Resztę zrobili „dobrze poinformowani” ludzie w komentarzach. Pisali, że kobieta z grupą znajomych wywoływała duchy, korzystała z tabliczki Ouija i uspokoił ją dopiero egzorcysta. To wszystko nieprawda. Cała akcja miała miejsce w czasie Sylwestra. Kobieta wypiła tej nocy 3-4 piwa. Żadnych duchów, żadnych narkotyków. Po alkoholu nie było śladu we krwi, kiedy była badana w szpitalu. Trafiła tam po interwencji policji.
Sąsiedzi woleli jednak uwierzyć w „paranormalną” narrację i wziąć sprawy w swoje ręce. Zaczęli grozić jej śmiercią i spaleniem domu. Co gorsza „opętana” kobieta naprawdę nie chodzi do kościoła, więc szatan jak nic. W wyniku gróźb musiała uciekać z małym dzieckiem do rodziców. Przypomnę, że to wszystko dotyczy osoby w DEPRESJI.
Podobna sytuacja wydarzyła się w życiu bohaterki mojego filmu #egzorcyzmypolskie Tak samo ludzie rozsiewali plotki, że jest opętana przez diabła. Została napadnięta i próbowano spalić jej mieszkanie.
Pytanie, o ilu takich kobietach nigdy nie usłyszeliśmy, bo podjęły skuteczne próby samobójcze, zanim zdążyły opowiedzieć o egzorcystycznej nagonce?
Z „opętaną” bohaterką tego tygodnia udało mi się porozmawiać kilka godzin po tym, jak dowiedziałem się o jej istnieniu. Mimo, że wcale jakoś szczególnie o to nie zabiegałem. Czy nie można wymagać tego samego od profesjonalnych dziennikarzy, którzy BIORĄ HAJS za weryfikowanie informacji przed ich opublikowaniem?
Policjant na wspomnianym nagraniu mówi o tym, że nie będzie ryzykował, bo zarabia „tylko” 5 tys. zł. Kiedyś też zarabiałem pięć tysięcy, a wcześniej dwa. I robiłem to, co należało do moich obowiązków, a jak mi się to przestawało podobać, to zmieniałem pracę. Natomiast obezwładnić drobną kobietę mogę za darmo, jeśli wymaga tego jej bezpieczeństwo. Nawet bez gazu pieprzowego i mopa. Jak odprowadzę ją do karetki, to nie będę PRZY NIEJ wyśmiewał się z filmu, na którym ma atak paniki. I nie wrzucę go do netu, żeby moi kumple z innej komendy też się pośmiali. Albo żeby jakiś łowca „paranormalnych zjawisk” nabił kolejne paręset tysięcy wyświetleń.
@pkostowski Poszła jakaś skarga na policjantów?
@pkostowski byłem przed chwilą skladac zeznania w sprawie wyłudzenia kredytu na kradzione dane xD wlazl jakis wafel psiarski i mowi ze jak ja siedze i ze tak siedzac to szacunku nie okazuje instytucji xDDDD ale mnie ztrigerowal, chyba więcej mnie nie zaprosza
Nikt im nie powiedzial ze na szacunek sie pracuje a nie r ma go z urzedu
@Zielonypomidor Skarga jest w trakcie ogarniania. To świeża sprawa. Myślę, że w ogóle tu jest przestrzeń do kilku solidnych pozwów. Na razie chodzi o to, żeby zapewnić bezpieczeństwo matce i dziecku.
@pkostowski Jakby to była kwestia kasy na adwokata to róbcie zbiórkę.
@pkostowski gównomedia (wszystkie) nie są od weryfikowania informacji, teraz żeby zainteresować widza/czytelnika trzeba wejść na pełnej kurwie, więc wrzucają wszystko jak leci, to dla mediów i tak sensacja na godzinę, dla innych ogromny problem na całe życie
@lexico No, beka w uj, bo wiecie: tylko kobieta może mieć atak paniki. Heheheheh, hahahaha.
@pkostowski jak facet ma atak paniki to idą z naładowana bronią, to tylko taka mała różnica
@pkostowski
Czy nie można wymagać tego samego od profesjonalnych dziennikarzy, którzy BIORĄ HAJS za weryfikowanie informacji przed ich opublikowaniem?
To nie są profesjonalni dziennikarze tylko patologia społeczna, groźniejsza niż freak fighty i dealerzy narkotyków razem wzięci
@pkostowski gdzie ja żyję ಠ_ಠ
| Natomiast obezwładnić drobną kobietę mogę za darmo
@pkostowski Tak, tak. Fajnie jak sie siedzi przed komputerem i komentuje. A skad policjant ma wiedziec czy babka nie ma noza? Jak policji nie trawie za covid to tutaj i tak ja lagodnie potraktowali - wg mnie powinni ja razic taserem. Policjant nie ma obowiazku ryzykowac wlasnego zycia - wlasciwie to ma obowiazek minimalizowac ryzyko bo obu stronach.
@pkostowski oglądałem ten film jakiś czas temu i teraz jak czytałem ten wpis pomyslalem sobie, że dobrze by było Ci wysłać ten film.
