Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Pamiętacie jak rodzice i szkoła uczyli was, żeby przed przejściem zawsze się rozejrzeć i dodatkowo się nawet upewnić, czy nic nie jedzie? No to dziś idę ulicą i słyszę jak na przejściu dla pieszych jakaś babka tłumaczy swojemu kilkuletniemu dzieciakowi (jechał sobie na rowerku bez pedałów), żeby pamiętał, że piesi na przejściu zawsze mają pierwszeństwo :)

Ciekawe kiedy się dzieciak wpierdoli pod jakieś auto i będzie płacz
#wychowanie #rodzicielstwo

Zaloguj się aby komentować

Z takich przemyśleń na temat wojny w pierwszą rocznicę jej wybuchu to fala uchodźców nie załamała naszego państwa, Ukraińcy nie odebrali pracy Polakom, ukraińskie gangi nie latają po naszych ulicach, a Ci Ukraińcy, którzy łamią nasze prawo są skutecznie wyłapywani i skazywani i nawet największy Ukrofil nie ma z tym problemu..
I dobrze, że stękania pewnych grup społecznych się nie ziściły.
#ukraina #polska #wojna

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Uwaga #listaobecnosci podczas przeprosin m__b za fiasko Wykopu 2.0
#wykop #kronikiszkalowaniawykopu
f7b57096-48b2-464c-906e-cffb0b3a4203

Przeprosiny przyjęte?

810 Głosów

Zaloguj się aby komentować

Cześć! Ja jestem Kvoka i przybyłam tutaj (jak pewnie większość z Was) z Mirko. Prowadzę tam swoje hasztagi #polskiepato i #rejestrzboczenców. Pomyślałam, że może i tutaj chcielibyście poczytać troszkę o patologii? #kryminalne Poniżej publikuję jeden z moich ostatnich tekstów, zapraszam do lektury. Więcej znajdziecie na polskiepato.pl. Jeżeli chcecie, to postaram się regularnie publikować swoje artkuły na Hejto ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

• • •

Od 1 stycznia 2018 r. działa w Polsce publiczny Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Znajdują się tam wizerunki gwałcicieli i pedofilów wraz z ich podstawowymi danymi, aktualnym miejscem pobytu i paragrafami, za które zostali skazani. Pod tagiem #rejestrzboczencow przedstawiam Wam sylwetki niektórych z nich, wraz z opisem zbrodni, linkami do artykułów na ich temat i wszelkimi ciekawostkami, które uda mi się wyszukać.

W 2015 roku 35-letnia wówczas Kamila była matką czwórki dzieci. Pierwszą córkę urodziła w wieku 18 lat, jednak związek z tatą swojej pierworodnej latorośli nie przetrwał. Kobieta ze Świeradowa-Zdroju przeniosła się do Opola. Tam na świat przyszła jej druga córka, której ojca Kamila poślubiła i przyjęła nazwisko. Chrzestnym dziewczynki został jej przyrodni brat – syn jej taty z poprzedniego związku. Kilka lat później Kamila urodziła synka, który także otrzymał nazwisko Z. Około rok później na świat przyszedł następny chłopiec, którego tatą był już inny mężczyzna.

W domu Kamili Z. bywały awantury i lał się alkohol. Po jednej z kłótni wezwana została policja, a dzieci odebrane spod pieczy nietrzeźwych opiekunów. Zrozpaczonej matce udało się odzyskać potomstwo, ale doświadczenie domu dziecka na zawsze zostało w ich świadomości. Starsze, bardziej świadome sytuacji córki były gotowe ukryć każde niedociągnięcie swojej matki, byle znów nie zostać rozdzielone.

