#gry #staregry #darmowegry #heroes3
@Suodka_Monia ja mam pewne wspomnienia z czasów jak spałem jeszcze w łóżeczku takim z drabinkami. Pojebane więc nie będę pisał xD
@Suodka_Monia nigdy mnie ta gra nie porwała
Jaki to był szok, gdy pierwszy raz uruchomiłem. Postęp graficzny względem drugiej części był gigantyczny.
@Pimenista2 lozko pietrowe, kto nie mial. Moja siostra byla na tyle pierdolnieta, ze jak miala pare lat jebla z gornego na dynke
@BillyFuckboy to nie było pietrowe, tylko takie dla gówniaków, pamietam jak pierwszy raz w życiu zwaliłem konia XD
@Suodka_Monia W 1999 roku byłem jeszcze podjarany Falloutem 2 a Herosów odkryłem dopiero w 2000 roku 😅
@Pimenista2 nie musiałeś mi tego pisac.
@Suodka_Monia : no tak średnio pamiętam 1999 ostatni czy przedostatni rok podstawówki - trochę się zlewa to. No i ten rok później była przeprowadzka z rodzicami do obecnego domu.
A w H3 nie grałem. Turówki to tak średnio,wolę RTSy. Grało się w Starcrafta 1 hehehe.
https://www.youtube.com/watch?v=FS1zbEFbK2E
I hmmm - darmowe ?
@BillyFuckboy
@Suodka_Monia dobra giera!
@Suodka_Monia w 1999 rozgrzewałem do białości jakiegoś bazarkoweko Pegasusa grając w Mario na 14' calowym Sharpie i szykowałem się do komunii, bo czasy PCta miały nadejść dopiero w 2000. U kolegi z osiedla ogrywałem Age of Empires i Need For Speed II, a u kuzyna po raz pierwszy widziałem lanową rozgrywkę w Herosy III (cisnął po kablu z kumplem/sąsiadem z piętra wyżej). To se ne vrati
Pamiętający? Panie, ja dalej aktywnie gram przez HotA lobby.
@Suodka_Monia W 2002 i później chodziłem do kolegów na turnieje w tą piękną gre.
@Suodka_Monia Chodziłem do jedynego kumpla który miał peceta żeby w to pograć, a wcześniej męczyliśmy H2, ale to był przeskok jakościowy omomo. Płonące pośladki rządzą!
@Suodka_Monia długie godziny u znajomego na gorących pośladkach
@Suodka_Monia jeszcze jak
Ja już nawet nie pamiętam jaki wpis komentuję.
@Suodka_Monia Ciekawe czy są tu ludzie pamiętający 1999r?
gówno, tylko Master of Magic
@Suodka_Monia zmiana miejsca zamieszkania i szkoły, 4 klasa podstawówki i pierwszy PCet którego cisnąłem jeszcze przez kolejne 8 lat. Pewnie że pamiętam! Pierwsze heroeski jakoś rok później i chyba to była dwójka i miałem ją chwilę no bo format był regularnym procesem, grałem w trójkę jakoś u kumpla, potem na początku 2001 była w CD-A jedynka i sporo w nią cisnąłem. A jakoś niedługo później mój najlepszy ziomek który mieszkał nieopodal dorwał trójkę z dodatkami no i już się cisnęło w trójeczkę na pełnej
Jejku, gdy mój pirat wgrał mi tą grę za dzieciak to wręcz odpłynąłem na cała noc, bajka!
Oczywiście że znam i pamiętam ale jakoś nigdy nie rozumiałem tej wielkiej miłości do herosów, prawda fajnie było pograć i pogadać o życiu razem z grupką znajomych ale sama rozgrywka decydowała się w kilku kluczowych momentach, jak ktoś zdobył potrzebne dla siebie kopalnie, miał w brud forsy czy dorwał konkretny artefakt.
Taktyka istniała ale to nie było coś gdzie mają geniusz strategii możesz wygrać z silniejszym przeciwnikiem, decydowały liczby.
@Suodka_Monia a gram do teraz, także na modach xD Jeśli chodzi o pierwsze 3 częsci to poznałem je 'od tyłu'.
