z dobrych oxfordy, innych nie znam, choc pewnie sa.
Slabe manetki potrafia wycyckac aku nawet jak niby wylaczysz. Acha, i dobre niby maja automatyke, ze same sie wylacza po pewnym czasie.
Aczkolwiek mam oxfordy i mam podejrzenia, ze to one mi wlasnie psikusa zrobily wyczerpujac aku podczas dojazdu do pracy. Teraz wylaczam grzanie 1-2km przed miejscem docelowym.
Sa rozne faktury na gripach, co sie przeklada na przyczepnosc do rekawicy, co moze miec znaczenie.
Na kazdym motocyklu jaki mialem z grzanymi manetkami z czasem lewa manetka zaczynala sie obracac i mialem 2 gazy To bylo upierdliwe bo przy obroceniu wystajace kable potrafily blokowac dzwignie sprzegla. Patent to podklejenie jej na silikon wysokotemperaturowy.