W marcu 2015 roku Kamila była w związku z o dziesięć lat starszym od siebie Romanem Sz. Tego dnia pomiędzy konkubentami doszło do głośnej kłótni. Nie dziwiło to sąsiadów, którzy nie raz słyszeli krzyki pary. Tym razem pijany 45-latek miał przyznać się do niewierności, której miał dopuścić się podczas swojego wyjazdu na delegacje. Szalejąca z zazdrości i równie nietrzeźwa Kamila uznała, że skoro ma potrzebę „stołowania się” poza domem, to ona zapewni mu wszystko na miejscu. Do sypialni przyprowadziła swoje córki – 17-letnią wówczas Natalię* i o pięć lat młodszą Klaudię*. Kazała im zdjąć ubrania, by ich ojczym mógł wyżyć się seksualnie. Gdy starsza z dziewcząt zaprotestowała, matka wymierzyła jej policzek. „Używając przemocy w postaci rozbierania oraz bicia po ciele i uderzania w twarz (…) doprowadziła (…) [swoje córki] do poddania się innym czynnościom seksualnym przez jej konkubenta Romana Sz., w ten sposób, że dotykał je i lizał po ciele oraz w miejscach intymnych” – czytamy w akcie oskarżenia sporządzonym przez Prokuraturę Rejonową w Opolu. Kamila Z. trzymała 12-latce i jej siostrze nadgarstki, żeby nie wyrywały się, gdy ojczym ich „używał”. Z czasem poluzowała uścisk i pozwoliła zapłakanym córkom wrócić do swoich łózek.

„Roman powiedział, że ma na mnie i na Klaudię ochotę” – zwierzyła się następnego dnia Natalia swojej przyjaciółce przez WhatsApp’a. „Mama nas zawołała do ich pokoju i kazała nam się rozebrać. Jak nie chciałyśmy to nas sama rozebrała. Kazała nam się nam położyć na łóżku i Roman nam lizał, no wiesz co… A jak nie chciałam i płakałam, to mama mnie biła i uderzyła w twarz i krew mi z nosa leciała” – pisała, dodając po chwili: „Nie powiem tego nikomu. Jak to komuś zgłoszę, to nas do domu dziecka zabiorą”. Koleżanka nastolatki nie potrafiła jednak zachować koszmarnego sekretu dla siebie i powtórzyła wszystko swojej matce. Kobieta zgłosiła zdarzenie do szkoły 17-latki, skąd złożono na policji zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Podczas przesłuchania Natalia uznała, że całą historię wymyśliła. Zarzekała się, że to dlatego, że pokłóciła się z matką, która ze względu na złe wyniki w nauce miała nie pozwolić jej pójść na dyskotekę. Wersję tę potwierdziła jej młodsza siostra oraz sami podejrzani. W październiku prokurator prowadząca umorzyła postępowanie przygotowawcze. W związku z zażaleniem złożonym przez ustanowionej dla dziewcząt kurator w grudniu tego samego roku śledztwo ruszyło ponownie. Kurator nalegała na wznowienie postępowania ze względu na zeznania pracowników szkoły i koleżanek Natalii, którym się zwierzała. Materiał dowodowy wyraźnie wskazywał, że mimo negowania faktów przez pokrzywdzone do przestępstwa niewątpliwie doszło.

Istotnym dowodem w sprawie były opinie psychologiczne sióstr oraz przyjaciółki starszej z nich. Biegły wskazał, że zeznania Natalii i Klaudii nie spełniają kryteriów wiarygodności, co wyczerpująco i przekonywająco uzasadnił. Z kolei prawdziwość relacji występującej w procesie w roli świadka najbliższej koleżanki pokrzywdzonej nie budziły wątpliwości specjalisty. Nastolatka podała wiele szczegółów zdarzenia, które przekazała jej w sekrecie Natalia. Chociażby fakt, że konkubent Kamili Z. chciał celowo wzbudzić zazdrość w partnerce mówiąc, że zdradził ją na wyjeździe. Natalia o zdarzeniu opowiedziała także dwom innym bliskim osobom, które również potwierdziły winę Z. oraz Sz.

