#hahard

2
671
Ekogroszek zaskarżony do UOKiK. Jego producenci wprowadzają w błąd?
Producenci bronią swoich wyrobów i kwestionują wyniki badań, urząd antymonopolowy analizuje dokumenty. Co w sprawie chce zrobić resort klimatu – wciąż nie wiadomo.
Spór o ekogroszek, o którym pisaliśmy w DGP w lutym, wchodzi w nową fazę. Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, która zarzuca wytwórcom, że wprowadzają konsumentów w błąd, sugerując ekologiczny charakter produktu, złożyła formalne zawiadomienie o podejrzeniu stosowania praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Więcej na ten temat: https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8111864,ekogroszek-zaskarzony-do-uokik-jego-producenci-wprowadzaja-w-blad.html
654d4c51-8b51-4178-aeaf-85fd55004052
tatarysh

Jeżeli ekogroszek faktycznie nie jest "ekologiczny" - to faktycznie, klienci są wprowadzani w błąd.

Zaloguj się aby komentować

Jürgen Stroop. Kara śmierci dla kata getta
Jürgen Stroop został skazany na karę śmierci za zbrodnie wojenne na Polakach i Żydach. Wyrok wykonano przez powieszenie 6 marca 1952 roku w więzieniu mokotowskim.
"Na dzień przed egzekucją był on spokojny, lecz stale przebijała w nim hitlerowska buta i zarozumiałość. Nie spodziewał się tego, że egzekucja nastąpi w najbliższym czasie" - tak opisywano ostatnie chwile kata warszawskiego getta w dokumencie prokuratury.
"Stroop nie miał zadnych wyrzutów sumienia. Na kilka dni przed egzekucją naczelnik więzienia zapytał go, czy może pogodzić się z tym, że mordował i przyglądał się, jak jego podwładni mordowali dzieci i kobiety w getcie w Warszawie. Stroop na to odpowiedział, że nie ma wyrzutów sumienia z tego powodu, że mordowano Żydów." - można przeczytać w dokumencie Generalnej Prokuratury, zamieszczonym w "Rozmowach z katem".
Więcej na ten temat: https://www.polskieradio24.pl/39/156/Artykul/2345348,J%C3%BCrgen-Stroop-Kara-smierci-dla-kata-getta
7bfe1b87-a897-4c0d-ab02-418d75d7c570

Zaloguj się aby komentować

Ostra krytyka planu, który dotknie 15 mln Polaków. "To byłoby oszustwo na wielką skalę"
Rząd likwiduje OFE i proponuje osobom, które nie chcą przejść do ZUS-u, uśrednioną 15-proc. opłatę przekształceniową. Zdaniem ekonomistów Forum Obywatelskiego Rozwoju, ta opłata może być niekorzystna z punktu widzenia portfela przyszłego emeryta. Nie wolno także porównywać obecnego systemu podatkowego do tego z przyszłości, bo nikt nie wie, jak będzie wyglądał. - Najpierw pobiorą opłatę, a później zmienią system. To byłoby oszustwo na wielką skalę - przekonują. Problemy widzą także organizacje pracodawców. Rząd z kolei odpiera zarzuty i jest zadowolony, że "zwraca pieniądze" Polakom.
Więcej na ten temat: https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/emerytury/krytyka-likwidacji-ofe-i-oplaty-przeksztalceniowej-for-i-bcc/8d7mtvh
ee55c8a0-6e37-4595-9e5a-4d8d6c3ba569
Admiral

@PeBe a co, masz touretta?

HaHard

@Admiral tu jest Polska, załatwi się zaświadczenie

PeBe

@Admiral Osoby nie mające pojęcia, co się dzieje, nie przeklinają.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Pandemia niszczy firmy w Ameryce Łacińskiej. Upadło co piąte przedsiębiorstwo
W Ameryce Południowej i Środkowej upadło w ub.r. blisko 2,7 miliona przedsiębiorstw, tj. 19 proc. wszystkich firm w regionie - wynika z raportu Komisji Gospodarczej NZ ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CEPAL). Ocenia się, że upadło co piąte przedsiębiorstwo.
Z epidemią koronawirusa i funkcjonowaniem w reżimie wiążących się z nią restrykcji nie poradziły sobie głównie małe firmy. Najbardziej ucierpiały te związane z turystyką, handlem i transportem, a także kulturą.
Więcej na ten temat: https://forsal.pl/swiat/aktualnosci/artykuly/8113836,pandemia-niszczy-firmy-w-ameryce-lacinskiej-upadlo-co-piate-przedsiebiorstwo.html
63199d76-b199-432a-ad86-ce16a729ffef

Zaloguj się aby komentować

Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych - bohaterowie nie tylko Holokaustu
6 marca obchodzimy już po raz 9. Europejski Dzień Pamięci o Sprawiedliwych. Jest obchodzone w dniu, w którym zmarł Mosze Bejski – współtwórca pojęcia "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" oraz założyciel Ogrodu Sprawiedliwych w Jerozolimie.
Sprawiedliwi upamiętnieni podczas Europejskiego Dnia Pamięci to nie tylko osoby ratujące Żydów w latach Holokaustu, ale również ludzie, którzy sprzeciwiali się zbrodniom przeciwko ludzkości w XX i XXI wieku.
Więcej na ten temat: https://www.polskieradio24.pl/39/156/Artykul/2468203,Europejski-Dzien-Pamieci-o-Sprawiedliwych-bohaterowie-nie-tylko-Holokaustu
989df599-5d84-4271-ad18-221bc444c227

