-
Hołownia - zwycięzca tej debaty - konkretne odpowiedzi, celne riposty
-
Tusk - na plus, chociaż głównie dlatego że na bardzo nieprzyjaznym terenie - nie spękał, niestety nie dane mu było się wypowiedzieć bo większość czasu musiał ripostować pierdolenie morawieckiego
-
Maj - "bezpartyjni" samorządowcy to bankowo jest przystawka pis - jeżeli już atakował pis to były to uderzenia z siłą rozmoczonego makaronu. Niemniej sama debata mimo wszystko na plus
-
Bosak - o ile konfederusków nie cierpię to generalnie uważałem Bosaka za dobrego w debatach. Jednakże to co dzisiaj prezentował wyglądało dokładnie tak samo jak w poprzednich latach, zaczynam podejrzewać że on się tych formułek zwyczajnie wyuczył. Ogólnie bezbarwny
-
Ssdgsadgas-Wielgus - spodziewałem się katastrofy, wyszło ani na plus ani na minus, co chyba można uznać za sukces. Rozczarowany jestem że nie wzięli Potężnego Duńczyka do debaty.
-
Vateusz - powinien dostać jakieś środki antykoncepcyjne bo to jego pierdolenie przez cały czas na Tuska było bardzo męczące.
Ogólnie ta debata pokazała na co stać pis - pytania pod tezę, uderzające w oponentów, rachoń miał trzymać mordę na kłódkę i nie komentować wypowiedzi uczestników a i tak się nie mógł powstrzymać.
Plus dla wszystkich co wzięli w tym gównie udział, a zwłaszcza dla Hołowni - ponieważ jeżeli ktokolwiek był tam w stanie przekonać pisowski beton oglądający TVPis to był to właśnie on.
#debata #polityka
No to fakt ze subiektywnei. Bo w mojej ocenie tusk bardzo bardzo zle tak jak i Mati Morawiecki. Holownia populistycznie.
JSW Maj i Bosak na plus
@pozdrawiam_was_ciule to chyba oglądaliśmy dwie różne debaty, bo pisać, że Tusk na plus, to zwykłe nieporozumienie. Tusk i Mateusz zdecydowanie wypadli najgorzej, jak dwójka dzieci, skaczących sobie do oczu.
@pozdrawiam_was_ciule Tusk wypadł dobrze? XD Na pierwsze pytanie w ogóle nie odpowiedział, dalej dał się wciągnąć w zaczepki vateusza i wzajemnie obrzucał sie z nim gównem. Ewidentnie zestresowany, mistrzem demagogii się nie okazał.
Zaloguj się aby komentować