„Podawany przez małoletnią motyw zaszkodzenia matce poprzez przekazywanie informacji bliskiej koleżance nie jest przekonujący od strony psychologicznej” – uznał biegły. „Informacja poufna przekazana osobie bliskiej nie spełnia kryteriów szkodliwości w relacjach interpersonalnych. Gdyby małoletnia chciała zaszkodzić matce, mogła postąpić inaczej” – stwierdził i zwrócił uwagę na brak zysku psychologicznego w sytuacji rzekomego pomówienia o wykorzystywanie seksualne. „Zysk psychologiczny jest nieadekwatny do straty wynikającej z faktu przedstawienia siebie jako ofiary, stygmatyzacji społecznej z tym związanej, wstydu, bycia obiektem plotek, wytykania palcami. Jest to nieadekwatne do drobnego rzekomego incydentu związanego z niepuszczeniem małoletniej przez matkę na dyskotekę” – wyjaśnił psycholog. Ponadto kuratorzy rodzinni zgodnie zeznali, że dziewczynki nie sprawiały żadnych problemów wychowawczych, nie miały też trudności w szkole, a ich relacje z matką były poprawne.

Z treści ustaleń wynika, że Natalia chciała chronić swoją matkę przed odpowiedzialnością karną i podjęła bardzo trudną decyzję uznając, że jej osobista krzywda jest mniejszym złem niż ujawnienie prawdy. Nie chciała by Kamila Z. trafiła do więzienia, a rodzeństwo do domu dziecka. Bała się też, że w takiej sytuacji to ona będzie musiała zaopiekować się młodszym rodzeństwem. Mimo upartych zaprzeczeń 17-latki i jej siostry, olsztyńska prokuratura postawiła zarzuty podejrzanym. Zarówno Kamila Z., jak i Roman Sz. zostali oskarżeni o czyny z art. 197 par. 2 i art. 197 par. 3 pkt 2 k.k. w zw. z art. 11 par. 2 k.k.

Pierwsza rozprawa sądowa odbyła się w listopadzie 2016 roku. Oskarżycielką posiłkową była kurator pokrzywdzonych. Podczas składania wyjaśnień przed Sądem Okręgowym w Opolu oskarżeni wciąż nie przyznawali się do zarzucanych im czynów i zarzekali się, że sytuacji opisanej w akcie oskarżenia nie było. Roman Sz. dziwił się, dlaczego Natalia pomówiła go i swoją matkę. Jego zdaniem nie miała ku temu żadnych powodów, bo dzieci swojej konkubiny traktuje jak własne i nigdy żadnemu nie zrobił krzywdy. Kamila Z. potwierdziła jego słowa.

– Nie zauważyłam też, aby był nimi seksualnie zainteresowany

– wyjaśniała przed Temidą.

– Gdyby powiedział, że ma ochotę na starszą lub młodszą córkę, to pewno stanęłabym w jej obronie

– cytował wypowiedź podejrzanej dziennikarz opolskiej Gazety Wyborczej, Mateusz Majnusz. Podczas tej rozprawy kobieta zarzekała się również, że od incydentu podczas którego zabrano jej czwórkę dzieci przestała pić.

W maju 2017 roku sędzia Sądu Okręgowego w Opolu Mateusz Świst oraz ławnicy Grażyna Koryzma i Mirosława Sakwińska orzekli wyrok. Przewodniczący składu sędziowskiego ogłosił, że Kamila Z. oraz Roman Sz. są winni zarzucanych im czynów i orzeczono wobec nich kary po 3 lata i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

– Sprawa była specyficzna. To matka była inicjatorką

– powiedział według relacji portalu TVN24 sędzia Świst.

W trakcie ogłaszania wyroku ani oskarżonych, ani pokrzywdzonych nie było na sali sądowej. W tym czasie Natalia była już pełnoletnia i wyprowadziła się od matki. 14-letnia wówczas Klaudia stale pozostawała pod popieką Kamili Z., która przebywała na wolności. Podczas oczekiwania na wyrok kobieta urodziła swoje piąte dziecko, syna, który został jej odebrany. Roman Sz. ze względu na zarzuty w innej sprawie przebywał w tym czasie w zakładzie karnym. Mężczyzna już wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Po ogłoszeniu wyroku prokurator Prokuratury Rejonowej w Opolu Ewa Warzecha, obrońca oskarżonego, Kamila Z. oraz kurator, a zarazem oskarżyciel posiłkowa złożyli apelację. Prokurator zarzuciła wyrokowi nieorzeczenie wobec oskarżonych żadnego ze środków karnych wymienionych w art. 41a par. 2 k.k. np. w postaci zakazu kontaktowania się lub zakazu zbliżenia się do pokrzywdzonych. Zastosowanie ich jest obligatoryjne w przypadku wyroku więzienia za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego. Domagała się także zmiany wyroków na 6 lat pozbawienia wolności dla obojga sprawców, o co także wniosła kurator pokrzywdzonych.

