maderfaker
Specjalista
Miałem dzisiaj egzamin z #CKA #kubernetes i zawiesiłem się myślami nad jednym zadaniem i mój wzrok powędrował w lewo. A tu nagle na ekranie wielka plansza, że naruszenie zasad wkurwiłem się i ze zdenerwowania nie mogłem zebrać myśli. Było to w sumie ostatnie zadanie, które zostawiłem na koniec, ale i tak zakończyłem egzamin na wypadek gdyby jebniety kutas po drugiej stronie chciał go zakończyć za mnie. Pojebańcy, przecież to naturalny odruch.
@maderfaker - jak ja nie cierpię egzaminów!
W robocie się nigdy tak nie zestresuję jak na jakimś egzaminie - a wszystko to po co? Po jakiś "bardzo potrzebny" certyfikat żeby firma mogła sobie odhaczyć... a w nowej robocie i tak nikt nawet o niego nie zapyta
BTW: Mam nadzieję, że zdasz
Zaloguj się aby komentować