#bekazkatoli #bekazprawakow
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
18+
Treść dla dorosłych lub kontrowersyjna
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Nie ma dowodu, że Jan Paweł II znał Karola Wojtyłę.
@Alky egzakli dlatego proszę o zgłaszanie tych obrzydliwych rzeczy na temat papieża jana pawła 2 najlepszego na świecie papa nigdy by czegos takiego nie zrobił
@ParisPlatynov jak widzisz nikogo twoje posty nie interesują. Możesz sobie już darować. Zalosne a nie śmieszne.
Zaloguj się aby komentować
@InstallShield_Wizard Poganie nie mogą podjąć jakiejkolwiek dyskusji na temat stworzenia świata, bo teoria o powstaniu wszystkiego z niczego jest nie do obrony, a wszelkie próby afirmacji tejże, obnażają dobitnie ich inwalidztwo intelektualne.
@MauveVn
teoria o powstaniu wszystkiego z niczego jest nie do obrony, a wszelkie próby afirmacji tejże, obnażają dobitnie ich inwalidztwo intelektualne
Często się zastanawiałem, jak miałoby dojść do wielkiego wybuchu. Zakładając, że WW który miał zapoczątkować ewolucję wszechświata który znamy, nastąpił z ultra małej, gorącej, jak to kiedyś czytałem tzw. "osobliwości", to ta osobliwość musiała się GDZIEŚ, KIEDYŚ znajdować. Co otaczało ten punkt zapalny WW? Nic? Ale skoro nie było nic dookoła, to W CZYM ta osobliwość się nagle rozszerzyła i co się do tego przyczyniło?
Sama w sobie, pojedyncza teoria WW nie ma zbyt wiele sensu, jest dziurawa u samych podstaw logiki - nie ma czegoś z niczego. Dopiero, jak czytałem różne hipotezy które WW w sobie uwzględniały, może to nabrać większego sensu. Np. hipoteza wg której wszechświat ma swoje cykle, np.
Następuje Wielki Wybuch
gwałtowne rozszerzanie się, tworzenie się pierwiastków, galaktyk, ciał niebieskich
kontynuacja rozszerzania się wszechświata i oddalanie się obiektów od siebie (moment w którym obecnie żyjemy)
stopniowe ochładzanie się wszechświata aż do momentu w którym nie będzie już energii, "Wielkie Zimno i Ciemność" - gwiazdy zgasną, nie będzie można nic znikąd "zobaczyć" bo wszystko będzie od siebie ekstremalnie daleko
i tutaj zapomniałem i mogę coś pomylić, ale po długim, długim czasie coś się wydarza że ten ogromny, pusty, zimny wszechświat bez energii zaczyna się zapadać w sobie i powraca do gorącej, małej gęstej osobliwości i znów, dzieje się pkt 1)
Są też hipotezy o wielo-wszechświatach, że nasz wszechświat ma swoje granice, kurczy się, rozszerza, a nawet koliduje z innymi, tak jak bańki mydlanej piany. Rzekomym dowodem na te kolizje ma być np. istnienie Wielkiej Pustki która ma średnicę ~1000000000 lat świetlnych - w której kiedyś miała była materia ale została wchłonięta przez sąsiadujący wszechświat.
To wszystko to oczywiście tylko hipotezy i domysły, ale bardziej mnie to przekonuje niż skupienie się na samym WW, który miałby być początkiem wszystkiego z niczego. Czy ktoś znajdzie w tym Boga - to już inna kwestia.
@Wyrocznia ten pan przez dyskusję na hejto zapomniał o lekach
Zaloguj się aby komentować
@CoryTrevor A za 10-15 lat roczniki 2015-2020 napiszą, że dopiero różnica jest w rocznikach 2010+. Rozumiesz jakie głupoty wypisujesz?
Piszę o tym co zaobserwowałem. Nie uważam tego za prawdę objawioną.
Zaloguj się aby komentować
@Armo11 zawsze był doceniany - to dobry film
Zaloguj się aby komentować