mrówek. Mrówki w pewnym sensie "wypasają" mszyce: pilnują ich, bronią ich przed drapieżnikami, a czasem nawet przenoszą swoje mszyce na lepsze "pastwiska", w zamian korzystając z ich odżywczej spadzi.

Larwy niektórych gatunków złotooków chętnie polują na bawełnicowate – za pomocą swoich dużych, pustych wewnątrz żuwaczek nakłuwają ciało mszycy i wysysają je, dopóki nie pozostanie po nim pokryty puszkiem zewłok. Żeby oszukać mrówki i bezpiecznie dobrać się do mszyc, larwy zbierają zwłoki swoich ofiar, a następnie przytwierdzają je do swojego porośniętymi włoskami grzbietu. Taki kamuflaż nie tylko chroni larwę przed atakiem mrówek pilnujących swoich "stad", ale także zapewnia jej ochronę przed innymi drapieżnikami.

Zależnie od gatunku, larwy złotooków wykorzystują do maskowania także rozmaite inne materiały: fragmenty kokonów i wylinki innych owadów, fragmenty ciał innych owadów, wysuszone kawałki drewna, porostów i roślin, muszle ślimaków, a nawet żywe ślimaki (trzecie zdjęcie, C).

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
d2af2720-c81e-4744-b731-861808b57a50
81e8d08e-7630-4430-b002-e2b0035bda8c
ef6314e4-a295-4f46-a04b-e028580545db
enkamayo

Ciekawe jak one je przyklejają. Turlają się po tych zwłokach?

I znowu moją fascynację owadami podniosłaś na wyższy poziom 🙂

Zaloguj się aby komentować

Jajeczka na jedwabiu Samice złotooków składają jaja na roślinach, jednak żeby ich potomstwo mogło się bezpiecznie wykluć, muszą napracować się trochę bardziej niż wiele innych owadów.

Pierwszym problemem jest fakt, że jaja złotooka mogą zostać łatwo odnalezione i zjedzone przez inne owady, na przykład przez mrówki. Prosta zależność: złotooki często żyją tam, gdzie mszyce - a gdzie mszyce, tam są zwykle także mrówki, patrolujące łodygi i liście roślin. Niedobrze Na dodatek larwy złotooków są żarłoczne i jeśli wszystkie wyklują się mniej więcej w tym samym czasie i miejscu, mogą zacząć pożerać się nawzajem zamiast popełzać każda w swoją stronę.

Samice złotooków mają jednak na to wszystko sposób. Składają jaja pojedynczo i w odstępach, na dodatek każde z nich jest zawieszone w pewnej odległości od liścia lub łodygi na osobnej, lepkiej nici jedwabiu, tworzącej rodzaj szypułki. Mrówki, niczego nie podejrzewając, omijają nici-szypułki złotooków, nie mając pojęcia, że na końcu każdej z nich znajduje się smakowite jajo.

Dzięki takiemu systemowi larwy złotooków mają również mniejsze szanse na to, że tuż po wykluciu natkną się na swoje rodzeństwo i potraktują je jako pokarm.

Tutaj fajny filmik o tym zjawisku.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
2740e5d8-9f63-4936-a272-191426f7a0f2
Opornik

Lubie złotooki. Zawsze jak widzę jakiegoś w tarapatach to pomagam. Często spotykam jak zimują w bloku/domu.

Apaturia

@Opornik I nawet zmieniają kolory w trakcie zimowania Z zielonych stają się wtedy bardziej złotawe i żółte, żeby upodobnić się do otoczenia. Bardzo fajne stworzonka.

rodarball

@Opornik u mnie w mieszkaniu też się często pojawiają w okresie zimowym. Przed oknami mam rząd starych drzew, pewnie tam bytują w okresie letnim

ismenka

Śprytne te złotookie

Loginus07

Rodzisz się od razu na bungee xD

Zaloguj się aby komentować

Salto przy starcie Sposób, w jaki złotooki startują do lotu, jest zaskakująco skomplikowany – choć wydawałoby się, że dla niewielkiego, smukłego owada zaopatrzonego w dwie pary sporych skrzydeł wzbicie się w powietrze powinno być prostą sprawą.

Złotooki podczas startu mocno wybijają się ze środkowej i tylnej pary odnóży. Jeśli startują z pozycji, w której ich ciało jest ułożone w miarę równolegle do podłoża, po wybiciu obracają się "do pionu" i mniej więcej w tym momencie zaczynają poruszać skrzydłami. Jeśli jednak złotook startuje z pozycji, w której jest ustawiony głową do dołu – na przykład kiedy odpoczywa na źdźble trawy – po wybiciu wykonuje w powietrzu swego rodzaju salto, wciąż przy złożonych skrzydłach, i rozkłada je dopiero kiedy jego ciało ustawi się pod odpowiednim kątem do podłoża.

