Scena z Brutalem to cały ja xD dobrze że nie jestem alimenciarzem xD
Zaloguj się aby komentować
Pirat200
Zawodowiec
- 12wpisy
- 236komentarzy
Kusi mnie rozbiórka Fille en Aiguilles Serge Lutens... byliby chętni? Odlałbym z 50ml dawno nie było takiej ceny.
Niestety mam tylko szkiełka 20ml
10 Złotych Polskich +2zł szkło i wyyłka lub kod
#perfumy
Niestety mam tylko szkiełka 20ml
10 Złotych Polskich +2zł szkło i wyyłka lub kod
#perfumy
Czekaj 10zł za 20ml?
@k0201pl za 1ml kolego.
@dziadekmarian uff, bo już się przeraziłem
Zaloguj się aby komentować
@Pirat200 nie dziwię się, że tyle marek woli zastępować syntetykiem. Przynajmniej ten plus, że piżmaka nie trzeba zabijać w odróżnieniu do bobra czy cywety
@Lekofi ich sie nie zabija dla pizma
@pomidorowazupa jedno myślę, drugie piszę xD oczywiście chodziło mi o piżmowca
@Pirat200 ciężki przekaz. Dzięki!
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Jakie macie dłuższoterminowe plany perfumowe? Powiedzmy do końca roku?
Wyznam, że po dwóch latach tego hobby, planuję wreszcie posegregować dekanty, których nazbierało mi się chyba koło setki i gdzieś 1/4 spróbować się pozbyć.
Poza tym chodzi mi po głowie jeszcze mały flakonik Ombre Leather Parfum i Wazamba, no a potem już chyba kończę lawirowanie na pograniczu mainstreamu i łatwiej dostępnej niszy.
Teraz zamierzam wznieść się na następny level. Chcę spróbować trochę arabskich zapachów, na razie z tych co poznałem, spodobał mi się Khas Oud Ruby, całkiem niezły jest też UAE Oud, może być też Al Qurashi Blend. (Ten ostatni, wąchany ze skóry, średnio mi się podoba, ale niedawno dałem 3 strzały do roboty. Teraz już wiem, że to było zdecydowanie za dużo, ale bardzo fajnie pachniał w powietrzu).
Chciałbym jeszcze poznać parę zapaszków, o których opowiadał Predator na swym kanale, z tym, że ze względu na ceny, dalsza przygoda będzie rozłożona w czasie. Może T08, safari extreme, serri ana, hao emarati musk itp. Może ktoś odlewa lub zbywają mu dekanty?
P.s ktoś wykupił wszystkie próbki Une ile Plevieuse i nic mi nie zostawił....
#perfumy
Wyznam, że po dwóch latach tego hobby, planuję wreszcie posegregować dekanty, których nazbierało mi się chyba koło setki i gdzieś 1/4 spróbować się pozbyć.
Poza tym chodzi mi po głowie jeszcze mały flakonik Ombre Leather Parfum i Wazamba, no a potem już chyba kończę lawirowanie na pograniczu mainstreamu i łatwiej dostępnej niszy.
Teraz zamierzam wznieść się na następny level. Chcę spróbować trochę arabskich zapachów, na razie z tych co poznałem, spodobał mi się Khas Oud Ruby, całkiem niezły jest też UAE Oud, może być też Al Qurashi Blend. (Ten ostatni, wąchany ze skóry, średnio mi się podoba, ale niedawno dałem 3 strzały do roboty. Teraz już wiem, że to było zdecydowanie za dużo, ale bardzo fajnie pachniał w powietrzu).
Chciałbym jeszcze poznać parę zapaszków, o których opowiadał Predator na swym kanale, z tym, że ze względu na ceny, dalsza przygoda będzie rozłożona w czasie. Może T08, safari extreme, serri ana, hao emarati musk itp. Może ktoś odlewa lub zbywają mu dekanty?
P.s ktoś wykupił wszystkie próbki Une ile Plevieuse i nic mi nie zostawił....
#perfumy
@Pirat200 Ostatnio trochę ograniczyłem się z nowymi zakupami do jednego flakonu na miesiąc i planuję trzymać się tego, zobaczymy jak wyjdzie
@Pirat200 sprzedaż flakonów(ale już serio blisko końca),do lipca powinienem dostać duża partie oudow,a potem to już ciężko,raczej pojedyncze rzeczy.
@Pirat200 wypsikam grey flanel i kupię kolejną butelkę
Zaloguj się aby komentować
Hej.
