Na intelu tak mialem xD od kiedy mam M1 to wszystko chodzi gladziutko
@Klopsztanga swietne jest jak FPS spadły. Super smaczek
Aj jus arch bajdełej🙂
Zaloguj się aby komentować
Na intelu tak mialem xD od kiedy mam M1 to wszystko chodzi gladziutko
@Klopsztanga swietne jest jak FPS spadły. Super smaczek
Aj jus arch bajdełej🙂
Zaloguj się aby komentować
A na okładce zdjęcie konsoli miksera dźwięku ¯\_(ツ)_/¯
Zaloguj się aby komentować
ale co to jest
@5tgbnhy6 Coś jak bootowalny pendrive, ale zamiast pendrive, robisz to po sieci.
Komentarz usunięty
@radek-piotr-krasny Fajne o ile płyta główna wspiera bootowanie po sieci. Na moje nieszczęście jeszcze mi się taki komputer w domu nie trafił xD.
@radek-piotr-krasny Przydatna rzecz, choć ja wolę Ventoy i kilka iso na pendrive. Bardziej przenośne i nie trzeba kompa po sieci odpalać
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Tylko hybryda albo interfejsy do więcej niż jednego dostawcy chmury...
Zaloguj się aby komentować
@Marcin-Najman
Jeśli spotkania są za częste, za długie, to znaczy, że scrum master nie sprawuje kontroli nad przepływem informacji.
Co powinien zrobić?
Kazać lejacemu wodę wykonać dokumentacje w offie.
Kazać kolegom się z nią zapoznać. Też w offie.
To temat rzeka, ale ogólnie:
@Marcin-Najman dokładnie tak. Jak dłużej popracujesz to zrozumiesz dlaczego.
@Marcin-Najman tak mniej więcej jest- jako admin i do tego linuxiarz, to głównie co robisz to jakaś rzeźnia w osie typu tłumaczenie plebejuszom czemu ich user nie może gdzieś zapisać i czemu "setenforce 0" to nie jest rozwiązanie, albo jakieś inne niskopoziomowe kupy bo komuś coś nie działa.
Jako devops jesteś "ponad tym"- owszem w ostateczności możesz założyć gumiaki i zejść do bagienka linuksiarzy, ale generalnie skupiasz się na przepychaniu tasków "bo coś się nie buduje", czy w jakimś egzotycznym pipeline cicd zmieniasz parametry, tudzież edytujesz jakiś config w kube i czekasz aż się przetworzy
Generalnie mam wrażenie, że devops to głównie brodzenie w projektowych zagwozdkach plus okazjonalna rzeźba w systemie.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@JamesOwens @Jezyna no nie za bardzo zadziała, bo prawdziwy uptime musi być mierzony z wielu lokalizacji - jak w StatusCake. To wyróżnia te serwisy od takich rozwiązań jak wasze i za to im się płaci
Więc napisać se mogę, ale później muszę tworzyć serwery/lambdy w wielu lokalizacjach, co już nie jest tak tanie/opłacalne
@Klopsztanga Nie macie VPSów w kilku innych lokacjach dla picu? WTF?
@JamesOwens
czyli teraz trzeba płacić za parę VPS'ów na AWSIe, powiedzmy że 5, to mamy 5*14 za aws fargate = 60$
Do tego dołaczyć metryki, by sprawdzać prędkość API, logować errory. Później stworzyć dokumentację, terraformy na to... no tak, to tylko 1 skrypt przecież
Zaloguj się aby komentować
@Klopsztanga w firmie od roku wisi na dwóch śrubach i ma się dobrze, no chyba, ze masz szafę z chińskiego gównolitu, ale jak kupujesz UDM to raczej chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
te uszy na lajcie go utrzymają, a jak masz obawy to zawsze możesz szynami podeprzeć
@zomers @MaD @Gustawf dzięki za odpowiedzi. Na wszelki wypadek się pytam by nie było przypału, bo nie znam się na szafach rack , bo to moja pierwsza
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@DOgi dark messiah multiplayer
@mejwen zajebisty temat, żeby tagować to jako devops. Wysraj się, zrób zdjęcie i też otaguj jako devops bo zrobiłeś pare rzeczy, które ogarnia gimbus na początku swojej drogi z Linuxem
@Marcin-Najman czuć zgniliznę wyniesioną z wykopu u ciebie, weź się odświeź
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@belwarg ja nie wiem. Ale byłem w niemal identycznej sytuacji i poszedłem po prostu w frontend w korpo i na razie jest ok. Przynajmniej hajs o wiele większy niż w Januszexie.
O ziom, jakbym o sobie czytał, chociaż u mnie było prościej, bo chciałem po prostu programować cokolwiek. Devops wydaje się być spoko rzeczą, być może pomoże Ci zautomatyzować trochę aktualną pracę, z tym że nie potrzebujesz do tego chmury - to można już ogarniać chociażby z github actions albo postawić sobie jenkinsa na jakimś VPSie.
A jeżeli koniecznie chesz chmurę, to większość usług w jednej ma swoje odpowiedniki w innych, więc jak nauczysz się jednej to w razie konieczności inne też raczej ogarniesz. Ja uczę się Azure aktualnie - ma spoko dokumentacją, AWS słyszałem, że ma wysoki próg wejścia jeżeli chodzi o wiedzę, a Google Cloud ponoć najprzyjemniejszy na start.
@belwarg no jak dla mnie to jeśli ogarniasz systemowe rzeczy (tu bym się skupiał na serwerach www/proxy [nginx] + bazy danych) i programowanie, to ja bym szedł w DevOps.
Jako podstawy musisz poznać konteneryzację (Docker), narzędzia automatyzacji (Ansible) i CI/CD (Jenkins, GithubActions), plus ewentualnie jakąś chmurę - najpopularniejsze są AWS i Azure, ale chmurę odłuż na chwilę.
Zaloguj się aby komentować