#geografia

3
159
Trójstyk trzech północnych państw leży na jeziorku. Ku uciesze zwiedzających jednak zrobili tam przejście, aby sobie mogli chodzić po trzech państwach naraz :) #ciekawostki #geografia #heheszki #szwecja #finlandia #norwegia #mapporn
2ad22bf7-c4b1-4cd9-8b72-5dd2da7223d9
Slavica

@pipek_drenczyciel do zrobienia :)

Morfi

@Slavica fajne miejsce, tylko nie jest tak latwo dostępne trzeba przejść około 10km lub łódką przepłynąć 8km a potem przejsc 2km

64a30092-f72e-4b43-90d6-58bb22128bce

Zaloguj się aby komentować

23 stycznia ogromna góra lodowa o powierzchni 1550 km2 (zbliżona do wielkości Londynu, lub Koszalina :P) oddzieliła się od szelfu lodowego Brunt na Antarktydzie.
#ciekawostki #antarktyda #geografia #klimat
0jciecPijo userbar
a402f65d-c2b2-4a6d-bfb2-3dae42d5e11a
0jciecPijo

@ZMECHOL Ech, minęła godzina. Nie jest, chodziło o powiat koszaliński. Przepraszam.

Ropasiak

Ech, na mapach google jeszcze nie zaktualizowali

Fighter_forGlory

@0jciecPijo gdzie jest ten szur co neguje zmiany klimatu?

@besteer cwelu odezwij się, nadal globalne ocieplenie nie istnieje?

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
co tu się?
#pytanie #geografia #usa #historia
7d250ed5-8ce2-43a6-93a2-567f61154088
MurrayRothbard

@Seele proszę https://en.wikipedia.org/wiki/Oklahoma_Panhandle


When Texas sought to enter the Union in 1845 as a slave state, federal law in the United States, based on the Missouri Compromise, prohibited slavery north of 36°30' parallel north. Under the Compromise of 1850, Texas surrendered its lands north of 36°30' latitude. The 170-mile strip of land, a "neutral strip", was left with no state or territorial ownership from 1850 until 1890. It was officially called the "Public Land Strip" and was commonly referred to as "No Man's Land."

Trupus

Wykreślali od linijki i akurat dokumenty leżały na mapie i stwierdził "zostaw już tak".

Zaloguj się aby komentować

Lubię sobie czasem poprzeglądać Google Maps, pozaznaczać ciekawe miejsca. Często na chybił-trafił rzucam ludzika Street View i jeżdżę po okolicy. Dzisiaj ciekawe, typowo azjatyckie rusztowanie prosto ze stolicy Bhutanu - Thimphu.
https://www.google.pl/maps/@27.4749944,89.6354869,3a,90y,95.45h,111.72t/data=!3m6!1e1!3m4!1snN66lR-rp13uSGf9Rc4bAg!2e0!7i13312!8i6656
0cb18916-8aac-4d04-8d65-9af9065029f9
wstreczyciel

@GucciSlav Ja też ostatnio znalazłem ciekawe miejsce przeglądając jak rozmieszczone są oddziałów rosyjskiej armii. Do miasta Kiahta w Buriacji niestety street view nie dotarł a chciałoby się zobaczyć taki jeden supermarket