Zaloguj się aby komentować

Blisko 15 tys. nowych zakażeń koronawirusem, najwięcej zajętych respiratorów od niemal 3 miesięcy
Ministerstwo Zdrowia informuje o 14 857 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Ostatniej doby zmarło 245 chorych na Covid-19. Bilans epidemii koronawirusa w Polsce to 1 781 345 zakażonych. Nie żyje 45 159 spośród nich.
W szpitalach zajętych jest 16 725 spośród 26 749 łóżek dla pacjentów covidowych. 1 716 chorych wymaga respiratora. Wolnych jest 911 takich urządzeń. To największa liczba zajętych respiratorów od 18 grudnia.
Więcej na ten temat: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/polska/news-blisko-15-tys-nowych-zakazen-koronawirusem-najwiecej-zajetyc,nId,5090377
4e1d8d46-f415-4608-9325-307830a48483

Zaloguj się aby komentować

Z uwagi na gorącą dyskusję, która przetoczyła się przez Hejto wczoraj (i dziś w sumie nadal się toczy i chyba toczyła się będzie), wrzucam mój stary wpis stworzony na kanwie wydarzeń zbliżonych do omawianych w dyskusji, tj. ZDF musi przeprosić za "polskie obozy zagłady":
W większości powtórzę to, co napisałem na innym portalu (tutaj chyba także):
W Polsce do zbrodni dochodziło wyłącznie za sprawą małej części społeczeństwa, która mordów dokonywała na własną odpowiedzialność, często wbrew strukturom państwowym (podziemnym czy emigracyjnym). Podbite społeczeństwo Generalnej Guberni (przecież Polska wtedy nie istniała, zostaliśmy podbici przez III Rzeszę Hitlera, a od wschodu przez ZSRR). Indoktrynacja antysemicka, chytra niemiecka propaganda celowana w najsłabszych, jednocześnie podatnych obywateli Polski (analfabetów lub zdeklarowanych antysemitów) była bezpośrednią przyczyną radykalizacji, czy faktu dochodzenia do głosu socjopatów, czy psychopatów (przecież Niemcy nie tylko podburzali nastroje, ale i wynagradzali kolaborantów, czy po prostu bandyterkę). Wzrost morderczych nastrojów był wyłącznie konsekwencją polityki realizowanej przez ówczesne Niemcy na terenie podbitej Polski, gdzie żadne oficjalne polskie struktury państwowe nie działały, bo po prostu pod okupacją, pod niemieckim terrorem, istnieć nie mogły. Polskie państwo nigdy nie dopuściło się systemowego zabijania, żadnego ludobójstwa czy zagłady. Rzeczywiście nastroje przedwojennego społeczeństwa były silnie przesiąknięte antysemityzmem, ale, po pierwsze, nie był to morderczy antysemityzm, jedynie wynik pewnego konfliktu społecznego (o podłożu kulturalnym i religijnym). Chociaż pojedyncze mordy i akty niechęci się zdarzały. Żydów przed wojną próbowano się pozbyć - w rozumieniu przesiedlić - powstały plany przesiedlenia ich na Madagaskar (prawdopodobnie konsultowane z Francuzami jak i z Hitlerem, który jeszcze wówczas nie był ludobójcą, a wyłącznie reprezentantem sąsiedniego narodu). Rozumiem (z perspektywy chłodnej kalkulacji) próby podzielenia się odpowiedzialnością przez 'obecne' Niemcy, jednak fakty są takie, że Holokaust był wyłącznie niemieckim projektem, przez nich zaplanowanym i zarządzanym (a oprócz milionów zabitych Żydów zabili miliony Polaków, o czym nie można zapomnieć). Do Holokaustu doszło dopiero wówczas, gdy polskie struktury państwowe przestały istnieć - zostały rozmontowane a nasi urzędnicy zastąpieni zindoktrynowanymi niemieckimi antysemitami - mordercami na różnych szczeblach administracji. To od nich wyszło bezpośrednie przyzwolenie na zabijanie. Ktoś współczesnym Niemcom powinien jasno i jednoznacznie przekazać, by wyrywali z tymi kłamliwymi oskarżeniami. W Polsce funkcjonowali kolaboranci, szmalcownicy, mordercy - ale był to margines społeczeństwa. Nie możemy narysować obrazu ówczesnego polskiego społeczeństwa w ciemnych barwach tylko dlatego, że mała jego część to czarne owce. Konformiści szukający porozumienia z Niemcami. Kolaborantów było relatywnie niewielu (chociaż ilość donosów była podobno olbrzymia, często dyrektorzy lokalnych oddziałów pocztowych przechwytywali listy - donosy adresowane do gestapo i stąd informacje na ten temat). Rzeczywiście funkcjonowały struktury kolaboracyjne: np. granatowa policja, jednak była ona polską wyłącznie z nazwy (nie była emanacją woli polskiego pastwa, a nazwa odzwierciedlała wyłącznie obywatelstwo jej członków, była strukturą utworzoną przez Niemcy na okupowanym terytorium z wszystkimi tego konsekwencjami), nadzorowana i zadaniowana przez Niemców. Podsumuję to w ten sposób: winę za druga wojnę światową ponoszą wyłącznie Niemcy, podobnie i za zagładę żydów, Nie można twierdzić, że Polacy w zagładzie brali udział, bo to nie my nią zarządzaliśmy. Jeśli już - funkcjonował kolaboracyjny element w żaden sposób niekontrolowany przez Polskę, wręcz zarządzany przez Niemców. Dodatkowo, Polskie Państwo Podziemne często ścigało morderców, zarówno samodzielnych eksterminatorów, jak i morderców w szeregach PPGG (Polskiej Policji Generalnej Guberni, czyli inaczej "granatowej policji"). natomiast bezpośrednio co do samych obozów zagłady - w latach 50-tych XX wieku niemiecki wywiad - BND, prawdopodobnie „Agencja 114”, wpadł na pomysł jak zmniejszyć odium ciążące na Niemcach za wojnę i Holokaust Żydów. Zasugerowano stosowanie w mediach określenia "polskie obozy" (czyli pranie mózgów), za które ZDF musi ponownie przeprosić. Mimo wszystko cieszy fakt, że taką decyzję podjął ich rodzimy, niemiecki sąd.
41f3a086-d7dc-4b71-b007-6e15c4b8b1ee
HaHard

