Dzisiejszy dzień był ok. W robocie skupienie, po robocie gotowanie, jedzenie i spanie. 3400 kcal załadowane razem z supłami. Jeszcze trochę powalczę z konkuterem i do spanka.

Jutro planuje polecieć na zakupy z rana, zachaczę o siłkę. Obczaje też czy w bibliotece nie ma jakiejś książki fajnej o Wilnie, jak będzie to pójdę i wyporzyczę.

#dziennik
PanGargamel

@promyczekNadziei pisz

cweliat

@promyczekNadziei czemu akurat o Wilnie?

bartek555

Zdecydowanie musisz poczytac jakas ksiazke i popracowac nad ortografia ;)

Zaloguj się aby komentować