Argument jest taki, ze nieudacznicy nie maja i nie maja perspektyw na zakup mieszkania a reszta musi sie dzielic bo jak to tak...
Czemu nie pokoje?
Czemu nie puste miejsca w magazynach?
Moze jeszcze fury, ktorymi nie jezdze rozdac nieudacznikom?
#nieruchomosci #wrukwionyrentier
@wrukwiony
gdzie wady?
rentierstwo to rak na zdrowej tkance społeczeństwo, więc morda tam.
@GordonLameman tyle, że tu nawet nie ma rentierstwa, tylko zwykłe spekulanctwo.
@GordonLameman @MostlyRenegade System jest ustawiony tak, że wynajmowanie czy tam spekulacja nieruchomościami jest bardzo dobra, rozsądną inwestycją. Nie złościłbym się tu na osoby, które się tym zajmują, tylko na rządy, które tak to ustawiły.
Chcą obniżyć ceny nieruchomości? Umożliwić szybka i skuteczna eksmisję na bruk, opodatkować wynajem jak wszystko inne, zmniejszyć belkę i będzie kilkanaście - kilkadziesiąt procent taniej
@Orzech memcenowska logika. Mieszkania stoją puste i wynajem jest drogi, więc podnieśmy podatek od wynajmu, to ceny wynajmu nagle spadną drastycznie i właściciele zaczną wynajmować puste mieszkania?
@Orzech jakbyś mógł to przekaż odpowiedź Renegatowi, bo mnie ma na czarnej.
Taka zmiana podatkowa nie zmieni sytuacji nagle, spokojnie trzeba liczyć ze 4 lata żeby rzeczywiście takie działania odniosły skutek i żeby rynek zareagował na presję podatkową.
I oczywiście ze ceny spadną, ludzie beds chcieli pozbywać się obciążenia i chociaż to zajmie trochę czasu to cejy będą po prostu spadać. Skoro pojawi się presja na zwiększenie podaży mieszkań to czemu w ogóle uważasz, że ceny nie powinny spaść.
Właśnie zamiast słuchać się pierdzielenia polityków to lepiej sobie poczytać podstawy mechanizmów rynkowych, bo to wcale jakieś skomplikowane nie jest.
@MostlyRenegade @DiscoKhan Ci tu wyjaśnił
Taka zmiana podatkowa nie zmieni sytuacji nagle, spokojnie trzeba liczyć ze 4 lata żeby rzeczywiście takie działania odniosły skutek i żeby rynek zareagował na presję podatkową.
I oczywiście ze ceny spadną, ludzie beds chcieli pozbywać się obciążenia i chociaż to zajmie trochę czasu to cejy będą po prostu spadać. Skoro pojawi się presja na zwiększenie podaży mieszkań to czemu w ogóle uważasz, że ceny nie powinny spaść.
Właśnie zamiast słuchać się pierdzielenia polityków to lepiej sobie poczytać podstawy mechanizmów rynkowych, bo to wcale jakieś skomplikowane nie jest.
Ja dodam od siebie, że tak, zachęta do inwestowania w co innego na pewno byłaby pozytywną zmiana. No i przede wszystkim możliwość wywalenia nieplacacej osoby z mieszkania - musimy robić takie fikołki teraz z umowami i innymi takimi że szok. A rodzinom z dziećmi to chyba wynajmują tylko hazardziści.
@Orzech pustego mieszkania nikt się nie pozbędzie jeśli to mieszkanie prawie nic go nie kosztuje. A podniesienie opodatkowania wynajmu sprawi tylko, że ceny wynajmu wzrosną i jeszcze bardziej zwiększy się ilość pustostanów.
Natomiast prawa dotyczącego eksmisji nikt nie zmieni i jakiekolwiek dyskusje w tym temacie są bezprzedmiotowe.
@MostlyRenegade Dlaczego bezprzedmiotowe? Przecież to by uwolniło masę mieszkań na wynajem - większa podaż = niższe ceny. I wtedy nawet z większym opodatkowaniem by Ci się opłacało wynajmować.