Czyli najpierw trójkę pod koniec wakacji 99 w wersji "ruski tłok" ale po polsku. I z całkiem poprawną lokalizacją - lata '90 to były czasy koszmarnych lokalizacji made by Sasza z dubbingiem nagrywanym gdzieś w jego mieszkaniu w Białymstoku. A tu gra kompetentnie przetłumaczona i to jeszcze tłoczona płyta jak oryginał!
Dwója mi wpadła w ręce gdzieś w maju 2000 od kolegi, grałem w to sobie przed wyjazdem na wakacje do Tunezji. Całkiem dobrze mi się w to grało i nie czułem jakiegoś ogromnego kroku w tył. No a jedynkę sprawdziłem z CD-Action w 2001 ale w nią nie grałem dużo - bo ta akurat część jest archaiczna i nie było najmniejszego sensu w to grać jak miałem dwójkę i trójkę. Gdzieś w 2001 rodzice mi przynieśli SODa też w wersji "piracki tłok" ale nie umiałem tego włączyć bo wymagało to bardzo skomplikowanej czynności skopiowania cracka. Utknąłem na ekranie "cannot locate CD-Rom" i tak dodatki do HOMM 3 ominęły mnie aż do roku 2003.
Potem w 2004 kolega załatwił WOG z internetu, też miałem spore problemy z zainstalowaniem tego, bo ta wersja wymagała zmiany języka z windowsie na rosyjski (!!! to brzmi absurdalnie ale naprawdę tak było) i w to jebaszyłem naprawdę dużo i długo. Pocisłem grę do jej absolutnych hexowych limitów, walczyłem z utopiami w których były miliony błękitnych i po ich zabiciu dostawałem tyle złota, że mi stan konta na minus wskakiwał bo dochodziło do integer overflowa.
W 2015 się sam zainteresowałem moddingiem, zrobiłem z PerryR modzika na mixed neutrale, sam Perry zrobił bardzo dobrego moda Advanced Classes Mod, VMaiko zrobił TUMa i na takim kombajnie sobie lubię pyknąć. Albo na assembly od Kongsuniego ktorego nazwał Legacy of the Silence. Gdzie grywalne są aż 22 zamki. I odpala się to normalnie, bez tego upośledzonego VCMI. Wprawdzie jest to po koreańsku ale idzie ogarnąć, jedynie z artefaktami problem bo jest ogrom nowych i nie jest do końca jasne co robią. W tym modzie bardzo mi się podobają nowe spelle, np możliwość wyjścia z podziemi - po prostu teleportujemy się na drugi poziom mapy o ile tam gdzie stoimy da się stanąć.
@Suodka_Monia
"Ciekawe czy są tu ludzie pamiętający 1999r?"
Tak, chodziłem wtedy do przedszkola xD
@Suodka_Monia Pierwsza oryginalna gra, która kupiłem nie licząc CDA. Zbierałem kilka miesięcy
Ja mam tyle lat i nadal nie wiem co zrobić jak ruszę koniem 3 razy xd
Ja mam tyle lat i nadal nie wiem co zrobić jak ruszę koniem 3 razy xd
@Kondziu5 noob
Miałem wtedy 20 lat, kończyłem technikum elektroniczne. W głowie miałem mętlik odnośnie tego, czego chcę w życiu. Miałem gdzie spać, co jeść, ale poza tym byłem rzucony "luzem" na głęboką wodę. Ale źle chyba na tym nie wyszedłem, chociaż wolałbym żeby jednak rodzic trzymał takie nad tym i mówił mi gdzie robię źle, może zaszedłbym dalej...
Tak, katowałem wtedy H3 na P166Mhz@32mb Ram
w III NIE GRAŁEM
tylko z najlepszym kumplem w to grałem
to ja ヾ(•ω•`)o
Mam na pendrive, gdzie nie jestem i jaki sprzet by nie byl (procz lodowki (。^▽^)) to moge pograc z kims obok
Moze byłem odludkiem, ale bardziej mi pasowała 4 ( zarwane nocki i pojedynki z kumplami po pare tygodni ) Nostalgia
Oj pamiętam naszą ekipę, co grała w heroski 3. Było nas w sumie 4. Oh te Gorące Pośladki wiosenną porą
Niestety jeden kolega co z nami grał odstawił magika z 12 lat temu. Z drugim kompletnie straciłem kontakt, a trzeci jest dobrym kumplem nawet teraz.
Oj wspomnienia z giercowania.
Zaloguj się aby komentować