f7ae7e3f-929b-4df1-9bdb-7a759172c99b

Zaloguj się aby komentować

Podwodny wulkan na Antarktydzie wywołał 85 tys. trzęsień ziemi.
___________________
Więcej informacji w artykule "Underwater volcano in Antarctica triggers 85,000 earthquakes", Tia Ghose - https://www.livescience.com/earthquake-swarm-antarctica-underwater-volcano
___________________
Rój 85 000 trzęsień ziemi był najsilniejszym wybuchem sejsmicznym, jaki kiedykolwiek zarejestrowano na Antarktydzie.
Długo uśpiony podwodny wulkan w pobliżu Antarktydy przebudził się, wywołując rój 85 000 trzęsień ziemi.
Rój, który rozpoczął się w sierpniu 2020 r. i ustąpił w listopadzie tego samego roku, jest najsilniejszym trzęsieniem ziemi, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w tym regionie. Nowe badania wykazały, że trzęsienia te były prawdopodobnie spowodowane przez "palec" gorącej magmy wbijający się w skorupę ziemską.
"Podobne intruzje występowały w innych miejscach na Ziemi, ale po raz pierwszy zaobserwowaliśmy je w tym regionie" - powiedział serwisowi Live Science współautor badania Simone Cesca, sejsmolog z Niemieckiego Centrum Badań Geologicznych GFZ w Poczdamie. "Zazwyczaj procesy te zachodzą w geologicznych skalach czasowych, a nie w ciągu całego życia człowieka" - powiedział Cesca. "Więc w pewnym sensie mamy szczęście, że to widzimy".
Rój wystąpił wokół góry Orca Seamount, nieaktywnego wulkanu, który wznosi się na wysokość 2950 stóp (900 metrów) od dna morskiego w Cieśninie Bransfielda, wąskim przejściu między Szetlandami Południowymi a północno-zachodnim krańcem Antarktydy. W tym regionie płyta tektoniczna Phoenix nurkuje pod kontynentalną płytą antarktyczną, tworząc sieć stref uskoków, rozciągając niektóre części skorupy i otwierając szczeliny w innych miejscach, zgodnie z badaniem z 2018 r. w czasopiśmie Polar Science.
___________________
Dołącz do grupy Nauka - to społeczność dla wszystkich zainteresowanych nauką, jej zdobyczami, rozwojem, sukcesami i porażkami; dla głodnych wiedzy i sprawdzonych informacji!
https://www.hejto.pl/spolecznosc/nauka
Obserwuj też wartościowe tagi #qualitycontent #nauka oraz @arcy
arcy

Nie wiem w sumie, może to jakaś specyfika amerykańskiego?

Rój tylko pszczółek!

Zaloguj się aby komentować

Taka tam ciekawostka. Mapka przedstawia różnorodność występowania gatunków drzew w USA. Wychodzi na to, że w połowie stanów jest to jeden gatunek.
Ciekawostka #2: podobno brak różnorodności drzew pokrywa się z mapką występowania depresji w USA.
92646f53-0b68-4326-84d5-a4dd9b78494e
siRcatcha

@lubieplackijohn tak, im więcej różnych drzew tym nizszy sredni poziom depresji.

Brickstone

@siRcatcha Ciekawostka #3: im mniej piratów, tym większe ocieplenie klimatu.

Morrak

Dlatego u nas tyle depresji jak w lasach głównie monokultura sosny :<

Zaloguj się aby komentować

Cześć!
Może pamiętacie, a może nie ale wcześniej opisywałem zdjęcia satelitarne.
Tak, dzisiaj znalazłem odrobinkę czasu aby takie zdjęcie wygrzebać ze stosu innych zdjęć satelitarnych i tych zrobionych przez astronautów z ISS NASA i pokazać Wam bardzo charakterystyczny półwysep, który ulokowany jest na wschodnim wybrzeżu nowozelandzkiej Wyspy Południowej.
Zacznijmy od ciekawostki.
Wyspa została nazwana na cześć Josepha Banksa, który był uczestnikiem wyprawy Jamesa Cooka, który uznał w 1770 roku ów półwysep za wyspę, zaś w 1809 roku odkryto jednak, że kształtem wygląda na półwysep.
Co więcej wiadomo na temat półwyspu Banksa?
Jego powierzchnia zajmuję około 1150 kilometrów kwadratowych.
Ma również swój najwyższy szczyt, który pnie się na wysokość 919 m n.p.m, a krajobraz jest tam górzysty, z licznymi zatokami.
Warto tutaj wspomnieć, że sam półwyspem jest zamieszkiwany przez 7,6 tys. osób.
Jakie inne miejsca ulokowane są obok półwyspu?
-Na północ od półwyspu znajdziecie miasto o nazwie Christchurch - drugie pod względem ludności miasto w Nowej Zelandii, które zajmuję powierzchnię 425 kilometrów kwadratowych.
-Od wschodu mamy zatokę Pegasus, oraz Ocean Spokojny.
-Na południe od miasta znajdziecie jego port Hills, rozległe wzgórza oraz zatoczki, o których wspominałem wcześniej.
-Na zachód od półwyspu znajdziecie słonawe jezioro przybrzeżne, które zwie się Ellesmere i ma powierzchnię 198 kilometrów kwadratowych.
Gdy spojrzycie na zdjęcia satelitarne, zobaczycie jasne zabarwienie, na zachód od zatoki i jeziora, oraz na wschód w samej zatoce Pegasus.
To zabarwienie to nic innego jak osad górski, który nanoszony jest przez dwie rzeki, które nazywają się Waimakariri i Rakaia. Obie swoje źródła mają w Alpach Południowych inaczej nazywanych Alpami Nowozelandzkimi, pasmie górskim biegnącym wzdłuż większości zachodniego wybrzeża Wyspy Południowej, w dalszym swoim biegu zasilają wspomniane wcześniej jezioro Ellesmere.
To zdjęcie zostało zrobione przez astronautę z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 18 marca 2021 roku.
Źródło:
earthobservatory.nasa.gov
a2011c7a-4c15-4e54-879d-8a729bd042bf
1f7850b3-9baa-4f2c-a2ba-c2d7c702af51
HaHard