Niedawno nabyłem za waszą radą dahn oud al shamsa, do tego polecono mi Mukhallat Shams, za polecajki dziękuję, jest ok, lecz testy na razie przerwałem w oczekiwaniu na cieplejszą aurę.
Ale ja nie o tym:)
Sprzedawca shamsa dorzucił mi dwie próbki w gratisie za co niniejszym ślicznie dziękuję (dzięki! Kridzu) . Jedna próbka z Fragrance House (ładne, fajnie było poznać, ale nic poza tym) a drugiej nie miałem ochoty testować do wczoraj. Marka o której pewnie niewielu z was słyszało, a jeszcze mniej poczuło na własnej skórze - Senyoko. Próbka według napisu na kartoniku: Une Ile Plevieuse. Nazwę, zarówno firmy, jak i zapachu pierwszy raz widzę, i nic mi nie mówi. Dlatego dopiero wczoraj, bez większego przekonania zabrałem się do testów. Moje wrażenia spróbuję opisać tak:
Pomiziałem patyczkiem skórę, kilka sekund oczekiwania, zbliżam nos, ostrożnie wciągam aromat... Na starcie dostałem między oczy czymś w klimacie czarnej pasty do butów zmieszanej z pastą do podłogi. Pierwsza myśl, będzie grubo kurde faja. Ale nic, różne rzeczy się wąchało, zobaczmy co dalej. Testując nowy zapach, lubię powąchać skórę dość szybko po pryśnięciu i obserwować, jak ta skoncentrowana mieszanina dostaje powietrza, przestrzeni, rozwija się i zaczyna promieniować na pełnej ladacznicy, podgrzana ciepłem ciała. Spośród tego chaosu w ciągu kilku minut zaczął formować się aromat, który zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Nareszcie trafiłem na coś innego. To jest to, co trzyma mnie przy tym hobby.
Ta pasta z otwarcia zrobiła fikołka i przeobraziła się w szlachetną, głęboką, wyrafinowaną woń ale jaką.... Jest lekko słodko, świeżo, żółte kwiaty (i znowu, ale jakie kwiaty! tak skoncentrowane, że to je podejrzewam za ekstremalne otwarcie), wszystko dociążone i to solidnie czymś kamforowo-zielono-ziemistym, pachnie trochę jak w sklepie pszczelarskim (dopiero potem zobaczyłem pyłek w spisie nut) a to wszystko podkręcone i zagęszczone jak jakaś pachnąca maść. Tochę, ale tylko trochę majaczy w drajdałnie klimat L'art de la Guerre. Mogę nieudolnie próbować dalej, ale opis tego nie odda. Jak mam opisać zetknięcie się ze sztuką perfumeryjną, ale taką prawdziwą, z wyższej półki?
Największa zapachowa niespodzianka która mnie spotkała od dawna.
Jeśli ma ktoś poratować próbkami, to pisać śmiało. Interesuje mnie: Hora de la Verdad Sombre i Migration de L'Arbre
#perfumy
Niedawno nabyłem za waszą radą dahn oud al shamsa, do tego polecono mi Mukhallat Shams, za polecajki dziękuję, jest ok, lecz testy na razie przerwałem w oczekiwaniu na cieplejszą aurę.
Ale ja nie o tym:)
Sprzedawca shamsa dorzucił mi dwie próbki w gratisie za co niniejszym ślicznie dziękuję (dzięki! Kridzu) . Jedna próbka z Fragrance House (ładne, fajnie było poznać, ale nic poza tym) a drugiej nie miałem ochoty testować do wczoraj. Marka o której pewnie niewielu z was słyszało, a jeszcze mniej poczuło na własnej skórze - Senyoko. Próbka według napisu na kartoniku: Une Ile Plevieuse. Nazwę, zarówno firmy, jak i zapachu pierwszy raz widzę, i nic mi nie mówi. Dlatego dopiero wczoraj, bez większego przekonania zabrałem się do testów. Moje wrażenia spróbuję opisać tak:
Pomiziałem patyczkiem skórę, kilka sekund oczekiwania, zbliżam nos, ostrożnie wciągam aromat... Na starcie dostałem między oczy czymś w klimacie czarnej pasty do butów zmieszanej z pastą do podłogi. Pierwsza myśl, będzie grubo kurde faja. Ale nic, różne rzeczy się wąchało, zobaczmy co dalej. Testując nowy zapach, lubię powąchać skórę dość szybko po pryśnięciu i obserwować, jak ta skoncentrowana mieszanina dostaje powietrza, przestrzeni, rozwija się i zaczyna promieniować na pełnej ladacznicy, podgrzana ciepłem ciała. Spośród tego chaosu w ciągu kilku minut zaczął formować się aromat, który zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Nareszcie trafiłem na coś innego. To jest to, co trzyma mnie przy tym hobby.
