Przedostatnia próbka #perfumywciemno edycja Barcol Jeden!
Wybczcie, że na wpisy trzeba tyle czekać xD
Jak zawsze, gorąco zachęcam do zostawienia po sobie komentarza!
1. @loopie
Opis:
zielone jabłko, jakieś kwiaty, dużo kwaskowości czuć, piżmo, cieżko mi coś wiecej napisać o tym zapachu, nie wybijają się jakieś konkretne nuty włąsnie za bardzo, raczej zapach gra cały czas jako całość
Ocena: 2.5
Trwałość: 1.5
Projekcja: 2
Cena: 2
Nuty: róża, jabłko kwiaty, piżmo
Strzał: Luca Cipriani Red Chrome
2. @jatutylkoperfumy
Opis:
Najbardziej noszalny z całej dziesiąki, aczkolwiek i tak szału nie ma. Kolejny 'aromatyczny' zapach, jakiś cytrus, jakieś zioła, mydlany, otwarcie całkiem dobrze zbalansowane ale projekcja i trwałość dość niska, później wychodzi z niego chemia i już tak fajnie nie jest.
Ocena: 3.5
Trwałość: 1.5
Projekcja: 1
Cena: 2
Nuty: cytrus, piźmo, zioła, może tonka
Strzał: Najbardziej przypomina mi Chanel Allure Homme Sport Eau Extreme w otwarciu ale później jest gorzej.
3. @olejek_rurzany
Opis:
Bardzo świeży, zielony, jak szampon, przez to również generyczny; pachnie trochę jak 20x rozrzedzona wersja Lalique Equus, bardzo nietrwały; praktycznie nie czuję tu nic poza nutami głowy; strzelam, że to jakaś taniocha z Rossmanna
Ocena: 1
Trwałość: 1
Projekcja: 1
Cena: 0.5
Nuty: Zielona, trawa, Banany (xD)
Strzał: Mexx
4. @Mareczuczek
Opis:
Kwaśny, cholera ciekawy. Trochę zielony trochę cytrusowy. Świeży. Aromatyczny. Z czymś mi się kojarzy, to nie grejpfrut. Ta kwaskowatość szybko znika. Szybko łapię noseblind. Całkiem naturalny, na moje oko może być tu czuć piniondz. Muszę dopsikać kurcze. Anetka już płacze. Żel pod prysznic czerwona pomarańcza Isana MEN(kiedyś 3zl teraz 4). Intrygujący...Dziwny, gorzki, ale chce się wąchać. Z czymś sie kojarzy, muszę wysilić mózg. ladny, widział bym ten zapach u siebie w kolekcji. Chyba się starzeję bo siadł mi ten zapach jak Karyna na butle od Vanisha.
Ocena: 3.5
Trwałość: 2.5
Projekcja: 2.5
Cena: 3
Nuty: cytrusy, piniondz, żel pod prysznic, czerwona pomarańcza
Strzał:
5. @tango
Opis:
Tak jak w dekancie nr 7, tu znów mamy bestsellera Rossmanna. Wtedy był to wodny letniaczek "Aqua Summer Edition", a tu jest świeży i uniwersalny "Pour Homme Blue Edition", czyli w sumie niedaleko. Najpierw zajeżdża żelem prysznicowym "For Men Sport", potem idzie w świeżość proszku do prania. Znów kojarzy się Versace PH, może jeszcze Chanel AHS. Dekant nr 7 był w miarę w porządku, natomiast ten jest gorszy pod każdym względem: zapachowym, parametrowym, jakościowym.
Ocena: 2
Trwałość: 3
Projekcja: 2
Cena: 1
Nuty: cytrusy, neroli, aldehydy, imbir, piżmo, tonka, cedr, nuty morskie
Strzał: Missoni Parfum Pour Homme
6. @minaret
Opis:
Znów mamy do czynienia z reprezentantem świeżej mniejszości perfumowej. Tym razem mamy do czynienia z czymś w klimatach pianki do golenia tudzież kremu po goleniu marki nivea. Ten drugi odcisnął się na moim olfaktorycznym umyśle, bo odkąd pamiętam korzystał z niej mój stary, jeszcze potężniejszy niż ja. Jest więc odrobinę cytrusowo, ale przede wszystkim są tu zielone nuty. Na początku myślałem że to Cool Water ale Davidoff ma w sobie więcej świeżości, a tu po paru minutach wychodzą kwaśno-mszane nuty. Dla mnie to zapach który można sobie zarzucić wieczorem po kąpieli. Cool Watera lubię ale tutaj ten skręt po otwarciu coś mi nie leży i psuje kompozycję.
