#wroclaw

137
999
Ta społeczność powinna mieć właściciela który bardziej o nią zadba. Teraz nie ma nawet logo ani tematów. W sumie nic nie ma. ( ͠° ͟ʖ ͡°) #wroclaw #hejto #spolecznosc
23475c5f-da0b-432b-a873-7db393cc511e

Zaloguj się aby komentować

Cześć! Za parę dni mam lot z Wrocławia i wracam po tygodniu, w związku z tym mam pytanie, gdzie we Wrocku mógłbym zostawić bezpłatnie samochód i odebrać za tydzień, tak, żeby nie został odholowany, albo nie mial przebitych opon? Myślałem o lokalizacji oddalonej o kilka przystanków od lotniska, czy ktoś z Wrocławia kojarzy, czy jest tam jakieś większe centrum handlowe? Z góry dzięki za pomoc
#wroclaw

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Miasto mem pozdrawia xD
#wroclaw #humorobrazkowy
997674fa-ad11-4117-8ad4-24caa849b3d1
bobikkufel

może seler zdech ale jego duch nadal czuwa

Goldie

@Odwrocuawiacz ciężko żeby było inaczej jak jest szklanka nawet na głównych drogach.

Odwrocuawiacz

@Goldie racja, ja wyjechałem z większym zapasem czasowym z uwagi na warunki ale nie brakowało ułanów na kiepskich oponach

Zaloguj się aby komentować

W Polsce funkcjonuje najstarsza w Europie… restauracja. Mowa o Piwnicy Świdnickiej, ulokowanej na wrocławskim rynku. Powstała w 1275 roku.
#ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #historia #wroclaw
bfe91763-4cda-4169-a5a4-77980985c4ec
muussk

@Oczk ważne że kucharz ten sam

Sarveil

@CzopWsza szkoda że wystrój tak spierdzielili... Tak, tak.. kwestia gustu.

kiri

@Ha_tfu_na_biauka @Ragnarokk chyba po tym reotwarciu jest lepiej

Zaloguj się aby komentować

Spalił Wam się kiedyś tramwaj? Mnie też nie, ale kocioł gazowy owszem. Dzisiaj możemy spróbować wykrzesać iskry spod łyżew o 21:00 #wieczorem na Spiskiej. Zapraszam!
FAQ:
Q: Mogę też przyjść?
A: Możesz, jak najbardziej, jeszcze jak.
Q: Jak was poznać?
A: Masz dwie możliwości:
1. Załóż charakterystyczną czapkę, śmieszny sweter czy rękawiczki z papieżem i daj znać w komentarzu lub PW. Znajdziemy się.
2. @kwiatencja jest ruda i tańczy jak szalona na środku tafli – tylko niestety zazwyczaj przychodzi po czasie. Ewentualnie szukaj piwniczaków podpierających ścianę (bandę) bojących się wyjść na parkiet (taflę) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Q: Nie mam RiGCz-u. Co teraz?
A: Poniżej napisz głupią wymówkę, że nie idziesz – w stylu „Zostawiłam łyżwy na gazie” (autentyk), „Muszę się uczyć” czy inne takie słabe teksty.
Q: Żona/mąż/dziewczyna/chłopak/przyjaciel/przyjaciółka/colega/coleżanka/mama/babcia/tata/dziadek/kuzyn/siostra/brat/pies/kot/ryba/chomik/świnka morska (znana również jako kawia), praca nie pozwala mi przyjść. Co robić?
A: Zerwać z tą osobą (lub tym zwierzęciem) kontakt i przyjść.
Q: Jak odzyskać RiGCz?
A: Przyjść na łyżwy.
Q: Czy trzeba umieć jeździć na łyżwach?
A: Oczywiście, przed wejściem przeprowadzany jest specjalny test umiejętności jazdy.
Osoby jeżdżące zbyt dobrze nie są wpuszczane.
Q: Jestem nieśmiały/a i boję się przyjść. Czy na pewno chcę z wami jeździć na łyżwach?
A: Nie obchodzi nas czy chcesz, czy nie, odezwij się tylko, a ktoś Cię zmusi, żebyś przyszedł/przyszła. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Q: Co trzeba wiedzieć przed wejściem na taflę?
A: Według instrukcji: „Naucz się hamować, zanim zaczniesz jeździć na łyżwach.” Ale nie martw się, ci idioci nawet tego nie sprawdzają xD
Q: Pojeździłbym na łyżwach, ale boję się, że jak się przewrócę, to jakiś gruby dzieciak przejedzie mi po palcach i je utnie, co robić?
A: Zbierać na protezę.
Q: Jak nie przegapić spotkań łyżwowych?
A: Daj znać, to dopiszemy Cię do spamlisty.
Q: Naprawdę macie dziennik?
A: Oczywiście, to poważne zajęcia łyżwowe i afterkowe. Na każdym spotkaniu wpisywane są oceny, obecności (bądź ich brak), uwagi itp.
Q: Kiedy aktualizacja pytań?
A: Gdy Rada Pedagogiczna Hejtowego Towarzystwa Łyżwowego uzna to za stosowne.
Zapraszam do sugerowania nowych pytań/odpowiedzi do FAQ lub zmian istniejących.
#lyzwywewroclawiu #trocheruchuwewroclawiu #wroclaw
6ae5ce43-84d6-474a-8ddb-04b300028060
cherrycoke2l

