Zdjęcie w tle
AlvaroSoler

AlvaroSoler

Fenomen
  • 651wpisy
  • 631komentarzy
AlvaroSoler userbar

Zaloguj się aby komentować

Odwrocuawiacz

Nie oglądałem ale po miniaturce zakładam, że wóda to nie był najlepszy pomysł na życzenia noworoczne xD

Heheszki

Kurde, ja to czekam na tego co robił Ronaldinho i rozwalił tv

Ciekawe czego on mi życzy 🥹

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Człowiek wolny nie mierzy swojej wartości tym, co robią inni. Nie musi poddawać się zgiełkowi Sylwestra ani uczestniczyć w zabawach, by poczuć się szczęśliwym. Może z równą swobodą świętować, przeglądać Hejto, czy po prostu pójść spać, jeśli taka jest jego wola. Jego decyzje nie wynikają z nacisków świata, lecz z wewnętrznego spokoju i zgodności z samym sobą.
Gipsowa Głowa w Liście do Marmurowej Głowy, str. 1
#heheszki #sylwesterzhejto #stoicyzm #stoicmeme
335976bf-c677-4974-b137-ea2e4c1fc4d2
AlvaroSoler userbar
0

Zaloguj się aby komentować

AlvaroSoler

Spamowałem - heheszkami oczywiście

Gadu_gadu

@AlvaroSoler Alvaro ależ adekwatny meme salute tio!

sireplama

@AlvaroSoler dobry to był rok...

Zaloguj się aby komentować

Ktoś wie jak przenieść sejwy z Icewind Dale z androida na PC?
Piszą w internecie, że sejwy są na data/com.beamdog.icewinddale, ale jak wchodzę w ten folder to jest pusty

#android #technologia #icewinddale
AlvaroSoler userbar
7
rhqq

@SuperSzturmowiec ale syf XD

Hajt

Jak masz roota to może spróbuj termuxem `sudo ls` w tym folderze, może są ukryte albo coś z uprawnieniami.

AlvaroSoler

Myślałem, że to prostsze będzie. Nie chcę rootować.

W sumie odkryłem pewną alternatywę. Otóż poprzez opcję łączę przez Windows mogę sobie grać

W każdym razie dzięki za chęci pomocy.

VonTrupka

@AlvaroSoler rootowanie, jeśli nie wiesz, wymaga odblokowania bootloadera.

A proces ten resetuje słuchawę do ustawień fabrycznych, co się wiąże z wymazaniem danych.


Możesz spróbować zgrać dane z tego katalogu poprzez adb z opcją włączenia roota. Jeśli flagi kompilacji zgredoida na twojej słuchawie na to zezwalają a dostęp potwierdzisz na telefonie, powinieneś uzyskać dostęp do danych aplikacji w katalogu /data/...


Mniejszym nakładem jest synchronizacja poprzez założenie konta w grze. Nie pamiętam czy do tych danych da się dobrać z konta googla, bo z niczego takiego od lat nie korzystam.


Masz internet, łeb i hooy?

to kombinuj ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

NatenczasWojski

@AlvaroSoler Dr Ozda Tadeusz

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

Hajt

Notion używam od kilku miesięcy, wielki plus, że mogę odpalić na androidzie i w przeglądarce.

VonTrupka

tzn do czego konkretnie?

Zaloguj się aby komentować

Gepard_z_Libii

No kliknij się żesz no!

Zaloguj się aby komentować

Z ciekawości dałem prompta AI napisz opowiadanie o zapomnianym wiedźminie który zaczyna się od "był bezdomny i czekał na śmierć". Oto efekt:

Zapomniany

Był bezdomny i czekał na śmierć. Leżał pod zrujnowanym młynem, gdzieś na skraju wioski, której nazwy już nie pamiętał. Deszcz bębnił miarowo o dach, wypełniając ciszę pustkowia. Był zimny, ale nie na tyle, by przynieść ulgę w rozgorączkowanym ciele. Przetrwał setki walk, potwory o imionach bardziej przerażających niż historie wiejskich bardów, a jednak nie potrafił pokonać tej jednej, najgorszej – własnej zapomnianej legendy.

