Pani Ilona Kostecka prowadzi profil na ig na którym jak sama opisuje mówi "o rodzinie bez stereotypów".
Nagrała rolkę gdzie mówi o tym że często zarzuca się jej że w kwestii nierówności w rodzinie nie mówi o różnicy w wieku emerytalnym. W rolce pani Ilona przyznaje że wcześniejsza emerytura dla kobiet faktycznie jest zaprzeczeniem równości płci i jest niesprawiedliwa również dla kobiet.
Następnie w rolce p. Ilona przywołuje wyrok TK z 15.07.2010r gdzie niższy wiek emerytalny kobiet uzasadniono tym że kobiety są obciążone tak pracą zawodową jak i obowiązkami rodzinnymi i następnie cytuje premiera Morawieckiego że "kobieta oprócz tego że wykonuje normalną pracę ma większe niż mężczyźni zadania opieki nad dziećmi" i niższy wiek emerytalny jest formą docenienia tego faktu.
Następnie argumentuje że niższy wiek emerytalny kobiet to dyskryminacja kobiet bo mają one o 30% niższą emeryturę i są one finansowo zależne od mężczyzn, a także że istnieje "społeczne oczekiwanie że kobiety będą przechodzić wcześniej na emeryturę" aby kobiety opiekowały się wnukami i podrzuca tu to badanie CBOSu (https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_049_10.PDF). Pani zauważa tu też że najnowsze świadczenie ma nawet nazwę "babciowe" a nie "dziadkowe".
Pani Ilona twierdzi że wcześniejsza emerytura została wymyślona przez mężczyzn dla mężczyzn aby nie musieli się zajmować domem i dziećmi. Na koniec rzuca ironicznie że ona bardzo chętnie zrówna wiek emerytalny, ale czy mężczyźni są gotowi na konsekwncje?
I tu mam kilka zgrzytów
Pani Ilona prowadzi profil gdzie stawia na równość w związkach. Więc dlaczego w uzasadnieniu krótszego wieku emerytalnego posługuje się wyrokiem (swoją drogą od kiedy wyroki TK stanowią u nas w kraju prawo?), który jasno mówi że kobiety mają siedzieć z dziećmi bo faceci tego nie robią? Dlaczego nie promuje, tak jak np. fundacja Fathering, chodzenia przez ojców na urlopy wychowawcze, przejmowania opieki nad dzieckiem? Pani Ilona nie zauważa tu również tego, że z wcześniejszej emerytury nie skorzysta samotny ojciec, ale skorzysta już kobieta która nie ma dzieci. Pani Ilona nie oburza się że premier kraju i trybunał konstytucyjny uznają kobiety domyślnie jako te które powinny siedzieć w domu. Nope, ona jako osoba szerząca równość w związkach uznaje to za dobre wytłumaczenie różnicy w wieku emerytalnym. No to jak to jest - piętnujemy stereotypy w związkach, czy tak nie do końca?
Do tego Pani Ilona ukryła fakt, że w przytoczonym przez nią badaniu CBOS 81% kobiet stwierdziło że przechodzenie przez nie na emeryturę wcześniej jest sprawiedliwe. Jesli 81% ogółu uważa że coś jest sprawiedliwe, to gdzie tu dyskryminacja o której mówi p. Ilona? Mało tego, 39% kobiet uważa że taki system, mimo tego że oznacza niższe świadczenia później, jest w porządku (48% kobiet uważa że chciałoby mieć wybór). Rolka pani Ilony może sugerować że w badaniu brali udział tylko ci źli mężczyźni którzy chcą uciemiężyć kobiety niańczeniem wnuków, tymczasem wychodzi na to że głównym przeciwniczkami zrównania wieku emerytalnego są kobiety, a skoro pytanie dodatkowe o powody zostało zadane tylko przeciwnikom, to pretensje o stwierdzenie że kobiety są potrzebne rodzinie może p. Ilona mieć do kobiet którym, wg. badania CBOS, totalnie to pasuje.
Taką polemikę można by z p. Iloną podjąć pod rolką, gdyby nie fakt że na jej profilu, obserwowanym głównie przez kobiety, możliwości dodawania komentarzy są ograniczone.
#instagram #gorzkiezale #zalesie #rodzina #pieklomezczyzn#dyskryminacjamezczyzn