@Orzech nikt nie wprowadzi prawa, które pozwoli na eksmisję na bruk. Żeby kogoś eksmitować trzeba mu najpierw zapewnić lokal zastępczy, a tych zwyczajnie brakuje. Tu jest problem, a nie w przepisach.
@MostlyRenegade Nie, w przepisach jest problem, bo osoba, która nie płaci, może korzystać z czyjejś własności bez odszkodowania bezterminowo. Dosłownie z każdą inną rzeczą jest inaczej - jak nie oddasz roweru albo samochodu na wynajem, to Ci go zabiorą siła.
@Orzech ale mieszkanie nie jest "każdą inną rzeczą". Możesz sobie wymyślać co chcesz, ale ta dyskusja do niczego nie doprowadzi. Nie będzie żadnego prawa pozwalającego na eksmisję na bruk.
@MostlyRenegade A szkoda
@Orzech nie byłoby. Skala tego zjawiska w porównaniu do liczby mieszkań wynajmowanych i pustostanów jest marginalna.
To jest typowy memcenizm.
@MostlyRenegade Nie wiem co to jest memcenizm, ale wiem, że mnóstwo mieszkań stoi pustych, bo jest za dużo ryzyka przy wynajmie. Ciekaw jestem jakie są liczby.
@Orzech mieszkania stoją puste, bo nie są kupowane z myślą o wynajmie. Prawo o eksmisji nie ma tu nic do rzeczy.
A memcenizm to po prostu fiksacja na punkcie jakiegoś rozwiązania, za którym nie stoją żadne konkrety, fakty, czy liczby. Coś jak "proste, niskie podatki" - hasło, na które mogą złapać się tylko analfabeci ekonomiczni lub ludzie na utrzymaniu rodziców.
A liczby możesz łatwo znaleźć. Liczba pustostanów: 2 mln. Liczba mieszkań wynajmowanych: 1.8 mln, z czego 1 mln od osób prywatnych. Liczba spraw o eksmisję: kilkanaście tys. rocznie.
To jest wydumany problem, który się rozdmuchuje w internecie odwracając uwagę od rzeczywistych przyczyn problemów.
I powtórzę to po raz kolejny: nikt nie wprowadzi prawa umożliwiającego eksmisję na bruk. Po prostu nie. Możesz o tym zapomnieć. Nie ma w ogóle tej planszy.
@GordonLameman to że masz racje, to nie znaczy, że powinieneś być taki niemiły, chłop konto usunął, serca nie masz.
@MostlyRenegade Nawet jeśli te liczby są prawdziwe, to zastanawiam się, gdzie te pustostany są i czemu w większości w pipidówach, gdzie są eksmisję i czemu w większości w dużych miastach i co uznaje się za pustostan i jak wielu spraw o eksmisje się nie zgłasza. Uwolnienie kilkunastu tysięcy mieszkań w dużych miastach to nie byle co - a na pewno byłoby tego dużo więcej.
@Orzech mogę powtórzyć jeszcze raz jeśli chcesz: NIE BĘDZIE PRAWA ZEZWALAJĄCEGO NA EKSMISJE NA BRUK. Ten argument nie istnieje, rozumiesz? Nie ma go. Zero. Null. Wbij to sobie do głowy. To jest praktycznie jedyna gwarancja socjalna, jaką daje państwo i choćbyś się zesrał na niebiesko, choćbyś nago poleciał na Księżyc i z powrotem, to NIKT NIGDY W ŻADNYM WYPADKU takiego prawa nie wprowadzi. Tak samo jak nie będzie kary śmierci, likwidacji ZUSu, ani "prostych niskich podatków" dla debili. Koniec tematu.
A liczby możesz sam sobie sprawdzić. Np. dla takiego woj. mazowieckiego, w całym województwie, w którym zasób mieszkaniowy wynosił 2.5 mln mieszkań, liczba spraw o eksmisję wynosiła ok. 3 tys. (dane za 2022 r.). Najczęściej z opłatami zalegają lokatorzy mieszkań komunalnych. Najrzadziej... lokatorzy mieszkań będących własnością osób fizycznych (mniej niż 2%).
To wszystko są dane, które znajduję na bieżąco. Tobie nawet nie chce się sprawdzić podstawowych faktów, więc o czym chcesz dyskutować?
