Wytłumaczy mi ktoś, jaki sens jest tego wpisu, tej dziennikarki TVP?

W kraju, gdzie 99% ludzi jest biała, najwięcej przestępstw popełniają Biali. Czy to oznacza, że musimy sprowadzać imigrantów, by te statystyki "zaciemnić"?

Polska ma bardzo niski wskaźnik gwałtów.
Oczywiście nadal wysoki-bo ten wskaźnik powinien wynosić 0. Ale bądźmy realistami, pojeby były, są i będą zawsze.

#polska #gwalty #feminizm #europa #telewizja
10ce9778-d27c-48ea-9412-ce4f0847df6b
804056db-8f95-40a3-8bfc-a6802e7852c8
Erebus

@Klopsztanga może jak nurkowała w czystej wodzie to się zachłysnęła i zanim ją odratowali doszło do niedotlenienia mózgu.

44482b26-93b6-4eb9-ac9e-d65cdb2efae0
CzosnkowySmok

@Klopsztanga ja ją nawet lubię, ale czasem jak pierdolnie to aż głupio...

DiscoKhan

@CzosnkowySmok taką mocną rasitkę i seksitkę lubisz? Ja to mówię bez żadnego sarkazmu i ironii, każda osoba publiczna która takie narracje propaguje to właśnie zwyczajny rasista i seksista.


Wywoływanie paranoi w społeczeństwie i próba wpłynięcie na publikę tak by przeciętna ilość przemocy i gwałtów wzrosła jednocześnie w przemowach wyszczególniać białych mężczyzn to dosyć tania sztuczka erytystyczna i zwyczajne skukinsyństwo. Każdy kto celowo tworzy problemy, gdzie chce doprowadzić do sytuacji gdzie rzeczywiście więcej kobiet będzie zgwałconych nie zasługuje na nic poza splunięciem prosto w twarz a nie na nić sympatii.


Ale ktoś kto mieszka na strzeżonym osiedlu z dala od ośrodków dla imigrantów chętnie przytuli porządne pieniądze, bo to nie jej rodzina i znajomi będą borykać się z problemami które pomaga u nas wykreować.

CzosnkowySmok

@DiscoKhan wiesz, znam jej poglądy nie od dziś. Wiem jak pracuje jako dziennikarz.

Ona jest redaktorką u sekielskiego.


Tak, ona jest seksistką. Jest lewaczką.

Nie zgadzam się z jej wszystkimi poglądami, ale mogę mieć inne zdanie a jednocześnie szanować jej pracę.


https://m.youtube.com/@sekielski/streams

DiscoKhan

@CzosnkowySmok tam lewactwo, prawactwo to jest bez znaczenia ale... Taka podła indoktrynacja której docelowym rezultatem jest zwiększanie ilości kobiet na danym obszarze... To jest chore. Nie wnikam kim była, czym się zajmowała i może wcześniej sporo dobrego zrobiła ale tutaj pp prostu zachowuje się jak podła świnia.

CzosnkowySmok

@DiscoKhan no rzuca czasem takimi hasłami, wydaje mi się, że nie robi tego pod publiczkę a serio tak ma w głowie poukładane.

Ale toleruje to u niej, mimo zupełnie nie popieram.

Natomiast warto rozmawiać.

Mikel

@CzosnkowySmok

Nie zgadzam się z jej wszystkimi poglądami, ale mogę mieć inne zdanie a jednocześnie szanować jej pracę.


Jednocześnie rozumiem i nie rozumiem Twojego punktu widzenia


Jakby mnie mój mechanik zachęcał do głosowania na jakąś partię to bym to olał - bo jego poglądy nie mają wpływu na to czy naprawi mi auto czy nie. Nie obchodzi mnie jakie ma poglądy jeżeli to nie wpływa na jego pracę. Jednak Opolska jest dziennikarzem, w którym osobiste poglądy mają jakiś wpływ wpływ na jej pracę. Czy rzetelność dziennikarska nie jest zachwiana, kiedy głośno wychwalasz poglądy jednej ze stron i gardzisz drugą stroną? Ja rozumiem że można oddzielić osobiste poglądy i robić swoje ale to nie jest chyba ten przypadek Jeżeli ktoś kłamie albo manipuluje (co widać na tweecie OPa) z prywatnego konta to czy można odciąć grubą kreską że jej warsztat dziennikarski jest na dobrym poziomie i że rzetelnie podchodzi do swojej pracy? Szczególnie że jej konta na X nie jest jej osobistym mikroblogiem tylko też pewnym narzędziem pracy dziennikarskiej. Naprawdę, nie rozumiem jak w tym wypadku możesz wycinać że jej dziennikarstwo jest ok choć jej poglądy są skrzywione - choć ona sama łączy te dwie rzeczy. Każdy jest jakoś stronniczy, nie ma ludzi idealnych - ale dziennikarz przypadkiem nie powinien chować swojej stronniczości do kieszeni i opisywać świat najmożliwiej obiektywnie? Uważasz że jej to się udaje?

