#terenowka
Przejazd pod przedszkole na Wilanowie to jazda terenowa po krawężnikach
To jest prawdziwy offroad https://www.youtube.com/shorts/nsSpx2O3EEc
@metsys_lodreip to bezmyślne łutututu a nie offroad. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Tu masz offroad
@Ten_koles_od_bialego_psa Miejscówki z Twojego materiału "rock bouncery" wciągają nosem. Śmiem twierdzić, że w drugą stronę już nie byłoby tak łatwo
Skąd mam wranglera
Pyta się ona
Zaloguj się aby komentować
#samochody #offroad #terenowka #motoryzacja


@dildo-vaggins jedno koło większe?
@pol-scot nie
@dildo-vaggins znaczy trzy mniejsze...
@dildo-vaggins aż je słyszę
@dildo-vaggins pamiętam jak kumpel kupił ATki to Patrola. Stwierdził że do d⁎⁎y bo się w moment zaklejały. Potem miał Simexy ale na tym się jeździć nie dało, nie dało się wyważyć, no ale w lesie rzucały racuchami i fura była nie do zatrzymania. Skończył ma MTkach, bo auto się normalnie prowadziło po asfalcie, a i w błocie się grzebały xD. Ale jak to ma być tylko do rekreacyjnej jazdy a nie jeździć po błocie, to myślę że dobry wybór.
@Odczuwam_Dysonans problem z MT jest taki że są mało bezpieczne w deszczu, mają dużo większy dystans hamowania i kiepsko odprowadzają wodę. A ja jeżdżę 50/50 asfalt/teren więc AT jest naturalnym wyborem.
@Odczuwam_Dysonans jak będę chciał coś w błoto to mogę kupić bieżnikowane Simexy za 1000zl bo mam komplet felg stalowych i zawsze mogę zmienić.
Zaloguj się aby komentować

Gruzińska męska przygoda
Bynajmniej nie sama, tylko w towarzystwie 500 innych załóg wspierających zbiórkę środków dla domów dziecka. Tym razem było inaczej. Czterec