Podobne wybicie z czterech odnóży obserwuje się u niektórych innych gatunków owadów, między innymi u pośnieżka zimowego, znanego też jako pośnieżek lodowcowy (Boreus hyemalis).

Tutaj filmik z saltem złotooka w zwolnionym tempie. W tym też są momenty ze startującym złotookiem, plus całkiem urocza scena, jak wcina galaretkę owocową

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
c25c888a-492d-4638-9fc3-3d8c8e040052
Apaturia

@Odczuwam_Dysonans W sumie - kto tam wie, co on sobie myśli, robiąc te fikołki...

Zaloguj się aby komentować

Dziś mija 51. rocznica śmierci J. R. R. Tolkiena. Tolkien zmarł w wieku 81 lat, niecałe dwa lata po śmierci swojej żony Edith.

Ostatni list Tolkiena, opublikowany później w zbiorze The Letters of J.R.R. Tolkien, został napisany 29 sierpnia - był adresowany do jego córki Priscilli i został wysłany z Bournemouth, gdzie Tolkien przebywał na urlopie:

Wed. Aug. 29th. 1973, at 22 Little Forest Road, Bournemouth.

Dearest Prisca,

I arrived in B’th. about 3.15 yesterday, after a successful drive with most traffic going north not seawards, & a curry-lunch shared by Causier [the driver], Mrs C. and David. It was v. v. hot here & crowded. The Cs. then went off to find ‘accommodation’ for 2 nights, and departed necessarily with all my luggage on what looked like a hopeless quest. They dropped me on the East Overcliff by the Miramar which nostalgically attracted me; but I went into the town & did some shopping, including having a hair trim. I then walked back to the Miramar at 4.45 – and things then began to go wrong. I was told Causier had called to find me about 4 p.m. which made me afraid that he was in difficulties. I also found that I had lost my Bank Card &: some money. ‘Reception’ were surprised but welcoming, comforted me with a good tea. Also assuming that I had been looking for something more than a tea, they told me they could have done nothing at all for me, but for a cancellation which would allow them to take me in on Tuesday Sep. 4 – but I said I would see. I took a taxi to 22 L.F.R. (which promptly lost its way) and arrived late to find the house crowded & lively — only the Dr. was away till evening. (Happy go-lucky folk.) Then I waited anxiously for Causier. It was nearly 7 before he (and Mrs C. & D) turned up – I suspect he too had lost his way – and said it had only taken him 15 mins to find v. g. rooms for 2 nights! In the meanwhile Martin Tolhurst (formerly of N[ew] College), now grown to an immensely tall, charming, and efficient man, had by telephone located my Bank Card etc. at The Red Lion Salisbury. So all was well, for the present. But I have accepted the Miramar offer, and shall not return to Oxford till Sep. 11. For various reasons: the chief being I wish to give Carr plenty of time to clean my rooms [at Merton College], which, and I too, were much neglected latterly; I wish v. much to visit various people here, also Chris Wiseman at Milford, and I am old enough to much prefer familiar surroundings.

My dearest love to you.

Daddy.

It is stuffy, sticky, and rainy here at present – but forecasts are more favourable.

#ciekawostki #historia #ksiazki #tolkien
5e4947d0-ea34-4796-b8e5-f17f546e01e2

Zaloguj się aby komentować

Złotookowate (Chrysopidae) to owady, na które prawdopodobnie każdy z nas się kiedyś natknął - ale nie zawsze wiedział, jak się dokładnie nazywają ani co porabiają W Polsce występuje ponad trzydzieści gatunków złotooków.

Złotooki mają delikatną budowę, wydłużone i wysmukłe ciało oraz duże, przejrzyste, gęsto użyłkowane skrzydła. Ich oczy mają charakterystyczny, metalicznie złoty połysk, stąd też ich nazwa. Zazwyczaj można je spotkać wszędzie tam, gdzie rosną drzewa, choć sporadycznie zdarza im się wpadać do domów - w środowisku naturalnym często niełatwo je dostrzec, bo z uwagi na zielone ubarwienie doskonale wtapiają się w kolory otoczenia.

Larwy złotooków są drapieżne i zwykle mają duży apetyt - ponieważ żerują między innymi na mszycach i roztoczach, są uważane za owady pożyteczne i bardzo pomocne w kontroli populacji szkodników. Dorosłe złotooki zwykle żywią się pyłkiem, nektarem i spadzią, jedynie w przypadku złotooków z rodzaju Chrysopa jest inaczej. Dorosłe osobniki z tego rodzaju, podobnie jak ich larwy, są drapieżnikami.

