Wyznam, że po dwóch latach tego hobby, planuję wreszcie posegregować dekanty, których nazbierało mi się chyba koło setki i gdzieś 1/4 spróbować się pozbyć.
Poza tym chodzi mi po głowie jeszcze mały flakonik Ombre Leather Parfum i Wazamba, no a potem już chyba kończę lawirowanie na pograniczu mainstreamu i łatwiej dostępnej niszy.
Teraz zamierzam wznieść się na następny level. Chcę spróbować trochę arabskich zapachów, na razie z tych co poznałem, spodobał mi się Khas Oud Ruby, całkiem niezły jest też UAE Oud, może być też Al Qurashi Blend. (Ten ostatni, wąchany ze skóry, średnio mi się podoba, ale niedawno dałem 3 strzały do roboty. Teraz już wiem, że to było zdecydowanie za dużo, ale bardzo fajnie pachniał w powietrzu).
Chciałbym jeszcze poznać parę zapaszków, o których opowiadał Predator na swym kanale, z tym, że ze względu na ceny, dalsza przygoda będzie rozłożona w czasie. Może T08, safari extreme, serri ana, hao emarati musk itp. Może ktoś odlewa lub zbywają mu dekanty?
P.s ktoś wykupił wszystkie próbki Une ile Plevieuse i nic mi nie zostawił....
#perfumy
@Pirat200 Ostatnio trochę ograniczyłem się z nowymi zakupami do jednego flakonu na miesiąc i planuję trzymać się tego, zobaczymy jak wyjdzie
@Pirat200 sprzedaż flakonów(ale już serio blisko końca),do lipca powinienem dostać duża partie oudow,a potem to już ciężko,raczej pojedyncze rzeczy.
@Pirat200 wypsikam grey flanel i kupię kolejną butelkę
Zaloguj się aby komentować