CzosnkowySmok

@Mikel to zależy od dziennikarza. Jeden będzie prowadzić jedynie narrację a inny będzie propagował swoje poglądy.


Ja lubię audycje sekielskich na youtube i dlatego mam jakiś dystans do tego. To nie jest jakaś moja ulubienica czy coś. Natomiast zrozumiałem, jakie ma poglądy a mimo wszystko mogę słuchać jej rozmów bo nie rzuca tymi poglądami co drugie słowo.


Ja też lubię słuchać różnych poglądów i zmieniam zdanie jeśli ktoś mnie przekona.


To co napisała, jest zgodne z poglądami wielu ludzi w kraju. Ma prawo tak pisać, choć uważam że to jest emocjonalny wpis, który nie prowadzi do konstruktywnej dyskusji.

smierdakow

O tych statystykach można się kłócić bez końca, ale patrząc z innej strony ja mam trochę dość tej narracji o zagrożeniach dla kobiet, przez to serio panuje jakiś masowy strach wśród kobiet, który wcale nie ma aż takich podstaw

Klopsztanga

@smierdakow bo to po prostu propaganda.

Strach fajnie się sprzedaje, by wywołać efekt oblężonej twierdzy.

moll

@smierdakow masz trochę dość, bo nie Ciebie coś takiego spotyka.

Syndrom oblężonej twierdzy jest zły, bagatelizowanie jeszcze gorsze.

Polska nie jest super niebezpiecznym miejscem dla kobiet, ale to nie oznacza też, że nic się nie dzieje. Tylko kierunek dyskusji jest zły

Mr_Hardy

@smierdakow W TVN ciągle jest tak narracja np. w DDTVN. Ileż można...

GordonLameman

@moll

Jest większe prawdopodobieństwo, że mężczyzna zostanie pobity (lekki i średni uszczerbek na zdrowiu) niż, że kobieta zostanie zgwałcona. O mniej więcej 18 razy.

CzosnkowySmok

@GordonLameman

W bardzo dziwny kierunek chcesz przekierować dyskusje...

GordonLameman

Komentarz usunięty przez moderatora

CzosnkowySmok

@GordonLameman masz zły dzień?

GordonLameman

@CzosnkowySmok

nope. Moll po prostu pisze bzdury.


ludzie z kółeczka adoracji moll tego nie zobaczą

CzosnkowySmok

@GordonLameman

Ty też piszesz bzdury

Nie raz widziałem

GordonLameman

@CzosnkowySmok

“nieraz” - piszemy razem.


w tym wypadku to ona napisała bzdury.

CzosnkowySmok

@GordonLameman

Dziwny jesteś

bernsteinka

@GordonLameman

Jest większe prawdopodobieństwo, że mężczyzna zostanie pobity (lekki i średni uszczerbek na zdrowiu) niż, że kobieta zostanie zgwałcona. O mniej więcej 18 razy.

To jest whataboutism, nazywany też w Polsce "a u was Murzynów biją!".

Temat przemocy fizycznej wobec mężczyzn nie ma nic wspólnego z tematem przemocy seksualnej wobec kobiet. Można dążyć do zmniejszenia ilości pobić mężczyzn oraz dążyć do zmniejszenia ilości gwałtów na kobietach. To się wzajemnie nie wyklucza


Która część wypowiedzi @moll to bzdury?

moll

@bernsteinka jak coś do mnie to mam go na czarnej xD


Nie ma sensu dyskutować, skoro ktoś nie rozumie, że przemoc seksualna czy zwykła wobec obu płci istnieje. I o ile teraz jest z dupy to prezentowane w publicznej debacie, o tyle temat dla obu płci jest ważny i nie powinno się go bagatelizować

GordonLameman

@bernsteinka @CzosnkowySmok

Ach, to proste

Wyjaśniam kontekst:


  1. Smierdakow napisał, że ma dość tej narracji, bo to nie jest statystycznie tak wielki problem, a ciągle się pojawia i przykrywa inne problemy (mniej więcej). I że powoduje to masowy strach kobiet, kiedy w Polsce to po prostu nie jest aż tak wielki problem.