Na koniec się kapnalem, że wpis który czytam napisałeś ty xD
Muszę udać się do księdza egzorcysty bo diabeł mi zabiera rozum xD
@pkostowski aż chciałbym zobaczyć jak bez sprzętu obezwładniasz kobietę, która rzuca w ciebie różnymi przedmiotami
@666 jak się boi interweniować to niech wypierdala ciota jebana. Wyobraź sobie jakiś napad na bank czy coś, wzięli twoją siostrę jako zakładnika, a policjant powie, że oni nie interweniuje, bo zarabia 5k tylko, jebani parodyści. Jakoś napierdalać kobiet na otwartym terenie nie miał problemu. Wystarczyło, że jest ciemno i dziwne dźwięki i osrał się tchórz pierdolony.
2023, kraj europejski i wciąż istnieje masa ludzi, którzy przekonani są o prawdziwości opętań. Jak tu wierzyć w to, że jako ludzkość mamy jakąś przyszłość
@frk oni są silni w grupie z tarczami i pałkami jak biją protestujących. Najlepiej 50kg kobiety. To jest jedyne co te nieudańce potrafią.
Ta zaściankowość społeczna dalej w PL trwarda. Wynika z ignorancji. Zresztą duża część tych ludzi to ich całe życie to trauma, ci kolesie co chleją po knajpach, prawdziwy mężczyzna nie pokazuje emocji, depresja nie istnieje. A potem cyk życie skrócone o 10 lat. Potem się dziwią, że żyją średnio parenaście lat krócej.
Kolejny materiał ukazujący jak nisko upadła formacja umundurowana i uzbrojona jaką jest policja. By nam służyć i nas bronić.
5 tys. jest mu za mało. Nie wspomniał, że tą 5-tke mają na dzień dobry. Niech idzie np. za nauczyciela.
@666 @Xollorenidbla Macie rację. Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Niewykluczone, że dostałbym od niej wpie*dol. Chodziło mi o to, że niezależnie od tego próbowałbym jej pomóc, a nie wyzywał od "świń" i narzekał, że za mało mi płacą.
@pkostowski jaki koszmar
Dziennikarze też się popisali, czwarta władza dzieli goni pozostałe trzy w szorowaniu po dnie.
Udostępnianie wszelkich filmików pokazujących chorych w ograniczonej świadomości jest absolutnie obrzydliwe, wiem że są takie też z kościołów, pielgrzymek itd. Ludzie stoją, gapią się i filmują telefonami, nikt nie wezwie pomocy, nikt nie poprosi tłumu o odsunięcie się, co najwyżej szarpanie osoby i krzyczenie do niej plus modły. Niestety to pokazuje jak dużo jest jeszcze do zrobienia w kwestii uświadamiania ludzi i uczenia zwykłej empatii.
Co do ludzkiej mentalności gonienia z widłami czarownic bezbożnic, pierwsza myśl była taka, że to musi być kwestia tego, że to jakaś wioska na zadupiu, daleko stąd, że wielkich miastach jest już zupełnie inna mentalność. Potem piszesz o Irenie i uświadamiam sobie, że ona wcale nie była z "zadupia". Ja sobie żyję w mojej lewicowej bańce, a dosłownie po sąsiedzku są ludzie nękający "opętaną" dziewczynę, ok
Ile jeszcze trzeba pokoleń, żeby ucywilizować tego dzikusa z jaskini z maczugą, bojącego się wszelkiej odmienności i tłumaczącego sobie rzeczywistość na sposób magiczny? Czy to jest w ogóle możliwe? Słuchając takoch doniesień i innych z całego świata, tracę optymizm w tej kwestii
@lexico
jak facet ma atak paniki to idą z naładowana bronią, to tylko taka mała różnica
Tak to prawda, że mężczyźni z problemami psychicznymi są w bardzo trudnej sytuacji z zderzeniu z policją i jest tu duże pole do nadużyć. Mogą nabawić się poważnej traumy, zostać pobici lub zabici.
Chciałabym zauważyć, że to mężczyźni mężczyznom zafundowali taką rzeczywistość w jakiej żyjemy, a Ty swoją złość kierujesz na kobiety. To raczej nie rozwiąże problemu, który podnosisz, co najwyżej na starcie eliminujesz sobie potężną pulę potencjalnych sojuszniczek.
Właśnie ogarnęłam, o co w ogóle chodzi - weszłam w pierwszy film na yt dotyczący sprawy i czuję się, jakbym się cofnęła w czasie do średniowiecza. Mało brakuje, aby ludzie w komentarzach odpalali stos na czarownice. Inni rzucają durne żarty o Choroszczy (zaburzenia psychiczne - super temat do żartów). A ten sierżant - tfu - bagieta jeszcze im przyklaskuje i sam nazywa kobietę opętaną. @pkostowski proszę, jeśli to nie problem, przekaż pani z nagrania, że błagam ją, aby się nie poddawała i walczyła gdzie się da o ukaranie ludzi, którzy zrobili na nią nagonkę i o odszkodowanie. Jeśli będzie problem z kasą na prawników, wpłacę na zbiórkę. Jestem totalnie oburzona tą sytuacją, szlag mnie trafił. Dziękuję, że jej pomagasz. Jeśli będzie potrzebowała dodatkowego wsparcia, wygadania się, to myślę, że na Hejto je znajdzie.