@Silly_Alpaca @kwiatencja @Cesarz_Polski @Drozdzon

cherrycoke2l

Wołam @Drozdzon jeszcze raz, bo popełniłem literówkę w spamliście

kwiatencja

@cherrycoke2l ciekawe jaki procent z tych wykopowych pokrywałby sie z tutejszymi

Zaloguj się aby komentować

17zł za parking w Sky Tower za ponad 2h parkowania XD To jest kpina jakaś...
#wroclaw
bravenewworld63

@Cebulades FBI wants to know your location meme.jpg

Feber

@Cebulades nie no 30km z buta to trochę dużo XD


@dedik jesteśmy we Wrocławiu a nie w górach przypominam. A parkowałem w górach i to nie raz.

wonsz

@dedik w Karpaczu prywatne parkingi to 25pln/dzień, w Szklarskiej bez problemu miałem miejsce na miejskim 16/4h albo 50 cały dzień.

Zaloguj się aby komentować

#creepystory #wroclaw
Znam jedną historię, która według osoby opowiadającej jest jak najbardziej prawdziwa. Co prawda właściciela mieszkania ani bezpośrednich najemców nie miałam okazji poznać, ale przez kilka lat mieszkania we Wrocławiu udało mi się poznać kilka dziwnych historii.
Otóż grupa studentów wynajęła mieszkanie we wrocławskiej kamienicy. Wszystko byłoby ok gdyby nie pewna kwestia - okno które prawdopodobnie należało do sąsiada z klatki schodowej obok, w którym całe noce paliło się światło. I nawet jak światła we wszystkich sąsiednich oknach z obu stron budynku były ciemne i nic nie wskazywało na obecność kogokolwiek w mieszkaniu, z tego jednego okna zawsze było jasno.
Po jakimś czasie studenci chcieli zrobić drobne przemeblowanie, i przesunąć wielką szafę z końca korytarza. Jakie było ich zdziwienie gdy za szafą były drzwi zamknięte na klucz.
Oczywiście zadzwonili do sąsiada z pytaniem co to za pokój i czy można go otworzyć, ten jednak stwierdził że część mieszkania odsprzedał sąsiadowi zza ściany, ten po prostu się przewiercił do pomieszczenia i zwiększył tym samym swój metraż.
Jednak kilka tygodni później jeden z chłopaków zaczął rozmawiać ze starszą panią, która mieszkała w tej kamienicy ponad 50 lat. To co powiedziała okazało się bardzo przerażające - otóż ten pokój jest zamknięty nie dlatego że został sprzedany - należał do syna właściciela który zaginął sprzed laty i do tej pory nie wiadomo co się z kim stało. Ponoć pokój w nienaruszonym stanie czeka na jego powrót. Pytanie - kto co noc tam włącza światło?
NielegalnaBlondynka

@Lubiepatrzec może gdybym miała kompana to prędzej

Lubiepatrzec

@NielegalnaBlondynka Byłem kiedyś z kolegą w spalonym szpitalu psychiatrycznym w Zofiówce obok Otwocka. Wciąż robi wrażenie.

Macer

wziac drona i zajrzec, niewielki problem ,na pewno sie ktos z wroclawia znajdzie

Zaloguj się aby komentować

Pierwsza próba panningu z filtrem. Póki co tylko nocą próbowałem.
DJI Mini 2, ND32, 1/2s, iso100.
#drony #fotografia #pociagi #pociagiboners #wroclaw
e98d798c-6d4e-49aa-b398-a38f31421607
belu-p-fly

@acetone magia zdjęć. Na podglądzie widać 35-40 km/h.