  2. Na to moll napisała: "Masz dość takiej narracji, bo nie masz takich problemów"

  3. Na to ja: "ma problemy statystycznie większe, bo ma 18-krotnie większą szansę zostać pobitym (art. 157 kk, nie 158), znacznie większą zabitym".


Bo tak jest. O problemach facetów pisze się mało, bo cała para idzie w gwałty, których w Polsce jest mniej więcej tyle ile zabójstw - a to naprawdę niewiele.

Statystycznie patrząc faceci są wielokrotnie bardziej narażeni na samobójstwo, bezdomność, pobicia, napaści. Ale dyskurs publiczny zdominowały kobiety z gwałtami i aborcją.


I nie - to nei oznacza, że gwałty nie są problemem. Nie oznacza to, że nie chcę aby coś z tym zrobiono. Ba, zdaję sobie sprawę, że w porównaniu do zabójstw gwałty mają dużo większą tzw. ciemną liczbę.


Niemniej jednak w moim poście chciałem tylko wskazać, że bzdurą jest jakoby faceci nie mieli problemów takich jak kobiety z gwałtami. Mają. Większe. Kilkakrotnie albo kilkunastokrotnie większe.


A na to wszystko wychodzi Lewica, która dość ordynarnie te problemy podważała w ostatnich miesiącach albo uznawała, że są nieistniejące (wojsko, wiek emerytalny, samobójstwa).


Ale jestem ostatni tutaj do bycia konfederatą. Po prostu tak bardzo skupiono się na narracji gwałtów, że urosło do nieco zbyt dużej rangi - w świetle innych problemów. I nie piszę tego żeby zamknąć dyskusję, ale tylko po to aby zadać kłam twierdzeniu, że facetów problemy nie dotykają.

CzosnkowySmok

@GordonLameman

Ja czy ty patrzymy się z innej perspektywy niz moll. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.


Widzisz, ja zgadzam się zarówno ze smierdakowem jak i z moll. A ty wchodzisz cały na... I po prostu mówisz ze ona pisze bzdury dodając wątek, który nie jest tematem dyskusji. Znam ten tani chwyt, zresztą skuteczny.

Z twoją wypowiedzią w ostatnim komentarzu też sie zgadzam. Tylko jakoś strasznie chętnie z góry zakładasz co kto chciał powiedzieć i wydajesz od razu wyrok. Nie wiem, może już dyskutowałeś z nią na ten temat? Ja nie. Z mojej perspektywy wygląda to słabo.


Ten wybieg z tematem pobocznym i silna ocena innej osoby bardzo mnie razi.

GordonLameman

@CzosnkowySmok

ja zawsze zakładam, że ona się myli.

po bredniach wypisywanych na temat Śląska czy obozu pracy Zgoda nie mogę jej traktować poważnie.


co więcej - ona tu się myli, skoro pisze ze faceci nie mają problemów

mają.

To ona zaczęła dyskusje w stylu „nasze problemy ważniejsze”

CzosnkowySmok

@GordonLameman ja inaczej zinterpretowałem jej wypowiedź. Zresztą sam przyznajesz, że już masz wyrobione zdanie o niej i cokolwiek nie napisze to będzie to złe.


Ale spoko, o tą mityczną walkę o Śląsk chodzi. Chyba nie widziałem tego wątku xD ale słyszałem xD


Miłego i udanego dnia

moll

@maximilianan @Oczk @spawaczatomowy gorąca prośba. Gordon jest u mnie na czarnej liście, nie widzę co tam na mnie nasmarował i dla własnego samopoczucia nie chcę tego czytać, ale jeśli padają tam określenia typu "głupia", "ograniczona" lub w inny sposób mnie obrażająca, to proszę o skasowanie wypowiedzi użytkownika. A znając użytkownika, nie omieszkał mi nawrzucać, skoro i tak mu nie odpowiem, bo sam ma mnie na czarnej. dziękuję

PlastikowySmith

Statystyki gwałtów są subiektywne, jedne kraje liczą do statystyki zgłoszenia, a niektóre dopiero jak sprawa trafi do sądu. Niektóre liczą gwałt zbiorowy jako jedno wydarzenie. Albo np. jak w przypadku Andrzej Ś. słynnego gwałciciela z Wrocławia, to poszedł siedzieć za 20 gwałtów ale sam opisał ok. 100, a czytając jego notatnik było jeszcze więcej. No ale poszedł na układ, też na rękę było Policji szybko sprawę zamknąć.