Kolejny przykład czym jest dla naszego państwa "profesjonalizm" proszę samemu sobie odpowiedzieć jakim siłą takie coś na ręke. Podpowiedz zaczyna się na M........ kończy na A.
@WhiteBelle potem taki człowiek, który przez pół życia żartował z Choroszczy, albo był straszony Tworkami, prędzej pójdzie powiesić się za stodołą albo zapije się na śmierć, niż "da się zamknąć" tam. Wstrętny język, stygmatyzujący zaburzenia psychiczne, jest bardzo rozpowszechniony - żarty ze szpitali, z chorób, mówienie że coś jest "schizofreniczne" w niewłaściwym, obraźliwym kontekście (nawet przez polityków, którzy powinni jakiś poziom świadomości reprezentować!), że dziewczyna, której zachowanie nam nie pasuje, jest "borderką", dostaniesz "żółte papiery", "zamykanie w kaftan" i takie tam. Dziecko lepiej oddać w ręce egzorcysty, niż przyznać, że może być chore i potrzebować leczenia. Nie ma diagnozy = nie ma problemu. A samemu lepiej wykończyć siebie i innych, niż przyjmować te straszne psychotropy zmieniające osobowość.
@pkostowski z całym szacunkiem, lecisz teraz totalnym farmazonem w drugą stronę, niewiele różniąc się od tych hien dziennikarskich, które pisały o opętaniu. Atak paniki? Stany lękowe? Od lat cierpię na to i to, co jest na tym nagraniu nie ma absolutnie nic wspólnego ze stanami lękowymi, a tym bardziej atakiem paniki. To co próbujesz wmówić ludziom jest identyczne jak "atak paniki" Hajzera w śniadaniowej telewizji. Takie obrzydliwe, stereotypowe, przekłamane, infantylne i przede wszystkim ignoranckie podejście do stanów lękowych i ataków paniki jest krzywdzące dla mnie i innych osób borykających się z tymi problemami. Podczas ataku paniki ludzie nie "panikują" do jasnej cholery. Mając atak paniki zdarza mi się wykonywać nerwowe, opracowane ruchy typu przełykanie śliny na siłę, ściskanie pięści, zalewa mnie pot, nie mogę złapać oddechu, a gdy jestem w bezpiecznym miejscu, a atak lęku jest silny to kładę się zwinięty na ziemię i jestem wtedy całkowicie bezbronny. I nie piszcie mi, że to mój przypadek, bo na grupie wsparcia tak to wygląda u każdego właściwie. Nigdy, absolutnie NIGDY nie jest się agresywnym, nie wrzeszczy się, nie szczeka, nie warczy na ludzi i nie rzuca w nich przedmiotami. To jest jakiś absurd.
Nie zrozum mnie źle, szanuję twoją pracę na temat prostowania szmaństwa i wyjaśniania bzdur, nie sugeruję, że kobieta była opętana, że to diabeł czy cokolwiek. Po prostu nie miała stanu lękowego ani ataku paniki. Jeśli to był pierwszy raz i nie stwierdzono u niej schizofrenii paranoidalnej, to uważam, że była pijana lub pod wpływem narkotyków. 4 piwa to duża dawka alkoholu dla niewielkiej kobiety. Ja się potrafiłem upić 4 piwami, kiedy jeszcze piłem alkohol.
Zachowanie policjantów karygodne, ale wybielanie tej kobiety też nie jest fair. Była pod wpływem, była agresywna, zachowywała się obscenicznie i po wszystkim próbuje się wybielić używając pojęć, o których nie ma pojęcia, wykorzystując i oczerniając tym samym osoby, które rzeczywiście borykają się z atakami paniki. Bo co teraz? Jak powiem komuś, że mam atak paniki i potrzebuję pomocy to ludzie mają zacząć uciekać, bo będę warczał i rzucał w nich krzesłami?
Nie popieram hejtu na tę kobietę i samosądów. Jest to obrzydliwe. Ale równie obrzydliwe jest to, co robi ona i ty również, nie weryfikując jej słów.
@SamDrabulok Depresja i stany lękowe były zdiagnozowane wcześniej. Ten atak był pierwszym tego rodzaju wydarzeniem. Możliwe, że nie zostało to jeszcze właściwie zdiagnozowane.
Wg mojej wiedzy objawami ataku paniki mogą być płacz, krzyk i próby nieskoordynowanej ucieczki. To mógł też być efekt załamania psychicznego albo nierozpoznanej dotychczas choroby. Kobieta jest pod opieką psychologa, więc zakładałem, że jest w jakimś zakresie samoświadoma.
Wstępnie umawiałem się z tą kobietą na nagranie dłuższego wywiadu, jak cała sprawa się uspokoi. Spróbuję wtedy doprecyzować wszystkie takie niuanse. Dzięki za zwrócenie uwagi.
@SamDrabulok Ty znowu przesadzasz w drugą stronę. Taka histeria jak na nagraniu może być równie dobrze efektem załamania nerwowego przy depresji, a Ty od razu posądzasz kogoś o narkotyki czy alkohol. Niefajnie. Alkohol oczywiście mógł wzmóc objawy depresji, sama z tego powodu nie piję, co nie zmienia faktu, że przyczyną fundamentalną będzie właśnie depresja.