@chusteczka_haftowana 2.II.1946r. Zbliżamy się do sławnej Treblinki. Według opowiadań ludności, ciągłe rozkopywanie i ograbianie trupów doszło do ostatnich granic zezwierzęcenia. Wyrywa się zęby, całe szczęki, obcina ręce, nogi ,głowy, aby zdobyć kawałek złota. Profanacja, a władze nie przedsiębiorą [żadnych działań- przyp. GW] celem zabezpieczenia tego jedynego w swoim rodzaju cmentarzyska, na którym spoczywa przeszło 3 miliony [liczba ofiar zawyżona -przyp. GW] Żydów, Polaków, Cyganów, Rosjan i in. narodowości.


3-4.II.1946r. Chmielnik. Jesteśmy o trzy km od „obozu śmierci". Wywiad przeprowadzony w „obozie" potwierdził dane o profanacji. Wieczorem 4.II.1946r. jedziemy do wsi Wólka- Okrąglik na ekspedycję karną przeciw poszukiwaczom złota w Treblince".

HaHard

@chusteczka_haftowana Przez kolejne dwie noce (z 4/5 i 5/6 lutego 1946r.) licząca wówczas kilkudziesięciu partyzantów 6 Brygada Wileńska AK wypuszczała w teren patrole, w celu ujęcia zdemoralizowanych rodaków uprawiających haniebny proceder profanowania szczątków ofiar hitlerowskiego obozu zagłady w Treblince w poszukiwaniu złota i innych kosztowności. Winnych, którzy zostali przez partyzantów schwytani, ukarano solidnymi batami.

chusteczka_haftowana

@HaHard że ludzie to gorzej niż świnie żeby zmarłych ograbiać, ale z drugiej strony... bieda aż piszczy, a umrzykowi nic po złocie.


To jest kolejna z tych sytuacji, które ciężko jednoznacznie ocenić.

Zaloguj się aby komentować

Kuriozalna decyzja prokuratury. Chodzi o delegalizację ONR-u
Kuriozalna decyzja Prokuratury Regionalnej w Krakowie. Jak dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM Krzysztof Zasada i Marek Balawajder, instytucja zleciła kluczową opinię w postępowaniu w sprawie delegalizacji stowarzyszenia Obóz Narodowo-Radykalny (ONR) Instytutowi Dziedzictwa Myśli Narodowej, którego dyrektorem jest Jan Żaryn. Ten historyk i jego instytucja propagują idee narodowe.
Sprawą zajmowała się najpierw Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Na jej wniosek sporządzono dwie opinie. Z ustaleń RMF FM wynika, że dawały one podstawy do poparcia wniosku o delegalizację ONR. Wtedy sprawę przejęła Prokuratura Regionalna w Krakowie i zleciła trzecią opinię - tym razem instytucji kierowanej przez Jana Żaryna - historyka, o którym wielu mówi - "piewca idei narodowych".
Więcej na ten temat: https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-kuriozalna-decyzja-prokuratury-chodzi-o-delegalizacje-onr-u,nId,5088009
32574137-9321-4b18-88e6-b52231c46b95
HaHard

@Expect_No_Mercy W ramach działalności terrorystycznej Falanga organizowała także zamachy bombowe (np. na siedzibę Związku Nauczycielstwa Polskiego w Łodzi, zginęła jedna osoba a cztery zostały ranne).


Kluczowe elementy ideologii Falangi to: nacjonalizm, antysemityzm, antykomunizm, antydemokratyzm. Za ustrój idealny ideologowie ugrupowania uważali państwo totalitarne.

