Wiem, że śmieszki itp. i nie mam nic do tego. Ale jak sobie przypomnę o tej akcji na granicy, o tej gwiazdeczce i jej pojeździe po SG, o tym, że została uniewinniona. A tym bardziej, że ta "akcja" dalej trwa i powstaje o tym film to mnie krew zalewaaaaaaa. Miernoty intelektualno-emocjonalne, 5. kolumna, pożyteczni ha tfu idioci, pieski kacapów. No nie wydam, nie wydam.
Zaloguj się aby komentować