"Obie swoje źródła mają w Alpach Południowych"


Moje pierwsze pytanie, które sam sobie zadałem, brzmiało tak: "jakim cudem wpływa tam rzeka, która źródło ma w Alpach" xdd. Najlepsze, że przez kilka sekund, jeszcze troche poza pełną świadomością, kombinowałem, że może rzeka jakimś cudem tam dopływa, może koryto ma pod oceanem czy coś, czy też że może chodzi o wody podziemne xd

Havelock_Vetinari

@HaHard Sprawdziłem, inaczej nazywają się to Alpy Nowozelandzkie, dodam to aby było jasne ;d Ale powiem szczerze, że gdy się przygotowywałem to sam miałem Mindfucka xd

Zaloguj się aby komentować

Malé - stolica Malediwów - to chyba najbardziej absurdalnie wyglądające miasto świata: mała wyspeka pośrodku błękitnego oceanu, gęsto zabudowana wieżowcami i reprezentacyjnymi gmachami. To największe miasto świata położone na atolu koralowym.
Nie ma tam już miejsca, żeby wznosić nowe budynki, więc zaczęto wypełniać okoliczną lagunę, tworząc nowe, sztuczne wysepki. Używane są w tym celu między innymi śmieci ze stolicy, bo przecież nie ma gdzie ich wywieźć. Na jednej takiej wysepce - Hulhumalé - zbudowano już nowoczesną dzielnicę mieszkaniową, szkoły i zakłady przemysłowe. Pomiędzy wyspami Malé i Hulhumalé znajduje się jeszcze jedna wysepka - Hulhulé - na której mieści się międzynarodowy port lotniczy. Te trzy wysepki są od niedawna (2018) połączone mostem (oczywiście zbudowanym przez Chińczyków, jak niemal wszystko w biedniejszych państwach Azji).
A jak gdyby ktoś się pytał, co tam robią ze ściekami: otóż, niestety, są one nieoczyszczone odprowadzane wprost do morza przez specjalne grube rury na obrzeżach głównej wyspy. Wylew ścieków następuje co pół godziny i - co ciekawe - rybom się to najwidoczniej podoba, gdyż gromadzą się przy rurach i czekają na ten moment. Również mieszkańcy stolicy nie mają nic przeciwko pływaniu w zanieczyszczonej ściekami wodzie.
Na zdjęciu widok na główną wyspę Malé sprzed budowy mostu.
b93f484f-f1af-4a80-b626-f15db87599bb

Zaloguj się aby komentować

Kolejne pytanko geograficzne ode mnie.
O istnieniu których państw na świecie najłatwiej zapominacie? Tzn. są Waszym zdaniem zupełnie "nudne" i nic się tam dzieje? Albo dzieje się, tylko nie dociera do publicznej wiadomości?
Mam tu na myśli "duże" państwa, któych nie trzeba szukać na mapie z lupą: umówmy się, że powyżej 10 000 km².
Dla mnie to będą:
  1. Mołdawia - chyba najłatwiejszy do przeoczenia kraj w Europie. Chociaż w sklepach jest sporo mołdawskiego wina, więc przynajmniej jakoś zaznaczają swoją obecność na mapie świata.
  2. Paragwaj - mam wrażenie, że jest kompletnie w cieniu swoich sąsiadów. Ale Wojtek Cejrowski tam bywał, więc może niektórym Polakom obił się czasem o uszy.
  3. Gujana - nie istnieje w mediach i chyba nawet się nie stara przyciągnąć turystów.
  4. Surinam - jak wyżej.
  5. Belize - jak wyżej.
  6. Gwinea Bissau - żeby się czegokolwiek o niej dowiedzieć, trzeba samemu poszukać, a że mało kto wie o jej istnieniu, to i mało kto szuka.
  7. Republika Środkowoafrykańska - chociaż pojawiała się w mediach np. w kontekście ataków terrorystycznych, to ma zupełnie nijaką nazwę; można powiedzieć, że wśród krajów świata to taki odpowiednik "Wygwizdowa" czy "Pipidówki".
  8. Kongo - ale nie Demokratyczna Republika Konga, tylko to drugie, ze stolicą w Brazzaville. Jak na Afrykę, jest tam aż za spokojnie. Może to i nawet dla nich dobrze.
  9. Laos - podobnie jak w przypadku Paragwaju jest zupełnie w cieniu sąsiadów. Czyżby z powodu braku dostępu do morza?
  10. Wyspy Salomona - to wcale nie są takie małe wysepki, ale nic o nich nie słychać i raczej nie są popularne wśród turystów (o dziwo, o pobliskim Vanuatu jakoś słyszałem więcej w TV i nawet znam osobiście osoby, które tam były).
Oczywiście to moje subiektywne oceny. Zgadzacie się z nimi? Macie jakieś własne przykłady?
alq