Straż Pożarna dostanie najfajniejsze terenówki na świecie. Powitajmy strażackie pojazdy Sherp
Jedni mówią, że to mały czołg, inni, że to ekstremalne buggy, a moim zdaniem najlepsze określenie to wszędołaz. Sherp to czterokołowa bestia napędzana wysokoprężnym siln
@ImeNs mnie nie licz, jestem pie⁎⁎⁎⁎⁎ięty.
Ale zależnie od humorku jadę tym na co mam ochotę.
Do centrum biorę RR bo staje jak pieprzony hrabia tam gdzie innym by porysowało zderzaki, gdzieś dalej wsiadam w zwykłe daily. Jak pada wsiadam też w RR bo się świetnie trzyma drogi na mokrym, z psem tylko RR. A pajero odwożę dzieciaki bo lubię sobie poczuć tą pierwotną pojebaną frajdę z jazdy takim autem z korbotronikiem gdzie opony na dodatek zagłuszają własne myśli ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ale chodzi za mną jeszcze smart fortwo gen.1 w dieslu bo miałem i uwiebiałem, po co? Nie wiem ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
Ale jak szukasz daily polecam smarta
@Zly_Tonari chodzi o to ze niestety muszę mieć jedno auto. teraz mam 3 (XD) i to jest przegięcie. a musze zmniejszyć do jednego, bo szykuja mi sie wydatki. Dlatego tak sobie wszystko zacząłem liczyć. Mało tego, jesli pozbędę się sorento i pozostałych złomów, to kolejne auto będzie prawdopodobnie co najwyżej z segmentu C z założeniem ze ma mało palić i być łatwe/tanie w naprawach. Dlatego tak jestem rozdarty i nie wiem co robić. Tzn to nie jest decyzja na już, a pewnie najszybciej na wiosne, ale jednak. Uwielbiam tego gnoja, ktory jest wielki i bez sensowny, ale możliwe ze przyjdzie mi sie z nim pożegnać.
@ImeNs to sprzedaj w pizdu i kup jimny poprzedniej generacji. mało pali, serwis prosty a i funu w cholere, namiot sobie wrzucisz na dach jak sa wakacje a na codzien daily. Szoferujesz to sobie szukaj po IT co by z rampy kolejowej wjechać na pakę. Zajmuje 8 miejsc paletowych ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Wpadłeś w pułapkę "auta-projektu" wg mnie. Masz i nawet to jeździ bo są jeszcze jednostki "nie sprzedam, będę robił" gdzie stoi goła rama i reszta pierdolnika na regałach.
Ty masz auto przy którym ciągle grzebiesz i modyfikujesz a niespecjalnie korzystasz. Niby jeździ ale jak sam pisałeś 4 noce na rok to tak średnio bym powiedział. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie ile nocy chcesz mieć wyprawowych w ciągu roku żeby być zadowolonym i czy warto trzymać samochód specjalnie. Jakby nie było to kultura takich wypraw jednak umiera.
Mąż od kuzynki bawi się w offroad i robi części do terenówek, teraz jeździ chyba RAM 2500 ale on to na wsi mieszka a i tak nie korzysta z tego auta jako daily bo zawsze ma pod ręką jakieś BMW albo corsę od teściowej (kupuje stare bety z dieslem 3.0 i przekłada je do terenówek). Jak jest okazja to bierze bydlaka ale to nie jest auto pierwszego wyboru.
Ja bym się chyba wycofał i poszukał innego hobby/innego sposobu na takie wyprawy.
@L4RU55O niby tylko 4 noce, ale sprawiły mi dużo frajdy. co nie zmienia fakty ze to nadal tylko 4 noce. chciało by się wiecej i dłużej, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie (a to jakieś inne wydatki, a to sytuacje losowe), plus mam też inne zajawki/hobby na które poświęcam jakiś tam swój wolny czas. I finał tego jest taki, ze na niczym nie mogę się skupić w 100%.. No będzie nad czym myśleć
@ImeNs /ja raczej nie bede dobrym doradca ale u mnie zawsze terenówka służyła jako auto na zapas/ do zabawy jako 3 podstawowe zawsze stały pod domem, Wszystkie terenówki które dotąd miałem były na tyle hardkorowe że jazda 300 km (lifty opony etc) nie była przyjemna, natomiast jak w końcu zdecyduje się na wyprawówke zredukuje liczbę aut w domu do 2 bo ostatnio więcej jeżdzę służbówką a tak naprawdę jedną z osobówek tylko przepalam, wiec domyślny setup to bedzie daily, służbówka wyprawówka, swoja droga już prawie licytowałem wreszcie lr a tu nagle sie okazało że to jakiś rolowany wałek
Zaloguj się aby komentować
![Nasze ulubione terenówki [przegląd redakcji #49]](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/250x250/f7fb8c68a15fab1e228c2fe216fe3160.jpg)
Nasze ulubione terenówki [przegląd redakcji #49]
Range Rover Classic
Toyota Land Cruiser J7
Isuzu VehiCross
Suzuki Jimny
Suzuki SJ413
Ford Bronco
#samochody #motoryzacja #terenowka #technika
-
silnik (jeśli chodzi o koszty utrzymania to chyba rzędowa 6 jest tańsza w naprawach niż v6)
-
możliwośc modyfikowania zawieszenia (u mnie to głównie patenty i zapożyczanie rozwiązań z innych aut)
-
spalanie raczej na tym samym poziomie (czyli okolice 20l lpg)
-
większa społeczność, to i łatwiej o części i rozwiązania. pewnie też i łatwiej o mechaników co ogarniają sprzęt.
Pytanie tylko, jaką tam się da butlę pod koło zapasowe wrzucić? (bo przyzwyczaiłem się, że mam u siebie w tym miejscu 88l i dzięki temu zasięg w okolicach 500km). Drugie pytanie, czy w tym aucie bez problemu da się spać na zabudowie (po zdjęciach z neta, widzę ze chyba to duzo lepiej wygląda niż u mnie)? u siebie mam jakoś z 180cm na długości, ale za to mało miejsca na wysokość, co trochę juz irytuje.
Jeśli ma ktoś jakieś wiedze na temat tego modelu a szczególnie silnika, tzn wie dlaczego nei warto iść w ten samochód, to z chęcią poczytam
#jeep #4x4 #terenowka #offroad #samochody