Na zdjęciu chyba najbardziej rozpowszechniony w Polsce złotook, a zarazem jeden z najładniejszych - Chrysopa perla.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
f60a513b-d1ea-4be6-8915-812c8ee61f98
da3fe3e8-d683-4770-a179-ddf99d183bf1
mk-2

@Apaturia za złotooka zawsze piorun!

Oscypek

@Apaturia u mnie się na to mówiło "boża krówka"

Sebgat

@Oscypek u mnie tak się mówiło na biedronki...

Oscypek

@Sebgat bo tak na biedronki mówi normalna część ludzkości

adamec

@Apaturia Masz informacje jakie schronienie można im zbudować, żeby im pomóc? Czytałem o dwóch sposobach i stąd pytanie.

Apaturia

@adamec Podobno schronienie dla złotooków powinno być pomalowane na czerwono, pomarańczowo lub brązowo, bo wtedy zostanie łatwiej dostrzeżone przez owady, ale nie wiem, na ile to pomaga. Inna sprawa, że trudno czasem ustalić, na ile schronienia i "hotele dla owadów" reklamowane w internetach są faktycznie przydatne - trzeba by zapytać kogoś, kto zna temat od strony praktycznej.

Zaloguj się aby komentować

Astrologowie ogłaszają tydzień złotooka! Populacja ciekawostek o złotookach zwiększa się

Poprzedni tydzień - ciekawostki o pająku topiku i innych pająkach wodnych:
Pająk topik i jego środowisko
Podwodne mieszkanie topika
Nietypowa różnica rozmiarów
Randka z sąsiadką - zaloty topików
Bagnik, nasz największy pająk
Ancylometes, największy wodny pająk
Desis, pająki żyjące w rytmie przypływów

Zapraszam na tag #7ciekawostekprzyrodniczych

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #pajaki
CzosnkowySmok

Dowiem się że coś takiego istnieje! Ale fajnie!

Zaloguj się aby komentować

Pająki żyjące w rytmie przypływów Niektóre pająki zamieszkują brzegi ciepłych mórz i oceanów - wśród nich można znaleźć gatunki, które nauczyły się synchronizować swój tryb życia z rytmem przypływów i odpływów, tak jak choćby pająki z rodzaju Desis.

Ich obszar występowania to przede wszystkim wybrzeża Australazji, Japonii, wschodniej i południowej Afryki oraz Indii. Pająki te wychodzą ze swoich kryjówek podczas odpływu, żeby polować na małe morskie bezkręgowce, głównie na skorupiaki w rodzaju obunogów i równonogów.

Kiedy zbliża się przypływ, pająki chowają się w swoich kryjówkach urządzanych w zakamarkach skał, pustych muszlach, norkach pierścienic i podobnych miejscach. Tam przędą sobie schronienie - komorę powietrzną, w której przebywają w czasie przypływu i do której wejście szczelnie zamykają od wewnątrz zanim dotrze do niego woda. Ustalono, że pająk Desis marina jest w stanie przeżyć w takiej zanurzonej pod wodą komorze nawet do dziewiętnastu dni. Pomaga mu w tym między innymi obniżona częstotliwość oddechu.

Jeden z gatunków z rodzaju Desis został nazwany na cześć Boba Marleya - to Desis bobmarleyi, pająk występujący na wybrzeżach północno-wschodniej części Queensland w Australii, odkryty w 2017 roku (ostatnie zdjęcie). Jego nazwa została zainspirowana piosenką "High Tide or Low Tide".

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #pajaki
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
4b3758e0-d3f3-468d-b60b-ef20422ecb45
32434d0e-60b8-4191-8ae4-e80354236317
4c77f2d7-0edc-4bd0-aa4e-5a736730df7b
maly_ludek_lego

@Apaturia Nie chce wiedziec jak sprawdzali ile w tej skorupce wytrzyma

Apaturia

@maly_ludek_lego To nie był żaden drastyczny eksperyment Podczas badań terenowych przeprowadzanych wzdłuż linii brzegowej w Kaikoura (Nowa Zelandia) okazało się, że pająki chętnie zamieszkują kryjówki pod pewnymi glonami, Durvillaea antarctica. Tak się składa, że miejsca, gdzie rosną te glony, czasem dość długo znajdują się pod wodą, nawet do dziewiętnastu dni. Pająki dawały radę to przetrwać i na tej podstawie wyciągnięto wnioski.

maly_ludek_lego

@Apaturia dzięki, uspokoiłeś mnie. Bałem się, że ktoś brał je do labu i sprawdzał, kiedy wykorkują

Zaloguj się aby komentować