@wielbuont Dużo sił dla was, cieszcie się życiem, korzystajcie z knajp i myślcie pozytywnie
@wielbuont oby się udało!
@wielbuont powodzenia. Trzymam kciuki.
Uda się!
Trzymam kciuki. Znam parę, która musiała podchodzić kilka razy - bardzo bolesne doświadczenie, ale ostatecznie się udało. Oby Wam siadło za pierwszym razem.
@Piechur biorąc pod uwagę ile pradu wymaga to raczej będzie to ostatnie podejście. Różowa ma problemy z tarczyca i samo pozyskanie komórek zajmuje u nie pół roku
@wielbuont jeżeli różowa ma kłopoty z tarczycą, to bym się zastanowił czy to dobry moment na bycie w ciąży.
W mojej opinii to w pierwszej kolejności trzeba zadbać o swój stan zdrowia - i tak, da się wyleczyć tzw. 'Nieuleczalne niedoczynności tarczycy', bo w ciemno obstawiam, że to jest problemem.
Komentarz usunięty
@wielbuont trzymam kciuki za Was. Życzę szczęścia!
@wielbuont Powodzenia!
Swoją drogą, co takiego nastąpiło w ostatnich 20 latach, że u ludzi tak bardzo spadł poziom testosteronu, a zarazem ich płodność?
@Pan_Buk kapitalizm.
@Pan_Buk przestano skalować osie od zera?
@Pan_Buk dostępność programów w których każdy może sobie wygenerować dowolny wykres
@Pan_Buk wszystko przez te telefony xD
@Pan_Buk przestano brać sterydy na masową skalę, a do tego czas życia mężczyzn się wydłużył
@Pan_Buk nie wiadomo, dieta, microplastic, niczego jeszcze nie udowodniono
@Poji Jeśli nie widzisz na tym wykresie -30% spadku to nie wiem jak Ci pomóc, kolego.
Trzymam kciuki! Wbrew idiotycznym antynatalistom, przytulenie swojego dziecka to najpiękniejsza sprawa. Oby Wam się udało.
@jiim jedynym idiotą tutaj jesteś ty. Nie zapomnij sobie kupić specjalnie wyhodowanego dla ciebie psa, bo te ze schroniska nie mają wystarczająco "czystej" krwi i nie są ciebie godne, psychopato.
@Chrabonszcz a ty, kmiotk, z czyjej dupy wypadłeś? Goń się, leszczu, na #czarnolisto
W jakim wieku żona?
@hejno 33
Zadziwiają mnie skrajności. Aborcyjny dream team, a invitro masters. Po środku antynataliści. Jedni usuwaliby wszystko i wszędzie z skrajnościami do 9go miesiąca. Po drugiej stronie tragedia problemów z zajściem w ciążę i traumy braku potomstwa, które jakimś cudem z "zlepku" może się pojawić
W szpitalach w 2024 zanotowano wzrost porzuconych dzieci do ponad 700 dzieci rocznie.
Co za dziwne czasy
@wielbuont Nie lepiej w tym wypadku adoptować?
@Orzech wole swoje wychować jak swoje, poza tym jeszcze piłka w grze
@Orzech czego nie rozumiesz, tamte dzieci nie są ich warte, jakieś odpadki, a on będzie miał swoje!
Na świecie pełno konfliktów, chorób, problemów, niedostatków... a ktoś jeszcze usilnie sprowadza na taki świat nowe dzieci i to własne. Ludzie to zadowolone z siebie bestie, które z uśmiechem znęcają się nad innymi.
@GitHub No tak, najlepiej infantylnie zatkać uszy, zamknąć oczy i problemów ani nie widać, ani nie słychać.
https://www.hejto.pl/wpis/siedze-sobie-tak-teraz-po-ciemku-oboje-powoli-zasypiaja-moje-potomkiem-zona-cos-
@976497 jeden człowiek z depresją lub chwilowym poczuciem braku sensu życia jako argument?
@GazelkaFarelka To nie jest jeden argument, ale seria wielu argumentów, które on też przytacza. Depresją jest nieprawidłowe funkcjonowanie narządów hormonalnych, a nie wynik sensownego myślenia o otaczających wydarzeniach.
@976497 o kurwa faktycznie masz rację. To wszystko nie ma sensu. Nie ma sensu wstawać rano, pracować, zajmować się pasjami, nudzić się, patrzeć na świat, mieć potomstwo, rozmawiać z ludźmi, bo gdzieś kurwa 1000km dalej od ciebie jest wojna, 5000km głód a somsiad zachorował na rzeżączkę. I to wszystko z uśmiechem!
Fascynujący wpis człowieka, który odkrył, że na świecie oprócz dobrych rzeczy są też i te złe.