@pkostowski płacz i krzyk mogą być co najwyżej efektami ataku paniki, nie objawami. Z ucieczką nie spotkałem się nigdy. Czekam na więcej informacji. Nie chcę wydawać wyroku, ale na moje po prostu zrobiła głupotę po pijaku (a osoby z problemami natury psychicznej alkoholu nie powinny pić, bo właśnie tak może się to skończyć) i próbuje się teraz bronić. W sumie trzymam kciuki, aby tak było, bo nikomu nie życzę zdiagnozowania poważnych chorób psychicznych - czego też w tym przypadku nie wykluczam.
@pkostowski chuja bys probowal pomoc obstawiam ze pierwszy bys spierdolil
@SamDrabulok Podpisuję się pod tym co napisałeś. Sama również mam ataki paniki i wygląda to niemal identycznie jak u ciebie. Najbardziej chciałabym wtedy zniknąć i nie zwracać niczyjej uwagi niż stosować agresję wobec kogoś. Bardziej mi to wygląda na psychozę, ale lekarzem nie jestem.
@WhiteBelle Nie zgodzę się z tobą. Napisałem, że niczego nie wykluczam - ani psychozy, ani załamania nerwowego - po prostu moje podejrzenie w tej sprawie jest takie, że osoba z problemami natury psychicznej upiła się i zrobiła coś dziwnego, agresywnego, obscenicznego, a teraz próbuje się wybielić sformułowaniami jak "atak paniki". Przecież ja jej o picie nie oskarżam tylko ten alkohol realnie był pity i to nie w małych ilościach, jak sugeruje autor posta. Zgadzam się, że używki nasilają objawy psychotyczne, ale nie zgadzam się, że tutaj depresja jest fundamentem takiego zachowania. Widziałem w swoim życiu dziesiątki ludzi robiących po alkoholu dużo gorsze, dziwniejsze, upokarzające, totalnie sprzeczne z ich trzeźwą naturą rzeczy, a o depresji nawet nie słyszeli.
Jak pisałem wyżej - czekam na więcej informacji i chciałbym się dowiedzieć czy autor ma cokolwiek na potwierdzenie podawanych faktów o stanie zdrowia kobiety, czy opiera się jedynie na jej słowach.
@pkostowski te dziennikarzyny wraz z życzliwymi mieszkańcami wsi powinni karnie odpowiedzieć za usiłowanie linczu co mogło się w konsekwencji zakończyć zbrodnią, zniszczenia mienia, a potem zabójstwa ze szczególnym udręczeniem. Jest to też bardzo mocny argument przeciwko zorganizowanej religii katolickiej w polskim wydaniu która na takie rzeczy jak opętania przyzwala i się pod tym podpisuje. Czym to się różni od ukamienowania niewiernej za obrazę Allaha? Jedynie metodami. XXI wiek, środkowa Europa ಠ_ಠ
@Krokiruks alkohol powoduje rozhamowanie, więc może to wpłynęło na nietypowy profil objawów? gdyby to była psychoza (pierwszy epizod w życiu), to przecież zatrzymano by ją w szpitalu na dłuższy czas obserwacji, a nie odesłano do domu?
@SamDrabulok prawda, w przypadku zaburzeń psychicznych zero alkoholu i innych używek. IMO również nie mając zaburzeń warto się do tego zastosować
@SamDrabulok patrzysz na sprawę w wąskim horyzoncie. Samo to, że chorowała na depresję, mogło wpłynąć na przesadzenie z alkoholem. Alkohol dla osób z depresją jest niestety wyjątkowo kuszący. To mam na myśli między innymi, kiedy mówię, że to depresja, a nie alkohol byłby w takim wypadku fundamentem problemu. Nie wiem, jak było w tym wypadku, mogła zadziałać depresja, a mógł zadziałać tylko alkohol. A może coś innego. Niczego nie zakładam - Ty założyłeś, pisząc wprost "uważam, że była pijana lub pod wpływem narkotyków" (jeśli nie wykryto choroby psychotycznej). Bardzo to krzywdzące. Nie byłeś wtedy z tą panią, aby wiedzieć, czy brała narkotyki. Mówisz, że nikogo nie oskarżasz, to jak interpretować inaczej Twoje słowa, że jeśli nie wykryto schizofrenii, to uważasz, że to alkohol lub narkotyki?
@JanKowalski Nie mam pojęcia. Jeżeli autor tego wpisu nie widział żadnych kwitów to możemy gdybać do woli. Odniosłam się jedynie do tego, że są to zachowania nietypowe dla ataków paniki i w jakiś sposób uderzają również we mnie. Jako osoba cierpiąca na tę przypadłość nie chcę być podejrzewana na przykład o to, że będę agresywna. Choroby czy zaburzenia psychiczne i tak są czasami stygmatyzowane w społeczeństwie i lepiej odnosić się do takich spraw z dużą ostrożnością. Tym bardziej, że tutaj padają tylko słowa, co nie stanowi żadnego dowodu.