Arroyo

@paladyn Co do porównań do faszyzmu - głównie wikipedia. A na poważnie, podobno chodziło o to, że część ONR'owców i Endeków była za pozbawieniem praw Żydów. Podobno w 1934 r. doszło do pobicia jednego profesora pochodzenia żydowskiego za sprzeciwianie się dyskryminacji studentów wyznania judaistycznego na uczelniach. Tego typu incydentów było sporo.


Nijak się to jednak ma do współczesnego ONR'u, bo to 2 inne organizacje.

Expect_No_Mercy

@HaHard "określana jako faszyzująca" słowo klucz "określana"... Czy można "określić" PO partią populistyczną? Ależ oczywiście, przecież każde z haseł ogłoszonych podczas ostatniej prezentacji było hasłem populistycznym. Nawet sami je tak nazywali gdy byli u władzy. Jednak każdy z nich zaprzeczy że jest populistą. Z dwóch frakcji wybrałeś jedną wygodniejszą Falanga i tylko o niej mówisz. O ONR cisza. "Przez przeciwników byli nazywani bepistami" może więc tak ich nazywajmy?? Byli bepistami, nie faszystami, hitlerowcami ecc. ONRowcy krytykowali faszyzm a Falangowcy byli Bepistami, kropka. Zginęło dziecko, socjotechnika, płytkie. Zamach w Łodzi, druga ofiara... coś więcej? Naprawdę ci "terroryści faszyści" zabili dwie osoby? Przypuszczam że komuniści im w twarz się śmieli w tych czasach.

Zaloguj się aby komentować

Ceny za ogrzewanie. Rachunki mogą drastycznie wzrosnąć
Polska rodzina rocznie płaci w rachunku za ciepło ok. 300 zł za prawa do emisji dwutlenku węgla. Za kilka lat ta opłata może wzrosnąć do niemal 700 zł.
O sprawie pisze "Fakt". Prawo do emisji dwutlenku węgla to jedna ze składowych rachunków za ogrzewanie. Ile wynosi? W ubiegłym roku średnio polska rodzina zapłaciła 324 zł.
Okazuje się, że za cztery lata ta opłata skoczyć ma do 694 zł rocznie, a w 2030 roku nawet do 1289 zł. Tak ma wynikać z rządowej analizy w oparciu o dane z Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami.
Zdaniem ekspertów, ta opłata w sposób dotkliwy może dotknąć emerytów, którzy np. żyją w lokalu komunalnym o dużej powierzchni.
(Inaczej mówiąc płacimy cenę za opóźnienia w sektorze energetycznym. Po prostu część węglowych bloków energetycznych, tych emitujących więcej CO2, zrobiło się nieopłacalnych z uwagi na koszt praw do emisji i nie tylko)
Więcej na ten temat: https://www.money.pl/gospodarka/ceny-za-ogrzewanie-rachunki-moga-drastycznie-wzrosnac-6614743501290112a.html
d646a72c-6d79-488e-943d-246d5e9c4e78
paladyn

@GordonLameman linkujesz do wikipedii gdzie jak byk widnieje takie zdanie:


China Export

Produkty sprowadzane z Chin często nie posiadają odpowiednich certyfikatów. Aby zwiększyć sprzedaż takich produktów, zastosowano bardzo podobne oznaczenie CE, które różni się praktycznie tylko tym, że odległość między obiema literami jest minimalna, a belka w literze E jest dłuższa[2]. Produkty z takim znakiem zazwyczaj nie spełniają norm europejskich.


To, że coś wymaga normę, nie oznacza że sporo towaru leci bez tej normy.


Tak samo jak samochody VW spełniały normy


Natomiast nie wiem dlaczego wyskoczyłeś do mnie z jakimiś normami skoro ja nic takiego nie mówiłem, że produkty z Chin mogą nie spełniać jakiś norm. Natomiast wiem, że w praktyce dział to jak działa.

paladyn

@GordonLameman Ja tylko stwierdziłem, że do Unii można spokojnie sprzedawać towary nie będą w niej.

Ty napisałeś o tym, że produkty mają znaczki CE, a ja tylko wyjaśniłem, że często te znaczki to są tylko naklejki i nie mają wspólnego nic z europejskimi normami, co nawet podaje artykuł który sam zalinkowałeś z wikipedii.

GordonLameman

@paladyn

Kolego, wyjaśniłem Ci - jak nie kupujesz bezpośrednio od Chińczyków to wszystko musi spełniać normę. I nie ominiesz tego. Dlatego wyjście z EU nie sprawi, że gospodarka zostanie uwolniona od norm. O tym dyskutowałem z kolegą wyżej i do tej dyskusji dołączyłeś.


Jasne, można sprzedawać do UE produkty nie będąc w niej, ale i tak trzeba spełniać europejskie normy. A korzyścią z wyjścia z UE miało być pozbycie się tych norm.


Każdy kto twierdzi, że Polska powinna wyjść z UE jest zaślepiony i ma małe pojęcie o gospodarce i świecie ogółem.


Już w tej chwili w UK szykują się na konsekwencje Brexitu. A przecież miał być wzrost gospodarczy wyższy niż w UE - nie będzie.