@wrukwiony ale gdzie problem bo nie rozumiem.
Same zalety wymieniasz.
@wrukwiony
Argumenty są zupełnie inne niż podajesz. Problemem jest to, że krezusi (w tym fundusze inwestycyjne) zrobiły sobie z nieruchomości lokaty i blokują dostęp większości społeczeństwa do mieszkalnictwa.
Jak nie uporządkuje się takich szkodliwych procesów zawczasu, to kolejne będą: dostęp do jedzenia, wody i powietrza.
@Spleen Ale one to zrobiły, bo w Polsce to jest świetna inwestycja.
@Orzech To juz nie bedzie. Proste.
Mnie mozesz nazwac frajerem bo moglbym kupic mieszkanie na wynajem ale nie kupuje bo mi ideologicznie nie podoba sie dorabianie na krzywdzie innych. Zreszta obecnie zysk z wynajmu zaczyna kulec. Zbyt wielu amatorow weszlo do gry xD
@100mph Krzywdzie? Co?
@Orzech uwazam mieszkanie za dobro podstawowe o ograniczonej ilosci na rynku, ja swoj dom mam wiec nie widze powodu by miec kilka, choc wystarczy mi jedno, po to by narabiac na nim i brac pieniadze od kogos komu ograniczylem do niego dostep przez zwiekszenie popytu
@100mph Spoko, a co z osobami, których nie stać w ogóle na zakup?
@Orzech bo sa ludzmi bez kregoslupa moralnego i sa beneficjentami obecnego systemu :) ja osobiscie jestem wielkim zwolennikiem podatku katastralnego w takiej formie, ze powyzej 2 lokali mieszkalnych powinien byc zbojecki, a jednoczesnie mieszkania odziedziczone powinny byc zwolnione z podatku od sprzedazy ;) ciekaw jestem jaki odsetek lokali w Polsce wowczas by sie zwolnil i jak duzy wplyw by to mialo na ich wartosc, a tymsamym na koszty wynajmu bo byc moze okazaloby sie, ze dostepnosc mieszkan, w tym na wynajem, pikowalaby do gory :) oczywiscie cos za cos i nalezaloby ograniczyc prawa najemcy i wprowadzic zakaz kupna nieruchomosci mieszkalnym podmiotom, spolkom etc.
@100mph Govern me harder, baby
Rozumiem twój ból, wprowadzając taki podatek powinni dać równocześnie rentierom większe prawa w egzekwowaniu cwaniaków coby uzdrowić rynek wynajmu i ustabilizować ceny. Nie wspominając o, ha tfu, deweloperach..
Popieram platformę nie jem glutenu i jeżdżę tesla. Imigrants welcome <3
Dokładnie, też nie rozumiem takich ludzi. Moje miejsce to robie z nim co chce.
Np. Ja mieszkam w bloku i postanowiłem że skoro płace za miejsce parkingowe, to sobie kupie tira z naczepą którego dam za 18 lat mojemu nowonarodzonemu dziecku, i ten tir będzie stał pusty pod blokiem przez te 18 lat. Skoro płace w czynszu za miejsce parkingowe, to chuj komuchom do tego gdzie trzymam swojego tira!
@redve Jak Twój tir się mieści na miejscu, które do Ciebie nalezy - śmiało!
@redve @Orzech a po co na własnym miejscu, mój będzie stał na ulicy pod blokiem
@radziol Jak tak to chujowe porównanie, bo mieszkanie należy do Ciebie, a ulica pod blokiem nie
@Orzech nie mam wyznaczonego swojego miejsca pod blokiem. Tak się składa że u mnie ludzie parkują tam gdzie jest miejsce (w tym na chodnikach), więc z jakiej racji ja mam mieć ograniczenia?
@redve To nie jest kwestia w takim razie wolności do robienia czego chcesz ze swoją własnością, a tego, że prawo nie jest egzekwowane u Ciebie pod blokiem.
@wrukwiony nie rozumiem, sam pieszesz jak nieudacznik. Człowiek zaradny po prostu odsprzeda i gdzie indziej ulokuje pieniądze.