Ta pasta z otwarcia zrobiła fikołka i przeobraziła się w szlachetną, głęboką, wyrafinowaną woń ale jaką.... Jest lekko słodko, świeżo, żółte kwiaty (i znowu, ale jakie kwiaty! tak skoncentrowane, że to je podejrzewam za ekstremalne otwarcie), wszystko dociążone i to solidnie czymś kamforowo-zielono-ziemistym, pachnie trochę jak w sklepie pszczelarskim (dopiero potem zobaczyłem pyłek w spisie nut) a to wszystko podkręcone i zagęszczone jak jakaś pachnąca maść. Tochę, ale tylko trochę majaczy w drajdałnie klimat L'art de la Guerre. Mogę nieudolnie próbować dalej, ale opis tego nie odda. Jak mam opisać zetknięcie się ze sztuką perfumeryjną, ale taką prawdziwą, z wyższej półki?
Największa zapachowa niespodzianka która mnie spotkała od dawna.
Jeśli ma ktoś poratować próbkami, to pisać śmiało. Interesuje mnie: Hora de la Verdad Sombre i Migration de L'Arbre
#perfumy
Ach, brakuje mi ostatnio właśnie tych past do butów, brudnych smolistych skór, tych szeroko pojętych "przetworów" ropy naftowej zmieszanych ze skórą. Ostatnio sampel Parfums de la Nuit 3 od @pomidorowazupa odświeżył mi pamięć, ale w swojej kolekcji wciąż nie mam nic...tylko z butów mi pachnie Lattafa Velvet Oud - ale to po prostu taka skóra, bez pasty...
Tak ładnie to napisałeś, że również zaopatrzę się w próbkę
Zaloguj się aby komentować
Na olx przed chwilą ktoś (pewnie z was) wystawił parę zapachów areej le dore i ensar oud
#perfumy
#perfumy
Komentarz usunięty
@Pirat200 perfuforum lukebor.
@Mywave miałem pytać czy coś warto z tego wziąć w ciemno, ale jednak za chytry jestem
@Pirat200 areej myle,ze da rade rozebrac na grupkach.
@Pirat200 dokładnie musiałem jeszcze sprawdzić, ale to już chyba od wczoraj sa wystawione,
@Cris80 a bo patrzyłem, że jeszcze dzisiaj coś wystawił
Zaloguj się aby komentować
Hej. Od jakiegoś czasu rozkoszuję się, niuchaniem prosto z dekantów, na zmianę amirem pierwszym i ostatnio nabytym dzięki crisowi UAE oudem. No i po wczorajszym globalu, dochodzę do wniosku, że już jestę ekspertę :), a na poważnie - chyba zaczynam dorastać do tych klimatów. Rozglądam się za czymś mocno oudowym, takim, żeby ten oud nie zginął wśród nut, przytłoczony innymi składnikami. No i żebym nie poszedł z torbami.
Pomyślałem, że zapytam.
Pomyślałem, że zapytam.
Gdybyście byli na moim miejscu, co byście woleli kupić?
@Pirat200 czasami na notino spotkać można Mukhallat Shams w cenie około 150zł. To mokry i kwaśny, sfermentowano-owocowy oud z ambrą, piżmem i kwiatkami. Przy cenie ok. 3zł/ml to kradzież i tego właśnie bym polecił.
@pedro_migo prawda w tej cenie to świetne perfumy
@pedro_migo @Cris80 @Grzesinek no i mukhallat zamówiony, a na "zwykłego" limitowanego shamsa będę polował. Dzięki wszystkim za opinie i uwagi.
@Pirat200 dokładnie jak pisze @Grzesinek mam obydwa i wygrywa Shams ale w wersji special Edition,Qaddem też jest swietny ale jest bardzo ciężki,wręcz powiedziałbym że aż tłusty technicznie
@Pirat200 Jakby co to mam na sprzedaz caly flakon Ajmal Dahn Al Oudh Shams Special Edition
Zaloguj się aby komentować
Witam. Naszło mnie na mini recenzję.