@Krokiruks jasne, rozumiem to. ja też mam ataki paniki od kilkunastu lat i ani razu nie powodowały one agresji, tylko ekstremalne zamknięcie w sobie. co najwyżej lekka agresja/rozhamowanie były po zażyciu benzo, kiedy atak już stopniowo przemijał. a alkohol działa podobnie, więc myślę, że coś tam się mogło odpalić na skutek tego, no ale oczywiście to jest sprawa dla specjalistów, u których leczy się ta pani.
@WhiteBelle niby średniowiecze, ale no zabawnie ta kobieta wrzeszczy, jak z jakiegoś filmu po 23 na tv puls xD
tak nawiasem, to chyba powinni ją od razu do psychiatryka zawinąć na obserwację, bo zdrowi psychicznie ludzie tak się nie zachowują. I to nie jest atak paniki, tylko jakaś psychoza, nie tłumaczcie wszystkiego czego nie rozumiecie mistycznym "atakiem paniki" bo to przypomina tłumaczenie niezrozumiałej magii w Marvelu "nanotechnologią"
@pkostowski Twój film przerażający, ale nie brnij w takie bzdury jak to o czym teraz piszesz. Stawiam, że to historia jednej strony, a z czasem okaże się, że Cię w balona ktoś zrobił. Cała wieruszka z którą walczysz wykorzysta to brutalnie przeciwko Tobie, dostaniesz łatkę "błazenka" i tyle po Twoim dziennikarstwie. Do tego tu nie słuchaj domorosłych prawników, bo wyjdziesz na tym jak nie jeden na Wykopie.
@Ramirezvaca Jak zarzucasz mi bzdury, to warto je wskazać. Jeśli chodzi o ujawnianie wizerunku i danych kobiety to jak najbardziej podstawa do pozwu. Nie precyzuję, czy Bagieta będzie tu właściwym adresatem. Oczywiście jego linia obrony byłaby taka, że nagranie było opublikowane wcześniej (co jest dyskusyjne). Może trzeba raczej pozywać policjantów z interwencji albo instytucję. Nie zajmuję się tym. To sprawa tej kobiety.
Mnie najbardziej interesuje w tej sprawie mechanizm, który powoduje, że jak ktoś krzyczy niskim głosem, to banda poj*bów przychodzi do niego z widłami spalić mu dom.
@pkostowski No tak, przecież wiadomo że depresję najlepiej leczy się obaleniem kilku browarków, nie ma to jak pijacka depresja lvl 9000.
@tellet "Laska wypiła 60 gramów alkoholu. Spalmy jej dom!" - zdrowe i racjonalne podejście.
Oczywiście w całej sytuacji najbardziej kobieta z nagrania zasługuje na napiętnowanie i ja, że śmiem o tym pisać.
@pkostowski walczysz z klerem, walczysz z ich magicznymi obrzędami, teraz przerzucasz się na walkę z bagietami, za chwilę wkręcą Cię jeszcze w coś, do tego nie obraź się ale lewica jest postrzegana niezbyt przychylnie, patrzyłem sobie z boku w czasie covidu i widziałem jak tam lewica działała. Nie chce być złym prorokiem, ale zrobią z Ciebie "błazenka", a może się mylę.
@Ramirezvaca Od samego początku w moją działalność w tym temacie jest wpisane to, że przegram. Gdyby państwo i Kościół mieli dobrą wolę, to zrobiliby porządek już wcześniej. Mogę tylko rzucić kamyczek, żeby następni whistleblowerzy mieli łatwiej. Tak jak ja miałem łatwiej dzięki Szołajskiemu i Wójcikowi.
@pkostowski wiesz patrzyłem w mieście w którym mieszkam, jak pewien poseł "pomagał", a tak naprawdę lansował się na plecach właściciela, sprawa ucichła medialnie, facet został ze swoim problemem sam. Zrobisz jak tam chcesz, ale nie rozdrabniaj się, bo Cię maszyna połknie. Kibicuje Ci w kwestii kościelnych dewiantów.
@pkostowski zastanów się co piszesz bo to nie policjanci nagrywali i nie rozpowszechnili tylko osoba obca co już było wyjaśnione. Pchasz sie na zarzuty robiąc tanią sensację.
@WhiteBelle hmm mówisz, że patrzę na nią w bardzo wąskim horyzoncie, a mi się wydaje, że patrzę w na tyle szerokim, że nikt do tej pory tak na to nie spojrzał - czyli, że była po prostu pijana. Takie jest moje podejrzenie, nie oskarżenie. Skąd się bierze? A no stąd, że wiele rzeczy w tym filmie i późniejszych tłumaczeniach tej kobiety się nie zgadza. Autor posta też poleciał w bajki odurzony chęcią bezinteresownej pomocy.
Tak się składa, że kobieta z nagrania jest od wczoraj bardzo aktywna w sieci i jej aktualna narracja wygląda tak, że jest zupełnie zdrowa (cyt. "mam w papierach czarno na białym, że nic mi nie jest"), choć kilka linijek wcześniej wspomina o zaburzeniach osobowości. Na filmie słychać, jak ktoś mówi do niej spokojnie, w pieszczotliwy sposób "misiu", "świnko" i moja pierwsza myśl była taka, że to ktoś jej bliski reaguje jakby nie była to pierwszyzna. Operuje też imionami jej oraz jej córki, a nawet ich rodzinnymi zdrobnieniami. Kobieta twierdzi, że to policjanci i może tak jest faktycznie, choć sam w to wątpię, jakoś mi się to nie klei. No ale dowodów nie mam, kolejny raz - przypuszczenia.
