#gorzkiezale

0
371
Coś tu w ogóle działa na tym portalu.
  1. nie odświeża się
  2. powiadomienia wracają
  3. tryb nocny zmienia się w dzienny sam z siebie
  4. nie idzie wyklikać tagów
jprdl chyba programiści w wypoka tu pracują
#hejto #programowanie #gorzkiezale #kryptowaluty (mój tag domowy na wypoku)

Zaloguj się aby komentować

Troche to smutne ze w przeciągu 24h, hejto w najnowszych przypomina troche cały ten wykop, jak i widać po niektórych wpisach typowego Tomeczka z tamtego portalu, szkoda ze krzyczeć nie mogą, zielonko usun konto, fajnie było wstać poprzeglądać jabłka nie jabłka, zawsze to człowiek ma z tylu głowy ze ktoś ma coś oryginalnego-swojego chociażby, to kurwa patologia najechala hejto nasrala wpisów co ten białek zrobił i nawet nie ma jak tego wyselekcjowac
tbh. Czuje sie troche jak bym przebywał w danym momencie na tamtym gowno portalu, proszę was ludzie, stwórzcie jedna swoją dyskusje i tam nakurwiajcie żale, dzięki.
#gorzkiezale

Zaloguj się aby komentować

Człowiek postanowił siropnąć sobie w sobotę wieczorem polskiego koncerniaka, a co. Padło na Lomze, wstaje teraz, coś mnie baniak trzaska. Kac? Niemożliwe po jednym (no dobra dwóch ) patrze na puche... a to nie kac, to mózg daje do zrozumienia jak zostałem zrobiony w ciula przez #januszebiznesu ...
EUR8.50 za czteropak...
#gownowpis #piwo #gorzkiezale #januszebiznesu
c0c1d055-ff3a-4797-84ff-26b474cc9758
siRcatcha

@Rebe-Szewach golden virginia yellow z bletkami I filterkami to moj wybor


Ps. Irlandia to nie Anglia przecie kolego, po co wklejasz arta o UK? Ta sytuacja to szok po 20 latach tutaj, niesmak, wrecz absmak

pawelczi

@siRcatcha o dopiero się zorientowałem ze twój nick to nie nazwa mojego ulubionego sosu. Ja kupiłem sobie wczoraj kratę, lekko wchodziło bo i voltazu mało, ale cos za szybko i wypiłem 16 ( mysle sobie wtf jakim cudem) a tu taka akcja XD