Zaloguj się aby komentować

„Daily Mail” o grupie Ładosia, która w czasie wojny ratowała Żydów
Brytyjski dziennik „Daily Mail” opisuje w środę historię Aleksandra Ładosia, szefa polskiej ambasady w Szwajcarii w czasie II wojny, który ze współpracownikami uratował przed śmiercią tysiące Żydów dostarczając im fałszywe paszporty państw Ameryki Łacińskiej.
Ładoś przebywał w neutralnej Szwajcarii, która była tak daleko od linii frontu, jak to tylko było możliwe w roku 1941, ale - jak pisze gazeta - toczył tam tajną bitwę o uratowanie przed siłami Hitlera tysięcy Żydów. Operacja jego i jego współpracowników przypomina tę prowadzoną przez niemieckiego przedsiębiorcę Oskara Schindlera, który uratował ok. 1200 Żydów, zatrudniając ich w swej fabryce w okupowanej Polsce. Jednakże, jak wskazuje "Daily Mail", grupa Ładosia w ciągu trzech lat działalności wystawiła 5000 fałszywych dokumentów dla 10 tys. osób, co czyni tę operację ratunkową jedną z największych w czasie II wojny światowej.
Więcej na ten temat: https://dzieje.pl/wiadomosci/daily-mail-o-grupie-ladosia-ktora-w-czasie-wojny-ratowala-zydow
560f6929-8f3d-4285-a8ac-6dfd9a8eef5d

Zaloguj się aby komentować

Największe latyfundium Rosji ma 1,05 miliona hektarów
Dwudziestu prywatnych rosyjskich latyfundystów ma w posiadaniu łącznie 8,3 miliona hektarów najlepszej ziemi rolnej Rosji. Największe z latyfundiów liczy 1,05 miliona hektarów. Najbogatsze należy do klanu byłego ministra rolnictwa.
Podobnie jak największe sowieckie zakłady przemysłowe podzieliła między siebie po rozpadzie ZSRR kasta kilkunastu bliskich Kremlowi oligarchów, tak najlepsze sowchozy i kołchozy zostały rozdrapane między klany dyrektorów sowchozów i kołchozów. Dziś to gigantyczne przedsiębiorstwa hodowlane, przetwórcze i rolne. Najbogatsze latyfundium zatrudnia 42 tysiące ludzi, najrozleglejsze ma ponad 1 mln ha ziemi.
Więcej na ten temat: https://www.rp.pl/Biznes/303049938-Najwieksze-latyfundium-Rosji-ma-105-miliona-hektarow.html
b6fda682-b899-4609-87f6-d0be1a22d9b0

Zaloguj się aby komentować

Głód w Auschwitz. Zbrodnicza fascynacja nazistowskich lekarzy
Choroba głodowa była w obozach koncentracyjnych problemem powszechnym, choć oficjalnie nieistniejącym. Dramat konających więźniów bez skrupułów wykorzystywali niemieccy lekarze, którzy przeprowadzając serię eksperymentów żywieniowych, dążyli do zaspokojenia swoich naukowych ambicji.
(...)
Właściwa choroba spowodowana głodem – organizm wyczerpuje własne rezerwy odżywczo- energetyczne, a po ich wykorzystaniu zużywa ciała białkowe, powodując zniszczenia tkanki. Samotrawienie rozpoczyna się od największego magazynu rezerw, jakim jest wątroba. Na początku pogarsza się stan skóry, a włosy matowieją i zaczynają wypadać. Następnie obniża się ciepłota ciała do 36°C, spada ciśnienie krwi i serce zaczyna pracować wolniej. Oczy są zamglone - początkowo reagują na jedzenie, jednak szybko obojętnieją nawet wobec niego. Klinicznymi objawami choroby głodowej są dodatkowo: obrzęki występujące najczęściej na kończynach dolnych, zespół zmian skórnych oraz biegunka.
Więcej na ten temat: https://histmag.org/Glod-w-Auschwitz.-Zbrodnicza-fascynacja-nazistowskich-lekarzy-14326/
8a90dade-649d-4c63-a3ce-6916c06ea140
HaHard

@chusteczka_haftowana "niezbywalną odpowiedzialność również za ich działania ponoszą Niemcy"


No to tu się zgadzamy.

chusteczka_haftowana

@HaHard a o całej reszcie fajnie podyskutować. Na temat szmalcowników i kolaboracji siądę i przygotuję fajniejszy wpis, daj mi chwilkę czasu

HaHard

@chusteczka_haftowana nie ma pośpiechu, ja też wrzucę mój stary wpis dotyczący Granatowej Policji, możemy tam pogadać, albo wrzuć swój jako główny - dotrze do większej liczby osób

