Szukałam czegoś takiego, żeby nawet tutaj wrzucić i nigdzie nie widzę - albo sklepy się pozycjonują albo jakiś ogólny zbiór przepisów, z którego niewiele wynika tak od strony praktycznej.
Już tłumaczę - sporo osób sobie pedałuje, bo dobra pogoda, niektórzy nawet jak jej nie ma, cały rok, ale dość często te lampki przednie są tragicznie ustawione i walą po oczach. Może dałoby radę w taki sposób się doedukować jak to zrobić dobrze. Sprawdziłabym przy okazji czy w moim jednośladzie dobrze światełko mam zrobione
#rowery #bezpieczenstwo #ruchdrogowy
@moll Nie ma na to norm ¯\_(ツ)_/¯
@Yes_Man nie chodzi o normy, bo wiem, że nie ma, tylko o praktyczne wskazówki, które poprawiają komfort "świecenia", takie rzeczy typu - optymalny kąt świecenia na szerokość, "dobra" liczba lumenów i najważniejsze - na ile metrów przed przednie koło powinien sięgać snop światła, wtedy niezależnie od wysokości umocowania lampki będziesz w stanie zrobić to tak, żeby nie świecić innym po oczach.
Takie dobre praktyki
@moll Z moich doświadczeń: ustaw światło tak żeby centralny punkt świecenia/ skupienia światła przypadał minimum 2-3 metry przed przednim kołem. U mnie działa
@Yes_Man i to już coś, dzięki!
@moll w sumie to się nie znam ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale typów i rodzajów światełek jest tyle, że nie ma szansy żeby była jedna dobra instrukcja jak to ustawić. Najlepiej stanąć ~20m przed swoim rowerem z zapalonym światłem i zobaczyć jak bardzo oślepia w zależności od pochylenia.
Na pewno im niżej światło i im mniej rozproszone, tym lepiej. Ja np mam taką rowerową latarkę przymocowaną jakby do góry nogami, żeby była te 10cm niżej niż w przypadku mocowania na górze kierownicy. No i ważna kwestia - w mieście, przy zapalonych latarniach itd ustawiam najniższą moc, tyle tylko żeby było mnie widać. W lesie jak jest pusto i ciemno jak w d. to dopiero puszczam większe światło zeby mi faktycznie oświetlało drogę.
@emdet w sumie ja też nie, a z drugiej strony nic tak nie denerwuje jak źle ustawione światło.
Na drugim biegunie wkurwia są ci, co mają wyjebongo i jeżdżą w ogóle bez oświetlenia, bez elementów odblaskowych. I to nie jakieś szroty zajeżdżane od komunii, która była 40 lat temu, tylko ktoś kupuje rower na wypasie, wbija się w rajtki z poduszką na dupie - obowiązkowo cały na czarno, żeby jeszcze gorzej go było wiadać wieczorem/nocą, jak jedzie po nieoświetlonych drogach Polski powiatowej...
@moll no nocni ninja to jest sztos.
Ale tak jak napisałem, jeśli nie chcesz oślepiać - zamiast mocnej lampki typowo rowerowej która często świeci w każdą możliwą stronę lepiej wziąć latareczkę która ma skupione światło i stricte służy oświetlaniu drogi. Wtedy potestuj sobie pod jakim kątem będzie ok i gitara. Nikt ci przepisu dokładnego nie da, bo się nie da
@emdet mam zestaw na prądnicę
@moll to raczej nie musisz się obawiać że kogoś oślepisz, one ledwo co światło dają xD
@emdet zdziwiłbyś się xD w moim starym składaku jak już się wszystko dotarło to z tej prądnicy ładnie dawało, ale tutaj już trochę lenistwo i zastanawiam się nad wymianą na lampki LED, ale tak żeby nie wkurwiać bliźnich
@moll no to polecam polecam, znikną opory przy jeździe i będzie więcej światła.
Tak byś nie świeciła innym w ryj
@RACO to nie pomaga xD
@moll Lumintop B1 ma odcięcie i wg. producenta spełnia to jakiś standard.
A jak mijam chuja co mi wali po oczach to podnoszę swoją lampkę i do części dociera.
@wonsz fajne, dzięki!