cbc714ed-ff51-4284-9fa7-1b9f74da9cf3
siRcatcha

@pawelczi ale wysokoe te puchy?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
To co się odkurwia u mnie od końcówki roku, to pojebana sytuacja. Gdybym wiedział ni chuja nie świętowałbym sylwestra. Chyba zaczyna rozwijać się #depresja (problem opisany niżej to tylko gwóźdź do trumny, jest ich więcej), a mnie obecnie nawet nie stać na terapię xD, ale od początku.
Mieszkam z dziewczyną w wynajmowanym mieszkaniu. Umówiliśmy się, że na święta ona pójdzie do swojej rodziny, którą ma "na miejscu", a ja pojadę do swojej (jakieś 4h drogi samochodem) rano przed wigilią i zostanę do 30. Dzień przed wyjazdem z dupy zakręcono nam wodę. O 16 wynajmujący przekazał nam, że robią jakieś testy szczelności czy coś takiego i wyłączyli wszystkim wodę i można sobie samemu już odkręcić. Fajnie, że dostałem informację o tym 6h po fakcie, ale chuj tam. Nie dostałem od właściciela klucza do zaworów, a administracja pracowała do 16, więc byliśmy w dupie, ale na szczęście sąsiad poratował kluczem, więc udało się przywrócić wodę i póki co było git.
Okazało się, że testy robili, bo sąsiadowi pode mną woda leje się do mieszkania - i tutaj zaczęła się inba. Sąsiad i administracja stwierdzili, że woda leje się ode mnie, więc znowu zakręcili wodę mojej dziewczynie zaraz po świętach i powiedzieli, że diagnozować i naprawiać będą po sylwestrze xD Dziewczyna była w mieszkaniu, ja w chuj daleko, więc ona załatwiała sprawy z "pośredniczką" (siostra właściciela). Jako iż zakręcili całą wodę to na mieszkaniu, w którym żyją też zwierzęta, nie było ogrzewania przez 2 noce. Wieczorem 29 grudnia dziewczyna zadzwoniła do mnie chora, że próbowała się dobijać pół dnia do pośredniczki, że jest kurwa zimno, nie da się żyć i czy zamierza jej chociaż jakiś grzejnik elektryczny przywieźć xD. Ja wkurwiony zadzwoniłem następnego dnia rano do niej i passive-agressive zapytałem, dlaczego od 20 godzin nie daje żadnej odpowiedzi mojej dziewczynie, gdy ta marznie. Ta się od razu zająkała i coś zaczęła gadać, że ona nie wiedziała, czy coś (nie pamiętam dokładnie) i że już załatwia sprawę. Faktycznie zadzwoniła do administracji czy coś i grzanie oraz woda po godzinie wróciły.
Zaraz 1 stycznia dostałem reprymendę mailowo od właściciela xD, który się chyba pultał o przestraszenie siostruni, że jutro (2 styczeń) ma przyjść gość robić jakąś diagnozę, czy to jest wina nasza i złego użytkowania, czy przez to, że rury od pionu (będące pod "jurysdykcją" administracji) jebły. Do tego dopierdolił się, że "życzy sobie odebrać mieszkanie w należytym stanie". Ja mu odpisałem, że no ok, ale nie rozumiem o co mu chodzi, bo był w mieszkaniu w ostatnim roku dwa razy, oglądał całe i nic mu nie przeszkadzało, poprzednia pośredniczka też jak była raz czy dwa to wszystko jej pasowało. Zapytałem czy chodzi mu o szufladę pod łóżkiem, którą dostaliśmy rozjebaną odbierając mieszkanie. Odpisał tylko, że ok.
