#perfumy #conaklaciewariacie #sotd
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@minaret Versace The Dreamer
@minaret wiosennie,eo musc gardenia Borneo kinam
@minaret Jazeel Ghala.
Zaloguj się aby komentować
@minaret Armaf Craze
@minaret Pierwszy global ELdO Archives 69. Intrygujące to jest, kompozycja chyba ciut zbyt chłodna i surowa jak na mój gust, ale ma w sobie coś przyciągającego. Na razie nie będę sprzedawał
@minaret Ja do biura dowaliłem Furyo
Zaloguj się aby komentować
aktualnie Trudon Mortel choć na późniejsze wyjście zakładam mojego ulubionego Ambrosivs od Filippo Sorcinelli. No i przede wszystkim wszystkiego dobrego wam chłopcy, żebyście dziś dużo komplementów za zapaszek dostali
@Cris80 raczę nos attarem od Maison Anthony Marmin - Hind.
@Cris80 mimo Bożej niedzieli u mnie dziś zbrodnia i kara czyli Ensar Oud Crime & Punishment - owocowe otwarcie z wyczuwalną maliną oraz duża ilością piżma i ciężko zdecydować bo z jednej strony jest brudne, wyraźnie zwierzęce, ale z drugiej czyste i gładkie. Po chwili pojawia się też dość charakterystyczny dla EO kwiatowy blend z lotosem i jaśminem o lekko indolowym wydźwięku, swoją drogą uwielbiam to połączenie daje znakomity balans kontrastujących świeżości z brudnymi akcentami. Pikanterii dodaje szczypta świeżo zmielonego pieprzu. Głębie zapachu wydobywa mieszanka kilku gatunków oudu które dopełniają kompozycję akcentami drzewnymi, skórzanymi oraz dymnymi; a w bazie dochodzi jeszcze kremowy sandałowiec Mysore wygładzając kompozycję.
Zaloguj się aby komentować
@kris1111 Fajnie się olej layeruje z Lyrikiem.
Ja dzisiaj póki słonecznie Nanyang. Troche cytrusów, Herbata, szafran i sandał.
@kris1111 u mnie dziś najbardziej komfortowa do noszenia mieszanka róży i oudu, czyli Roja Amber Aoud
@kris1111 U mnie dzisiaj Kiton Men.
Zaloguj się aby komentować
@Cris80 U mnie dzisiaj YSL Opium Pour Homme EDP.
@Cris80 dzisiejszy wieczór spędzam wysmarowany Sheikh Al Faransi od Maison Anthony Marmin. Piękna słona szara ambra tutaj skontrowana ciemną czekoladą; jest też lepki miód, ale minimalnie słodki, oraz kwiaty, które wprowadzają nieco lekkości. Głębi dodaje oud o profilu starego drzewa z dymnym akcentem.
@Cris80 Dzisiaj w oparach arabskiego luksusu
Zaloguj się aby komentować
@kris1111 cc papyrus.
@kris1111 U mnie Yas Laitek Mai. Zajebiste to jest, może sobie kupię flakon za jakiś czas.
@kris1111 Dunhill Custom
Zaloguj się aby komentować
@Cris80 Gratki, bo to pozycje obowiązkowe dla miłośników pachnących wód od Arabów
Dzisiaj testuję Adi ale Van Mioritic- ogólnie przerost formy nad treścią. Albo on taki słabowity, albo starego sampla dostałem. W każdym razie zapach gaśnie po 2 godzinach, więc trudno o czymkolwiek mówić. Niby są jakieś żywice, kadzidło i owoce, tylko szybko znikają. Ładne, ręcznie robione flakony, to nie powód, żeby płacić po 250 euro. Z rumuńskich artisanali, , to zdecydowanie lepiej wypada Jinkoh Store.
@Cris80 Dzisiaj towarzyszyła mi Zara Leather Jardin
@Cris80 na wieczór testowanko sod
Zaloguj się aby komentować
U mnie nowosc od Mabra czyli Bastion 23 - poczatek to uderzenie chyba pizma ale na 100% "klozetowego" jasminu, do tego dochodzi pomaranczka ale nie soczysta a bardziej kremowo-smietankowa. Przez pierwsza godzine zapach jest bardzo kremowy wrecz jak jakis balsam do opalania, nie jest zapach jak balsam ale "faktura" balsamowa, aksamitny i rozprzestrzeniajacy sie. Na tym etapie jasmin daje temu zapachowi taki retro klimacik - przypomina mi to jakis bardzo stary perfum ktory dostalem od babki z niemiec, a przynajmniej ten jasmin tka gra, byc moze z pizmem. Pozniej zaczyna wychodzic baza z agaru, ale to dopiero sie zaczyna wiec za duzo nie ma co pisac. Ogolnie calkiem fajnie sie zmienia, podoba mi sie to nawet. A i jeszcze dodam, ze zapach po jakiejs godzine przypomina mi gume do zucia, ale pozniej to znika.
I Profumi di Firenze Incenso d'Oriente Il concentrato no i rzeczywiście jest znacznie bardziej intensywny niż Edp.
A na łapie dodatkowo I Profumi di Firenze L'Uomo di Pitti EdP.
Herod Parfums de Marly
Zaloguj się aby komentować