@moll @wonsz na 4 rowerach mam taki
Polecam
OFFBONDAGE Bicycle Light 1000Lumen Bike Headlight Power Bank Flashlight Handlebar USB Charging MTB Road Highlight
https://a.aliexpress.com/_Ewtlhw7
Porównanie z fabryczna lampka rowerowa w zalaczniku
@Bjordhallen u córki na rowerze wisi jak kiedyś wziąłem za 60pln na testy z jakiegoś banggooda. Lumintop dwa razy droższy ale bateria zdaje się wieksza, wymienialna i generalnie to standardowe ogniwo 18650/21700, jakoś Lumintop mi bardziej siedzi.
@moll raczej mocowane jak najwyżej i stabilnie czyli kierownica. W ten sposób nie musisź świecić poziomo jak niektóre hulajnogi na wynajem. Światło pada pod kątem ostrym na drogę zamiast nawoływać ufo i świecić po oczach.
Jasność i odległość świecenia to raczej kwestia indywidualna. Jak jeździsz babciowym stylem to pewnie i 10 m z mizernym światłem wystarczy. Jeśli się ścigasz typu nie schodzisz poniżej 30 km/h, wtedy obstawiam iż światło na 50 metrów, i to dość jasne, to taka fajna rzecz.
Żeby nie świecić innym możesz probować sprawdzić jak układa się snop światła na ścianie kiedy lampka świeci na nią prostopadle (a rower stoi poziomo). Ma być widoczna linia odcięcia od góry. Możesz też organoleptycznie ustawiać, iść przed rower, a jak jest źle to poprawić
Ten problem jest pomysłem na byznes! Przeglądy rowerowe z ustawianiem świateł! I tablice rejestracyjne i oc i kamizelki kuloodporne i prawo jazdy i... /s
@macgajster i może jeszcze kaski z atestem? XD
@moll I tutaj Cię zdziwię, w przypadku motocyklowych jeśli nie masz atestu, ubezpieczyciel odmawia wypłaty odszkodowania. W przypadku rowerowych nie ma obowiązku, ale - wiem od znajomej prawniczki że był przypadek gdy ktoś jechał rowerem w kasku bez atestu, miał wypadek, ale ubezpieczyciel i tak nie wypłacił odszkodowania bo użytkownik miał kask bez atestu.
@Yes_Man masakra...
W sumie trochę jak z domami na zgłoszenie - można, ale banki też kręcą nosem
@Yes_Man a uraz był głowy czy innej części ciała?
@wonsz Zdrapka na twarzy, ale to nie ma znaczenia. Jeśli używasz sprzętu bez homologacji/atestu to tak jakbyś celowo pogarszał swoje bezpieczeństwo. Taka jest wykładnia prawa i niewiele ma to wspólnego ze zdrowym rozsądkiem
@Yes_Man ma znaczenie, bo jeśli kask nie chroni łokcia to chuj ich o chodzi że był bez homologacji, i tak by nie pomógł. A jak się kurwy w ten sposób wykręcają od wypłaty roszczeń to po chuj te ubezpieczenia?
@wonsz ja to wiem i Ty to wiesz, ale nie wiem na ile miałeś doświadczeń w sądzie - to tak nie działa ¯\_(ツ)_/¯
Nie ma norm dotyczących ustawienia oświetlenia w rowerze tak jak to jest w samochodach.
Jedyne wymogi dotyczą posiadania takiego oświetlenia w rowerze z przodu i z tyłu.
Notabene odblask z tyłu jest wymagany, a mało który rowerzysta w ogóle takowy montuje w rowerze.
Niektóre świecidła mają warstwę odblaskową, co może ratować w sytuacji mandatowej, ale zdziwko gwarantowane (´・ᴗ・ ` )
co do samych ustawień, to głupota cyklistów jest nieskończona. Lepiej walić mocnym światłem w przestrzeń przed siebie oślepiając wszystkich, w szczególności kierowców, niż rozświetlać podłoże po którym się jedzie. Każdemu takiemu durniowi życzę żeby się wpieprzył w dziurę i sobie durny ryj rozwalił.
