Babcia nie cierpiała kotów.
Terry Pratchett, Równoumagicznienie
#uuk
@moll A to dziwoląg. Jak babcia może nie cierpieć kotów? Kosmita jakiś?
@myoniwy Babcia
@moll nie Babcia tylko czort! One boją się kotów!
@macgajster ona nie lubiła, a nie się bała. To różnica!
@moll swoją niechęcią ukrywała fobię, na pewno. Tak było, nie zmyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@macgajster xD
Za to lubiła kozy
@moll Pewnie Babcia była nieskuteczna w walce o terytorium z kitkami.
@Mr.Mars była skuteczna
Jak ona śmie.
@Cybulion nie pień się, czekaj na rozwój sytuacji!
@moll ten chyba mój ulubiony xD
@CzosnkowySmok jesteś jak Babcia?
@moll nie, ale w pełni ją rozumiem.
@CzosnkowySmok ja też, ale nikomu nie mów. Hejto opanowali kociarze
@CzosnkowySmok @moll obserwuje was.
@Cybulion to dobrze, masz zajęcie jakieś
O i za takie rzeczy babcię lubię.
@the_good_the_bad_the_ugly ciężko babci nie lubić
Babcia nie wie co mówi. Koty są super, fajnie się je ściga za pomocą Daisy
@conradowl może to przez to że Babcia nie miała Daisy xD
A kto lubi?
@Brickstone zapytaj @Cybulion
@moll zawodowo nie wierzę w odpowiedzi 😅
@Brickstone ja nie mówię że masz wierzyć tylko że masz zapytać
@moll po co pytać, skoro usłyszę nieprawdę? Lepiej oprzeć się na dowodach 😀
@Brickstone
@Brickstone czym jest prawda i jakie są dowody xD
@Brickstone Zatop się w moich oczach człowieku a zmienisz zdanie...
@Cybulion XD
@moll wszystko co pozwala zamienić podejrzanego w oskarżonego 😉
@fonfi bueeeee
@Brickstone meh, żadnego konkretu xD
Nie ma się co szanownej starszej pani Weatherwax dziwić, jeśli obraz kota w okolicy zdefiniował Greebo niani Ogg.
Chociaż ja bym go tam za tą resztką ucha wytarmosił, oczywiście wykupując wcześniej karnet na szycie na SORze...
(...) był wielkim kocurem, wypchanym niewiarygodnie niezniszczalną siłą życiową opakowaną w skórę, która mniej przypominała futro, a bardziej kawałek chleba pozostawiony na dwa tygodnie w wilgotnym miejscu. Obcy często się nad nim litowali, bo praktycznie nie miał uszu, a jego morda wyglądała, jakby usiadł na niej niedźwiedź. Nie mogli wiedzieć, że przyczyną tego jest kocia duma Greeba, która kazała mu próbować walczyć albo gwałcić absolutnie wszystko, aż do czworokonnego wozu z drewnem włącznie. Kiedy Greebo maszerował ulicą, groźne psy skamlały i chowały się pod schodami. Lisy trzymały się z daleka od wioski. Wilki starały się ją omijać.
- To taki wielki pieszczoch - rzekła niania.
@fonfi Greebo to kot ostateczny, nie ma bardziej kociego kota niż on
@moll Zdecydowanie! Chociaż w odróżnieniu od wizerunku Greeba od Paula Kidby, to ja zawsze w wyobraźni miałem jakieś dodatkowe 10kg tego kota... Reszta się zgadza.
@fonfi tak, dla mnie też był toczącą się kulą zła xD
@moll jak można kotów nie lubić?
@GARN_ po prostu xD
@GARN_ długo się gotują, a i tak mięso twarde
Nie lubiła kotów, ale co najmniej jednego szanowała. Ludzie zapominają że można po prostu nie lubić różnych istot, tak jak się nie lubi na przykład lukru albo zasmażki.
Ale w końcu spotykasz taki lukier czy zasmażkę które wyjątkowo są na swoim miejscu i nie domagają się natarczywie sympatii. Myślisz sobie wtedy: "o, tę zasmażkę mógłbym polubić" czy coś tego typu i jeżeli ten no zaskoczy, znaczy się
CHODZI O TO ŻE NIE WOLNO UOGÓLNIAĆ. LUBI SIĘ KOTA, A NIE WSZYSTKIE KOTY ŚWIATA
Ja na przykład w ogóle nie lubie pand. Za to przepadam za większością śledzi.
Jestem też w kontakcie z pewną makrelą.
@Heheszki makrele zawsze na propsie
@moll no i koty długo się gotują
więc jak nie da się polubić, szkoda czasu żeby zjeść to po co to komu
TO NIE JEST NIECHĘĆ
nie lubić to nie znaczy nic złego
to tylko stan w którym jeszcze nie odczuwasz sympatii do czegoś
o
@moll przedstawię Cie kiedyś tej makreli, jest nie do wiary - pozytywna istotka
@Heheszki pozdrów ją ode mnie koniecznie
Zaloguj się aby komentować