#eksploracjakosmosu
Masz 27 lat, sadzają Cię w ciasnej kapsule.
W waszym programie kosmicznym połowa rakiet eksploduje przy starcie.
3-2-1-Start!
Poyekhali!!
Nazywasz się Yuri Gagarin
Jako pierwszy człowiek w historii osiągasz prędkość orbitalną.
#podrozekosmiczne #rosja #historia #eksploracjakosmosu #kosmos
art by Mark Karvon
bardzo polecam! www.markkarvon.com
@srebro co ciekawe (i nie tak znowu nieprawdopodobne), być może oprócz Komarowa zginęło jeszcze kilku radzieckich kosmonautów.
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Polecam puścić sobie do świątecznych przygotowań wideo z podsumowaniem najważniejszych kosmicznych wydarzeń roku 2022. Mam tam nawet swój krótki występ, opowiadam o starcie rakiety Space Launch System, próby generalnej przed powrotem człowieka na księżyc. Wyszło mega nienaturalnie przez stres, ale nie jestem jeszcze obyta z mówieniem do kamery i w przyszłości będzie tylko lepiej.
https://www.youtube.com/watch?v=-xG-XA-A8c4
Iczny przegląd
@rakieciara Fajne ale masz straszne echo, jakby co na YT są fajne tutoriale jak je ograniczyć w domowych warunkach.
Dla mnie największym zaskoczeniem (pozytywnym) było to że ISS potrafi obyć się bez Ruskich Sojuzów - na początku wojny próbowali szantażować Zachód przerwaniem lotów. Szybko sobie z tym poradzili.
Polecasz jakieś ciekawe kanały w temacie, oprócz Scotta Manleya?
@Opornik teraz lepię pierogi, ale na dniach podeślę parę ciekawych kanałów
Zaloguj się aby komentować
Krótkie i zwięzłe notki.
Zaloguj się aby komentować
TL;DW - postępy technologii w ostatnich dwóch latach spowodowały gwałtowny rozwój możliwości wielkoskalowej produkcji grafenu, może on pozwolić na budowę windy kosmicznej. Być może za dekadę lub dwie.
https://www.youtube.com/watch?v=vEoClumDTGg
aż mi się "Trylogia Marsjańska" Kim S. Robinson przypomniała gdzie takie cudo było
Windę kosmiczną można było zbudować już dawno temu, nawet na bazie liny stalowej.
Są różne projekty wind kosmicznych, winda zakotwiczona na równiku i podnosząca na orbitę geostacjonarną to tylko jeden z możliwych wariantów.
Można budować windy ruchome, krótkie, nie sięgające do powierzchni Ziemi i podnoszące jedynie na niską orbitę, kilkaset km - dalej wyniesiony pojazd kosmiczny może radzić sobie sam albo może podczepić się do innej windy która podniesie go na wyższą orbitę.
Konstrukcja takiej windy jest prostsza wymaga zaledwie 100-200km liny, przeciwwaga znajduje się na niskiej orbicie, lina nie zwisa w kierunku ziemi tylko obraca się wokół przeciwwagi i tak jak szprycha w kole (wyobraź sobie wielkie koło które toczy się po powierzchni ziemi - albo po jakiejś wirtualnej dróżce znajdującej się na wysokości 20-30km nad ziemią, a potem z całego koła weź tylko piastę i jedną szprychę) szprycha obracającego się koła raz jest na dole raz na górze, w pozycji dolnej porusza się ona powoli - tak że lecący samolot kosmiczny mógł by chwycić koniec liny a po zadokowaniu obracająca się lina pociągnie go do góry stopniowo nabierając prędkości - odczepić go można w górnej pozycji (powyżej przeciwwagi). Wyciągniecie pojazdu na orbitę powoduje utratę energii kinetycznej i potencjalnej windy ale tego typu winda może sama się napędzać bez użycia paliwa stopniowo odzyskując utraconą energię, długi kabel obracający się polu magnetycznym ziemi może robić za silnik elektryczny gdy w odpowiednich momentach będzie się przepuszczać przez niego prąd.
Opory atmosfery są bardzo małe bo lina w dolnej pozycji porusza się powoli - poza tym nie musi sięgać do samej powierzchni a na 20-30km nad ziemią atmosfera jest jeszcze rzadka (elektryczny napęd kablowy dał by radę pokonać takie opory) a na taką wysokość jest w stenie dolecieć samolot.