Adwokat Romana Sz. domagał się uniewinnienia swojego klienta, na co sąd apelacyjny nie przystał. „W ocenie sądu odwoławczego nie ma żadnych wątpliwości w zakresie oceny dowodów dokonanej przez sąd pierwszej instancji” – czytamy w uzasadnieniu. W końcowej fazie procesu Sz. powołał także świadków, którzy mieli potwierdzić, że w dniu, w którym miało dojść do molestowania nie było go w miejscu zamieszkania. W ocenie sądu ich zeznania były jednak sprzecznej z wcześniejszymi wyjaśnieniami oskarżonego.

Kamila Z. w swojej apelacji także domagała się uniewinnienia i powoływała się m.in. na to, że obie pokrzywdzone konsekwentnie zeznawały, że do zdarzenia nie doszło i cała historia została wymyślona przez Natalię. „Wymienione zeznania wskazują zgodnie dlaczego pokrzywdzone nie chcą mówić na temat tego, co ich spotkało ze strony oskarżonych” – stwierdził sąd.

W październiku 2017 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zmienił orzeczenie sądu pierwszej instancji i orzekł wobec oskarżonych zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych na odległość nie mniejszą niż 5 metrów przez okres 3 lat. Wyrok 3 i pół roku pozbawienia wolności został bez zmian. „Sąd Apelacyjny nie znajduje argumentów, które pozwalałyby na zaostrzenie kary do wysokości wnioskowanej w apelacji prokuratora oraz apelacji oskarżycieli posiłkowej” – czytamy w uzasadnieniu.

Sędziowie Stanisław Rączkowski, Grzegorz Kapera oraz Wojciech Kociubiński uznali, że nie podwyższą wyroku ponieważ „przemoc stosowana wobec pokrzywdzonych nie była nacechowana brutalnością” oraz, że „czyn popełniony przez oskarżonych miał charakter incydentalny w ich życiu”. Sąd powołał się także na zeznania świadków, że oskarżeni przeprosili pokrzywdzone za swoje zachowanie. W orzeczeniu dodano jeszcze: „Nie bez znaczenia dla wymiaru kary pozostaje postawa pokrzywdzonych, które negują fakt ich pokrzywdzenia przez oskarżonych. W ocenie sądu odwoławczego taka postawa wynika z faktu, iż odpowiedzialność karna groziła ich matce. Jaka ta matka by nie była, dla pokrzywdzonych zawsze pozostaje matką.”

Ze względu na to, że Roman Sz. nie pracował i nie posiadał majątku, a dochody Kamili Z. osiągały 1385 złotych, w tym ciążył na niej obowiązek alimentacyjny, sąd zwolnił oskarżonych z kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Kamila Z. trafiła do Zakładu Karnego w Grudziądzu pod koniec grudnia 2017 roku. Na wolność wyszła po odsiedzeniu całej kary, w czerwcu 2021 roku. Wróciła do Opola i jest w kontakcie z dorosłymi już córkami. Roman Sz. odsiedział niezwiązany z tą sprawą wyrok wyrok i od grudnia 2020 roku odsiaduje orzeczone 3 i pół roku za dopuszczenie się tz. innych czynności seksualnych wobec córek Kamili Z.

• • •

*imiona wymyśliłam na potrzebę tekstu

Do napisania powyższego tekstu korzystałam ze zanonimizowanego wyroku, który dostałam od Sądu Okręgowego w Opolu oraz wyroku i jego uzasadnienia Sądu Apelacyjnego w Opolu. Informacje z prasy, które zawarłam w tym tekście, pochodzą stądstądstądstąd i stąd.