Co do ustawień, to choćby ze względów bezpieczeństwa tylne mocne światło powinno być skierowane w dół, na tyle aby miganie było widoczne z daleka, ale wiązka światła oświetlała przy tym podłoże za rowerem - circa do 5m za nim aby ta plama światła rzeczywiście była widoczna - a przy okazji rozświetli nieco tył roweru (błotnik, opona, bagażnik). Lampki posiadające dodatkowe diody rzucające linie bezpieczeństwa po bokach roweru mają informację dot. montażu w instrukcji.
Co do przedniego światła to wygląda bardzo podobnie. Ja kieruję zawsze światło na tyle w dół, aby rozświetlało mi nieco oponę z przodu, poza oczywiście rozświetlaniem podłoża po którym jadę zamiast walić po oczach wszystkim z naprzeciwka. Muszę dokupić drugą latarę, bo ostała mi się jedna, aby była skierowana do przodu żebym mógł kontrować oślepiające światła debili jadących z naprzeciwka, bo nic przez to nie widzę.
coś tam ogólnikowo znajdziesz w tym artykile
@VonTrupka dziękować!
@moll sam posiadam dosyć mocną latarkę (Convoy S2+), można do niej dokupić na alledrogo "daszek" / "flash fader" lub samemu coś zrobić. Mam drukarkę 3D więc wydrukowałem taką nasadkę która ogranicza świecenie po oczach:
@d_kris to też ciekawy patent
@d_kris coś takiego zmajstrowałem z puszki po piwie, tylko wygiąłem żeby świeciło bardziej jak reflektor samochodowy, z lewej mniej, z prawej więcej
Do ustawienia światełek trzeba czegoś czego wielu ludziom brakuje - wyobraźni i kultury. Jedna z gorszych patologii to rowerzyści z lampkami o mocy milion lumenów skierowanymi wprost w oczy wszystkich. A niech taki matoł jeszcze sobie włączy strobo (bo tak mnie lepiej widać i jest bezpieczniej jak zapierdalam 35km/h w środku miasta reeeee) to już w ogóle można dostać epilepsji a co najmniej bólu głowy jak się z taką amebą mija.
Jeżdżę na okrągło, cały rok. Lampkę mam o średniej mocy gdyż 90% moje jeżdżenia to oświetlone miasto gdzie nie spodziewam się nagle dziury, przewróconego drzewa czy innych korzeni itp. Jak jadę szybko ustawiam nieco wyżej żeby oświetlała większy obszar przed rowem. Jak jadę wolniej to kieruję niżej.
@ColonelWalterKurtz właśnie dlatego byłam ciekawa czy "na czuja", czy są dobre praktyki
@moll IMO na czuja i z wyobraźnią
@ColonelWalterKurtz ok
Wysłać takiego patałacha do lasu w nocy i sam sobie ustawi. Po miastach ludzie nie oświetlaja sobie drogi, tylko prosto przed siebie i walą po oczach...
Sprawdź u ziomka „Wstał sprzed kompa” - https://youtube.com/channel/UC7vHOFS7W0d049Xqgd3XL6w?si=uMBezZBYBolwWj23 Ja dzięki materiałowi o siodełku wreszcie poprawnie go ustawiłam. Nie wiem, czy ma o świaełkach - zawsze możesz do niego napisać
co do ustawienia i walenia prosto w ryj się zgadzam. Sama mam mocną latarkę i pierwsze co przy jej montażu zwróciłam uwagę by była skierowana w dół i nie oślepiała. Jeszcze zajebiści są „dyskotekowicze”, którzy m walą ci stroboskopem po oczach, eh.
@ismenka dzięki!
Stroboskopy też "fajne"... Jak pierwszy raz dostałam tym po oczach to nie wiedziałam co się dzieje
@moll nie zauważyłem wcześniej tematu, z ciekawości zajrzyj tutaj
https://www.hejto.pl/wpis/50-927-97-51-024-no-i-z-takiego-odciecia-jestem-zadowolony-a-zborze-oswietlone-n
@DM_ zajrzałam i niewiele wyjaśnia xD
@moll dobra mój błąd bo nie napisałem XD
światła możliwie nisko, plama centralna na 3-4m przed kołem i odcięcie od góry kreatywność zalecana
@DM_ sam widzisz xD
Zaloguj się aby komentować