Było już kilka eksperymentów z rozwijaniem kabla na orbicie i używaniem go jako silnika / prądnicy, jeszcze z użyciem promu kosmicznego - na razie było to w mniejszej skali (max doszli do 10km).
@NrmvY Bardzo ciekawy materiał, dzięki!
Zaloguj się aby komentować
9 dni 11 godzin 40 minut od startu
883 614 km od Ziemii
562 703 km do orbity L2
Co stanowi 61% jego całkowitej podróży do miejsca docelowego
https://www.jwst.nasa.gov/content/webbLaunch/whereIsWebb.html
@Rododendron Powoli
@Rododendron podobno już osłony zostały rozłożone ale jeszcze ich nie napięli?
Zaloguj się aby komentować
Dawno mnie tu nie było, ale przynoszę zdjęcie Jowisza.
Na co patrzymy?
Na pasmo chmur i wirów na środkowo-południowych szerokościach geograficznych Jowisza. Ten wielki, ciemny oraz okrągły wir, który umiejscowiony jest w pobliżu środka zdjęcia, to nic innego jak cyklon, który rozciąga się na 400 kilometrów. Kolor w jego środku jest prawdopodobnie wynikiem opadających wiatrów, które wypłukały chmury górnych poziomów, odsłaniając ciemniejszy materiał poniżej.
Zdjęcie wykonała sonda Juno, podczas 36 niskiego przelotu nad Jowiszem, a jeszcze z dokładniejszych informacji.. zdjęcie zostało wykonane 2 września 2021 o godzinie 16:09. W tym czasie sonda znajdowała się około 27 000 kilometrów nad wierzchołkami chmur Jowisza, na szerokości geograficznej wynoszącą 31 stopni na południe.
Źródła:
NASA/JPL-Caltech/SwRI/MSSS
nasa.gov
@tymszafa dla mnie najpiękniejsza jest Ziemia, bo takiego zróżnicowania nie ma nigdzie. Ale gazowe giganty są wspaniałe. I czemu Urana pominąłeś, przecież też jest urodziwy i w pięknym kolorze do tego.
@Havelock_Vetinari dawno Cię nie było - fajnie że znalazłeś czas wrzucać kosmosy
@pescyn Może częściej będę wrzucał kosmosy
Zaloguj się aby komentować
I taką klasyczną maksymą chciałbym zacząć dzisiejszy post, w którym opowiem Wam co nieco o naszym pięknym słońcu.
29 kwietnia 2015 roku NuSTAR, Hinode i Solar Dynamics Observatory zauroczeni naszą gwiazdą, z ciekawością wpatrywały się w jej powierzchnie, próbując dostrzec i udokumentować wszelakie tajemnicę rozbłysków naszego słońca.
Warto tutaj zwrócić uwagę na wyróżniające się rozbłyskujące aktywne rejony, które są świetnie widoczne na poniższym zdjęciu.
Czym są te rozbłyskujące rejony na słońcu?
Są to bardzo aktywne rejony, które zawierają materię rozgrzaną do kilku milionów stopni Celsjusza. Ogromna temperatura, prawda?
Wszystkie dane, które zostały oznaczone kolorami - opisane poniżej - wskazują najbardziej aktywne energetycznie miejsca na powierzchni naszej gwiazdy.
Warto tutaj wspomnieć o tym, że podczas obserwacji wybuchały mikro rozbłyski, które są mniejszymi wersjami większych rozbłysków, ale to własnie mikro rozbłyski szybko uwalniają energię i podgrzewają materiał w obszarach aktywnych.
Niebieskie rejony zostały uchwycone przez Nuclear Spectroscopic Telescope Array, skrótowo nazywanym - NuSTAR, nisko energetyczne promienie rentgenowskie widoczne na zdjęciu jako zielony kolor - widzimy dzięki japońskiej sondzie Hinode, zaś światło ekstremalnie fioletowe, podziwiamy dzięki Obserwatorium Dynamiki Słonecznej - skrótowo nazywanym - SDO.
Źródła:
Zaloguj się aby komentować
Taka opowieść na pewno pojawi się w nadchodzący weekend.
Nie chcę zdradzać szczegółów, ale i tym razem będę opisywał ciekawe wydarzenie które miały miejscem daleko od nas, zapisując się na kartach kosmicznych historii oraz badań, które choć w niewielkim stopniu, mogą nas przybliżyć do poznania kolejnych 'cząstek' wszechświata.
