#mapy #ankieta #regionalizmy #swietlanmaps #potrawy
59c8ed76-f4a2-4c6c-9963-f94965449f7c
4c1f0cb7-9a8c-45e6-9187-afadbcc5053b
9c9fd6af-6a5d-43b7-b85c-3575cc4badd3
99364bf0-5927-4626-b550-4ed8453594a3
14991d36-653a-4a4a-842f-8bee2f1bae0f
eloyard

Jadło się. Nie żeby to jakieś dobre specjalnie było, ale w czasach kiedy się wszystko robiło w domu, akurat z tego co dało się załatwić - była jakaś odmiana odświętna.

razALgul

@eloyard ja na przykład, wiem że takie coś jest. Nie miałem jednak przyjemności spróbować.

Koval

@razALgul jestem ze śląska i też jest znana mi ta potrawa

NatenczasWojski

Dziadek pochodził spod Lwowa, po wojnie przeniesiony pod Opole a ostatecznie zamieszkał w Warszawie.


raz zrobił kutię na wigilię , takie to było słodkie że nie dało się zjeść

JeanValjean

Widać Ziemie Odzyskane.

Nemrod

@banita77 Makówki, przynajmniej u nas.

Cekyo

Nie po to całą noc kutie formowałem żeby ją teraz pies opierdolił

cebulaZrosolu

Mama kiedyś robiła ale nie było za bardzo chętnych by to jeść i nie robi już

Sweet_acc_pr0sa

@razALgul kluski kurwa z makiem są zajebiste xD same kluski mojej babci mogl bym wpierdalać na sucho, szkoda że zmarła

razALgul

@Sweet_acc_pr0sa współczuję straty babci. Odnośnie klusek z makiem nigdy nie jadłem...

Nemrod

Jadłem pierwszy raz w życiu na Ukrainie i jednak jest cały przekrój "stylu". Od gęstych i bardzo słodkich (mulących) aż po zupę. I w sumie ta ostatnia mi podeszła najlepiej.

W sumie podobnie z makówkami u nas: byłem w szoku, kiedy zobaczyłem wersje odwrócone - niczym kopa. Niestety takie są dość suche i przez to niezbyt dobre.

zachlapany_szczypior

@razALgul było, teraz już nie ma, bo nikt tego nie chciał jeść xD

dildo-vaggins

U nas na Mazowszu rodzina robi ale dla mnie to jest niesmaczne.

nobodys

@razALgul Takie sobie. Wolałbym już dużo bardziej na święta Baklawę.

Byk

Za dzieciaka lubiłem, Mama robiła z pęczakiem, pewnie dlatego, że oprócz ciast to była jedyna słodka rzecz na stole.

conradowl

Ja jadłem tylko kutię w domu na święta. Uwielbiałem.

Ale miód był z pasieki z wioski obok. Pszenica od sąsiada (czy tam inne ziarno). Mak mielony w domu. Rodzynki i inne jak skórka pomarańczy z targu i robione w domu. Ech pyszne to było.

Atexor

Nawet nie miałem pojęcia o istnieniu takiej potrawy i googlalem. Pomyślałem, że to makówki no bardzo podobne, które u mnie się robi. Aż następnie zapytałem pana gpt o to. No i podobne poza pszenicą.


Niestety nie dla mnie. Ja bardzo "makówkowatych" nie lubię - strasznie to dla mnie mdłe i suche

pluszowy_zergling

To prawda, jedna przyszywana Ciocia jest ze Śląska i ewidentnie susz, kutia.

kitty95

Od razu widać, kto "ziemie odzyskane" zasiedlał.

Zaloguj się aby komentować