Marynarz ten jest oazą spokoju
Nic mu w głowie nie narobi gnoju
Ogarnia wszystko i się nie denerwuje
Radość na twarzy mu się maluję
Ma tak silne nerwy ze nic go nie wkurzy
Nawet gdy żona mu w domu bajdurzy
Marynarz jej mówi: nie ma problemu
Zamawiamy szklaneczki z temu
Nawet gdy Chinka mu paszport rozerwie
Nie przemknie złość po jego nerwie
Po nowy paszport wraca pół świata
Chłop się cieszy że se polata
Na łajbie kołysze a on się nie cyka
Jak git między frajerami sobie pomyka
Zepsute wycieraczki go nie denerwują
W końcu tylko w porcie dryfują
#marynarz #wierszyk #chlopskapoezja
Zaloguj się aby komentować