Kolej_na_drony

@belu-p-fly to dość szybko jak na panning, polecam rozjazdy z dużym ograniczeniem prędkości, ewentualnie ruszanie że stacji. Na zdjęciu pociąg z prędkością jakichś 10-15km/h (nie pamietam dokładnie jakie tam jest ograniczenie)

f64a6368-bbcb-4a1c-831e-403b0b2a5ee8
belu-p-fly

@Kolej_na_drony miejsce z fotki jest zaraz przed stacją więc też próbowałem jak startował, ale wiało dosyć mocno i nie siadło. Mało tego, nawet jak stał na stacji to wyszło niewyraźnie.

Zaloguj się aby komentować

Ah #wroclaw
Dzisiaj wstałem godzinę wcześniej bo nie jadę autem - dziś jadę MPK.
Autem stałbym w korkach o tej porze za to w MPK mogę nie tylko stać w korkach, ale też czekać na autobus który nie przyjechał.
W zasadzie to dobrze, że go nie ma - i tak się tego spodziewałem więc nie mam poczucia że mogłem pospać dłużej.
Na przystanku spotykam sąsiadkę. Chwila rozmowy więc następny plus całej sytuacji czyli zacieśnianie więzi sąsiedzkich. Nagle widzimy z daleka jedzie ON. Ten jeden jedyny na mojej ulicy, sławny i znienawidzony autobus widmo 113, jak zawsze gwałtowny i wkurzony w swoich ruchach.
Okazuje się, że jest spóźniony tylko 9 minut więc nie ma tragedii jak na Wrocławskie standardy. To jeden z pierwszych przystanków więc ludzi praktycznie nie ma pomimo porannej pory.
Pewnie cwaniaczki jadą autami bo im się spieszyło albo chcieli mieć pewność że dojadą na czas, a przecież mogli wstać godzinę wcześniej i postać ze mną bez żadnych gwarancji ale przynajmniej bez pośpiechu.
Gdy po kupieniu 15 minutowego biletu i przejechaniu jednego przystanku zbliżamy się do ronda na którym stoimy lekko 5 minut zaczynam czytać o kontrolerach który MUSZĄ wystawić mandat gdy pasażer przekroczy czas obowiązywania czasowego biletu pomimo tego, że zgodnie z rozkładem dana trasa powinna zająć mniej czasu. Stwierdzam, że dzisiaj nie mam ochoty na kłótnie z ewentualnym kontrolerem, szczególnie że to nie jego wina tylko idiotów u góry.
Oczywiście taki bilet można REKLAMOWAĆ, ale sam już to przechodziłem gdy podczas kontroli na trasie która miała trwać 8 minut jechałem 20. Reklamacja owszem została uznana ale dopiero po odwoływaniu, 3 listach i straconych lekko 3 godzinach życia na udowadnianie, że nie jest się idiotą. A wszystko za 3.20zł które przecież opłaciłem, no ale cóż. Dzisiaj nie mam na to siły.
Więc wysiadam po przejechaniu 2 przystanków w rekordowym czasie 14 minut. (wg. rozkładu 3 min.)
Idąc wyprzedzam swój własny autobus który w tym czasie nadal jest przeze mnie opłacony i spala w korku resztki mojej opłaty. Mentalnie macham do wszystkich pasażerów - może mi zimno, może dostałem dokładnie to czego się spodziewałem ale za to MPK zmusiło mnie do ruchu a to akurat dobrze, bo miałem noworoczne postanowienie zrzucenia bebzona które nie wyszło ale z pomocą MPK może się ziścić.
Tak więc idę. Strasznie wieje ale wewnątrz czuję ciepło. Szczególnie gdy zerkam do tyłu i widzę że mój dystans od autobusu się zwiększa. W tym momencie to dla mnie zawody i sukcesywnie zwiększam swoją prędkość. Krok za krokiem jestem coraz dalej a w głowie już widzę, że jeśli się postaram pewnie dogonię poprzednią 113 na tej trasie.
Przechodzę w ten sposób 3 przystanki by finalnie wejść do mojego opłaconego (jeszcze!) autobusu. Spacer otrzeźwił mój osąd - nie kupuję drugiego biletu 15 minutowego, pomimo tego, że od kupienia minęły 23 minuty. Zgodnie z rozkładem minęło 8 minut, a to nie moja wina, że MPK zakrzywia czasoprzestrzeń. I tak chcę przejechać jeszcze 2 przystanki które wg. rozkładu od miejsca w którym wsiadałem zajmują bodajże 12 minut więc niech się dzieje.
Sąsiadka która siedzi obok wejścia i nie zauważyła mojego wyjścia otwiera szeroko oczy ze zdumienia.
Nerwowo rozgląda się, próbuje połączyć kropki ale widzę po jej wzroku, że nie wie co się dzieje i powoli kalkuluje wszystkie możliwości i ewentualne błędy w Matrixie.
On ma brata bliźniaka? Rozmiawiałam z kimś innym? Mogłam wypić jednak tą kawę.
A ja tylko uśmiecham się do niej próbując wzrokiem i wzruszeniem ramion przekazać - "no cóż droga sąsiadko: MPK Wrocław, ja też tego nie rozumiem"
*Cały tekst na bazie moich własnych przeżyć. Nawet nie musiałem koloryzować rzeczywistości, bo po co.
Nie wchodzę w dysputę czy korki to problem MPK czy nie. Mi po prostu łatwiej śmiać się z tego miasta niż z niego szydzić bo mam resztki miłości do Wrocławia, ale wszyscy chyba przyznamy:
Komunikacja w tym mieście to dość okrutny żart.
#rozkminkrzaka #heheszki
e3fcaba6-7a36-460a-9d93-c51b2abd7afe
Blahaj