Mam jeszcze kilka pytań do @pkostowski - czy masz jakieś papiery na dowód problemów ze zdrowiem psychicznym tej kobiety czy opierasz się jedynie na jej wiadomościach z messengera? Czy masz dowody, że to policja nagrała i udostępniła w sieci te nagrania? Czy również opierasz się jedynie na wiadomościach od kobiety? Bo z samych nagrań wynika, że to raczej ratowniczka medyczna nagrywała zajście.
Na razie wiemy tyle, że policjanci zachowali się nieprofesjonalnie i niekulturalnie. Tym samym wybielili się nieco, bo nie postawili jej żadnych zarzutów, a będąc zupełnie obiektywnym spokojnie mogli oskarżyć ją o napaść na funkcjonariusza, bo w końcu rzucała w nich czym popadnie. I mówię to z całą swoją niechęcią do dzisiejszej policji
@pkostowski mam w dupie kto na co zasługuje i w żaden sposóbnie odnosiłem siędo wieśniaków z widłami tylko do laski "depresyjnej" walącej alko
No, beka w uj, bo wiecie: tylko kobieta może mieć atak paniki. Heheheheh, hahahaha.
@pkostowski dziwnym trafem o "opętanym" chłopie jeszcze nie słyszałem, a ty?
@SamDrabulok Odpisywałem na to wyżej. Jak sprawa się uspokoi, to postaram się nagrać wywiady z nią, innymi świadkami i wyjaśnić wszystkie szczegóły. Nie wiem, czy to się uda.
Aktualna aktywność moja, Michała Stonawskiwgo i Mikołaja KoŁyszko w tym temacie jest ukierunkowana na to, żeby powstrzymać bandę poje*ów, ktorzy jej grozili, bo uwierzyli, że wszedł w nią szatan.
Nie mam siły ani ochoty wchodzić w rewiktymizujące dyskusje. Przepraszam, jeśli nieprecyzyjnie użyłem sformułowania "atak paniki". Nie miałem czasu konsultować tego posta z psychiatrą i nie będę więcej nic pisał w tym wątku.
| nie wyzywał od "świń" i narzekał, że za mało mi płacą
@pkostowski masz gdzies ten film? chcialbym to zobaczyc i uslyszec
@pkostowski Tak nie wygląda atak paniki. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
@pkostowski odpowiadam jako ratownik medyczny z wieloletnim stażem. To nie jest atak paniki. To pacjentka w manii, niepoczytalna i wymagająca natychmiastowej pomocy. Stanowi bezpośrednie zagrożenie dla wszystkich dookoła. Wielu takich ludzi spotykam w pracy w pogotowiu i postępowanie z każdym jest względnie takie samo. Pacyfikacja fizyczna, użycie środków przymusu, podanie leków uspokajających i transport w asyście do psychiatry. Filmów z takich akcji jest dużo, wrzucają je różni ludzie, bo to medialne, dziwne i rzadko spotykane przez normalnych ludzi. Ogarnialiśmy chorych psychicznie mężczyzn i kobiety, dzieci, młodzież, dorosłych i starców. To może spotkać każdego. Nie ma nic wspólnego z opętaniem, paniką czy lękiem. To zupełnie inna jednostka chorobowa.
Policjanci do wywalenia dyscyplinarnie od strzała a za sąsiadów też powinno się zabrać. Katolickie miłosierdzie xd
Czemu ten pies jebany upublicznił to nagranie narażając tą kobietę na ostracyzm i prześladowanie ze strony innych ludzi? Jak będzie zbiórka na pozew to dajcie znać
@WhiteBelle BA! Dalej uczą o nich w szkołach jak o fakcie XD
@pkostowski Bardzo proszę o wskazanie dowodu, który stanowiłby o tym, że to interweniujący policjanci nagrali i udostępnili ten film, a nie ratownictwo medyczne? Wysuwasz równie pochopne wnioski co pseudo dziennikarze.
Sytuacja pokazuje w jak dziwnym społeczeństwie i czasach żyjemy. Co do policjantów to z jednej strony się nie dziwię, że nie chcieli ryzykować życia bo wejście do góry w takim stroju i tylko z bronią i tazerem to niestety proszenie się o tragedie. Do góry wejście było pewnie po drabinie więc jeżeli ta kobieta miała nóż (a może i kosę bo po strychach ich pełno na wsiach) to policjant miał by przekichane, ewentualnie w obronie potraktowali by ją tazerem, a wtedy mogła spaść lub ołowiem gdy tazer by nie zadziałał. Pozostaje też opcja, że na widok policjanta u wchodzącego do niej, odstawiła by magika. Inna sprawa to gdzie są kamizelki kuloodporne, które uchroniły by ich przed dźgnięciem? Gdzie jakaś tarcza? Wulgarnych komentarzy bym nie zwalał na policję, bo podejrzewam, że mógł to być ktoś z rodziny, tym bardziej, że zwracał się do niej na Ty. Narzekanie na pensje? Nie dziwię się wolność słowa mogą sobie ponarzekać, byle swoje robili. Co do expolicjanta, akurat bym po nim za bardzo nie jechał bo pokazał nagranie, które było już w sieci znane plus nigdzie nie poniżał tej kobiety. Problem jest raczej, skąd to nagranie w ogóle pojawiło się w sieci? I osobna uwaga do mediów, dlaczego zrobiły z tego sensacje robiąc z kobiety opętaną? Takie dokładanie ognia do powszechnie panującej głupoty powoduje, że ten naród zamiast się rozwijać to się cofa w rozwoju.