Następnego dnia pan nie przyszedł, ale przyszedł dwa dni później. Właściciel zadeklarował mi już wcześniej, że to jego jakiś "znajomy fachowiec" xD i robi po taniości, ale kurwa bądźmy poważni. Razem z dziewczyną mamy swoje życie i obowiązki. Chłop robi to w godzinach kiedy nie ma zleceń w pracy (tak przynajmniej wychodzi), bo wpada porobi coś chwile i spierdala. Ktoś oczywiście podczas jego roboty musi być na mieszkaniu. Od 3 stycznia do wczoraj, czyli 10 dni, był chyba z 5 razy i najczęściej wyglądało to tak:
-no będę jutro o 9:00, będzie ktoś w domu
-będzie (no a co ma mnie, albo dziewczyny nie być, żeby dłużej odwlekać sprawę)
>następny dzień godzina 10:30
-no ja jednak będę jutro koło 16, będzie ktoś
-będzie
Także idzie dostać kurwicy. Jeszcze rozumiem, że mamy zjebaną administrację i mimo kolejnego, i kolejnego wykluczania, że to na pewno nie od nas cieknie każą robić jakieś tam dodatkowe pomiary, ale to przechodzi ludzkie pojęcie. Wczoraj "fachura" rozjebał mi kawał ściany w łazience i powiedział, że będzie siedział "póki czegoś nie znajdzie", więc może to długo potrwać. Po półtorej godziny się zwinął i stwierdził, że przyjdzie w poniedziałek, bo musi wziąć od kolegi jakąś kamerkę i coś sprawdzić w tych rurach (jedną już badał, teraz będzie brał inną, jakąś noktowizyjną, czy inną, nwm nie znam się). Typie, to nie mogłeś rozjebać mi tej ściany w poniedziałek i zrobić wszystko od razu, tylko teraz w łazience jest w chuj zimno i ciągnie mi to na korytarz? Znając życie to przyjdzie we wtorek i tak xD
Wkurwiła mnie już ta cała sytuacja i napisałem do właściciela, że no już się robi przegięcie, bo od dłuższego czasu przez 50% czasu nie da się normalnie korzystać z mieszkania, dziewczyna, bo to ona głównie ma możliwość, musi zostawać w domu i czekać na typa, który często mówi - a chuj będę jednak jutro) i mógłby chociaż obniżyć czynsz za następny miesiąc w związku z tym co się odpierdala od świąt. Właściciel stwierdził, że nie widzi podstaw, a w ogóle moja dziewczyna to mnie kłamie, bo jemu siostra mówiła, że chciała jej grzejnik zawieźć, ale moja powiedziała, że nie trzeba (XDDDD chłopie to jest cała rozmowa na messengerze) i że nie ma żadnego problemu, że moja i tak pracuje z domu i będzie czekać - typie ona powiedziała pierwszego dnia, że może wtedy popracować z domu, a nie że nie musi się nigdzie ruszać całymi dniami xD. Poza tym nie jest KC PZPR, żeby dziennie przyjmować honorowe delegacje robotnicze. Ponownie przypomniał mi, że mam zwrócić mieszkanie w należytym stanie (typie nie wiem co ci ta siostra jeszcze nakłamała, żeś się tak uwziął, że coś jest rozjebane na mieszkaniu).
A generalnie sytuacja z zalewaniem wygląda z mojej strony tak. Uwaga, diagnoza człowieka co się nie zna - administracja się uparła, że to coś u mnie, bo jak u nich to muszą bulić z własnej kasy, a poza tym sąsiad spode mnie napierdala codziennie telefony do nich, że to na pewno ode mnie, bo chce odszkodowanie od kogoś jak najszybciej wyciągnąć. Sąsiad z naprzeciwka kupił mieszkanie, żeby stało puste (kilka dni temu chłopa pierwszy raz na oczy zobaczyłem) i jak były mrozy wykurwiło rurę, bo miał zakręcone ogrzewanie. Moją tezę popiera to, że gdy go zobaczyłem go pierwszy raz na oczy powiedział, że robi remont w mieszkaniu, coś zaczął wiercić, po czym ściany na klatce i u mnie w mieszkaniu zaczęły wysychać (w środku leciała sobie woda).
#zalesie #gorzkiezale #wynajem #mieszkanie