Zaloguj się aby komentować

Kto się boi "obrotów sfer niebieskich"? Zakazany traktat Kopernika
5 marca 1616 roku dzieło Mikołaja Kopernika "De revolutionibus orbium coelestium" znalazło się w Indeksie ksiąg zakazanych. Stało się to 73 lata po śmierci autora, a wszystko przez spór Galileusza z Kościołem katolickim.
Galileusz był włoskim fizykiem i astronomem, który odkrył cztery satelity Jowisza i fazy Wenus. Swoje obserwacje opublikował w 1610 roku, a trzy lata później ukazała się drukiem jego broszura "Listy o plamach słonecznych". To właśnie w niej badacz oznajmił, że teoria heliocentryczna Mikołaja Kopernika jest poprawna.
  • Spowodowało to reakcje osób, którym Galileusz już wcześniej naraził się na bardzo różne sposoby. Był to wybitny polemista, który potrafił w utarczkach słownych ośmieszać swoich rozmówców. Zwłaszcza jeżeli rozmowa dotyczyła kwestii naukowych i literatury. To spore grono osób mu nieprzychylnych uznało, że jest to dobry moment na nauczenie go moresu
Więcej na ten temat: https://polskieradio24.pl/39/156/Artykul/2690854
87abec13-6650-4776-b0ca-bb705ee00df1

Zaloguj się aby komentować

Zdzisław Beksiński (1929 - 2005)
Obraz bez tytuł
Zdzisław Beksiński. Twórca oddany malarstwu fantastycznemu, wizjonerskiemu, figuratywnemu, starannie malowanemu farbą olejną na płycie pilśniowej. Nigdy nie dawał swoim obrazom tytułów, uznając, że każdy widz może je interpretować w dowolny sposób. Pierwszy okres tego malarstwa, pod wpływem mistycyzmu wschodniego, któremu wówczas Beksiński hołdował, był pełen symboli, tajemniczych treści i katastroficznej, pełnej grozy atmosfery.
(...)
W związku z wydarzeniami z życia Beksińskiego oraz twórczością i śmiercią samego artysty (Beksiński został zamordowany) rodzina Beksińskich jest określana przez niektórych jako „przeklęta”.
Więcej/ źródło: Wikipedia
fa86b5fa-6905-42f4-9348-405696a36c47
PeBe

jego obrazy to czysta magia

dziki

@HaHard @AlfaX @PeBe cięzko mi wybrać jakiś jeden najulubieńszy, bo jest ich wiele, ale jeden z topek u mnie to ten:

b4afffb4-d148-48b7-824b-c31b240b138c
HaHard

@dziki będę co kilka tygodni wrzucał Beksa, żeby szanownych użytkowników nie zamęczyć. Będzie wrzucane naprzemiennie z innymi obrazami/ grafikami, twórczością innych malarzy, Mam nadzieję, że tyle tu wytrzymam xd bo mam tego sporo.

Zaloguj się aby komentować

Restauracje idą pod młotek. Pandemia zrobiła swoje. "Mamy już dość"
  • Nie stać mnie na utrzymywanie zamkniętej restauracji - przyznaje Kosim Yunusov, właściciel warszawskiej restauracji Gazi. Lokal wystawił na portalu sprzedażowym. - Decyzja już zapadła. Zamykamy. Sprzedajemy - ogłasza Patrycja, właścicielka indyjskiej w centrum Krakowa.
Na popularnych platformach sprzedażowych sypią się oferty sprzedaży restauracji. Pod młotek idą nie tyle same lokale, co pełne wyposażenie z elementami wystrojów włącznie.
Pandemia zrobiła swoje, a przedłużający się lockdown pozbawił reszty nadziei na wyjście z kryzysu obronną ręką. Restauratorzy, z którymi rozmawiał money.pl, przyznają, że pewna granica wytrzymałości już została przekroczona. Przyszedł czas na trudną decyzję: zamykamy.
Więcej na ten temat: https://www.money.pl/gospodarka/restauracje-ida-pod-mlotek-pandemia-zrobila-swoje-mamy-juz-dosc-mowia-wlasciciele-6614426206517920a.html
194791de-fc75-4ecc-8259-a5d810607499
dziki

@HaHard Z resztą to że nie mają pojęcia jak mają sobie z tą pandemią radzić pokazali na jej początku wymyślając absurdalne pomysły - choćby z zamykaniem lasów (XDDDD). Nie chcę wchodzić głębiej w to co myślę o tej całej sytuacji bo wyjdę na foliarza którym nie jestem, ale uważam że obostrzenia przedłużają nieuniknione. Lepsza jedna-dwie krótkie, ostre fale zakażeń niż kilka długich które będą się ciągnąć w nieskończoność. Z resztą - moja matula osobiście zna osobę której członek rodziny zmarł na coś niezwiązanego z COVIDem, samemu nie będąc chorym na COVID, a lekarz bezczelnie pytał córkę tej zmarłej osoby czy jako powód zgodu może wpisać koronawirusa. A ile takich przypadków zawyżających statystyki może być w rzeczywistości? Dlaczego liczba przypadków zachorowań na grypę jest tak mała?