Właśnie odebrałem paczkę i poleciał testowy psik na rękę "naturalny odparowalnik" Chocman mint. Kupiłem go w ciemno, po dłuższych wahaniach. Ostatecznie szalę niezdecydowania przeważył dosyć entuzjastyczny post @weah. No i moje wrażenia są takie: jest dobrze, kurde faja. Minęło dopiero 20 minut, a mi zaczyna chodzić po głowie mały zapasik.... Nie dodam wiele więcej niż powiedział Predator z youtuba. Męskie, świeże, bardzo podoba mi się to, że jest w nich coś mrocznego?. Czuję przy wąchaniu z bliska coś jakby się przebijały przydymione akordy skórzaste? Dla mnie bomba.
Nie piszę tego, żeby namawiać do złego
Właśnie odebrałem paczkę i poleciał testowy psik na rękę "naturalny odparowalnik" Chocman mint. Kupiłem go w ciemno, po dłuższych wahaniach. Ostatecznie szalę niezdecydowania przeważył dosyć entuzjastyczny post @weah. No i moje wrażenia są takie: jest dobrze, kurde faja. Minęło dopiero 20 minut, a mi zaczyna chodzić po głowie mały zapasik.... Nie dodam wiele więcej niż powiedział Predator z youtuba. Męskie, świeże, bardzo podoba mi się to, że jest w nich coś mrocznego?. Czuję przy wąchaniu z bliska coś jakby się przebijały przydymione akordy skórzaste? Dla mnie bomba.
Nie piszę tego, żeby namawiać do złego
@Pirat200 u mnie poszło do szafy, poczekam aż jakiś flakon zwolni miejsce.
@wonsz albo aż cena wróci do wyjściowej
@Pirat200 a jaka ona była? PH pokazuje maks 2 lata wstecz i wykres wygląda jakby nikt u nas tego nie sprzedawał i wisiało na takiej sobelia.com w jakieś cenie z dupy, niewiadomo nawet czy dostępne.
@Pirat200 Faktycznie pachnie Muglerem A*Men?
@Qtafonix nie wiem jak pachnie mugler, ale tu na dzień dobry mocno trawiasta mięta, po chwili wyszła słodka czekolada by po kilku minutach usadzić się na dobre z lawendowym mydłem. Idę pod prysznic, jebnę globala i zobaczymy.
@Qtafonix na koniec została taka mleczna kawa z karmelem, trochę mi to Fom od Pazzagli przypomina.
Zważyłem flakon i z początkowego 354 waga ustabilizowała się na 353.
@wonsz u mnie identyko. Pomiary wykonywano elektroniczną wagą kuchenną o precyzji do 1g.
@Pirat200 W ogóle są jakieś dedykowane portale pod takie informacje? Bo przeszukiwanie dedykowanych tematów na różnych forach po słownych opisach to dramat...
Zaloguj się aby komentować
Taka ciekawostka, ciekawe, czy niemiłosiernie kurwi
https://allegro.pl/oferta/attar-vintage-dehn-al-oud-klasa-xx-a-hindustan12ml-13898873945
#perfumy
https://allegro.pl/oferta/attar-vintage-dehn-al-oud-klasa-xx-a-hindustan12ml-13898873945
#perfumy
kiedys juz przegladalem aukcje tego goscia, ale te opisy jakos do mnie nie przemawaija. mam wrazenie ze to jakis bez sensowny belkot a to c we falkonie to loteria
@pomidorowazupa jakby zjechał z ceny jakieś 90%, to by się zastanowił...
@pomidorowazupa ogólnie to masz rację to belkot Cambodi najrzadszy i najdroższy oud itp itd i że drzewo sandałowe też, połowa to chyba translator, a w środku wielka chemiczna kupa będzie, gdyby to były vintage oud najwyższej jakości dawno sprzedał by go za kwotę o wiele większą
Zaloguj się aby komentować
Miał to ktoś? Predator Cube z jutuba ma go w top10 zapachów razem z Hind al Oud, Serri Ana, Safari Extreme itd
#perfumy
#perfumy
@Pirat200 Ehhh... wziąłem. (nie)dzięki!
Zaloguj się aby komentować
Odlewa ktoś montale starry night?
chciałbym też poznać montale z paczulą lub wetywerią.
Edit:
Red Vetiver już znam
chciałbym też poznać montale z paczulą lub wetywerią.
Edit:
Red Vetiver już znam
Zaloguj się aby komentować