Chyba najbardziej Portugalia z takich większych państw

PapaNorris

Uzbekistan, Turkmenistan, Nikaragua

Zaloguj się aby komentować

Takie pytanko geograficzne...
Które kraje na świecie są według Was położone ZASKAKUJĄCO blisko siebie? Nie muszą bezpośrednio ze sobą graniczyć - wystarczy że znajdują się dużo bliżej siebie, niż świadczą duże różnice kulturowe między nimi i to, jak się powszechnie ludziom w Polsce/Europie wydaje.
Ja podam dwa przykłady od siebie:
  1. Australia i Indonezja. Pomimo że wystarczy jedno zerknięcie na mapę, by zauważyć bliskość obydwu państw, w ogóle nie spotykam się, by były wymieniane w jakimś wspólnym kontekście. Są jakby dwoma zupełnie odrębnymi światami. A przecież z niektórych indonezyjskich wysp bliżej jest do wybrzeży Australii niż do Dżakarty.
  2. Bangladesz jest bardzo blisko Bhutanu i Nepalu, rozdzielony tylko wąziutkim pasem należącym do Indii. A różnice kulturowe i religijne są tak duże, że bardzo rzadko - o ile w ogóle - myśli się o tych trzech państwach jednocześnie (tzn. o Nepalu i Bhutanie często tak, ale nie razem z Bangladeszem).
Bipalium_kewense

@adrian-wieczorek Zależy, gdzie mieszkają. W Nadrenii Północnej-Westfalii widać wiele podobieństw do Holandii. Natomiast w Brandenburgii czy Saksonii jest już bardziej podobnie do Polski, a np. w Bawarii do Czech. Takie kontinuum kulturowe.


Tym co najbardziej mnie zaskakuje po przekroczeniu granicy DE-NL jest to, że po stronie holenderskiej nagle drogi stają się węższe (ale z lepszym asfaltem( i bardziej zapchane, a wszystko wokół wygląda jakby wyszło prosto z drukarki 3D (tzn. strasznie sztucznie, nawet warzywa i owoce w sklepach wyglądają jak z plastiku).

siRcatcha

@adrian-wieczorek yyy politycznie tez PL i DE to to samo (nie sluchaj propagandy)


@Bipalium_kewense w krajach, ktore podalem, chodzilo mi o to, ze sa obok siebie a sa calkowicie inne (źle zrozumiałem koncept, tak jaby na opak ;)). No taki Irak i Iran to jest w ogole niezly bajer. Jedyne co ich łączy to islam (i to nie do konca, bo inne odlamy)

Estonia i Łotwa. Zgodzę się Łotwa kiedyś tak, Łotwa teraz w ogóle nie.

Najlepsze jest Mongolia i Chiny, wielu myśli, że są podobne, a tak naprawdę to łączy ich granica i to, ze mają skośne oczy

Bipalium_kewense

@siRcatcha Część Mongolii (Mongolia Wewnętrzna) jest prowincją autonomiczną w Chinach, nie powiem więc, by nic ich nie łączyło. Ciekawostka: rząd Republiki Chińskiej (na Tajwanie) uznaje CAŁĄ Mongolię za część Chin, tak samo zresztą jak np. należącą do Rosji Republikę Tuwy czy Badachszan w Tadżykistanie i Afganistanie. No i oczywiście Tybet.

Zaloguj się aby komentować

Poprzednia