@pkostowski profesjonalnych dziennikarzy dziś NIE MA - są tylko propagandziści i matołki - amatorzy łatwej kasy.
No niestety taka jest wada sytuacji w której nikt nie chce płacić za dobre treści albo płaci za treści kiepskie. Tak przy okazji zawołam do tego posta @@Ziemniakomat. Ludzie muszą z czegoś żyć.
@pkostowski Widziałam ten filmik, straszne to było. Na samym filmiku jest napis że laska jest opętana. Za coś takiego powinni dostać dyscyplinarki.
@SamDrabulok Nie każdy ma takie same ataki paniki. Może być różne stadium to że ty masz lekkie nie znaczy że nie ma ciężkich. Plus kobieta była po alkoholu który obciążył jej organizm jeszcze bardziej. Nie powinna w ogóle pić przy takiej chorobie pytanie czy była świadoma, bo nie wszyscy wiedzą.
Poza tym szkoda kobiety bo zrobili z niej czarownicę którą trzeba spalić na stosie, a może się okazać że wystarczą leki trójpierścienne czy coś i będzie normalnie funkcjonować. W USA był przypadek dziewczynki z ciężką psychopatią która nie wiedziała jaka jest godzina/dzień/miesiąc ani gdzie jest w danym momencie. Wyciągnęli ją lekami i skończyła uniwersytet. U nas by ją spalili na stosie, bo to "czarownica".
Przewalone być w Polsce chorym. Nie dość że choroba w tym wypadku wyjątkowo ciężka to jeszcze ludzie swoje dołożą zamiast pomóc.
@666 " Tak, tak. Fajnie jak sie siedzi przed komputerem i komentuje"
uwielbiam te pizdy z internetu, wyrocznie
To nie było by o tyle straszne gdyby rzecz działa się w średniowieczu, jprdl....
fajnie, gdyby ktoś pomógł tej biednej kobiecie dojechać skurwysynów (bagiety i gryzipiórów) w sądzie na grube zadośćuczynienie.
@666
Policjant nie ma obowiazku ryzykowac wlasnego zycia
Ma. Przeczytaj rotę ślubowania policjanta. Podobna sytuacja jest z żołnierzem czy strażakiem.
@pkostowski najlepsze było jak ułomki to załamanie nerwowe nazwali opętaniem i już walili konia że to już tym razem prawdziwe opętanie i dowód na duchy a to jak zwykle tylko kolejna biedna chora osoba
@Myloli "Czemu ten pies jebany upublicznił to nagranie narażając tą kobietę na ostracyzm i prześladowanie ze strony innych ludzi?"
Bo to tylko prosty, upośledzony cwel szukający emocji i taniej sensacji. Takie niewypały genetyczne zupełnie inaczej na to patrzą niż ludzie rozumni z jakąś minimalną empatią i godnością. Dla nich to praktycznie jedyny sposób na zacieśnianie więzi w stadzie i budowanie w nim swojej pozycji. Inaczej nie potrafią, choćby chcieli, bo to tylko jebany, skrajnie ograniczony plebs. Przyjdzie taka zawszona małpa w obstawie innych małp, poniży kogoś (najlepiej kogoś takiego jak ta kobieta, która nie jest w stanie się obronić) i od razu czuje się kimś. Całe swoje bezwartościowe życie taki śmieć poświęca na szukanie kozłów ofiarnych - naprawdę tylko po to żyje. Absolutna nizina intelektualna i patologia, która m.in w policji może się cudownie realizować, bo jest w zasadzie bezkarna.
@sierzant_armii_12_malp "Służyć wiernie narodowi (...)nawet z narażaniem życia". Ten zapis nie jest równy z "... narażając życie". Jeżeli Policjant bądź Strażak wie, że podejmując jakąś czynność zostanie ranny to tego nie robi i żaden przełożony niema prawa mu tego nakazać. Jest w branży takie powiedzonko-„dobry ratownik to żywy ratownik”. Jeżeli Policjant zostałby obezwładniony przez osobę niepoczytalną, ta osoba nagle mogła by się stać właścicielem broni z amunicją. Przede wszystkim chodzi o to, żeby podejmować czynności w okolicznościach nawet zagrażających życiu ale wtedy, policjant dysponuje środkami przymusu lub nawet bronią palną jeżeli tamtych użycie jest niemożliwe. A główną zasadą ich użycia jest minimalizowanie negatywnych skutków czyli niektórych najlepiej nie używać wcale. Interwencje z osobami chorymi psychicznie są niesamowicie niebezpieczne. Niema na nie dobrego algorytmu bo każda sytuacja, miejsce, człowiek i okoliczności są inne a chodzi o to, żeby każdy z tej sytuacji wyszedł bez obrażeń. Jedyną osobą która może posiadać obrażenia i to naprawdę w szczególnych okolicznościach jest właśnie ta chora osoba.