Ocena: 3.1
Trwałość: 1.5
Projekcja: 1.9
Cena: 0.5
Nuty: Cytrusy w otwarciu, nuty zielone i lekko ziołowe. Te kwaśne rzeczy to może kolendra? Jest jeszcze mech.
Strzał: Strzał w ciemno bez znajomości zapachu ale wiedząc że jest podobny do CW: Coty Aspen
7. @dziadekmarian
Opis:
Niebieski – to może być wszystko. Tak mogłoby pachnieć pranie, takie dobrze uprane, świeże.
Ocena: 4
Trwałość: 3
Projekcja: 3
Cena: 3
Nuty: jakieś przyprawy, imbir może. No te wszystkie niebieskie triki, morze, tak to jest mniej więcej
Strzał: Bvlgari Blv
8. @ucho_igielne
Opis:
jakiś klasyczny ale niewintydżowy męski świeżak, dość mocno konserwatywny. Nie chodzi o to, że wali dziadem, a o to, że świeżość jest takiego dość starego, mydlanego typu - nie jest to jakieś Dove czy Luksja w kraftowo-limitowanej wersji. Myślę ze bardzo wiele razy wąchałem coś podobnego, ale jeśli to pachnidła trafiło do perfum w ciemno, to pewnie jest to coś bardzo dobrze ocenianego przez nasze community ( ͡° ͜ʖ ͡°), Przez chwilę mi się wydawało, ze może to Givenchy Ultramarine, ale to nie to - Żiwąszi jest ciekawszy, wyraźnie czuć w nim owoce i jest bardziej kolorowy. Ogólnie ta próbka to chyba najbardziej przeze mnie nielubiany rodzaj zapachów - ja popełnie globala i dziada, i słodziaka, i wielu damskich perfum, ale takie zapachy są dla mnie raczej nużące i nawet nie ma za bardzo jak ich analizować
Ocena: 2.5
Trwałość: 2
Projekcja: 1
Cena: 1
Nuty: jaśmin, galbanum, bergamotka, mech, piżmo, rośliny zielone
Strzał: -
8. @Guma888
Opis:
kolejny nienarzucający się zapach, szału nie robi. Jestem "ślepy na niego" 3 min po aplikacji już go nie ma i nie idzie powiedzieć gdzie był aplikowany. Nie dla mnie
Ocena: 3
Trwałość: 2
Projekcja: 2
Cena: 2
Nuty: lwenda,cedr,cytryna?
Strzał: Gucci Guilty?
Powiem wprost: dziś zrobiłem Wam psikusa. Rozlewając ten zapach miałem na ustach uśmieszek geniusza zła. Dlaczego? Otóż dlatego że jest to bazarowy Adidas UEFA Victory Edition za 20zł.
Jego ocena na fragrze to 3.74, ale opini jest 50, podczas gdy Adidas zatrudnia 60k ludzi...
Wasza ocena to 2.79, czym nieco mnie zaskoczyliście, bo ja sam osobiście zapach oceniam na 1. Z minusem.
Podobne do mnie wnioski miał jedynie @olejek_rurzany, który też dał 1. Dużo większą dozą sympatii względem tego pięciominutowego zapaszku gimnazjalisty wykazali się: @dziadekmarian (ocena 4/5), @Jatutylkoperfumy (ocena 3.5/5) oraz, UWAGA, @Mareczuczek (ocena 3.5/5)!
Zapach dostał od Was nahgorsze noty za trwałość i projekcję, ze wszystkich polanych próbek. Dla trwałości średnia to 2, a dla projekcji to 1.82. Od nikogo nie dostał w tych kategoriach więcej niż 3, a same trójki też pojawiły się sporadycznie.
Dwie trójki wpadły od @dziadekmarian, ale on pod tym względem wszystkie zapachy oceniałm dosyć szczodrze (tylko Sailing Day dostał od niego 2/2, a Nou Olibanum 2/3) oraz jedna trójka za trwałość od @tango.