#kryminalistyka #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #opole #swieradowzdroj #lwowekslaski
649151bb-d0ba-43f8-b5da-8a962f20b6f1

Zaloguj się aby komentować

#rozdajo #hejto #konkurs #glupiehejtozabawy

TLDR:

  • Grzmotnij ten wpis by wziąć udział w losowaniu jednego z dwóch hejtokubków

  • Stwórz wpis o Hejto pod tagiem #kubkinado z dowcipem lub memem, opowiadaniem, pastą itp. Trzy najwyżej piorunowane wpisy zgarniają po hejtokubku

  • Wypatruj we wpisach losowo pojawiający się do niedzieli lekko upośledzony dron z kubkiem. Odpisz mu tagiem #kubkinado a jeśli będziesz pierwszym odpisującym, to zgarniasz hejtokubek

- Komandorze, mam złą i dobrą wiadomość.
- Zacznij od dobrej.
- Znaleźliśmy lądownik z transportem kubków.
- Nareszcie! A zła?
- Wszystkie kubki się potłukły...

Godzinę wcześniej leniwie krążąca na niskiej orbicie barka korporacji Hejtland-NaBani zwolniła zaczepy lądownika by dostarczyć ładunek kubków do pionierskiej placówki na planecie o wdzięcznej nazwie N4przyp4L3.

Surowy klimat ziemiopodobnej N4przyp4L3 i niedobory w sprzęcie dawały mocno w kość kolonistom. Na dostawę kubków wszyscy czekali z niecierpliwością. Właśnie nadszedł czas odbioru cennego ładunku, a w kwaterze głównej placówki panowało nerwowe napięcie.

- Lądownik schodzi jak po sznurku – oznajmił jeden z operatorów wpatrując się w ekran.
- Meldować o wszystkich problemach, musimy ściągnąć dostawę nienaruszoną - Komandor uśmiechnął się pod nosem zadowolony z wizji uroczystego przekazania kubków kolonistom z sobą w roli głównej.
- Komandorze, mam niepokojące odczyty pogodowe. W pobliżu kwatery formuje się wirująca kolumna powietrza.
- To nieistotne, N4przyp4L3 jest znana z gwałtownej pogody – odparł Komandor strzepując wszędobylski pył z kombinezonu.

Operator przysunął twarz do ekranu i wklepał energicznie komendę na zakurzonej żółtawym pyłem klawiaturze.
- Symulacja wskazuje, że w końcowej fazie lądowania transporter wejdzie w kontakt z tworzącym się tornadem! – krzyknął operator jednocześnie tłukąc błyskawicznie palcami w klawiaturę.
- Do kontaktu pozostało dwadzieścia sekund! – natychmiast dodał.
Komandor złapał kurczowo dłońmi za fotel w którym siedział.
- Pozostało pięć sekund! Trzy! Dwie! Jedna! - odliczył operator – Lądownik zniknął z radaru! Widać tylko tornado!

Z Komandora powietrze zeszło jak z przebitej dętki. Jego plan ceremonii przekazania kubków rozleciał się jak domek z kart.
- Krucyfiks! Ta placówka jest przeklęta – zaklął pod nosem. W głowie kotłowały mu się myśli o awansie oraz powrocie w Glorii i Chwale na macierzystą planetę, pomieszane ze wściekłością na samego siebie za to, że dał się zwerbować na ten zapomniany przez bogów projekt.
- Przekierować całą moc obliczeniową serwerowni na radar! – rozkazał - Jeśli tornado odda nam chociaż jeden kubek, to musimy go odzyskać! – dodał stanowczo.
- Kubkinado – powiedziała stojąca przy fotelu Komandora Owca Bojowa.
- Co? – spytał dowódca.
- Kubki. Tornado. Kubkinado – odpowiedziała Owca Bojowa przeżuwając granulat dla owiec.