@Rafal_175 „wie, że zostanie ranny” nie jest równoznaczne z „może zostać ranny”. Tak, powinien minimalizować ryzyko, zwłaszcza dla osób postronnych - ale nie może nic nie zrobić, bo jest jakieś tam ryzyko, ze zostanie zraniony albo i zabity. Taka praca.
Brawo policja xD
Było trzeba tego gościa wezwać za niecałe 300zł lub z fakturką, ale drożej.
@pkostowski bagieta znów zrobił z siebie debila wybijając się na ludzkiej krzywidze. Nowe, nie znałem
@Rafal_175 Przecież ataki mani się ludziom zdarzają i z pewnością jest też na to jakaś metoda. Ona nie jest jednym przypadkiem manii w Polsce. Warto byłoby opracować jakieś procedury jeśli ich nie ma i policja nie wie co robić w takiej sytuacji.
@marcin-roger dokładnie... to byl atak paniki? nie jestem psychiatrą, ale to chyba cos innego ( ͠° ͟ʖ ͡°) nigdy czegos podobnego nie widziałem poza horrorami.
@Agemaker Twierdzisz, że ta osoba jest w stanie manii, a w opisie tego stanu na jaki trafiłem widnieje, że "osoby, które doświadczają manii często czują się bardzo dobrze", a "stany maniakalne często opisywane są przez pacjentów jako przyjemne".
Ta osoba nie zachowuje się tak, jakby jej było przyjemnie.
To, jak się zachowuje ta osoba, wygląda raczej jak obaw stresu i strachu na poziomie paniki, a panika u każdego może objawiać się w różny sposób i pewnie nawet w różny sposób, w różnym czasie u tej samej osoby.
@pkostowski Ale to byś wrzucił jakieś dowody linki źródła a tak ten artykuł to twoje opowiadanie.
@mejwen Pomijając interwencje patusów z Policji do zwolnienia według mnie, ona na pewno nie ma ataku paniki @pkostowski
@pkostowski zaraz chwila, czy ona była pod sufitem na końcu filmu?
@pkostowski ciągle piszesz o tych egzorcyzmach, ciekaw jestem po co takie filmy. Ci, którzy w to nie wierzą będą bili brawo, a ci, którzy mają skłonność do wiary w takie rzeczy, albo już w nie wierzą albo nie obejrzą, albo skrytykują. Temat powinna poruszyć osoba wyedukowana (psychoterapeuta, psychiatra) i omówić dlaczego ci ludzie zachowują się tak, a nie inaczej i dlaczego nie ma to żadnego związku z wiarą, bądź niewiarą - a nie ziutek, co na jutubie opowiada się po jednej ze stron drugą mocno krytykując - nie żebym miał coś do krytyki kościoła, ale to sposób na większy podział społeczeństwa, a nie edukowanie go.
Już pomijam fakt, że to wygląda na znacznie mocniejsze zaburzenia niż depresja i atak paniki
@SarahCrimson Policja wie jaki ma osiągnąć cel. Przekazać agresywnego pacjenta personelowi medycznemu. Kwestia tylko w jaki sposób to zrobić. Tego uczy taktyka interwencji. Większość przypadków da się opanować odpowiednim podejściem (empatia, rozmowa, uspokojenie itp.). Czasami konieczne jest stanowcze wykorzystanie środków przymusu. W tej konkretnej sytuacji dało by się to zrobić bezpiecznie przy wykorzystaniu odpowiedniej ilości osób i sprzętu. Należy jednak mieć na względzie to, że nie zawsze takie siły i środki są dostępne- szczególnie w okolicznościach bezpośrednio zagrażających życiu gdzie liczy się czas. Wtedy konieczna jest improwizacja choćby jak ta z jakimś kołkiem. Osoby z jakichkolwiek służb doskonale rozumieją o czym mowa. Osoby nie mające styczności z takimi zdarzeniami nie są w stanie sobie wyobrazić takiej sytuacji na miejscu. Spójrz na samo miejsce zdarzenia. Agresywny pacjent jest na strychu budynku gospodarczego do którego prowadzą wąskie schody (drabina?). Na piętrze dostępne są różne przedmioty którymi ta osoba może zranić interweniujących ratowników i policjantów. Na parterze stoi czterech policjantów z wyposażeniem które mieści się na pasie plus dwóch ratowników. Idealnym scenariuszem było by szybkie przemieszczenie się tych osób do pacjenta i obezwładnienie z kilku stron. Ale jest to niemożliwe bo wychodzić mogą tylko pojedynczo z agresywną osobą nad głową która może posiadać różne przedmioty niebezpieczne. Fajnie się tak komentuje sytuacje zza komputera mając już jakiś obraz interwencji. Na miejscu wszystko jest "nowe" i nie wiesz czego można się spodziewać. Osoba w kryzysie zachowuje się nieracjonalnie i należy zawsze zakładać, że może chcieć zrobić ci krzywdę i trzeba być na to przygotowanym.
Zaloguj się aby komentować