Jutro siłka i jakieś planszówy ze znajomymi.
#dziennik
@promyczekNadziei - o ryżu nie zapomnij!
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei - o ryżu nie zapomnij!
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei - a ryż dziś był?
Zaloguj się aby komentować
Ale się burza rozpętała pod wpisem. Trzymam w lodówce ryż i go odgrzewam w mikrofali, jakbym za dużo ugotował to go sobie zamroże. Nie chce mi się codziennie garów brudzić a ryżowaru się jeszcze nie dorobiłem.
@promyczekNadziei - Ja tu burzy nie widzę - jedynie podane rzeczowe informacje jakie procesy zachodzą podczas przechowywania ugotowanego ryżu.
Zawsze możesz po prostu te informacje zignorować - przecież nie będzie Ci nikt mówił jak masz żyć za miskę ryżu
@promyczekNadziei promyczku my w trosce o Twoje zdrowie
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei kurczak i ryż?
Codziennie ładuje ok 300g gotowanego ryżu i mięso jakieś do tego, mam łososia rozmrożonego to jutro zjem.
Zaloguj się aby komentować
SprZatanie na bieżąco to wejdzie w nawyk. Ja raz odkładałem 2 tyg bo coś tam coś tam i ciężary były
Zależy, jakieś proste sprzątanie jak mycie garów robię po robocie, zazwyczaj wtedy wynoszę śmieci. Odkurzanie, mycie podłóg i inne zostawiam na weekend bo napięty kalendarz.
Zaloguj się aby komentować
@ciszej Mam tak samo. Próbowałem terminarza i notesu ale po jakimś czasie przestawałem do nich zaglądać więc koniec końców kupiłem sobie tablicę korkową bo zawsze jest w zasięgu wzroku i oprócz jakichś wizytówek itp. mam przypięty do niej taki zrywny notes z listą rzeczy do zrobienia.
Do tego jeszcze druknąłem sobie taki jednostronicowy pseudokalendarzyk na kilka miesięcy żebym mógł sobie odhaczać dzienne zadanka jak np. treningi - puste kratki nie wyglądają ładnie
Póki co działa najlepiej z wszystkiego co próbowałem.
@hellgihad o też spoko pomysł z drukowaną rozpiską, dobre na pewno do kontroli aktywności
Ja na tagu, króry dałeś, loguje swoje wysrywy. W robocie używam one note’a. Mam też swój pet project do logowania ale na razie jest zamrożony. Notatki z przerwami prowadzę od 2019, jedzenie loguje również z przerwami.
@ciszej prowadzę od kilku lat bullet journal. To jedna z tych prostszych wersji, bez udziwnień - ja jestem normalny.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Jak moge cos podpowiedziec to u mnie ogromna roznice w odciazeniu ledzwi robilo nabranie pelnych pluc powietrza i sciaganie lopatek do tylu, tak jakbym mial pod pachami pomarancze i chcial je zgniesc (tzw. Lamanie sztangi)
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei pisz
@promyczekNadziei czemu akurat o Wilnie?
Chce tam pojechać
Zdecydowanie musisz poczytac jakas ksiazke i popracowac nad ortografia ;)
Taką książkę wyporzyczyłem: https://youtu.be/XxtctHRjz1g?si=tz9eqgBZm86w6HrQ
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei Masz spoko życie.
@ZygoteNeverborn trzeba czasem gównolog dać by nie wyjść z nawyku logowania
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei jak tam ażur idzie?
@roadie bardzo bym chciał cert z robić z tego, na razie tyle co w pracy naklepie, w ten wikend klepie backend, może od następnego tygodnia wleci jakiś kursik na udemy
Zaloguj się aby komentować
3600kcal przy jakiej wadze? Tyle to ja opierdalam wazac 100kg
@bartek555 ja do setki chce iść też, teraz mam 92 kg, miało być 0,5 kg m/tydzień (a nie miech), ale chyba przestawię na 0.2 by się nie ulać
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei całkiem spoko dzień
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@promyczekNadziei męczenie ażura, pałowanie wiplera, obalanie koloseum... ;)
Zaloguj się aby komentować
Jakie suple?
@bartek555 suplementy diety: witamina D, cynk
na lepsze samopoczucie: aszwaganda, gaba
na łeb: l-teanina
na siłkę: kreatyna.
Próbowałem innych rzeczy też ale te dają najlepsze (odczuwalne odczuwalne dla mnie) efekty.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
nie myślałem że powstanie myśloblog.
@PanGargamel do bloga daleko bo w sumie za mało przemyślam rzeczy, to jest trochę mój cel by częściej rzeczy przemyślać i mniej siebie ładować dopaminowym fastfoodem
Zaloguj się aby komentować