Krótko po przylocie pierwszych osadników na planetę N4przyp4L3, korporacja Hejtland-NaBani wysłała jedną ze swoich zaawansowanych Owiec Bojowych do obrony przed tutejszymi trolami. Trole nie były stworzeniami zbyt inteligentnymi, prowadziły pierwotny, plemienny tryb życia i nie wróżono im sukcesu w ewolucji. Zdarzało się jednak, że atakowały placówkę Hejto, a Owca Bojowa będąc cudem inżynierii genetycznej potrafiła sama jedna stawić czoła całemu ich klanowi.
Dodatkowo wyposażona przez Ebenezera Wózka (technologicznego geniusza korporacji Hejtland-NaBani) w chip podbijający inteligencję oraz artykulator mowy, Owca Bojowa była w stanie komunikować się z ludźmi używając rzeczowników które łączyła często tworząc nowe słowa.

- Kubkinado – powtórzyła Owca Bojowa po raz kolejny utwierdzając się w przekonaniu, że ludzie to idioci nie potrafiący prostych spraw zauważyć.

- Komandorze, mam złą i dobrą wiadomość – powiedział z obawą w głosie operator radaru.
- Zacznij od dobrej.
- Znaleźliśmy lądownik z transportem kubków.
- Nareszcie! A zła?
- Wszystkie kubki się potłukły. Odczyty wskazują jednak, że kilka z kubków wypadło z transportera. Dokładnie dziesięć z nich powinno być w całości. Jesteśmy w stanie określić ich przybliżoną pozycję.
- Doskonale! – krzyknął Komandor – podać szczegóły!
- Dwa kubki spadły w rejonie hejtolosu. Możliwe, że uda je się odzyskać tworząc przeciążenie grzmotami, zmusimy wtedy hejtolos do wylosowania dwóch kolonizatorów którzy dostaną te kubki.
Komandor wstał z fotela podekscytowany i szeroko się uśmiechnął.

- Trzy kolejne kubki spadły w osadzie troli. Trole właśnie skontaktowały się z nami i powiedziały, że oddadzą te kubki, jeśli usłyszą od nas trzy najlepsze dowcipy o placówce Hejto.
- Czyli możemy je odzyskać - Komandor usiadł ciężko z powrotem w fotelu – Zróbmy tak: przekażcie kolonistom, by przygotowali trzy najlepsze dowcipy o naszej placówce. To może być cokolwiek – obrazek, żart, opowiadanie. Ale mają być mocne i z pierdyknięciem. Nadamy je do osady troli i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to te prymitywy oddadzą nam kubki. A pozostałe?
- Tu jest problem, wszystko wskazuje na to, że pięć kubków spadło w naszej okolicy, ale nie znamy ich dokładnego położenia. Możemy wysłać naszego drona poszukiwawczego i gdy dron znajdzie kubek, to wskaże nam jego pozycję zawisając nad nim.
- Więc na co czekamy?! – zagrzmiał Komandor.
- Niestety dron jest upośledzony. Gdy znajdzie kubek, ktoś musi ręcznie wklepać mu komendę by nadał swoją pozycję do kwatery i wyruszył na poszukiwanie kolejnego kubka – powiedział operator – możemy poprosić kolonistów, by wklepali mu tę komendę – dodał po krótkiej chwili.
- Hmm... Mam pomysł. Programujemy drona na hasło #kubkinado , wysyłamy go na poszukiwania i powiadamiamy kolonistów, że gdy ktoś znajdzie drona, to pierwszy który wklepie hasło dostaje odnaleziony kubek. Jakieś uwagi?
- Brak! To idealny plan Komandorze! – ucieszył się operator z nieukrywanym podziwem w głosie.

„Co za debile ci ludzie, przecież wszyscy wiedzą, że najlepiej pije się z korytka, a nie kubka” – pomyślała Owca Bojowa żując powoli swój granulat..

FAQ:

- Kiedy wyniki losowania i konkursu?
- W niedzielę 21.04.2024

- Jaka jest minimalna ranga?
- Bez ograniczeń

- Czy mogę zgarnąć dwa i więcej hejtokubków?
- Jeszcze jak! (zaoszczędzimy na paczkomacie xd )

- Jak otrzymam hejtokubek który wygrałem/znalazłem?
- Skontaktujemy się z Tobą na pw

- Czy mogę wybrać grafikę na hejtokubku?
- Niestety przez bałagan po kubkinado nie wiemy jaki kubek zostanie Tobie wysłany