Wiedźmin. Tak go kiedyś nazywano. Dziś był tylko starcem o białych włosach, cuchnącym od starości i gnijącego sumienia. Jego miecz, o ile nadal go miał, rdzewiał w kącie. Kiedyś budził respekt, teraz przynosił jedynie litość. Ludzie przestali potrzebować wiedźminów. Dzikie bestie wybiły wojska. Magowie zepchnęli ich do opowieści. Był ostatnim – i wiedział o tym.

Drzwi do młyna skrzypnęły. W mroku pojawiła się smukła sylwetka, ubrana w ciężki płaszcz. Deszcz ściekał strugami z kaptura, ale głos kobiety, która pod nim się kryła, był jak stal.

— Jesteś tym, którego szukam? Wiedźminem? — zapytała, zbliżając się powoli.
— Jeśli tak, to masz pecha — wychrypiał, podnosząc głowę. Jego oczy – kiedyś przenikliwe jak wilcze – teraz przypominały zamglone niebo. — Wiedźmini nie żyją.

Kobieta zbliżyła się jeszcze bardziej. Wyciągnęła coś spod płaszcza – niewielki worek, który wylądował obok niego z głuchym dźwiękiem. Pachniało monetą, a on znał ten zapach aż za dobrze.

— To na początek — powiedziała. — Nie będę się wdawać w szczegóły. Wioska, którą minęłaś w drodze tutaj, umiera. Nie od głodu ani zarazy, ale od czegoś gorszego. Mówią, że to czarownica, która przyzwała demona.

Wiedźmin splunął.
— Czarownice. Demony. Bajki na dobranoc. Idź do kapłana albo do straży. Ja jestem za stary, żeby polować na dziecięce strachy.

Kobieta pochyliła się nad nim, zrzucając kaptur. Jej oczy były pełne determinacji.
— Kapłani boją się jej imienia, a straż uciekła. Jeśli nie ty, to nikt.

Milczał przez chwilę. W głowie pulsowała mu myśl, że powinien ją odprawić. Ale ciężar monet obok niego i coś w jej spojrzeniu sprawiły, że znów poczuł znajome ukłucie. Nie dumy, ale obowiązku.

— A jeśli odmówię? — zapytał cicho.
— Wtedy umrzesz tu jak pies. Sam i zapomniany — odparła równie cicho.



Rankiem ruszyli w drogę. Jego ruchy były powolne, kości bolały, a ciało przypominało bardziej ruinę niż narzędzie śmierci. Ale w palcach czuł jeszcze ciężar miecza, a w sercu słabą, dogasającą iskrę. Wędrowali w milczeniu, kobieta prowadziła, on podążał za nią, wspierając się na starym drzewcu.

Wkrótce dotarli do wioski. Była cicha, zbyt cicha. Na ulicach nie było nikogo, a okna domów zasłonięte.

— Co tu się stało? — zapytał, zerkając na kobietę.

— Sama się przekonasz. Czeka na ciebie w karczmie.

Gdy wszedł do środka, poczuł zapach krwi i zgnilizny. W mroku na środku sali siedziała postać – wysoka, zbyt chuda, o nienaturalnie długich palcach.

— Wiedźmin — wysyczała, unosząc głowę. Jej oczy płonęły czerwienią. — Nareszcie.

A wtedy przypomniał sobie, dlaczego nienawidził wiedźmińskiego życia. Nie chodziło o potwory. Chodziło o to, że nigdy nie umierały same.

Jakie wrażenia? Dać dalszą część?
#wiedzmin #tworczoscwlasna #pisanie #ksiazki #opowiadanie
AlvaroSoler userbar
11
jonas

O, i przynajmniej nie nawalone łaciny jak rodzynków w serniku.