HaHard

@dziki rzeczywiście istnieje masa różnych wątpliwości co do najlepszego modelu zachowania się w tej sytuacji (nie pamiętam czy oni wzorowali się na badaniu z Nature czy z Lancet - w każdym razie było to nieporozumienie), natomiast ja osobiście znałem człowieka, który zmarł na Covid-19. Objawy grypowe, szpital, wentylacja, zgon.

dziki

@HaHard Ja też znam. Znam też osoby które na COVID zachorowały. Ja nie neguję istnienia COVIDa. Ja mam ból dupy o działania rządu

Zaloguj się aby komentować

Policja szukała narkotyków. Znalazła dzieła Picassa, Warhola i Chagalla
Od dwóch lat szwedzkie i hiszpańskie służby pracowały nad rozbiciem siatki przestępczej podejrzanej o przemyt dużych ilości narkotyków. Podczas jednego z przeszukiwań, które przeprowadzono w ramach akcji, policja znalazła dzieła popularnych artystów.
Podczas ostatniej akcji funkcjonariusze policji (znaleźli) gotówkę, zegarki, biżuterię, meble, a nawet zaginione dzieła sztuki. Wśród nich były między innymi obrazy Pabla Picassa, Andy'ego Warhola i Marca Chagalla. Na razie nie wiadomo jednak, o jakie dzieła dokładnie chodzi.
Więcej na ten temat: https://www.rp.pl/Przestepczosc/210309588-Policja-szukala-narkotykow-Znalazla-dziela-Picassa-Warhola-i-Chagalla.html
47f37d80-25d3-49d1-bdb0-9dc845e2dd26

Zaloguj się aby komentować

"Jedną z najbardziej tajemniczych Bestii o jakich prawią legendy jest Pogłos. Ze świecą szukać informacji o nim w jelarskich zwojach czy zapisach Bestiarzy, którzy całe swe żywota poświęcili na poszukiwania bytów zamieszkujących Kotlinę. Wzmianki o jego istnieniu krążą jedynie w bajaniach najstarszych Jelarzy kładących do snu swe wnuczęta.
Idąc za tymi relacjami, na Pogłosa nie można się przypadkowo natknąć, a jedynym sposobem by go ujrzeć jest jego wywołanie. Aby tego dokonać, podczas mglistego wschodu słońca, należy stanąć tuż nad krawędzią górskiego zbocza, na dnie którego tli się silne Uroczysko, a następnie po trzykroć wykrzyczeć imię Bestii. Jeśli odpowiedzią będzie jedynie cisza oznacza to, że bezkresna przepaść nie nosi magicznego znamiona i jest wolna od tych bytów. Jednak gdy odpowie echo, sytuacja ma się zgoła odmiennie.
Wykrzyczane imię zjawy miota się między skalnymi blokami, przemierzając bezkres zaczarowanego urwiska. Gdy nawoływanie w końcu dotrze do mary i ją przebudzi, ta natychmiast je połyka, karmiąc nim swą duszę. Gdy stwór strawi wszystko co pożywne, otwiera paszczę i wypuszcza pochłonięty chwilę wcześniej dźwięk, by ten wrócił do prawowitego właściciela stojącego nad przepaścią. Owo zawołanie jednak jest już znacznie cichsze, bardziej wątłe i wybrakowane. Tak zniekształcone brzmienie, przez Jelarzy zwane jest echem, a to ile razy ono powróci, wskazuje na liczbę przebudzonych Bestii. Nasycone dźwiękiem byty wyłaniają się z bezkresnej mglistej czeluści, materializując się przed obliczem wzywającego.
Powiada się, że temu, któremu udało się przywołać Bestie, te pozwalają na zadanie jednego pytania dotyczącego przyszłości, a następnie niezwłocznie na nie odpowiadają. Trzeba się jednak liczyć z tym, że tyle ile zjaw, tyle różnych odpowiedzi pada z ich ust. I tylko jedna z nich jest prawidłowa, jednak która? Tego nie wie nikt. Powiada się, że jeśli stwory zwabił Jelarz prawy i szlachetny, jego czysta dusza podpowie mu, gdzie ukryta jest prawda. Jednak gdy Pogłosy wywoła nikczemnik i obłudnik, nigdy nie zdoła dojść do prawdy. Zamglona złem dusza nie potrafi rozpoznać fałszu, gdyż sama w fałszu jest skąpana.
Taki nikczemnik nie potrafi przestać myśleć o poznanych wariantach przyszłości. Umartwiając się nieustannie, z czasem popada w obłęd i szaleństwo, któremu nie można już zaradzić. Dlatego też warto dobrze zastanowić się nad tym, czy aby na pewno chce się przywołać Pogłosy i poznać z ich ust przyszłość. Prawi o tym nawet stare jelarskie przysłowie:
“Jeśli serce masz zbrukane, bacz na pytania we mgle zadane”.
Fragmenty pochodzą z Bestiariusza Jeleniogórskiego Tom III.
A obraz/ grafika nie wiem czyj, tekst i obraz pochodzą z https://www.jeleniajestspoko.pl
1cff2a69-52c3-4cb8-abbb-b5836e49d26b