Ale... przecież ten autobus stoi w tym korku razem z samochodami - jakbyś wybrał samochód to byś tak bardzo był na czas ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Halas

Znam historie ludzi, którzy zdecydowali się przeprowadzić z Wrocławia do Legnicy, między innymi ze względu na komunikację. Mieszkając na Psim polu i pracując na Muchoborze, musieli nieco ponad godzinę jechać by przebić się przez korki. Sprzedali mieszkanie, kupili dom i teraz do dworca dojeżdżają w 5min, kolejno 30min w pociągu i wysiadają na dworcu pod pracą .

Krzakowiec

@Blahaj uwierz byłbym. Pokażę Ci ten dzień sumując wyjście z domu i doście do pracy jakbym jechał (1) autem, jak jechałem autobusem (2) i jakby było rowerem (3)


  1. Wychodzę z domu, wsiadam w auto, włączam podjrzewane siedzenia i ruszam. I sumując wszystko 30-40 minutach jestem w pracy słuchając po drodze głośno muzyki i ciesząc się własnym towarzystwem.

  1. Wychodzę z domu. Po niecałych 5 minutach dochodzę na przystanek, planowo za 2 minuty mam autobus. Nie przyjeżdża. Czekam na drugi autobus czytając książkę i rozmawiając z sąsiadką, ten przyjeżdża spóźniony o 9 minut. Od tego momentu średnio jakieś 25minut jestem na moim przystanku końcowym i stamtąd mam ok 5 minut piechotą do pracy. Więc cała podróż do pracy zajmuje mi ok 50-60 minut. Gdyby przyjechał na czas, średnio 40-45 minut jestem w pracy, ale zawsze zakładam ponad godzinę bo zazwyczaj jakiś autobus nie przyjeżdża ;D

  1. Wychodzę z domu. Wsiadam na rower i średnio po 18-25 minutach w zależności jaki mam dzień, jaka jest pogoda i jak bardzo chcę się spieszyć dojeżdżam do pracy.

Więc serio gdybym się bardzo bardzo spieszył i nie musiałbym być ubrany "na galowo" dla mnie najszybszy i najbardziej przewidywalny czasowo jest rower, a później auto (bo wbrew pozorom korki też można dość precyzyjnie oszacować znając swoją trasę + google maps live) Na końcu autobus który ani nie jest pewny, ani nie jest szybki ani nie jest wygodny - ale czasem lubię żeby przypomnieć sobie czemu z niego mam nie korzystać xD

Zaloguj się aby komentować

Środek nocy, 16 powiadomień, cotusieodtomaszohajtuje.jpg, widać portal rusza z kopyta...
Otóż nie tym razem, na hejto również #wroclaw na czarno na czas burzy. Może da się to jakoś oskryptować, spiąć z windy czy blitzortnung...

Zaloguj się aby komentować

Kurde, nie mogę zasnąć dzisiaj coś i nagle widzę jakiś błyaki w pokoju. Myślałem, że to już może ruskie czy coś a to okazuje się, że to tylko burza w lutym xD
#wroclaw #burza
ParisPlatynov

@xFlorian kurwa ruskie we wrocławiu xDDDDDDD

ivanar

@xFlorian prędzej slunzocy Dolny Śląsk zaanektuja niż ty ruskich w wrocku zobaczysz

xFlorian

@ParisPlatynov tak to już jest kiedy coś wybudzi człowieka jak się przysypia xDD

Zaloguj się aby komentować