Kronos

Martin nie umie skończyć Pieśni Lodu i Ognia, może powinien nakarmić prompta tym co napisał do tej pory i konspektem reszty a model by mu to uzupełnił. Potem tylko poprawki i za rok możnaby drukować.

Nie zdziwię się zresztą jeśli tak się stanie w przypadku gdy zejdzie nie skończywszy sagi.

Jarasznikos

@Kronos Jakby nakarmić AI książkami Martina, to by się zesrało od ilości niedokończonych wątków.

Niestety, Martin zakopał się w ogromie wykreowanego świata i wątków, jednocześnie nie uwzględnił smutnej prawdy. Latka lecą i z biegiem lat starość daje w kość.

Vakarian

To ma lepszy klimat niż ostatnie 2 książki

Zaloguj się aby komentować

Gadu_gadu

@AlvaroSoler feliz Navidad chaval!

Zaloguj się aby komentować

entropy_

@UmytaPacha @AlvaroSoler więcej mi się nie chce, tłumaczenie chat gpt, przedmiot i puenta moja. Nie śmieszy mnie po angielsku więc po polsku też słabe xDDD

Żaba wchodzi do banku i podchodzi do okienka. Na plakietce widzi, że kasjerka nazywa się Patrycja Krach. Mówi więc:

„Dzień dobry, Pani Krach. Chciałbym wziąć pożyczkę na nowy staw – mój już się rozpada.”

Patrycja, zdziwiona, pyta:

„Ile chciałby Pan pożyczyć?”

Żaba mówi: „50 tysięcy złotych.”

„To spora kwota!” – odpowiada Patrycja. „Czy ma Pan coś na zabezpieczenie tej pożyczki?”

Żaba wyciąga z kieszeni widelec w kształcie dolara i kładzie go na ladzie.

„To mój rodzinny skarb – widelec po dziadku, zawsze mi przynosił szczęście!”

Patrycja, zupełnie zaskoczona, idzie do dyrektora i mówi:

„Jest tu żaba, która chce pożyczyć 50 tysięcy na nowy staw i zostawia… widelec. Co mam z tym zrobić?”

Dyrektor patrzy na widelec, po czym uśmiecha się i mówi:

„Daj mu kredyt, Pani Krach. Widocznie spłaci w dolarach!”

entropy_

@UmytaPacha dobrze zrobiłaś bo serio tak samo słabe jak po angielsku xD

Zaloguj się aby komentować

Zaloguj się aby komentować

sierzant_armii_12_malp

Cos tam mi ostatnio GitHub p****olił, że niby mam 2000 sugestii miesięcznie za darmo. Ale nawet nie chciało mi się sprawdzać, jak to nie działa.

Zaloguj się aby komentować

AlvaroSoler

@SuperSzturmowiec w sumie przesadzilem z ta klasyka. Zmieniam opis.

Zaloguj się aby komentować

kopytakonia

Nie wiem ale ja stoję na trzecim odcinku Diuny i nie mogę tego zmęczyć. Grę o tron kocham. To jest trochę podobne a jednak usypiam po 15minutach. Filmy diuna kocham. Dziwne co?

sireplama

@kopytakonia strasznie mnie Diuna zawiodła


Odarto BenenGeserit z całego mistycyzmu, zabroni im ich największą broń - dyscyplinę, plan i konsekwencje. Przewroty pałacowe są płytkie i żenujące, nie ma absolutnie żadnej gry politycznej pomiędzy stronami, a Laghnar gra wypisz-wymaluj postać z "Wychowane przez wilki".


Słabizna i niszczenie jednak pewnej diunowej legendy.

skorpion

@AlvaroSoler O!, nawet nie wiedziałem, że jest. będzie oglądane

radidadi

@AlvaroSoler jeden z lepszych jakie widziałem

Zaloguj się aby komentować