Zaloguj się aby komentować

Nowa Konfederacja nie otrzymała wsparcia od MKiDN do wydania kilku książek, tj.:
  1. "The Great Delusion" ("Wielkie złudzenie"), Johna Mearsheimera
  2. "Has China won?" ("Czy Chiny wygrały?"), Kishore'a Mahbubaniego
  3. "Democracy in Retreat" ("Demokracja w odwrocie"), Joshuy Kurlantzicka
W związku z tym organizują zbiórkę, by wydać wymienione książki. W chwili obecnej brakuje im 3780 zł. Więcej na ten temat poniżej:
"Niestety nie otrzymaliśmy od MKiDN dofinansowania do wydania książek:
  1. "The Great Delusion" ("Wielkie złudzenie") Johna Mearsheimera
  2. "Has China won?" ("Czy Chiny wygrały?") Kishore'a Mahbubaniego
  3. "Democracy in Retreat" ("Demokracja w odwrocie") Joshuy Kurlantzicka
Nie zgadzamy się, że nie są to książki warte wydania i dofinansowania. Przeciwnie: jeśli poważnie traktujemy demokrację i w ogóle Rzeczpospolitą, wiedzę o tych sprawach trzeba szerzyć. Złożymy więc do IK odwołania. Niezależnie od ich powodzenia lub jego braku, zachęcamy Państwa do rozważenia wsparcia wydania tych książek w Polsce.
Poniżej mogą Państwo wesprzeć zbiórkę na książkę prof. Johna Mearsheimera "The Great Delusion" ("Wielkie złudzenie")
John J. Mearsheimer uważany jest za jednego z najsłynniejszych politologów świata, wraz z Samuelem Huntingtonem i Francisem Fukuyamą, oraz jednego z najwybitniejszych przedstawicieli realizmu politycznego, wraz z Hansem Morgenthauem i Kennethem Waltzem. Jest profesorem Uniwersytetu w Chicago, jednym z najważniejszych przedstawicieli szkoły realistycznej w politologii, twórcę teorii realizmu ofensywnego w stosunkach międzynarodowych.
Wydana w 2018 książka „The Great Delusion” to pozycja o wybitnych walorach naukowych, niemieszcząca się w realiach komercyjnego rynku. Jest ważnym głosem w dyskusji na temat mechanizmów rządzących współczesnym systemem międzynarodowym i kryzysu ładu liberalnego. Jej publikacja w Polsce przyczyni się do pobudzenia debaty na temat ważnych zagadnień z obszaru relacji międzynarodowych, do wzrostu świadomości i wiedzy w tym zakresie i utrwalenia tożsamości narodowej".
Więcej na ten temat oraz link do zbiórki: https://nowakonfederacja.pl/wsparcie-mearsheimer/
Wszystkim darczyńcom dziękuję w ich imieniu (nie jestem z nimi w żaden sposób związany, po prostu forwarduję, bo uważam, że są to wartościowe książki i inicjatywa godna uwagi).
ab38a8ea-301c-4ee5-b549-f0f910bf3e6f
HaHard

@tymszafa zamieściłem ten wpis, ponieważ książki, które zamierzają wydać i na które zabrakło im funduszy są wysoko cenione w świecie dyplomacji, stosunków międzynarodowych, także i w świecie polityk czy geopolityki. Sam zobacz np. na Amazonie: https://www.amazon.com/Great-Delusion-Liberal-International-Realities/dp/0300234198

tymszafa

@HaHard Oni chyba są bardziej republikanami niż stricte prawica w rozumieniu PiS i Konfederacja. Taka mądra prawica bez szuriactwa i błazeństwa.

HaHard

@tymszafa tak, tak ich odbieram. Nawet o Studnickim wspominają jako o pewne alternatywie, ćwiczeniu intelektualnym dotyczącym pewnych możliwych scenariuszy dotyczących losów Polski, nauki dyplomacji, czy możliwych sojuszy w ówczesnym czasie.

Zaloguj się aby komentować

Gdyby ktoś był zainteresowany: uzasadnienie wyroku na Engelking i Grabowskiego (nie wiem, czy to jest całość, ale chyba tak) znajduje się tu, link: https://youtu.be/1ybxicMWqkI
Jeśli nie wiecie o co chodzi - chodzi o wyrok w procesie przeciw autorom książki "Dalej jest noc" traktującej o strategiach postępowania żydów w okupowanej przez Niemców Polsce. O losach żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski, książka nie omija trudnych tematów w tym polskich mordów i donosów. Mój inny komentarz na ten temat (z grupy na FB):
Przecież w tej książce nie przedstawiono Polaków wyłącznie jako szmalcowników (denuncjatorów czy morderców), przedstawiono wiele postaw Polaków wobec Zagłady – od różnych rodzajów pomocy czy ratowania, przez obojętność, aż do wspomnianej denuncjacji lub zabójstwa. Rzeczywiście w książce znalazły się błędy, natomiast w wielu publikacjach historycznych takie błędy się zdarzają. Dlatego też czekam na zapowiedzianą publikację P. Gontarczyka (która już na chwilę obecną bodajże liczy około 500 stron i 1500 przypisów), jak i śledzę wypowiedzi autorów (od polemiki z IPN, wymianę opinii i stanowisk na łamach Gazety Prawnej, po debaty z ich udziałem).
Artykuł dla zainteresowanych, tytułem wstępu: https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8091472,historycy-maja-przeprosic-za-informacje-z-ksiazki-dalej-jest-noc.html
8ffb9019-88a1-4f32-abff-6d90ef5b5311
tymszafa

@HaHard O takiego czegoś potrzebowałem. Ale nagonka na autorów nieładna się zrobiła.

Zaloguj się aby komentować