Generalnie takie porównywanie liczb między krajami, które mają całkiem inne prawa są bezsensowne.

Anteczek

Proste pytanie: czy mężczyzna wychowany w kulturze w której kobieta to podczłowiek bez praw i wolności, który służy tylko do zaspokajania chuci mężczyzn, ma większe prawdopodobieństwo, że zgwałci kobietę niż mężczyzna wychowany w kulturze w której takie zachowanie jest postrzegane negatywnie? Dziękuję za uwagę.

solly

@Anteczek rownouprawnienie!!!

chyba, ze jestes arabem - to wtedy rob z kobieta co chcesz

kobiaszu

@Klopsztanga Oglądam regularnie sekielskich z Opolską i lubię jak prowadzi ale serio - w tym wpisie to nie wiem co odjebała xD

AureliaNova

@Klopsztanga fajna ta mapka, pokazuje głównie zglaszalnosc i definicję gwałtu w Skandynawii, taka bardzo obiektywna i wcale nie pod tezę

Klopsztanga

@AureliaNova a dasz taką bez tezy?

Jarem

@Klopsztanga

Ja pierdole. Luka płacowa, gwałty, prawa kobiet (poza aborcją, bo to jest akurat mocno pojebane), dyskryminacja sportowa i pierdyliard innych rzeczy. Wszystko przestawianie byle jak i po łebkach bo temat nośny.


Ale jak ktoś podniesie sprawę dyskryminacji mężczyzn (oczywiście w innych sprawach, innym natężeniu, ale jako taka występuje), to o kurwa mizogin i beneficjent patriarchatu.


Gardzę populistami, nie ważne po której stronie barykady.

Boski

Polska dla kobiet jest bardzo bezpiecznym krajem, ale one tego nie doceniają.

Budo

@Klopsztanga po pierwsze - różnica między przestępstwem, a zgłoszonym przestępstwem jest zasadnicza. Po drugie, imigrantów potrzeba nam żeby się gospodarka nie jebła i system emerytalny, a nie do zaciemniania statystyk.

DiscoKhan

@Budo obecni imigranci sami beda obciążać system emerytalny w okresie największych przeciążeń, gdyby chodziło o to bysmy sprowadzali młode osoby za jakieś 10-15 lat, ewidentnie obecna imigracja nie jes5 pozytywnym czujnikiem jeżeli chodzi o kwestie emerytalne.


Co do gospodarki to faktycznie wprowadzanie i eksportowanie taniej siły roboczej to taki mocny filar gospodarki? Patrząc po zachodniej Europie i oststnich, kiepskich wynikach przeaadne skupienie się na obniżaniu płac nawet kosztem jakości pracy i obniżenia kultury pracy wcale nie przynosi przesadnie korzystnych rezultatów.


Piszesz jakby migracja była solidnie kontrolowana, co w takim wypadku mialiby ręce i nogi ale realnie to do nas trafiają odrzuty które nie dostały się na zachód. Sam widziałem jak za Polaka 3 imigrantów musiało zastępować jako pracownika fizycznego - ekstremalny przypadek ale są mniej produktywni, odczuwalnie mniej. Weź gospodarkę buduj na takiej sile roboczej, no nie da się.

Budo

@DiscoKhan oczywiście, że się da i właśnie się to dzieje na Twoich oczach. Myślisz, że Polska miałaby wzrost gospodarczy bez Ukraińców?

Imigranci zaczną obciążać system emerytalny za 30-40 lat pod warunkiem, że zostaną tyle czasu w Polsce, do tej pory będą pracować (oby nie na czarno) i wspomagać system składkami oraz podatkami. Gwałtownie starzejące się społeczeństwo nie utrzyma się samo, bo za mało rodzi się dzieci...

Nie twierdzę, że proces jest super kontrolowany, ale są wysiłki w celu polepszenia kontroli, chociażby nowa dyrektywa unijna, czy polskie działania na wschodniej granicy.

Tak, migracja to jest bardzo silny filar gospodarki i zorientowały się już w tym temacie europejskie rządy, na przykład Niemcy. Płaci się za to potencjalnymi trudnościami w integracji, ale skoro na szali jest dobrobyt i rozwój gospodarczy państwa, to rachunek jest prosty.

W skrócie - tak, imigranci są konieczni. Nie, nie jest to rozwiązanie idealne i potrzebna jest praca nad tym i kontrola.