Zgodnie z fragranticą lista nut to: Liść pomidora, Cytrusy, Lawenda, Róża, Różowy pieprz, Cedr, Paczula. Osobiście uważam to za nieco naciągane xD To znaczy jakieś cytrusy czuć, ale reszta to dla mnie totalna zagadka. W szczególności te liście pomidora xD
Co ciekawe, wiele razy w Waszych strzałąch pojawiło się piżmo, którego to na liście wymienionego nie ma.
Ile za ten zapach trzeba zapłacić? No cóż, jeszcze niedawno widziałem oferty po 20zł, i tyle właśnie postanowiłem przyjąć za wzorzec. Teraz natomiast najtaniej widzę go za 39zł, co jest na oko ośmiokrotnim przepłaceniem za tę jakość.
Na ile Wy go wyceniliście? Bez zaskoczenia, jest to w Waszych oczach najtańszy zapach (do tej pory) w naszej kolekcji. Mimo to, kwota jaka Wam wyszła jest dość wysoka bo wynosi aż 1.67zł/ml! Powiem tak, jeżeli komuś uda się sprzedać butelkę 100ml tych perfum za więcej niż 150zł, to będę jego fanem i złożę mu hołd lenny.
Dosyć dobrze w cenę trafili @olejek_rurzany oraz @minaret ze swoimi 0.5zł/ml, natomiast najhojniejsze oferty złożyli @Mareczuczek oraz @dziadekmarian
Zapachu oczywiście nikt nie zgadł, bo nie było na to realnej szansy. Tak jak mówię, był to tak zwany PRANK. Albo jak to sie czasem mówi, eksperyment społeczny.
Jutro (albo jakoś w tym tygodniu xD) ostatni zapach, który już prankiem zdecydowanie nie jest.
#perfumy #perfumywciemno
A tu jego flakon. Ogromny plus za to jaki jest poręczny xD Plus z tymi adidasami mam ten problem że nikt nie zwraca uwagi żeby łatwo było je odróżnić, nie wykluczam możliwości że polałem inny zapach, a opisałem inny xD Chociaż etykietka na zdjęciu z fragry całkiem podobna :]
@Barcol Hehe ale dobry pomysł pan żeś miał. Jak widać każdy ma trochę inną skalę ocen. Dla mnie 1 to po prostu odór. Ale taki smród, który wykręca nos i sugeruje, że coś się zepsuło, zgniło, spleśniało i uruchamia reakcję obronną organizmu pt. "śmierdzi, więc oddal się z tego miejsca, to toksyczna trucizna, nie wdychaj oparów, unikaj kontaktu ze skórą, nie bierz do ust". Ten Adidas był owszem słaby i nieinteresujący, ale nie stawiał układu odpornościowego na baczność, stąd więc 2 ode mnie. Są takie "perfumy", po których zaczynam kasłać i w pośpiechu szukać umywalki z mydłem i to dla nich trzymam zarezerwowaną jedyneczkę. I nie ma znaczenia czy "czuć w nich jakość" lub czy mają oryginalna kompozycję lub czy kosztują 1000 zł - jedyneczka się należy jako subiektywna ocena konsumenta końcowego :) A po czasie sobie przypomniałem, bo wspomniałem o żelu For Men Sport. Chodziło mi o Nivea o tej samej nazwie. Sto lat temu ją miałem i stawiam na ogromne podobieństwo zapachowe do tego Adidasa. Sam proszę sprawdź jak będziesz w drogerii i daj znać. Choć w sumie żele inaczej pachną z opakowania a inaczej w trakcie używania.
Mordeczko, ten nivea sport pachnie jak bdc, ostatnio mialem ten zel i za kazdym razem bylo 'kurde, znam to skads' a potem 'xD, przeciez to bludeszanel'
Kurde, to nowe Bvlgari Blv naprawdę pachnie oburzająco podobnie
@Barcol czyli może to być megaprank ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@Barcol No to dobry champions league. Taki zapach to bardziej dla naszych narodowych czempionów XD
@Barcol a to seksowny gnojek nas sprankował tym zapachem, no to tego się nie spodziewałem, a mogłem strzelić po cenie tej Lucci hah
w sumie teraz najbardziej ciekawy zapach będzie, co prawda nienoszalny dla mnie ale nie mogę zaprzeczyć tego jak interesujący był pod względem samego zapachu
Byłem na kacu jak wąchałem ostatnie próbki, proszę mnie nie słuchać i się mną nie kierować 🫣
Zaloguj się aby komentować