Na rozprawie nie było nikogo z gminy. Chyba już tylko czekają co będzie zasądzone. Posłuchałem pogadanek stron, że każdy się czuje poszkodowany i że sąsiad chce oddalenia, bo mu wąski pasek zostanie, a wnioskodawca że już 9 lat czeka i takie tam.
Sąd odrzucił kolejne wnioski sąsiada o ponowne przesłuchiwanie biegłych i z uwagi na wysłuchanie opinii biegłego od
wyliczenia wartości służebności. Ewidentnie wszystko zmierza do ustanowienia służebności drogi koniecznej po jego polu (ponad 2000m^2 powierzchni). Następnie sąd wyznaczył termin 13.06 w którym wyda postanowienie.
Wpis wrzuciłem również na wypok, bo nie wiem gdzie kto osiadł.
@whitewolfik jak ten tag startował na wykopie, to nie miałem jeszcze dzieci, teraz mam 3 xD
Jak zapadnie ostateczny wyrok w tej sprawie, to chyba świat się skończy przez jakiś błąd w matrixie
teraz mam 3 xD @radziol so do I XD
@whitewolfik wiem że już, w sumie nie tylko ja, to pisałem dawno temu, ale Twoja walka... Yyy, Twoja służebność wyznacza mi upływ czasu, w takich sporych dawkach
No to kolejny raz trzymam kciuki za rychłe zakończenie sprawy, chociaż jak widać niewiele to zmienia
@Odczuwam_Dysonans dziękuję za miłe słowa. Sprzedaż fragmentu pola pod drogę gminie bardzo mnie zdystansowała od tej sprawy. Teraz patrzę na nią tylko z nadzieją, że będzie finał zanim domek stanie się gotowy do sprzedaży.
@whitewolfik pamiętam jak wrzuciłeś pierwszy wpis xD byłem wtedy jeszcze piękny młody i zdrowy xD
@Sweet_acc_pr0sa moje życie też wyglądało inaczej. Prawie 10 lat to szmat czasu :).
@whitewolfik eh no nie wierze! Jakis tort albo swieto narodowe bedzie trzeba z okazji zakonczenia sprawy
@whitewolfik też pamiętam początek, nie wiem czy pierwszy wpis bo dołączyłem do wykopu gdzieś 2014/2015, przypomnisz ile trwała całą walka? I podsumujesz to wszystko dla potomnych? Z tego co rozumiem to sprzedajesz dom, pomieszkałeś w nim chociaż?
@HamsKloss domek powoli zmierza do stanu odbioru, nikt jeszcze nie mieszka. Podsumowanie będzie jeśli wystarczy mi sił:)
wnioskodawca że już 9 lat czeka
@whitewolfik zdanie "a było jak cywilizowany człowiek podejść z flaszką i pogadać" wyryło mu się na mózgu jako pierwsze pofałdowania.
Teraz jak patrzę na mapkę ( a choć znam ten tag to nigdy go nie przeczytałem od początkuza dużo tego :D)
To po tych 9 latach największym przegranym będzie ostatecznie....nie wnioskodawca, od którego wszystko się zaczęło, ale twoj sąsiad który nie chciał z tobą iść w bój
@Syster niestety to prawda. Najpierw nie chciał się dogadać, potem zwlekał z własnym adwokatem, a jak wziął jakiegoś, to już dla sądu nie miało znaczenia. Następnie odrzucił propozycję gminy na odkup (stawka chyba równa lub nieco wyższa do tej na jaką ja się zgodziłem).
W międzyczasie ten mój dom nie dał mu zbyt wiele do myślenia, że tylko wariant przez jego pole zostanie na stole no i się doigrał.
@whitewolfik jak to mawiają Anglicy, slow and steady wins the race.
To jest material na felieton, w którym możesz pokazać jak zmieniało się Twoje podejście do tematu, ile rzeczy po drodze się wydarzyło, jak nauczyłeś się cierpliwości i perspektywy i że to tylko jedna z wielu rzeczy w życiu, jedne łatwiejsze, inne trudniejsze, i trzeba umieć się dostosowywać aspiracje do realiów.
Mógłbyś używać swoich wpisów i uzupełnić przemyśleniami z perspektywy czasu
@tptak ba, to jest materiał na książkę
@Odczuwam_Dysonans nie chce mi się czekać 9 lat aż @whitewolfik się dogada z wydawcą
@whitewolfik to jeszcze trwa? Jezu
Zawsze jak widzę post pod tym tagiem, to wyobrażam sobie, że w pospiechu coś zapisujesz na kolanie i lecisz dalej zapierdalać po urzędach.
@whitewolfik
o kurde to się dalej ciągnie XDDDDD
@whitewolfik w polsce nawet przyslowie nie trzyma sie kupy. Gdzie 2 sie bije tam 3 traci XD
Zaloguj się aby komentować