@ImeNs wez V8 ;]
R6 tam nie jedzie.
@wrukwiony mi już bardziej zależy czy niskich kosztach serwisu i ogólnego użytkowania, niż bulgotaniu i nadmiaru mocy
@ImeNs To pod tym wzgledem ten R6 jest spoko, mialem w XJ i YJ. Klepali to latami. Koszty serwisu pomijalne.
@ImeNs silniki są super, gazu 20l na dużych kołach. Głowne bolączki to korozja się pojawiająca i rozwalajace się fotele.
Pada też czasem elektryka np. szyby, lusterka, cewki, czujniki różne.
Siąpi się olej po motorze i skrzyni ale to bardziej pocenie. Nie widzialem chyba nigdy calkiem suchego xj/wj
@Zly_Tonari brzmi dobrze. Muszę się zapoznać z cenami jeepów i cenami sorento żeby wiedzieć za ile mojego wystawać.
Miałem wj 4.7 ho genialne to było auto i serwis raczej nie był drogi
@Terrano patrzę właśnie na ceny tych aut, i to ze się da kupić za 20k takie jeepa to nie znaczy ze to jest dobre auto. Chyba bliżej im do 30/40k za coś sensownego. A tyle za kia to ja nie dostanę na zamianę XD
@ImeNs no one sa dość drogie. Ogólnie każde auto 4x4 jest teraz duzo droższe niż jak ja bawiłem sie w offroad. A jak juz chcesz cos konkretnego to…. Szykuj szmal i to duzo. Wlasnie mi sie przypomniało ze te 4.7 lubiły walnąc na panewce. Jeżeli w wj ten 4.0 to ten sam silnik co w Xj to on całkiem dobry był tylko żeby był mopar a nie renix
Zaloguj się aby komentować
Nie wiem czy to standard w terenówkach ale Pajero 2 (long) pozwala na rozłożenie siedzeń pod spanie.
Wrażenia: mając ponad 180cm wzrostu dało się wygodnie ułożyć chociaż stopy wystawały poza siedzenia. W 2 osoby było wystarczająco dużo miejsca. Niestety spaliśmy w śpiworach co było złym wyborem. Śpiwór mocno krępuje ruchy co uniemożliwiało przybranie wygodniej pozycji. W nocy temperatura spadła poniżej zera więc trzeba było zapiąć śpiwór prawie pod szyję by nie marznąć (byłem w bieliźnie termoaktywnej). Kolejne uniedogodnienie to wszechobecne szyby. Wybrałem słabe miejsce i w nocy parę osób przechodziło obok auta więc traciliśmy całkowicie poczucie prywatności a światło latarek ładnie rozświetlało naszą polową sypialnie. A co do miejsca na bagaż i graty, pozostaje sporo miejsca na siedzeniach z przodu (nawet po dosunięciu ich maksymalnie do przodu). Też dużo miejsca jest pod siedzeniami. Plus trochę przy klapie bagażnika więc spokojnie się pomieściliśmy (mieliśmy jeden większy plecak 50l, jeden standardowy plecak i 3 worki/siatki szmaciane).
Wnioski: do spania kołdra zamiast śpiwora plus karimata by złagodzić wyprofilowania siedzeń. Dorobić jakieś zasłonki dla zwiększenia prywatności. Warto przygotować wodę do termosu przed spaniem by mieć coś ciepłego z rana lub w nocy.
ps. protip dla mieszczuchów , w drewno można zaopatrzyć się np. w Obi. Za 20m^2 w Obi zapłaciłem ok. 35zł plus 10m^2 drewno na rozpałkę za chyba 20zł. To wystarczyło mi na 2 ogniska (a i zostało mi z połowę tego na rozpałkę). Jeśli macie do dyspozycji siekierkę, lepiej wychodzi kupić więcej drewna opałowego i odpuścić sobie te na rozpałkę za 20zł.
#biwakowanie #terenowka


Zazdro, na razie Pajero w dalekich marzeniach, drewno w metrach kwadratowych?
@Penetrator4000 tak bo to deseczki
Zaloguj się aby komentować
Niestety rozsądek podpowiada, że auta używałbym parę razy do roku gdyż, normalnie poruszam się na motocyklu i nie czuje potrzeby posiadania auta a moja ekipa biwakowa się trochę skurczyła

@szczekoscisk ja bym chciał kupić sobie starego defendera albo range rovera, ale to kosztuje kupę siana
@zero a remont drugie tyle
@szczekoscisk a to już szkoda gadać. Dobrze, że potrafię sobie sam takie rzeczy ogarnąć. Bo części nie są aż takie drogie. Jedyny problem to rama, jak będzie przeżarta, to najlepiej by było zamówić z UK nową. Ale te nowe to też inaczej są wykonane niż stare.
Ciężko powiedzieć co jest lepszym rozwiązaniem. Kupić takiego dziadka, włożyć w niego kupę hajsu, czy też wymienić na nowe auto.
Dużym problemem takiego defendera 110 jest gabaryt, to nie jest auto na europejskie miasteczka.
Zaloguj się aby komentować