Co do pokoi - nie da się tego wyegzekwować, pokoje to się wynajmuje głównie na lewo, także po co martwe prawo wprowadzać. Co do przestrzeni magazynowej to nie ma z tym problemu po prostu, nie ma na istotną skalę spekulowaniem i zawiązaniem cen tejże także nie ma potrzeby jej mocniejszego uregulowania względem stanu obecnego.
Stary, jak nie potrafisz inwestować to pisz na priv, dogadamy się ile procent mi odpalisz i się niczym nie będziesz musiał martwić.
ależ bieda umysłowa bije z tego wpisu 🙃
@wrukwiony imo to akurat "nieudacznicy" narzekają na podatek od pustostanów, bo "udacznicy" po prostu znajdą inną opcję pomnażania kapitału.
W sytuacji, w której rynek mieszkaniowy jest fatalny i młodzi ludzie nie mają perspektyw na własne lokum, takie zagrywki są jak najbardziej społecznie pożądane i potrzebne.
Inwestycje wiążą się z ryzykiem i sytuacja potrafi się gwałtownie zmienić. No ale to chyba każdy, kto inwestuje większe pieniądze wie i nie ma czego tłumaczyć. Prawda?
@Oczk Z tego, co słyszałem, to chyba mają wprowadzic doplaty dla deweloperów i banków w postaci "kredytu 0%", więc wcale nie jest powiedziane, że ew. podatek od pustostanów coś da
Jak pisałem wyżej, powinni zrobić normalne opodatkowanie wynajmu, łatwą i szybką eksmisję na bruk, i zmniejszyć lub zlikwidować podatek belki, i mieszkania byłyby sporo tańsze.
@Orzech z opodatkowaniem wynajmu i zmianą praw dzikich lokatorów się w pełni zgadzam, co do zmniejszenia podatku belki mam obawy, że byłoby jak z zerowym vatem na żywność - vat spadł, ceny zostały po staremu XD
@Oczk Chodzi o zachętę do inwestycji w cokolwiek innego, nie mieszkania. Teraz mieszkania dają Ci więcej zwrotu
>nieudacznicy
Napisal op ktory dostal mieszkanie od mamusi
I tak masz szczęście że tylko kolejne a nie wszystkie.
wam wszystko trtzeba dac, doplacic, pomoc, no imho nieudacznicy.
Nie zesraj się.
@wrukwiony nie trzeba obrażać ludzi aby wyrazić swoją opinię.
Nieudacznicy nadal nie rozumieją, że żyjąc w społeczeństwie trzeba patrzeć dalej niż czubek własnego nosa. Dostatek społeczeństwa jest na rękę wszystkim, także udacznikom.
@rogi_szatana Niekoniecznie. Jak masz dostatek w społeczeństwie, to są wyższe ceny usług, drożsi i mniej lojalni (zdesperowani) pracownicy, mniejsza dostępność dobrych mieszkań, większą szansę, że ktoś będzie z Tobą konkurować, itp.
@Orzech to nie ściśle powiązane koncepty - w USA ceny wywaliło w kosmos dopiero ostatnio, właśnie jak społeczeństwo zaczęło ostro ubożeć.
Wysokie ceny nieruchomości obecnie nie wynikają z samego dostatku tylko z koncentracji kapitału przez nielicznych. Twoje rozumowanie pasuje do Polski ale w USA i w calej Europie zachodniej też jest to zjawisko pomimo relatywnego ubożenia społeczności względem wcześniejszych lat i pomimo tego, że populacja wymiera. Imigracja i spekulanci sprawiają, że własny kąt do życia jest poza zasięgiem większej rzeszy społeczeństwa.
Zaś nie wiem jak w dostatnim społeczeństwie możesz mieć zdezorientowanych pracowników, to w takim wypadku społeczeństwo chyba nie jest dostatnie jeżeli jego większość jest w złej sytuacji i musi zmieniać pracę żeby otrzymywać rozsądną zapłatę za swoją pracę. Nie wiem jak można definicje dostatku powiązać z niestabilnością i wywindowanymi cenami.