Opłaca się dalej kręcić inbe z właścicielem, czy olać temat dla świętego spokoju

9 Głosów
aberotryfnofobia

@drakash nie związane w ogóle z #depresja

Zaloguj się aby komentować

Youtube bez adblocków to totalny śmietnik.
Przed chwilą włączyłem coś na TV: 2 reklamy po 15 sekund, których nie dało się pominąć. W trakcje filmiku również reklamy oraz kontent sponsorowany. Japierd#$%$#%^
#youtube #gorzkiezale
boogie userbar
1faf14ae-b91c-4e38-a33c-65b93e669987
boogie

@Strus też to zauważyłem, ale to jakieś powalone. Kombinowanie, aby oglądać śmieszne koty.

PiesekChlebek

@boogie kup sobie Mi Boxa albo inne pudło na androidzie i zainstaluj Smart Tube Next. Blokuje reklamy i ma wbudowanego sponsorblocka.

Też mam TV Sramsunga, wybór i stabilność aplikacji na Tizen OS jest słaba, więc dokupiłem Mi Boxa 4K i nie żałuję zakupu, już od roku nie korzystałem z ani jednej apki bezpośrednio na telewizorze.

Strus

@boogie wiadomo. Niestety na Tizenie nie ma innej opcji niz YT Premium (ktory osobiscie bojkotuje ze wzgledu na to jak Google wymusza jego kupno przez robienie reklam coraz bardziej upierdliwymi), albo jakis zewnetrzny dongiel jak @PiesekChlebek doradza.

Zaloguj się aby komentować

Coraz bardziej wkurwia mnie ten #lidl Oszukały mnie chuje na 1 zł bo się cena na kasie nie zgadzała. Gdyby biedronka była bliżej to bym tam chodził. Najlepiej jakby tego Lidla zlikwidowali i dali Dino.
#gorzkiezale
JaktologinniepoprawnyWTF

@Mirex Lidl powoli staje się podobnym syfem, ale fakt do poziomu biedronki jeszcze daleka droga. W biedronce za to ceny niższe.

Zaloguj się aby komentować

Hej,
Uwielbiam dzieci i one mnie też, są cudne, nigdy nie miałem problemu aby się nimi zajmować, nawet szóstką na raz jak przyjeżdżała rodzina na święta. Paradoks jest tylko taki, że uwielbiam je od momentu kiedy chociaż chodzą albo potrafią mówić. Niemowlęta i noworodki to dla mnie tragedia, nie znoszę ich. Myślałem, że jak już będę miał dziecko to moje myślenie się zmieni a tu nic takiego się nie stało. Nie czuje prawie żadnego przywiązania tylko zmęczenie i wewnętrzna frustrację. Każdego dnia błagam o to żeby ten mały niemowlak jak najszybciej się rozwijał i zaczął normalnie funkcjonować. Czy ze mną jest coś nie tak? Czy ludzie po prostu kłamią mówiąc o tym, że jest to piękny i cudowny okres i nie chcą się przyznawać do swoich odczuć?
#zalesie #gorzkiezale
KUROT

@Hasti nie patrz na innych bo to bez sensu. Jesteś sobą gówniak szybko podrośnie i będziesz go kochał całym sercem.

Besteer

Jesteś facetem, a tak mówią kobiety. Pierwszy rok jest najgorszy, potem z górki. Im dzieciak starszy, tym lepiej, bo ciekawsze rzeczy z nim porobisz.

Nie bez powodu kiedyś - w większości kultur - syn przechodził pod opiekę ojca dopiero jak miał siedem lat.

Ojciec trójki here, wiem co mówię.

Dzwiedz

@Hasti

błagam o to żeby ten mały niemowlak jak najszybciej się rozwijał i zaczął normalnie funkcjonować


On normalnie funkcjonuje pewnie - jak na swój wiek. Nie można przyspieszać naturalnych procesów i np. przymuszać dziecka, żeby zaczynało chodzić jak jeszcze naturalnie tego nie czuje - robi się wtedy po prostu krzywdę. Nie bez powodu popularne kiedyś "chodziki" (RAK!) są teraz niezalecane i wręcz zakazywane. Jak potrzebuje 14 miesięcy na raczkowaniu to 14 miesięcy musi raczkować, z przykrością nieraz patrzę jak ludzie na siłę trzymają za rączki, żeby dziecko próbowało chodzić, a widać ewidentnie że to nie czas... To się tyczy tez innych aspektów, akurat opisuje przykład raczkowanie -> chodzenie. A dlaczego? Bo każde dziecko rozwija się w innym, indywidualnym tempie i nie ma ram czasowych na poprawnie/niepoprawnie. Aby dziecko było w stanie zacząć chodzić musi być na to gotowa motoryka, odpowiednio rozwinięte mięśnie głębokie szkieletowe - im dłużej dziecko raczkuje tym lepiej rozwija sobie te mięśnie, później jak zacznie już chodzić będzie ciało na to gotowe po prostu fizycznie. Długo by pisać o tym i innych przykładach, tak tylko przestrzegam, żebyś nie forsował szybszego rozwoju, bo to nie tędy dobra droga.