- Przysłano mi hejtokubek, ale jest rozbity
- Napisz pw do @spawaczatomowy

Udanej zabawy!
spawaczatomowy userbar
a9926655-b553-4dff-b92f-0bd75a8a645b

Zaloguj się aby komentować

Grzmoćcie potężnego Pana Dziennikarza Śledczego, który też robi film dokumentalny o Janie Pawle II.
I który wypuścił już dwie srogie torpedy o KK pt.
"Tylko nie mów nikomu" - 24 mln wyświetleń na YT
"Zabawa w chowanego" - 8,3 mln wyświetleń na YT
Jak po względnie łagodnym materiale TVN24 zrobiła się w tym PiS-ie taka sraka to co będzie, jak Państwo Sekielscy wypuszczą swoją produkcję? Chyba padną tam na zawał.
#2137 #bekazpisu #polityka #tvpis
2b1352ba-7d7a-41a5-bbcc-69a5fbddb2e3

Zaloguj się aby komentować

Ja pierdolę, ale ten wykop jest zjebany.
Zbanowali mi konto za avatar - logo Orlenu przerobione na kutasa.
Dwa razy mi usuwali ten avatar bez żadnej informacji, więc w sumie potraktował to jako błąd techniczny. Ale nie ważne.
Dostałem bana za avatar i wiecie co? Dalej mogę się zalogować, edytować profil i zmienić avatar xDDD

Zaloguj się aby komentować

Dzień Dobry.
Uciekinier z wypoku here. Żeby się przywitać, zdobyć parę piorunów i nie zrobić tego za darmo to każdemu "piorunującemu" dam PEPE z mojego folderu +600 obrazków z pepe.
PS. Zacznę je rozdawać po 17 kiedy wrócę do domu.
#hejto #wykop #dziendobry #hobby #pepe
e591bf09-2d4f-4c2d-a84a-c9a36aac74bd

Zaloguj się aby komentować

Kurwa xD po 7 latach walki o nie zapłacenie ani złotówki za wyludzony na moje dane kredyty wkoncu pierwszy raz przegrałem i zostałem okradziony na 4200 zeta

Największym żartem jest fakt że polskie prawo nie przewiduje żadnej drogi odwołania się od wyroku sądu jezeli nie zdążyłeś go podważyć w 2 tygodnie,

A niestety moi rodzice zajebali się i nie przekazali mi pisma które przyszło próbowałem na wszelkie sposoby ale nawet pomimo tego że prokurator stwierdził że nie ja jestem dłużnikiem

ALE polskie prawo jest tak wspaniale że jeżeli ja nie jestem dłużnikiem ale nie wykryto sprawcy to jednak i tak ja jestem dłużnikiem bo ktoś musi nim byc

Przeciez jakiś zjebany parabank nie może być stratny i prawo ich doskonale broni, prawo nie broni poszkodowanego tylko jebana naciągacka firme

Tak wiec to tyle jezeli chodzi o nie denerwowanie się z moja uszkodzona zastawka

#chujmiwdupe #gorzkiezale #zalesie

Zaloguj się aby komentować

#anonimowehejtowyznania
#anonimoweAPITest
Pierwszy test funkcjonalności.
Raz dwa trzy i raz czy jest na sali obecny lekarz? Tak, ja jestem weterynarzem.
Formatowanie działa? /t/
Sprawdzam!
Chyba działa. Albo nie? Jeszcze nie wiem.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany przez AnonimoweHejtoWyznania (https://anonimowehejto.pl ) - Zaakceptował: MasterTestodon

Zaloguj się aby komentować

Kiedyś poszpachlowaliśmy ścianę na gotowo. Przychodzi szef i mówi, "eee tu mi się nie podoba, zróbcie jeszcze raz" i wychodzi. Ja- jeszcze młody- podłamany i wkurzony- ale kolega, murarz przed emeryturą, mówi: zostaw to Adelbert, przynieś wiadro z wodą.

Bierze czysty wałek i moczy ścianę.

"Czas na kawę."-stwierdza.