DiscoKhan

@Budo ale ty piszesz o wzroście gospodarczym per capita czy całościowym? Mnie całościowy nie Interesuje - mnie interesuje żeby chociaż przez 5 lat Polacy pracodawcy byli podduszeni i presja płacowa była pierwszy raz w historii 3 RP rzeczywiście korzystna dla zwykłych pracowników.


Niemcy tak dobrze się w tym zainteresowały, że obecnie grozi im widmo stagnacji, tania siła robacza może mieć znaczenie ale no właśnie, musi być tania.


Mnie obecne dokładnie do składek nie interesuje, bo to ka zerowe przełożenie na życie moja czy moich bliskich - babco i tak pomagam się utrzymywać i tak. I tak będę mieć beznadziejny dostęp do służby zdrowia którą obecni migranci będą dodatkowo obciążać - a my nie mamy skąd brać lekarzy, to od nas idzie brain drain, a nie do nas - a skoro i tak będę mieć gorszą jakość służby zdrowia niż obecnie to wygląda... No tak wygląda statystyka, absolutnie nic się nie robi by coś z t zrobić a reformowanie służby zdrowia i zobaczenie pozytywnych efektów to jest proces nie na jedną, nawet nie na dwie kadencje sejmu tylko może to zjąć dobrr 15 lat zanim faktycznie pewne trendy się uda odwrócić, wykształci się wystarczające ilości i jeszcze uda się je u nas zatrzymać pomimo złych warunków pracy... Chuj mi po wzroście PKB jak zdrowia nie będę mieć, bo po jakąś pierdołę teraz kolejki są po 2-3 lata, ja będę czekać lat sześć albo siedem. I to niestety nie jest wyolbrzymionie że czasy oczekiwań się podwoją albo i lepiej.


Dp Ukraińców nic nie mam ale ja miałem na myśli migrantów z Bangladeszu czy Afryki i tego jest coraz więcej.


Ta, super że są działania żeby poprawić dyrektywą szczelność granicy która jest za długa by realnie ją chronić, tak to się nie da, nez działań odstraszających to jest pudrowanie problemu. Ty to wiesz, ja to wiem ale też nadziei nie mam że cokolwiek się z tym stanie, mam tyloo nadzieję że zorganizowane grupy przestępcze będą ich chociaż do Niemiec wywozić a nie będą robić takiego burdelu jak we Włoszech jest.


Ja w dupie mam ten twój wzrost PKB facet, w dosyć małych miejscowościach w Holandii w których mieszkałem były zamachy bombowe. Mieścina lekko ponad 50 tysięcy mieszkańców, trochę na uboczu też jakiś atak terrorystyczny. W dupie mam same pieniądze, jakby mi na nich tylko zależało to bym do Polski nie wracał a jak tutaj będzie to samo to ja ci gwarsntiję, że emigracja będzie u nas znowu się nasilać. Błędne koło.


Ludzie tutaj to mają te same różowe okulary co Szwedzi przy temacie migrantów, że TRZEBA, nie ma alternatyw. Wyprane mózgi, jak co tylko na pieniądzach zależy to masz nie po kolei w głowie, że w ogóle tutaj na stałe zostałeś.


Gdzie ja też byłem tolerancyjny ale jako robol koło getta imigranckiego sobie pomieszkałem, nawet z muzułmaninem się tłukłem a uwierz mi, że żaden ze mnie zawadiaka ale to fakt, zdarzało mi się po nocy wracać...


Po co siebie tak oszukiwać? My wcale nie mamy realnie żadnych uczciwych perspektyw na jakieś wielkie wzrosty gospodarcze, ba, my wręcz jesteśmy już przy maksimum naszej realnej siły gospodarczej i tylko wypromowanie własnych silnych marek może to przełamać - co się nie stanie, nie ma żadnych perspektyw na to.


Ludzie tutaj dalej się łudzą na miękkie lądowanie przy problemach związanych z depopulacją ale realnie to takich nie ma ale jak do ludzi zacznie docierać, że bez dzieci ich życie będzie ssać i faktycznie to będą odczuwać to nagle dzieci się zaczną pojawiać. Ale muszą mieć na sobie faktyczną presję a nie teoretyczną.

morrowind

Taka narracja się teraz sprzedaje. Pelikany z dużych miast łykają to jak Jacka Danielsa.

t0mek

@Klopsztanga nie, bo tego nie da się wytłumaczyć w żaden rozsądny sposób.

Zaloguj się aby komentować