@976497 zasadniczo jakieś tam konflikty daleko stąd mam gdzieś, niedostatek mi nie grozi, walić zmiany klimatyczne dopóki stać cie na przeprowadzkę w miejsce zdatne do zycia. Gdybym był biedakiem kołchoźnikiem z max srednia krajową to owszem sprowadzanie człowieka by zył w nędzy byłoby chujowe
@GitHub Od zawsze właściwym postępowaniem jest opracowanie rozwiązań na różne scenariusze w przyszłości. Jednym z rozwiązań, które redukuje wszystkie problemy przyszłym pokoleniom, jest brak przyszłych pokoleń. To nie jest wpis pojedynczej osoby i depresja, bo o tym pisało już wielu i od dawna. O tym powinno się też mówić, bo bez tego powstaje bańka wzajemnej i nierozsądnej adoracji.
@976497 Brak przyszłych pokoleń to twoim zdaniem najlepsze rozwiązanie na te wszystkie rzeczy które wymieniłeś w twoim pierwszym komentarzu do tego wpisu?
I o czym twoim zdaniem powinno się mówić? Że mamy jako ludzkość po prostu sobie wyginać na własne życzenie?
@GitHub
I o czym twoim zdaniem powinno się mówić? Że mamy jako ludzkość po prostu sobie wyginać na własne życzenie?
Gdzie wady?
Sam dzieci nie mam i nie widzę w tym problemu ani dla nich, ani dla siebie. Problemy dopiero widzę, gdyby miały się pojawić. Może właśnie za mało się mówi o wadach i zaletach, a ja o czymś nie wiem?
@976497 unikasz odpowiedzi na pytania więc podsumujmy:
1. Ucieczka od problemu, to nie rozwiązanie problemu! Brak przyszlych pokoleń to głupia propozycja, która nie rozwiązuje ŻADNEGO problemu z punktu widzenia jednostki czy ludzkosci.
2. Również nie widzę problemu w nie posiadaniu dzieci. To nie oznacza jednak, że posiadanie ich to jest zbrodnia przeciw ludzkości. Wręcz przeciwnie. Ludzkość może dalej trwać dzięki rozmnażaniu.
3. "Za mało się mówi o wadach i zaletach naszego wyginięcia". Bycie martwym to bycie martwym nie ma w tym zalet i wad, bo nie ma nic.
@976497 op już udowodnił, że jest psychopatą, ważne dla niego jest tylko hedonistyczna zabawa w życie, a jak konflikt lub katastrofy go dogonią, to tchórz po prostu ucieknie jak szczur
@GitHub
-
Jak to nie rozwiązuje? Jakie problemy dotykają kogokolwiek na przykład Marsie, gdzie nie ma nikogo i nie ma żadnych problemów?
-
Ludzkość może trwać, ale nie musi. Posiadanie dzieci za to mnoży krzywdy.
-
Bycie żywym to też wiele okrucieństwa, którego nic nie jest w stanie zadośćuczynić.
@976497
1. Z punktu widzenia JEDNOSTKI czy LUDZKOŚCI. A nie pustej planety. Czytaj do końca pytania.
2. "Mnoży krzywdy" znów jakiś frazes bez pokrycia. Krzywdy czyje wobec kogo?
3. Czyli się zgadzasz, że bycie martwym nie ma zalet?
@976497 z wymarciem jest ten problem, że świat przestanie dzialać zanim wszysc umrą. Taka starość będzie chujowsza niż mając kolejne pokolenie, które ogarnie infrastrukturę rolnictwo itp. Byłbyś gotowy w swojej romantycznej wizji umrzeć na starość z głodu/zimna/ na jakąś pierdołowatą chorobe bo nie ma komu i czym leczyc?
@GitHub
-
Planeta ma zupełnie gdzieś, czy cokolwiek na niej istnieje, bo w ogóle nie ma żadnych uczuć.
-
Krzywdy pokrzywdzonych mnożą się tylko.
-
Bycie martwym nie ma ani wad, ani zalet, za to bycie żywym ma więcej wad, niż zalet. Jest też tak, że ciężar wad nie jest w stanie zostać zrekompensowany zaletami.
@wielbuont
Byłbyś gotowy w swojej romantycznej wizji umrzeć na starość z głodu/zimna/ na jakąś pierdołowatą chorobe bo nie ma komu i czym leczyc?
To może każdego spotkać również wtedy, gdy ma potomstwo, jeśli na przykład nastąpi jakiś głęboki kryzys w tej lub innej dziedzinie. Podobno ostatnio występują problemy na przykład z insuliną.
Trzymaj się - przechodziłem tę drogę, nic z tego nie wyszło ostatecznie ale wiem jakie to ciężkie
Been there, done that. Jak dotrzecie do etapu adopcji, to się odezwij. Pozdrawiam
@esqu adopcji jajka, czy purchlaka?
Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i żebyście w 2025 mieli już bobasa! Dużo siły dla twojej partnerki bo in vitro dla kobiety to mega ciężkie dosciadczenie.
Powodzenia, życzę dużo sił dla Was! Rozumiem, że czas starań o dzidziusia jest dla Was trudny, ale mam nadzieję, że w końcu spełni się Wasze marzenie!
Zaloguj się aby komentować