Po godzinie przychodzi szef i zadowolony spogląda na świeżą gładź gipsową:

"Nooo teraz mi się podoba. Nie można było tak od razu?" xD

#budownictwo #budowa #pracbaza

Zaloguj się aby komentować

#nieruchomosci #kurwamac #starebabyjebacpradem
Mam mieszkanie w Szczecinie. Czasami wpadniemy na weekend, czasami posiedzimy tydzień ale więcej nas nie ma niż jesteśmy. Dzisiaj przyjechałem, wyciągnąłem ze skrzynki pismo ze wspolnoty z rozliczeniem mediów za ostatnie pół roku. I okazuje się że zużyliśmy 4 m3 zimnej wody ale mamy zapłacić też za prawie 9m3 wody którą wpierdoliło miedzy głównym wodomierzem a wodomierzem w mieszkaniu...
WTF? Niby kwota nieduża, 120żl (licząc ze sciekami) zastanowiło mnie gdzie wcięło tą wodę. Dzwonię do ziomka z góry. No jemu doliczyli 14 m3. Idę do dziadka piętro niżej: 15m3. Pytam o co chodzi i dziadek mi szeptem zdradza sekret.
Otóż lokalne emerytki ze 2 lata temu pozakładały sobie na podwórku ogródki. Za pomocą okolicznej menelii przekopały klepiska, ogrodzily je sobie i posadziły kwiatki, krzaczki i pomidorki. A że lato bywa gorące to trzeba było czymś podlewać plantacje. Wiec naruchały sobie klucz do węzła ciepłowniczego położonego w suterenie gdzie jest kran, podpinały wąż i na koszt wszystkich dbały o swoje roślinki...
Już przeżyłem to ze miejsca parkingowe pozabierały ale nie będą lampucery na mój koszt sobie hobby uprawiały. Będę kręcił gównoburzę gdzie się da. Wydrę co do złotówki z portfeli biednych emerytek.
cf2529b4-ff68-4820-a5ec-ef8f8bf58cb3
d35f40d4-f090-4a9e-b6bf-0203112ce006

Zaloguj się aby komentować

Cześć!

Jako Hejto.pl, z radością ogłaszamy, że dołączamy do 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy! Z siłą naszej społeczności razem możemy sprawić, że to wydarzenie stanie się jeszcze bardziej wyjątkowe

Założyliśmy własną eSkarbonkę WOŚP. Celem tegorocznego finału jest wsparcie zakupu sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów na oddziałach pulmonologicznych dla dzieci i dorosłych.

Jeśli chcesz dołączyć do naszej inicjatywy i wesprzeć naszą eSkarbonkę WOŚP tutaj link:
eSkarbonka WOŚP na hejto.pl

Ale to nie wszystko! Dodatkowo, postanowiliśmy wzbogacić nasze wsparcie wyjątkową aukcją, oferując Złotego Rogala, który będzie przy Twoim nicku do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Link do aukcji Złotego Rogala - zaczynamy od 1 zł :
Aukcja Złotego Rogala na Allegro

Dziękujemy za każde wsparcie! #WOSP #HejtodlaWOSP #hejto #wielkaorkiestraswiatecznejpomocy
hejto userbar
e695b34e-0e29-434b-bbc7-4cacf7a212ee

Zaloguj się aby komentować

O 17:00 zawyją syreny radiowozów w całej Polsce, na cześć policjantów którzy wczoraj zmarli.
Szkoda, że nie zawyły ku pamięci Natalki, która zmarła w wyniku ich skrajnej niekompetencji. Szkoda, że nie zostały uruchomione także ku pamięci Igora Stachowiaka, Dmytra Nikiforenki, Łukasza Łągiewki, Bartosza Sokołowskiego, a także Pani Natalii F. - zamordowanych na wrocławskich komisariatach.
008b3be4-1aac-40fc-87a0-f921b010a785

Zaloguj się aby komentować

Przeczytałem na szybko ama z pisowcem na wykopie jak tak polecacie. Polityka jest jednak piękna. Na pytanie pokroju. Czy jabłko jest czerwone? Pada odpowiedź. Nie wiem czy jest czerwone, ale banan jest żółty. Co za bełkot. Zero konkretów. Dramat po prostu.

Zaloguj się aby komentować