@DiscoKhan Chodzi mi o to, że jak jest ciężko z pracą, to możesz trzymać pracowników krótko i jest większa szansa na to, że będą robić więcej za mniej, bo będą się obawiać utraty pracy. To kolejny argument za tym, że nierówności nie są gorsze dla wszystkich.
Ja myślę, że w dyskusji o nierównościach nie dyskutuje się o nierównościach, tylko o biedzie. Jakby robotników było stać na mieszkanie, samochód, edukację dzieci, wakacje i nieco sobie odłożyć, to by prawdopodobnie mieli w dupie to, czy ktoś tam "ma" miliardy.
@Orzech Co to za myślenie o tych pracownikach robakach, że trzeba ich krótko trzymać? Przecież to są ludzie tacy jak ty czy ja. Ja też jestem pracownikiem. Nie chcę żeby pracodawca mnie wyzyskiwał. Chcę zarabiać dużo siana, żebym mógł rozwalać na zachcianki, a moja żona by sobie chodziła na paznokcie co tydzień. W ten sposób pieniądz krąży po społeczeństwie i wszyscy są zadowoleni.
Nierówności społeczne prowadzą w najlepszym wypadku do protestów na ulicach, a najgorszym do rewolucji. Ludzkość już to przerabiała.
@rogi_szatana Ja Cię rozumiem, bo poza ciągnięciem biznesów, też pracuję i to na etacie!!1one
Fajnie, że chcesz dużo zarabiać i życzę Ci tego. Mówię tylko tyle, że mamy konflikt interesów między pracownikami a pracodawcami
Nieudacznik to ktoś, kto ma pustostany i nie potrafi ich wynająć i zarządzać tym.
Nieudacznik to ten, który nie dostrzega, że pracownik wywozu śmieci, kasjerka czy pracownik magazynu są potrzebni w społeczeństwie, ale zarabiają minimum, więc nie będzie ich przy takich cenach stać na mieszkanie - co nie znaczy, że są nieudacznikami. Są potrzebni w społeczeństwie jak każdy wykonujący pożyteczną pracę.
Konta już nie ma, więc widać troll szybko odpadł
@conradowl Pustostany są w obecnym systemie prawnym super inwestycją, a wynajem, zwłaszcza lepszych mieszkań, jest kosztowny i ryzykowny. Po prostu tak jest system ustawiony w Polsce.
@Orzech kosztowny i ryzykowny, ale nie niemożliwy. Trzeba więc być nieudacznikiem by na tym stracić, skoro wedle logiki opa z usuniętego konta tylko nieudacznicy zarabiają za mało, by kupić mieszkanie. Ja już napisałem wyżej - osoby wykonujące słabo lub minimalnie płatną pracę są potrzebni w społeczeństwie, pożyteczni i to dzięki niskiemu kosztowi ich zatrudnienia taki wrukwiony ma więcej kasy na kolejne mieszkania. Nie wchodzę tu w system czy politykę. Ale obrażanie ludzi jest buractwem. Ciekawe jaki wrukwiony ma pomysł na wywóz śmieci czy pracę na kasie, gdyby 100% społeczeństwa zarabiało wystarczająco na mieszkanie. Kto wtedy by miał ogarnąć podstawy? Niech wyzywa sobie polityków, ale nie pożytecznych ludzi, bez których by zdechł w syfie.
@conradowl jestem nieudacznikiem
@mk-2 jak już napisałem - wedle logiki opa tylko nieudacznik nie umie zarobić
@conradowl No nie no - jakiś troll przyszedł z wykopu, ale już sobie poszedł - wyzywaniem bym się nie przejmował
@conradowl dlatego do końca życia będę biedny xD
@mk-2 ja też
koles cale zycie modlil sie zeby stary mu zdechl, zajebal mieszkanie a teraz sie denerwuje, ze nie zrobi na tym interesu zycia xD
Kolega co pół roku troluje tym samym wpisem i nadal się nabieracie.
@dolitd Wow, serio, koles dodaje jeden wpis na pol roku i my glupi tego nie zauwazylismy?!
PS. To jest jego drugi wpis w ten desen. Szalenstwo.
Zaloguj się aby komentować