8 069,46 + 31,27 = 8 100,73

Miał być jubileuszowy, 50. papaton... ale się zczesił :upside_down_face:
Bo tak po drodze sobie wymyśliłem, że w sumie optymalny moment żeby się przetestować pod Cracovię :sweat_smile:

Jest nieźle, ale mogłoby być lepiej. Źle też nie jest, bo poleciałem bez jakiegokolwiek picia, żeli itp.

Tak czy siak - trzeba nad sobą popracować, zostało mniej niż miesiąc!

Cudnej niedzieli!

#bieganie #sztafeta
cc1b6c5c-cb40-4f2b-a1b3-69c3d4582068
12

Komentarze (12)

@bacteria xD zapomniałem obliczyć 🤪

@enron Ej, co ten wynik taki jakiś niepapatonowy?

@Yes_Man no jak, prawdziwy czeski, dwie cyferki się zamieniły miejscami 🙃

@Yes_Man nawet początkowo myślałem o 32,71 ale to by już w ogóle anagram był a nie czeski papaton xD

@enron To nieistotne, świetny wynik bez względu na heheszki

@enron ale jak to, podobno po 30 kilometrze jest jakaś ściana ?

@pluszowy_zergling jest albo nie jest. Ściana się robi w momencie, gdy mija euforia i zauważasz, że już nie idzie tak jak zaplanowałeś. Na swoim pierwszym maratonie miałem mega kryzys jeszcze przed połową - czyli przy dystansie, który mogę zrobić od niechcenia - do tego stopnia, że myślałem nad tym by zejść z trast i wrócić po auto tramwajem 🤪 Przy drugim straciłem wenę też koło połowy, ale potem doczłapałem bez euforii ale i bez większgch kryzysów. Tym razem zamierzam spokojnie biec z balonikami i nie świrować, powinno być OK 👌

@enron pokibicowałbym wam w tym roku jako rekinek pod Areną (Ciekawe czyś widział w 2024 ), ale biegniemy

@pluszowy_zergling w zeszłym roku nie biegłem, ino kibicowałem przy Al. Solidarności

A na jaki czas lecisz? Samodzielnie czy za balonikiem?

@enron Plan bazowy - przetrwać za balonikami 4:00, znaleźć kogoś i sobie pogadać, bo chwilę bieg potrwa

Plan +1 - poniżej 4:00 - to powinno być realne

Plan +2 - poniżej 3:45 - to powinno być wyzwaniem

Plan +3 - poniżej 3:30 - to raczej nierelane biorąc pod uwagę jedzenie, picie i możliwą przerwę na siku/2kę na trasie robiąc to po raz pierwszy w życiu.

Wyższego bonusu nie przewiduję (Dziś na tym sprawdzianie przy 5:15/km mi się nudziło i już pchałem szybciej na 14-tym kilometrze, więc może plan +1 jest faktycznie realny, mam dzięki temu mniej więcej tempo sprawdzone i tętno, którego warto się trzymać)

Zaloguj się aby komentować