Druga kwestia, mnie też najtrudniej chyba była jak córeczka miała ten niecały roczek i trochę po - teraz jak ma dwa i pół to zupełnie inny kontakt, zabawy i tak dalej... Będzie lepiej, postaraj się trochę zrozumieć sytuację małego dziecka, pomagać mu jak umiesz najlepiej i cieszyć się mimo wszystko jakimiś pierdołami, które mu się udają.


Będzie lepiej, serio, tylko trzeba podejść ze zrozumienie, spokojem i głową.


Jeszcze odnośnie tego, że uwielbiasz się zajmować nawet 6 dzieci - tez bym tak mówił, gdybym miał taką 6 tylko na kilka godzin w weekend a tak to mieszkał sobie sam w tygodniu i miał spokój. ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Syfon w kuchni wyrwany, 75l wody w wiadrze od śmieci, dobrze że wczoraj na noc wyniesione...
#ehhhhhhhhhhhh #gorzkiezale
Armo11

@Acrivec chciałbym zobaczyć ten zlew w kuchni jeśli mieści się pod nim wiadro o pojemności 75 litrów

JamesOwens

Nie wiem, co braliście degeneraci, ale istnieje coś takiego jak zawór wody.

Acrivec

@JamesOwens ...no istnieje, i co ci to da jak zmywasz naczynia i nie wiesz, że z odpływu zamiast do rur leci do kosza?

Zaloguj się aby komentować

Kurde, od bardzo wczesnych godzin porannych nie wchodziłem na #hejto i jak teraz przeleciałem te wszystkie zaległe wpisy, to wrzuciłem chyba 10 kolejnych osób na czarno. Od ostatniego hurtowego czarnolistowania minęło ok. 2 tygodnie i już "najnowsze" zasrane gejami, lewakami/prawakami, sraniem i spamem w postaci osób, które tworzą na siłę po 10 wpisów dziennie z nic nie wnoszącymi informacjami, ale nabijają sobie statystyki.
Jeszcze w święta i przed nowym rokiem zupełnie inaczej wyglądały tutejsze wpisy. W takich warunkach wartościowe posty i artykuły giną gdzieś w gąszczu i jeśli nie zdążą wpaść w gorące, no to tyle ich widzieli
#gorzkiezale #zalesie
Mirex

To wracaj na wykop jak tu tak źle.

naziduP

@Mirex Odezwała się zielonka

Dzienpachniejakpoczatek

@naziduP Mi się ostatnio nudzi to też spamuje.

Zaloguj się aby komentować

Dupa mnie boli bo nie wiem kto mnie obserwuje tutaj i nie moge zrobic sub 4 sub i kółka wzajemnego dogadzania sobie. Naprawcie to kiedyś. Nie bede dwa razy prosicz
#gorzkiezale #gownowpis #hujto #hejto
.....

@Tau_Y Nie mam takiego problemu, bo nikt mnie nie obserwuje

HalBregg

@Tau_Y ja cie obserwuje

Tau_Y

@HalBregg to się domyslilem akurat. Zatem owiec papiesz i pan kotoburgir. A no i cronox xD. Wszystko sie teraz zgadza

Zaloguj się aby komentować

Robiłem ostatnio zakupy sprzętu agd do domu. Znalazłem dobrą ofertę na rzeczy które mnie interesowały, weszły jakieś kupony -- ok zamówione. Płatność kartą Zen więc wpadnie jeszcze jakies 300 zł cashbacku...
A nie jednak nie, bo nie wszedłem na stronę sklepu przez link z Zen referrala... dobra anuluje zamówienie i zamówie jeszcze raz, już z linku afiliacyjnego.
Musze doładować karte Zen bo na zwrot środków z anulowanego zamówienia trzeba czekać do 10 dni... limit blik 10k juz przekroczony na dzisiaj... inne formy doładowania naliczają prowizję... dobra poczekam do jutra i zresetują się limity.
Następnego dnia realizuje zamówienie -- koniec promocji w sklepie -- jest 500 zł drożej więc będę 200 zł w plecy
Więc teraz zamiast nowej lodówki i piekarnika wracam do monitorowania cen agd w media expert... Eech chytry traci 2 razy.
Ogólnie polecam kartę Zen tylko te cholerne linki trzeba przeklejać
#cebuladeals #gorzkiezale #przegryw
d84cb036-fc3b-4fb9-b02d-a2f7da5ed69d