Pierścienie Saturna jak i sam Saturn są niesamowicie fascynując, Są tak piękne i urokliwe, że mógłbym godzinami wpatrywać się w fotografię pochodzące z przelatujących nieopodal sond kosmicznych, zachwycać się urokami planety, które potrafią pobudzić i rozpalić wyobraźnie do granic możliwości.
Specjalnie wspomniałem o sondach, które od lat zabierają nas do niesamowitych światów, które swoimi szklanymi oczami zatrzymują w kadrze i podgadają nieziemskie, chłodne, gorące oraz zabójcze światy, ponieważ chcę wspomnieć o jednej z nich. O tej, która przypatrywała się Saturnowi przez 13 lat.
Sonda Cassini-Huygens, bo to właśnie o niej wspominałem wcześniej i to dzięki niej możemy podziwiać cudowne oblicza Saturna, jego pierścieni oraz księżyców.
Pokrótce opisywałem już ja dawniej na hejto, warto wiedzieć, że jej misja trwała 20 lat z czego 13 lat przebywała na orbicie Saturna i dostarczyła wiele ciekawych danych.
Źródło: nasa.gov
Zaloguj się aby komentować
Zdjęcie wykonano za pomocą Teleskopu kosmicznego Chandra, który pracuje w zakresie promieni rentgenowskich.
Źródło: nasa.gov
Zaloguj się aby komentować
Polecam cały kanał
https://www.youtube.com/watch?v=6nJU67uX0ms
https://www.youtube.com/watch?v=NfHuGxGEMFU Uwielbiam go słuchać! Miał również świetne materiały o botach konwersacyjnych! ;d
Zaloguj się aby komentować
Więcej na:
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/nowa-radiowa-mapa-wszechswiata-wyniki-z-przegladu-lotss-teleskopem-lofar
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Oczywiście, wiadomość jest mottem Laboratorium Napędu Odrzutowego NASA, które również w 1899 roku zostało wygłoszone przez prezydenta USA Theodore’a Roosevelta.
Na zewnętrznej części zakodowana wiadomość zawiera współrzędne geograficzne wspomnianego wcześniej laboratorium odpowiedzialnego za misję.
Treść: 34°11'58" N 118°10'31" W
Kto pierwszy dokonał odkrycia tych wiadomości?
Pierwszy był student informatyki Abela Paf, który podzielił się rewelacyjnymi wiadomościami na Twitterze z internautami, rozwiązanie zagadki potwierdził jeden z inżynierów JPL Adam Steltzner.
Na czym polegała ta zagadka?
Zagadka polegała na charakterystycznym ułożeniu biało-czerwonych wzorów, w poszczególnych segmentach. Były to oczywiście liczby zapisane w systemie binarnym.
Białe segmenty są zerami, zaś czerwone jedynkami. Jak donoszą doniesienia prasowe, zgrupowanie segmentów pozwoliło osiągnąć liczby dziesiętne, do nich dodano liczbę 64, a to w celu uzyskania kodu ASCII, które odpowiadały małym i dużym literom alfabetu. W przypadku zewnętrze części spadochronu, czyli współrzędnych siedziby JPL, należało przełożyć niektóre fragmenty szyfru w celu otrzymania współrzędnych.
Prawda, że to ciekawa zagadka?
Ale to jeszcze nie koniec!
Jakiś czas temu nasza koleżanka @Mia udostępniła post ze zdjęciem biletu imiennego, na którym mogliście umieścić swoje imię i nazwisko. Tak, jeśli je tam umieściliście, polecieliście na Marsa. Na pokładzie łazika, znalazło się aż 11 milionów nazwisk, które poleciały eksplorować kosmos. Nadruk na 'module nazwisk' zapisano alfabetem Morsa i brzmi on "Explore As One", co można przetłumaczyć "Eksplorujcie jako Jedność".
Zwróćcie uwagę na detale i na to jaką wagę mają te smaczki. Takie wiadomości sprawiają, ze misja staje się jeszcze ciekawsza!
Więcej o lądowaniu, możecie przeczytać w moim poście pod linkiem:
https://www.hejto.pl/wpis/jak-przebiegala-ladowanie-lazika-mars-2020-postaram-sie-przedstawic-ja-krok-po-k
Źródła: Twitter
Zaloguj się aby komentować
https://solarsystem.nasa.gov/missions/voyager-1/in-depth/
taaa teraz sobie grzecznie leci - gorzej jak wróci jako przepotężny V'ger, niszczyciel światów
Zaloguj się aby komentować