Zaloguj się aby komentować

Dodawanie jako "znalezisko" jest niefajne. Wymagane ręczne zdjęcie, potem w znalezisko jak się wejdzie to np. jeśli to filmik z jutuba to trzeba kliknąć w to zdjęcie żeby się magicznie zamieniło w youtubowy player czy coś... Takie to kompletnie nieintuicyjne.
#hejto #gorzkiezale

Zaloguj się aby komentować

Nic nie motywuje mnie bardziej do opuszczenia tego kraju w razie wojny, niż to, że ten ordynarny babsztyl orzeka w polskim Trybunale Konstytucyjnym. Dla mnie to państwo już nie istnieje, nie ma czego bronić.
3eb14822-8d7a-48ec-aab7-5c2a9068acd5
Duomo

@Opornik kumplu, nie mam 18 lat, przeżyłem w miarę świadomie rządy SLD, a upadek pierwszych rządów PiS i rządy PO śledziłem już z perspektywy zaangażowanego obywatela xD. Podtrzymuję to co mówię - pękłem w tym roku. Jeszcze nigdy po upadku komuny w tym kraju nie działo się tak źle jak teraz, wg mnie.


Pawłowicz odstawia co chwila jakąś manianę bo została zadaniowana do robienia zasłony dymnej, słyszałem że prywatnie to bardzo sympatyczna osoba.


Ale mnie średnio obchodzi jaka jest prywatnie pani Krysia. Jako sędzia kompromituje najważniejsze instytucje państwa, wyrzuca polski wymiar sprawiedliwości poza europejski system orzeczniczy, niszczy, cofa nas w rozwoju.


Ludzie tak mówili [...]

"Rzucam to, jadę na emigrację"


Mało wyjechało? Zobacz sobie na statystyki jaką mamy dziurę demograficzną, bo polskie dzieci owszem rodzą się, ale w UK i Norwegii.

Ragnarokk

@Opornik Nie traktuj ludzi tutaj jak dzieciarnie od Korwina co nic poza sloganami nie ogarnia, dużo widzieliśmy, dużo pamiętamy.

Opornik

@Ragnarokk Nie traktuję, niestety z moich obserwacji wynika że ludzie czasami mają pamięć jak muszki owocówki, a media jeszcze to podkręcają, żyjąc chwilą i prawie nigdy nie przypominając o tym co dany polityk w przeszłości robił.


Sam już masę rzeczy zapomniałem, np. dopiero niedawno sobie przypomniałem jak w 2008 przepchano przepis który wymagał każdorazowej zgody ambasady Rosyjskiej gdy WP chciało przekazać NATO jakiekolwiek informacje o wojskowym sprzęcie post-sowieckim. Czaisz? 9 lat w Sojuszu i takie ustawy przechodziły.


Ja na temat PiSu mam zdanie inne niż większość bo raz że sporo tych ludzi znam, dwa że czerpię informacje z trochę innych źródeł, więc jestem ostrożny w sądach, co raz trudniej o wiarygodne informacje.

Co w końcu z tą rtęcią w Odrze? Była? Nie była? Jedni kłamią i drudzy kłamią.

Nawet jak PiS coś dobrze zrobi, to i tak obrócą to tak, żeby było, że źle.


Ale faktycznie przykro jest patrzeć jak niektórym zaczyna palma odbijać, pycha zaczęła zżerać, słabi ludzie...

Zaloguj się aby komentować